Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

Nalewki to się robiło w Żukach i Nysach w Rejonach Drogowych. Nalewki w 2018...

 

Ja mialem Dębice Frigo 2 w Mazdzie 3 i byłem zadowolony, nie ślizgały się, nie hałasowały, były ok. Teraz kupiłem jakieś chińskie chwalone, z dobrymi ocenami, w dobrej cenie, sprawdzę. Dam znać jak skończę w rowie.

  • Odpowiedzi 478
  • Wyświetleń 82,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Pamiętam jak miałem swoje pierwsze BMW i w sumie to mało nim jeździłem, bo paliło dużo, a ja biedny student i na zimę je zamykałem w garażu. Jednego dnia musiałem jednak z tego garażu wyjechać, żeby c

  • Obejrzeli, przyłożyli do maszyny, przyznali sie do winy, kierownik przepraszal.   Wybralem rekompensate odmalowania kompletu felg za ich posrednictwem (samemu nie chce szukać lakiernika i je

  • - szefie,  komisja Zimnego Łokcia na FPE przyznała, że to raczej nasza wina. - o kur.wa, dzwoń do Pana Reda od Skody, trzeba się dogadać.

Opublikowano

@Dud.ek Na nalewajkach w mieście zjeździłem lato. Na mokrej nawierzchni dobrze się trzymały. Jak ktoś robi w mieście mało km i chce :cebula: na maxa można brać. Jak ktoś dużo km robi i chce pewności to tylko markowe i nowe.

Opublikowano

Z budżetowych opon mogę śmiało polecić kormoran gamma b2 i winter b2. Jezdzi sie jak na markowych kilkuletnich po niemcu. Czego chciec wiecej

Opublikowano

Dobra logika, prawie jak

 

" aaaa stara z gówniakami to tylko do szkoly jezdzi i na zakupy to kupie jej tico ze strefą zgniotu na potylicy dziecka"

1 minutę temu, Dud.ek napisał:

Z budżetowych opon mogę śmiało polecić kormoran gamma b2 i winter b2. Jezdzi sie jak na markowych kilkuletnich po niemcu. Czego chciec wiecej

 

 

aaa no wlasnie zapomnialem jak sie te moje kormorany nazywaly, dzięki :*

 

Opublikowano

To odnosnie palicmana bylo, ze jak sie malo jezdzi to mozna kupic kał na felgi

Opublikowano

Haha, no teraz kumam, ja tego osiołka mam schowanego i nie widzę jego zawirowan umysłowych.

Opublikowano

@Pajda Kiepskiej baletnicy sam wiesz co. Jak ktoś jest kiepskim kierowcą i polega tylko na oponach to nic nie pomoże. 

 

 

Opublikowano

@milan coś o zeetexach wspominałeś wcześniej, miałeś styczność? https://www.oponeo.pl/dane-opony/zeetex-wh1000-205-55-r16-91-h#203300343

 

Nawet dobre opinie, a sam parametr hamowania na śliskiej nawierzchni to aż "b" (gdzie w klasie ekono raczej gorsze występują). Mam nadzieję, że nie wylecę do rowu przy płatku śniegu na asfalcie. 

W ogóle cały listopad ma być średnio 13-15 stopni xD Przełożę temat na grudzień najwcześniej. W takich warunkach kurtkę pewnie wyjmę z szafy na wigilię dopiero.

Edytowane przez _Red_

Opublikowano

No te chcialem brac. I wyczuwam ze bym byl zadowolony. 

Opublikowano
Godzinę temu, Krystyna JJanda napisał:

@Pajda Kiepskiej baletnicy sam wiesz co. Jak ktoś jest kiepskim kierowcą i polega tylko na oponach to nic nie pomoże. 

 

 

Ale jak jesteś zmuszony do gwałtowanego hamowania to jednak opony Ci pomogą, skrócą drogę hamowania i przyczynią się do zapobiegnięcia poślizgu.

Opublikowano

Bzdura, liczą się tylko umiejętności :wujaszek:

Opublikowano

Generalnie jak ktoś ma pisać posty typu "Jeździłem na Dębicy Frigo i nie miałem problemu" to lepiej niech nic nie pisze. Dębica czy Kormoran to ten sam poziom co chińskie opony z plastiku czy nalewki. Co z tego, że radzą sobie dobrze na śniegu skoro na deszczu czy błocie są DRAMATYCZNE, zwłaszcza, że niedawno zamówiłem firmowe opony zimowe dla siebie, które kosztowały 30zł za sztukę więcej od Frigo 2 a nie przynajmniej nie będę jeździł codziennie z duszą na ramieniu.

