Skocz do zawartości

Opony


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, blantman napisał:

Naprawdę kocham to forum zwykłe pytanie a wy wyśmiewacie. W każdym razie wracam na serwis po pracy. Bo coś z(pipi)ali i tyle. Koniec tematu. 

 

A czytałeś instrukcje czy czekasz na samouczka rodem z gier wideo, w którym to samo okienko z podpowiedzią wyskoczy? Jak masz czujnik ciśnienia to po każdej zmianie opony należy go skalibrować zapewne. Sprawdź w instrukcji jak to się robi jedź na stację sprawdzić ciśnienie jakie masz i zrób kalibrację ;)

Opublikowano

Moja pierwsza kijanka równiez po zmianie pogody i po zmianie opon wyrzuca ikonke pomaranczową, wystarczy zresetować.

Kwestia zmiany cisnienia np. od temperatury.

Opublikowano

Nie wiem czy to w każdym aucie czy nie, ale pod klapą wlewu paliwa jest tutorial w zależności od rozmiaru opon, wypchania auta pasażerami, bagażami itp. Także tego. W sumie jutro chciałem jechać wymienić opony na letnie, ale patrząc za okno, to nawet wiosny nie widać.

Opublikowano
6 minut temu, _Red_ napisał:

Także tego. W sumie jutro chciałem jechać wymienić opony na letnie, ale patrząc za okno, to nawet wiosny nie widać.

A to nie tak ze od srednio +7C juz na letnich wypada latac? Ja juz dwa tygsy temu zmienialem

Opublikowano

Ta, ale na zimowych się nie rozwalisz jak raz będzie 30 stopni, na letnich trochę gorzej jak raz przymrozi albo sypnie śniegiem.

 

U mnie jest naklejka na ramie drzwi i są spore różnice w zależności od opon letnich/zimowych i obciążenia. W praktyce co 2-3 miesiące sprawdzam czy pasuje do tego bazowego bez szczególnego obciążenia i tyle.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Oponki wymienione, miło bo nadal 20 zł za jedną, ale najlepsze że gośc mi powiedział że ludzi  z KII którzy wymieniali mi opony powinienem powiesic za jaja.

Nie dośc że robili to chyba na płynie do naczyń, to jeszcze nie wyjeli jakiś cieżarków fabrycznych i stąd były te drżenia kierownicy, które własnie chciałem sprawdzić czy beda po wymianie opon.

Tak więc idz pan w ch,uj  z ASO :(

Opublikowano
W dniu 28.04.2019 o 23:43, Mustang napisał:

Ta, ale na zimowych się nie rozwalisz jak raz będzie 30 stopni, na letnich trochę gorzej jak raz przymrozi albo sypnie śniegiem.

 

U mnie jest naklejka na ramie drzwi i są spore różnice w zależności od opon letnich/zimowych i obciążenia. W praktyce co 2-3 miesiące sprawdzam czy pasuje do tego bazowego bez szczególnego obciążenia i tyle.

No kolego przemyśl jeszcze raz pierwsze zdanie i wróć, bo głupoty gadasz.

Opublikowano

Tzn? Największą wadą zimówek w lecie jest szybkie zużycie. Opony całoroczne z kolei są bliższe zimówkom. Oczywiście opona zimowa zachowuje się dużo gorzej niż letnia przy wysokich temperaturach, ale z dwojga złego lepiej jechać na zimówkach w upale niż na letnich po śniegu.

Opublikowano

Największą wadą zimówek w lecie jest to że są totalnie poza swoim optymalnym zakresem temperaturowym pracy więc przyczepność i co z tego wynika droga hamowania jest totalnie z dupy. A z tymi letnimi zimą to też nie zawsze bo wiele zależy od auta, i co rozumiesz przez warunki zimowe.

 

Opublikowano

Ale się czepiasz, ogólnym zwyczajem jest że polacy jak nie mają siana to jezdza cały rok zimówkami, za to boją się jak ognia letnich zimą, więc nie róbmy z polaka ifioty

Opublikowano
2 godziny temu, Kogut napisał:

Największą wadą zimówek w lecie jest to że są totalnie poza swoim optymalnym zakresem temperaturowym pracy więc przyczepność i co z tego wynika droga hamowania jest totalnie z dupy. A z tymi letnimi zimą to też nie zawsze bo wiele zależy od auta, i co rozumiesz przez warunki zimowe.

 

A mając wybór wolałbyś przyjechać 100 km w upalny dzień na zimówkach czy 100 km po śniegu na letnich?

 

Kwestia i tak była tylko kiedy zmienić zimowe na letnie, a nie o jeżdżeniu cały rok na jednych.

Opublikowano
1 godzinę temu, Mustang napisał:

A mając wybór wolałbyś przyjechać 100 km w upalny dzień na zimówkach czy 100 km po śniegu na letnich?

 

Kwestia i tak była tylko kiedy zmienić zimowe na letnie, a nie o jeżdżeniu cały rok na jednych.

Zależy od auta, jak kupiłem imprezę to wracałem nią z zza Krakowa na letnich śmieciach zimą i było spoko, ale mocnym rwd już bym tak nie szalał.

  • 4 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Żeby był zakup auta to musi być gotówka i umowa kupna sprzedaży pomiędzy Mirosławem i Januszem. Reszta się nie liczy, tym bardziej nie ma czym się chwalić  :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...