Ja wziąłem Nokiany WR D4. Niestety w moim rozmiarze boli cena za sztukę.

Ja na szczęście w tym roku nie muszę, bo to też duży wydatek, a że ostatnio regeneracja turbo trochę budżetu pochłonęła to akurat się dobrze złożyło. No, ale to już raczej ostatnia zima z obecnymi zimówkami, an przyszły rok nie będą się nadawać.

Conti TS 860 założone, samochód gotowy na zimę.

Użytkuje ktoś opony firmy Falken (zx914)? Różne opinie są. Juz miałem zamawiaćale opinia o slabej żywotności mnie odrzucila.

 

Serwis Oponeo polecacie?

Listopad jeszcze ciepły niczym marzec, ale na zapas chcę już kupić zimówki. Co na polskie warunki (czyli raczej szara plucha niż zaspy śniegu) warto kupić obecnie w kategorii dobra jakość za rozsądną kasę (205/55 R16)? Zawsze miałem jakieś defaultowe gunva w autach używanych po poprzednich właścicielach więc wypadłem z obiegu jakie marki są dobre.

Edytowane 1 listopada 20186 l przez _Red_

Oponeo ładnie pokazuje co jest optymalne za daną cenę.

Właśnie przeglądałem przed napisaniem posta, tylko tam np. jakieś chińskie badziewie ma ocenę 4.5/5 przy 400 komentarzach, a patrzę gdzie indziej na recencje, to ponoć dramat, tłuką głośno powyżej 100km/h, ślizgają się. Więc pytam praktyków tutaj.

Ok, ja jestem  z tych co nie słyszą chyba takich rzeczy. Może z braku porównania.

Dębica Frigo 2 nawet niezła w swojej kategorii.

https://www.oponeo.pl/model-opony/debica-frigo-2

W norauto pod domem nawet poniżej 200 zł https://www.norauto.pl/produkt/opona-zimowa-debica-frigo-2-205-55r16-91t_2054762.html?CatalogID=&CatalogCategoryName=

 

Nie znam się na tych kategoriach. Oporty toczenia i droga hamowania oceniona jest na "C", a czy to jakoś tragicznie to nie mam pojęcia nawet.

Edytowane 1 listopada 20186 l przez _Red_

Dwa razy miałem okazje sfrajerować się i kupić dębice i nigdy więcej. Podobnie Kormorany, które kupiłem do Alfy GT i skutecznie się wyleczyłem z tanich opon.

 

Tanie i dobre opony? Barum

Ja jestem ciekaw czy red by  zauwazył  realnie roznice  i  wskazał drozsze/lepsze opony gdyby zmieniali mu  w octavii np. 5 różnych modeli. Watpie, szczerze, sądze po  sobie. Nie wiem nawet kiedy i jak miałbym je wyprobowywać. Jak piszą ze cena ok, bieznik cichy i się sprawdza to co może się stac? Np. rok temu ktoś mi polecał zeetexy, ponoc mega tanie i  swietne.

Ciężko zweryfikować opony jeśli ma się jedno auto, ja np wiele razy przejezdzalem dana trasa autem na dobrych oponach i np GT na kormoranach, roznica byla kolosalna. Jak ktoś wozi swoja dupę to niech nawet kupuje nalewajki, ale jakbym mial wozic tym rodzinę to kwestia zaoszczędzenia 400-500zl raz na 5 lat wydaje się lekko chora. Sorry, ale opony to jedyny łącznik auta z ludzmi z jezdnia i te 4 punkty o kilkunastu centymetrach kwadratowych decuduja czasami o zyciu i zdrowiu.

Jakby kogos ciekawilo czym się różniły kormorany od barumów to przy tych pierwszych potrafiłem zaliczyć obrót wjeżdzając na obwodnicy na rondo podczas lekkiego deszczu. Co do debicy to zimówki zwyczajnie ch.uj strzelił i gwarancja nie zadziałała i nie chciało mi się już z nimi szarpac, letnie to poziom kormorana czyli płozy na gorszych warunkach.

 

 

Ojciec skusił się na Maxxis do swojego BMW, problem pojawil się już na etapie montazu i wyważania, po krótkim czasie opony stały się też nieznośnie głośne. A parametry podane na etykiecie to sobie mozna w du.pe wsadzic o ile nie ma juz ustandaryzowanej metody badania.