 

A ku,rwa wujjaszka posty to chyba zgłoszę do administracji za szerzenie głupoty.

Edytowane przez szejdj

Opublikowano

@_Red_ ja od lat zmieniam opony u ziomka co ma własną wulkanizację, zawsze mi poleca opony i nigdy jeszcze nie narzekałem. W tamtym roku polecił mi takie gumy,

teraz widzę że są w ładnej promocji.

https://www.oponeo.pl/dane-opony/debica-frigo-hp2-215-55-r17-98-v-xl-mfs#171147765

 

Jedna zima za mną. Na dużym śniegu w górach było okey na deszczu (czyli większość polskiej zimy) też nie miałem problemów.

Edytowane przez balon

Opublikowano
11 godzin temu, szejdj napisał:

Generalnie jak ktoś ma pisać posty typu "Jeździłem na Dębicy Frigo i nie miałem problemu" to lepiej niech nic nie pisze. Dębica czy Kormoran to ten sam poziom co chińskie opony z plastiku czy nalewki. Co z tego, że radzą sobie dobrze na śniegu skoro na deszczu czy błocie są DRAMATYCZNE, zwłaszcza, że niedawno zamówiłem firmowe opony zimowe dla siebie, które kosztowały 30zł za sztukę więcej od Frigo 2 a nie przynajmniej nie będę jeździł codziennie z duszą na ramieniu.

 

A ku,rwa wujjaszka posty to chyba zgłoszę do administracji za szerzenie głupoty.

Przejeździłem na tych oponach 2 sezony zimowe we wszystkich warunkach, od deszczu w niskiej temperaturze, przez błoto pośniegowe, aż po mróz i śnieg, dynamicznym autem, nie miałem żadnych problemów, więc Twoje polaczkowe mądrzenie się jest nieuzasadnione.

Edytowane przez krupek

Opublikowano

Może na skuteczne hamowanie składa się więcej czynników niż tylko super opona? :philosoraptor:

Opublikowano

https://www.autobild.de/artikel/winterreifen-test-10811081.html

https://www.adac.de/infotestrat/tests/reifen/winterreifen/2018_winterreifen_205_55_r16.aspx?ComponentId=327012&SourcePageId=31821

 

Conti i Dunlop aktualnie na topie. Kleber wypada najlepiej z mniej oczywistych marek, Fulda też. Dębica w teście Auto Bilda wypadła lepiej niż Michelin :notbad:

Czyli najlepsze modele > trochę tańsze albo mniej udane modele >>> chińskie góvno >>>>>>>>>> nalewki, używki >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> jazda na letnich po śniegu XD

 

Ja jeżdżę na tych Continentalach (firma płaci, ale w Punto też miałem jakiś inny model Conti) i nie mam zastrzeżeń, cały zeszły sezon bez żadnej dramy. W górach na śniegu musiałem wciskać gaz w podłogę na dwójce żeby w ogóle stracić przyczepność.

 

 

Opublikowano

Jezdze tylko w pirelli. Wloskie auto wloskie opony. Polecam taki styl zycia

Opublikowano

No ale ty jeździsz nie zwalniajac po  progach to wiadomo że musi być pirelli.

Opublikowano

W sumie oponie nic by sie nie stalo ale urwany amortyzator ze sprezyna ja przecial :/ szkoda taka dobra opona byla 

Opublikowano
5 godzin temu, kanabis napisał:

Jezdze tylko w pirelli. Wloskie auto wloskie opony. Polecam taki styl zycia

Ja z kolei po moich ulubionych adi racer low polubiłem markę Goodyear :reggie:

Ostatecznie nie kupiłem ich jednak. Do Fiata miały być 4seasons, ale ostatecznie sprzedałem go na zimówkach, w A3 seryjnie Bridgestone były.

Opublikowano

właśnie sprawdziłem co oznacza tajemniczy skrót w&m na oponach w moim niemieckim rumaku. 

 

BIEŻNIKOWANE 

 

ku.rwa szkoda, że nie wiedziałem o tym kilka dni temu mknąc po obwodnicy 180km/h :obama:

 

roczne oponki sprzedawca zapewniał, jak się pytałem co to za firma to mówił, że jakaś zagramaniczna  

Opublikowano

A taka ladna byla

 

WŁOSKA

 

PIRELLI

 

nm0wlv4g.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.