T6 to daja jako menu, zeby ludzie sobie obejrzeli w akcji wybrana postac zanim ja zakupia w T7.

hwoarang jest na starcie?

Tak, jest na liście podstawowych postaci :)

I, według japońskich graczy, jest w tej grze u samej góry top tierów.

O, to nieźle, przynajmniej nie będzie trzeba żadnej dodatkowej postaci kupować.

Dayone to biorę, bo mam brak Tekkena od dawna. Z braku laku ograłem ostatnio we wstecznej TTT2.

 

Eddy praktycznie potwierdzony.

Edytowane 28 lutego 20178 l przez Kyokushinman

A Kazuba potwierdzili?

Jeszcze 3 miesiące ojenysiu.

I, według japońskich graczy, jest w tej grze u samej góry top tierów.

 

Tier listy tworzone przez prosow maja znaczenie dla prosow, semi prosow i conajwyzej graczy zaawansowanych. Dla calej reszty nie ma to znaczenia.

Chyba, że dodatkowo jest prosty w obsłudze i ma bezpieczne 50/50 :D

Przeczytałem playtest Tekken7 w najnowszym PE. Czyżby kolejna bijatyka robiona przez Japończyków na UE4 miała mieć problemy z długimi loadingami ? Może UE4 średnio nadaje się do bijatyk ? 

 

I, według japońskich graczy, jest w tej grze u samej góry top tierów.

 

Tier listy tworzone przez prosow maja znaczenie dla prosow, semi prosow i conajwyzej graczy zaawansowanych. Dla calej reszty nie ma to znaczenia.

 

 

Tak, zdaję sobie z tego sprawę.

Widziałem nowe postacie w Tekken 7 . Ręce mi opadły . Czy można skopać dobrą serię bijatyk . Okazuje się że tak .Nowe postacie typu Gigas , Josie , Lucky Chloe bez komentarza zostawię . 

A jak przyjąłeś niusy o Gonie, czy doktorku, albo tym kangurku z "dwójki"? Seria zawsze miała dziwne postacie.

To fakt, tylko obok Gona był Jin, Xiol, Hworang i Eddy. Obok Lucky Chloe mamy Josie i Kazumi, kobietę atakującą tygrysem 

Seria ma problem z nowymi postaciami . O ile w 5 odsłonie wprowadzono Fenga i Asukę ( na bazie Jun ) to jeszcze zrozumiem . Identycznie ma się sprawa  stylami walk na , którym opierano postać Steve ( bokser ) oraz Dragunov ( sambo ) . Mam czasami wrażenie , ze w Namco projektanci postaci idą po najmniejszej linii oporu . Od tej bijatyki oczekuje grywalnych postaci , chyba ,że seria pójdzie w slady Dead or Alive i większość zawodników będę stanowić kobiety . 

Może mnie pamięć zawodzi, ale Tekken zawsze był freak-showem. Niedźwiedzie, pandy, kangury, dinozaury, smoki (duże i małe), diabły i anioły, opętane dziadki, dziadki co na nogach stać nie mogły, żywe drewniane kukły, kobiety z duchem wilka za plecami. To jest japońska gierka i dziwactwa zawsze będą. Oprócz "stworków" przecież są normalne postacie.

Zeby grac Gonem czy Boskonowiczem to trzeba sie bylo w T3 troche nameczyc.

Aż mi się niedobrze robi jak widzę porównania wiekowego, ale świetnego w swoim czasie T3 do tego czegoś. 

Może mnie pamięć zawodzi, ale Tekken zawsze był freak-showem. Niedźwiedzie, pandy, kangury, dinozaury, smoki (duże i małe) .

To traktowałem jako maskotki . NIGDY tym nie grałem . 

No porownywac perfekcyjne bijatyki czyli T3 i pierwszy TTT do T7 jest nie na miejscu.

T7 nie jest zla gra, nadal gram na automatach no ale szanujmy sie.

Może mnie pamięć zawodzi, ale Tekken zawsze był freak-showem. Niedźwiedzie, pandy, kangury, dinozaury, smoki (duże i małe), diabły i anioły, opętane dziadki, dziadki co na nogach stać nie mogły, żywe drewniane kukły, kobiety z duchem wilka za plecami. To jest japońska gierka i dziwactwa zawsze będą. Oprócz "stworków" przecież są normalne postacie.

 

Gon i doktor to byly smiechowe postaci. Kuma/panda do czasu, bo od 5tki byly juz legit, ale to byly maskotki serii. Bossowie typu true ogre....to bossowie. Nie w tym rzecz. Tekken na przestrzeni serii powiekszal roster o naprawde ciekawie zaprojektowanych fighterow - bruce, jin, eddy, hwoarang, steve, marduk, dragunov. Po Tekken 5 DR dochodzily juz tylko freaki i fan servis dla stulejarzy. Do tego coraz bardziej kolorowa stylistyka i stezenie efektow graficznych os.rywajacych caly ekran, zamiast eksplorowania nowych stylow i dobrego mocapu. 

 

 

Gon i doktor to byly smiechowe postaci. Kuma/panda do czasu, bo od 5tki byly juz legit, ale to byly maskotki serii. Bossowie typu true ogre....to bossowie. Nie w tym rzecz. Tekken na przestrzeni serii powiekszal roster o naprawde ciekawie zaprojektowanych fighterow - bruce, jin, eddy, hwoarang, steve, marduk, dragunov. Po Tekken 5 DR dochodzily juz tylko freaki i fan servis dla stulejarzy. Do tego coraz bardziej kolorowa stylistyka i stezenie efektow graficznych os.rywajacych caly ekran, zamiast eksplorowania nowych stylow i dobrego mocapu. 

 

Pod tym stwierdzeniem podpisuje się obiema rękami . Dodam , że Tekken nie jest realistyczną bijatyką i NIGDY ją nie była  .Co do freaków , lepiej obok maskotek typu Kuma/kangury i spółka zaserwować grywalne postacie .