 

 

Edytowane 1 listopada 20186 l przez Pajda

Ja mówie  o czymś innym też, np. te polecane zeetexy, na dzień dobry w salonie albo  w sklepie powiedza ze chinskie to złe, bo a) nie mają ich b) nie znają ich  ale sa chinskie. I podejrzewam ze dużo tanszych marek ginie bo liczą się Hurr Durr Kormorany continentale i Debica. Ja kupiłem Barumy, ale zmieniam na continentale na lato i ch,uja czuje różnicy.

Bo Barumy to dobre opony, szczerze mowiac nie widzialem tez roznicy pomiedzy nimi, a bardziej markowymi   Ja nie twierdzę, że wszystko co chinskie jest zle, ale akurat opony bym sobie odpuscil. 

Barumy widzę są w ogóle śmiesznie tanie, więc może poczytam o nich więcej. 

 

Dobra, to teraz jeszcze kolejna bariera, czyli dobór felg na zimę. Jedyne co teraz wiem o obecnych alusach i oponach letnich to następujące parametry: 6,5J x 16" + 205/55 R16

Na zimę chcę kupić klasyczne czarne stalówki , ale z tego co widzę, to są różne opcje do wyboru: 

- rozstaw śrub

- osadzenie

- rozmiar otworu centralnego

Na co zwracać uwagę? W manualu nie znalazłem konkretnych parametrów.

 

edit:

dobra, na oponeo jest konfigurator wg marek, poczytam

Edytowane 1 listopada 20186 l przez _Red_

Wychodzi na to że powinienem kupic np. najtansze  i najgorzej oceniane g,owna i wtedy bym zobaczył różnice.

red: Myślę że w takim razie najlepiej po prostu kupić te barumy i nie tracic czasu

Edytowane 1 listopada 20186 l przez milan

No najlepiej uczyc się na cudzych blędach, ale możesz spróbować

1 minutę temu, _Red_ napisał:

Barumy widzę są w ogóle śmiesznie tanie, więc może poczytam o nich więcej. 

 

Dobra, to teraz jeszcze kolejna bariera, czyli dobór felg na zimę. Jedyne co teraz wiem o obecnych alusach i oponach letnich to następujące parametry: 6,5J x 16" + 205/55 R16

Na zimę chcę kupić klasyczne czarne stalówki , ale z tego co widzę, to są różne opcje do wyboru: 

- rozstaw śrub

- osadzenie

- rozmiar otworu centralnego

Na co zwracać uwagę? W manualu nie znalazłem konkretnych parametrów.

 

Wszystkie te parametry muszą się zgadzać, rozstaw srub i rozmiar otwory centralnego decuduje czy je zalozysz, a osadzenie jak bardzo beda schowane w nadkole  Rozstaw to chyba 5x112mm, ale musisz sprawdzic

Rozstaw faktycznie widzę w sklepie skody i na oponeo: 5x112

Osadzenie jest zarówno ET46 jak i ET48.

Otwór centralny: 57.1

 

Nie w każdej ofercie jest to podane, a nie chce potem zamówić czegoś, czego nie założę ;/

Red, z Toba jak z moją żoną ;/ Zdzwoń,  obsługa oponeo jest full professional, oni będą wiedzieli.

Im mniejsze ET tym koła wychodza bardziej na zewnątrz.

 

 

 

 

nie chce mi sie ogladac calego, ale jestem pewny,ze chinczyki za dobrze nie wypadly

 

 

 

 

11 minut temu, milan napisał:

Red, z Toba jak z moją żoną 

 

Te szukanie problemów zamiast ich rozwiązywanie. Zamykałbym na strychu.

Barumy miałem i jeździłem do zajechania. Zero problemów. Jeździłem na Chinolach. Zero problemów. Jeździłem na nalewanych. Zero problemów. Oczywiście mowa o jeździe po mieście + raz na rok trasa nad morze. 

Ja jechałem na nalewkach zimowych w kwietniu nad morze. Mokry asfalt po deszczu przez całą droge, w łodzi drift na długim łuku i latanie po koleinach jakbym nie miał zawieszenia. Nie polecam, jedynie na głęboki śnieg.

Jezu, sprawdziłem co to te nalewki, w życiu bym nie kombinował. Januszować dla 40%, jedynie agument za EKO jest ok.