django 549 Opublikowano 30 lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 30 lipca 2014 (pipi)a ten soundtrack w LoM. https://www.youtube.com/watch?v=GOBVH7xe8c8 Yoko Shimomura to królowa muzyki. Cytuj Odnośnik do komentarza
Szatanek 116 Opublikowano 30 lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 30 lipca 2014 (edytowane) W Manę się ostatnio ostro wkręciłem i pękło, chociaż początek może odrzucać. Proszta również jak kij od miotły więc te cale wytwórstwo to bardziej dla fanatyków, bo w grze to wiela nie daje. To lepsze, rysuje mi psychę : < https://www.youtube.com/watch?v=D3Nl6S-tTkM Edytowane 30 lipca 2014 przez Szatanek 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
django 549 Opublikowano 30 lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 30 lipca 2014 LoM kocham całym serduszkiem, wad ma mnóstwo, ale spedzilem z nia dziesiatki, jezeli nie setki, godzin robiac praktycznie kazdy quest. Nie wybacze Square, ze nie wydalo nigdy kontynuacji w tym stylu. Na kieszonsolki byłoby jak ulał. Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 204 Opublikowano 30 lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 30 lipca 2014 (pipi) ten soundtrack w LoM. https://www.youtube.com/watch?v=GOBVH7xe8c8 Yoko Shimomura to królowa muzyki. Aaa! Ta muzyka! Od razu wracają wspomnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza
stoodio 2 074 Opublikowano 1 sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 sierpnia 2014 Szkoda że granie w Tetra Master nie wiąże się z żadnymi profitami. Bardzo lubiłem tę karciankę, ale obecnie szkoda mi na nią czasu - wolę się skupić na głównym wątku i ukończyć wreszcie tego zacnego Fajnala. Cytuj Odnośnik do komentarza
assassine 1 724 Opublikowano 1 sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 sierpnia 2014 Dorosłość teraz też irytują mnie żmudne questy które niewiele wnoszą, a pamiętam jak, nie mając internetu ani gazet z solucjami, sama rysowałam sobie mapki żeby mieć wszystkie skarby. W karty grałam z kim i gdzie się dało, to napięcie jak po przegranej walce przeciwnik wybierał sobie którą zabierze. Czy to będzie ta, którą mam tylko jedną? Czy weźmie tę co ma więcej "strzałek"? Najważniejsze problemy dzieciństwa. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Daffy 10 529 Opublikowano 1 sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 sierpnia 2014 triple triad z osemki >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> tetra master z dziewiatki 6 Cytuj Odnośnik do komentarza
Szatanek 116 Opublikowano 21 sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 sierpnia 2014 Co tu tak ucichło ? Figaro woli produkować posty w CW niż ukończyć ostatniego wybitnego Finala. Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 204 Opublikowano 21 sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 21 sierpnia 2014 Gram i gram, ale utknąłem dosyć wcześnie. Zmierzam do jakiegoś miasta by mu pomóc w obronie inwazji przed kopiami Vivi, ale jednym z random encounterów jest jakiś gigantyczny smok, który jednym zamachnięciem odbiera 500 procent mojego całkowitego HP. Nie wiem co jest grane. Cytuj Odnośnik do komentarza
Szatanek 116 Opublikowano 21 sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 sierpnia 2014 Było coś takiego ale bodaj można było całkowicie ominąć ten rejon i wrócić tam później poexpić. Niech się ktoś bardziej obeznany wypowie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 620 Opublikowano 22 sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 sierpnia 2014 Jesli mowa o grand dragonach przy gizamaluke grotto to chłopak zle poszedl. Cytuj Odnośnik do komentarza
Daffy 10 529 Opublikowano 22 sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 sierpnia 2014 dokladnie - 1cd, te jaskienie, zamiast isc w bodajze lewa strone to wyszedles po drabince na mape swiata - opcjonalna miejscowka gdzie dostaje sie mega wpier.dol na 1cd, choc jak przynajmniej wygra sie jedna walke w lesie z jakims badziewiem (i tak to bardzo trudne) to exp leci jak szalony, jak sie czlowiek potrudzi to mozna w tym miejscu nabic tyle lvl ze przez nasteone 2cd nie trzeba w ogole farmic Cytuj Odnośnik do komentarza
assassine 1 724 Opublikowano 22 sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 sierpnia 2014 no, ale pokonanie ich na 1 cd jest niemal niemożliwe (chyba że nie wiem ile[naście] godzin się przedtem expiło). Chyba właśnie po to tam są, żeby za wcześnie nie zaglądać gdzie nie trzeba. Figaro masz iść do Burmecii, jak mówią chłopaki, czyli od tych moogli przy drabince jedynie weź dzwonek (nie pamiętam, chyba można im dać kupo nut) i wejdź do drugiego z dostępnych pomieszczeń (chyba dzwonkiem otwierasz drzwi czy jakoś tak). Cytuj Odnośnik do komentarza
Daffy 10 529 Opublikowano 22 sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 sierpnia 2014 smoka na 1 cd nie pokonasz raczej ale pamietam ze w tych lasach wyskakiwal jakis inny przeciwnik, ktory tez byl trudny na ten moment gry ale mozliwy przy farcie do pokonania i exp wpadal jak szalony, pamietam ze tak mi sie udalo gdy pierwszy raz przechodzilem FF9 na emu na pc, jak zaliczalem ja drugi raz po polsku na psp to juz cierpliwosci nie mialem w tym fragmencie i olalem Cytuj Odnośnik do komentarza
