No to podziwiam, naprawdę dobry skill.

W Krakowie generalnie nie ma parkingów, parkuje sie przy krawężniku, na chodniku, obok torowiska, wzdłuż ulicy. W zimie, gdzie standardem sa zaspy na chodnikach wybierasz miedzy rysowaniem felgi o chodnik bo nie wiesz w śniegu gdzie on jest, a miedzy uszkodzeniem auta przez tramwaj (centrum). Wyjeżdżanie na wysokie kraweznjki, zeslizgiwanie sie z nich po błocie posniegowym - to wszystko sprawia, iż jazda aby nie uszkodzić felg staje sie karykaturą prowadzenia auta - trzeba bardzo uważnie i długo parkować, a i tak a niego potem okaże sie ze jest jakoś żwir czy coś wiec i tak po feldze pójdzie.

Wiele osób zmienia na stalowki nawet bez kolpakow, bule nie męczyć 17 calowych alu. Ja nie zmieniam, ale ja nie mam profilu 40-45...

Ojciec ma profil 45 i opony runflat, tak wiec stalowki odpadaja. Na upartego mozna znalezc jakies wynalazki, ale taniej wyszlo kupic drugi komplet alusow. Waldek z kraweznikami minimalnie pomagaja ranty ochronne na oponie. Ostatnio przez jakiegos ciu.la musialem maneworwac po parkingu i doszlo do tarła. Na szczescie rant ochronil fele.

Poczytaj testy jakieś o tych chinolach i czy nie lepiej coś innego np 2 letniego założyć. Ja bym na zimę do ctr-a dał 16 w stali i nie oszczędzał na gumach, wyczekiwal wiosny jak pies suki w ruji ale nie ryzykował w takim aucie na śliskim...

Kup no dojazdy do roboty mondeo za tysiaka i nie martw się o o hondzinę, wyprowadzaj co niedzielę na rundkę i tyle hehehe

Ile powinna mniej więcej kosztować zimowa opona o orzmiarze 205/55 R16? Polecicie jakąś może? Takie Dębice za 250 zł będą ok?

Ja po swoich przygodach z Debicą, polecałbym raczej dopłatę do czegoś lepszego. Tym bardziej, ze zimówki zazwyczaj służą dłużej od letniego kompletu.

Ja osobiście jeżdżę na Pirelli SnowControl II i bardzo sobie chwalę. Kumpel kupił Nokiany, bo chodzą głosy, że to bardzo dobre opony, ale ja jakoś nie mam przekonania do tej marki.

A ma ktoś doświadczenie z oponami całorocznymi? Ze względu na to że drugie auto ma małe przebiegi planowałem zmienić albo na całoroczne średniej klasy (uniroyal) albo na dobre jakieś zimówki i nimi jeździć 2-3 lata żeby nie zmieniać opon nie potrzebnie 2x w roku. Opony u mnie głównie wyrzucam ze starości niż ze zużycia I nie wiem co się lepiej sprawdzi zimą i latem

U ojca w firmowym busie są takie opony. W lato sa glosne, a w zime wgryzaja sie slabiej niz typowe zimowki, jednak w dalszym ciagu zapewniaja lepsza trakcje niz letnie.

miałem wielosezonowe w maluchu - rozbiłem go w zimie na śliskiej drodze, spotykając się blisko z dostawczakiem również na wielosezonówkach…

 

Powiem tak... Lepiej cały rok jeździć na zimówkach niż na wielosezonówkach czy nawet bieżnikach.

Dzisiaj przeczytałem w jednej z gazet, chyba AutoSwiat, test opon zimowych, letnich I calorocznych. Te ostatnie radza sobie na sniegu nawet lepiej niz niektore typowe zimowki, zainwestuje jednak w całoroczne :-)

Powiem tak... Lepiej cały rok jeździć na zimówkach niż na wielosezonówkach czy nawet bieżnikach.

Wsumie ja na bieżnikowane nie mogę powiedzieć złego słowa. Sporo słyszałem o problemach z nimi, ale miałem takie w omedze i były naprawde świetne, w poprzedniej firmie sporo aut też jeździło na bieżnikowanych i nie mieliśmy z nimi najmniejszych problemów  

No ja wlasnie rowniez sie przekonalem jednak ze warto zakupic cos lepszego na zime i zakupilem nowe 205/50/16 Nokiany WR A3, pewnie niedlugo beda juz zakladane wiec zobaczymy jak sie bedą sprawdzac. Za opone dalem cos w granicach 250zł za sztukę, rocznik 2012

Edytowane 14 października 201410 l przez Redmitsu

Ja w Mazdzie miałem Nokiany i jeździło się na nich naprawdę bardzo dobrze. Do Kii kupiłem te, o których wspominałem wyżej - Nokian WR3. Już niedługo zobaczymy jak się spiszą.

WRy mam w kombiaczu. Bardzo chwalę te nokiany, już drugi zimowy komplet tej firmy wyjeżdżam.

Edytowane 15 października 201410 l przez Łebi

Ja rowniez pochwale te Nokiany,naprawde dobre gumy.

Ja nie chwalę ale też mam już je w garażu, czekają na zmianę. Lucjan tanio je ogarnął ***

Gdyby ktoś potrzebował opon w dobrych cenach, 2-3 letnich, dobrych marek to mam do takich dostęp. Więcej na PW.

Szukam opon do samochodu, natrafiłem na takie:

http://www.oponeo.pl/dane-opony/debica-presto-195-65-r15-91-h-v1

 

ponoć tanie i dobre, opinie w internecie również zaskakująco dobre.

 

Oprócz tych zastanawiam się również nad Rainsportami:

http://allegro.pl/4x-uniroyal-rainsport-3-195-50-r15-v-2014-15-radom-i5034831981.html

 

 

Co sądzicie o tych Dębicach?

Mam letnie Uniroyal Rainsport, jakieś tam za 250 za 260 za sztukę, a zimowe Dębice Frigo. Z obudwu kompletów jestem na razie zadowolony.

Te Uniroyale to straszne go.wno, bardzo latwo gubia trakcje. W tej samej cenie masz Dunlopy SP Sport Bluresponse i Goodyear'y Efficient Grip Response, ktore bija je na glowe

Te Uniroyale to straszne go.wno, bardzo latwo gubia trakcje.

Chvja, testowałem na asfalcie w deszczu i aż byłem zdziwiony, że tak tak dobrze trzyma.

Ja to samo i bylo slabo. Widze,ze na necie same pozytywne opinie, ja ich nie podzielam. Albo mialem jakies felerne sztuki,albo jestem zbyt wybredny.

Ja mam Rainsporty 2ki i jezeli chodzi o trakcję to na 225 nie mam żadnych zastrzeżeń natomiast są MEGA głośne. Może 3 ze względu na zmianę bieżnika są bardziej cichę ale więcej na 2ki się nie skuszę.

Rainsporty na dodatek ładnie wyglądają