assassine 1 724 Opublikowano 22 sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 sierpnia 2014 Zawsze najbardziej wyczekiwałam w lasach tego od quizów Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 204 Opublikowano 22 sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 22 sierpnia 2014 No i wszystko jasne. Zawsze szedłem drabinką. Najwyraźniej za dużo Last of Us. Cytuj Odnośnik do komentarza
Szatanek 116 Opublikowano 22 sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 sierpnia 2014 Pamiętam również sobie tam wyszedłem zadowolony, ale by troszkę poexpić. Dostałem szybko w pizdę i tyle z tego wszystkiego było. Cytuj Odnośnik do komentarza
CheeseOfTheDay 47 Opublikowano 22 sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 sierpnia 2014 Kiedy grałem w to w poprzedniej epoce to zmarnowałem tam sporo czasu nabijając do ponad 40 lvl'a. A grając w to teraz w ogóle zapomniałem gdzie ta miejscówka jest (gdzieś w okolicach był chyba też las czokobosów). Cytuj Odnośnik do komentarza
Wielki K 94 Opublikowano 22 sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 sierpnia 2014 Dobrze, że nie zapuszczałem się w te rejony, bo zachwiałoby to moją wiarą w swoją zaje.bistość- o ile jestem raczej erpegowym lamusem, tak przez IX śmignąłem jak burza ^_^ Główny wątek pękł bez grindowania i przy olaniu niektórych postaci w niecałe 40 przyjemnych godzin. Nawet standardowych dla jrpgów, niesamowicie podbijających poziom frustracji i kur.wicy sytuacji pt. "gubię się w lokacji albo czegoś w niej szukam po omacku i co 3 kroki trafiam na random- encountera" było jakby nie za wiele. Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 204 Opublikowano 5 września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 5 września 2014 No i 1 CD skończone, więc może skrobnę parę słów. To niesamowite jaką przepaść dzieli jakość dialogów między częściami na PSXa, a tymi nowszymi. A to przecież wciąż piszą ci sami ludzie, z grubsza. No i ta subtelność w wydarzeniach, jakby jeszcze wierzyli w inteligencję gracza. Dodać do tego klimat niektorych lokacji, najlepszy ost w serii i wciagajaca, acz dosyć standardowa fabuła i dostajemy obraz szpila, którego dzisiaj się nie robi. Takie gdzie sa momenty ciszy, zadumy i spokoju, a nie jak Trzynastka gdzie coś się ciągle musi dziać by podtrzymać zainteresowanie odbiorcy. I te postaci, są zayebiste. Lubię każdego z osobna. Są tacy bezpretensjonalni i latwi do polubienia. No nic, odpauzowuję i gram dalej. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza
CheeseOfTheDay 47 Opublikowano 6 września 2014 Udostępnij Opublikowano 6 września 2014 No chłopie jak Ty przez prawie 2 miesiące walczysz z pierwszym CD to tak trochę się to gryzie z tymi Twoimi pochwałami na temat gry, chyba jednak aż tak Cię nie wciągnęła;]. Mi samemu gra zajęła prawie cały lipiec, prawie 60h na liczniku. Jedyne co w tej części mi do końca nie podpasowało to właśnie system walki. System trance niby fajny, ale przy całej mojej grze (nie licząc 2-3 ostatnich walk) był mi zupełnie zbędny i niespecjalnie mi podszedł. System ATB nieprzemyślany, nawet z haste różnice między ładowaniem się pasków mają niewielkie znaczenie nawet przy dłuższych walkach z bossami (i to przy auto haste, zwykły rzucony buff nie daje żadnej realnej przewagi). Z drugiej strony taki auto regen powoduje, że na dobrą sprawę nie trzeba się już w ogóle leczyć do końca gry (po co skoro przez 1 animację czaru zregeneruje on połowę hp) przez co trudność gry zmienia się z easy mode na "walk in the park" mode. Sama walka też trochę ślamazarna, ale to muszę po części zwalić na PSP, na którym grałem (niższy framerate, delay'e między atakami, np. po/przed niektórymi czarami/skillami). Cała reszta jest tip-top. Cytuj Odnośnik do komentarza
Daffy 10 529 Opublikowano 6 września 2014 Udostępnij Opublikowano 6 września 2014 ogolnie ATB w FF9 jest mega slamazarny, sam nie wiem dlaczego bo w ff7 i ff8 dzialal on zdecydowanie szybciej - moze psx nie wyrabial przy ekipie czteroosobowej w czasie walk? Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 204 Opublikowano 6 września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 6 września 2014 Cheese, obok mam równie długie Okami i Yakuze 3 do ogrania no i bolesny brak czasu. w miesiąc zrobić 60h to niezły wyczyn, mi się tak udało tylko z dark souls. Mam nadzieję że następne cdki nie będą znacznie gorsze Trance trochę zbyt randomowy, ATB faktycznie jakiś taki. System walki na początku wadzil mi slamazarnoscia, ale teraz już luzik i jakoś jest. Cytuj Odnośnik do komentarza
CheeseOfTheDay 47 Opublikowano 6 września 2014 Udostępnij Opublikowano 6 września 2014 No jak na mój gust następne cd'ki są lepsze ;] Cytuj Odnośnik do komentarza
Wielki K 94 Opublikowano 6 września 2014 Udostępnij Opublikowano 6 września 2014 No nie, jak dla mnie gdzieś w okolicach trzeciego cedeka fabuła jednak z lekka się rozłazi i traci tempo z początku gry. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.