Skocz do zawartości

TEKKEN 7


MEVEK

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Prysznic jest najlepszy :yao:

 

Mi dziwolągi nie przeszkadzają. Szkoda tylko, że opcji customizacji jest tak niewiele...

Dokładnie i jak zwykle efekt mokrej tekstury robi wrażenie. :yao:

Rzeczy mogłoby być przynajmniej 4 razy więcej, ale takich konkretnych.

 

Z drugiej strony co ileś tam pojedynków wpadnie coś, co potrafi zaskoczyć.

 

Przykładowo ostatnio takiego Jina spotkałem. Całkiem :lapka:

 

UExoPXN.jpg

Opublikowano

Przestałem grać. Niby walki rankingowe w końcu wyszukuje (choć i tak dalekie to do ideału), ale opóźnienia są takie, że nawet swojego Hwo nie wybieram, tylko kapię coś tam Stevensonem i Wei.
Zresztą nawet nimi zabawa jest, jak to pięknie ująłeś, nikczemna. Ze świecą szukać walk bez lagów, choć zawsze mam 4-5/5. Włączam XS i Killer Instinct. Tam nigdy problemu najmniejszego nie ma (tak jak w BlazBlue) podczas gry przez sieć.

Na pocieszenie wygrałem sobie turniej.

Mo9Pzpb.jpg

I za te dwie bańki kupię prysznic i jengę na głowę z żalu do namco. :diablo:
Capcom pięknie po wybitnym SF4 popisało się SFV, VF brak, T7 niegrywalny przez sieć. Pora odświeżyć GuiltyGear, albo kupić Injustice.

 

  • Plusik 1
Opublikowano

Nie wiem czego ludzie sie spodziewali po grze ktora ma native 7fr input laga dodajmy do tego zakladajac optymistycznie 2 do 3 klatek laga online i okolo 8 z tv ktory moze byc opcjonalny bo zawsze mozna podpiac sie pod monitor z 0 laga. :sapek:

Opublikowano (edytowane)

Jak to ma laga ? Niby w traningu mozna sobie ustawic poziom laga, ale poza tym nic nie czuje, grajac offline, a czulbym na pewno. Moj tv ma minimalny, bo okolo 5ms. Online sie rozumie. Zawsze jest minimalne opoznienie, chociaz tym razem, po poprawce jest duzy komfort musze przyznac. W ogole nie klatkuje, jak to mialo miejsce w 5dr. Jest jakos inaczej, plynniej. Prawie jak offline. To musi byc blef jakis.

 

Nie wyobrazam sobie grania w bijatyki na 55 calach tv. Ale tam musi byc lag + hdr ;)

Edytowane przez MEVEK
Opublikowano

Mevek gra ma 7 klatek defaultowego input laga dlatego gra sie jakby plynniej... Czyli jak wcisniesz 1 to wychodzi ono dopiero po 7 klatkach + kolejnych 10 na sama animacje ciosu. W T5 DR nie bylo Input Laga w ogole i dlatego online "szarpalo" skoro nie da sie nic bufforowac.

 

Po patchu da sie grac ale ludzie dalej maja problemy z utrata synchronizacji.

 

Ogolnie konkluzja jest taka za offline gra sie ok i jest to poza (pipi)owa grafika calkiem niezly Tekken to Online to (pipi) jakich malo promujace YOLO postacie Hwo Steve Law a takim Lee online na 5 kreskach nie da sie zrobic juggli z Mist Stepem... Werdykt ZAORAC.

Opublikowano (edytowane)

Ja wczoraj sprzedałem T7, a to co napiszę, to tylko i wyłącznie moja subiektywna opinia i  sporo osób może się z nią nie zgadzać.
Co mi się nie podobało:
1. Na pierwszy strzał idzie online i całkowicie pomijam już fakt, że na grywalne rankedy czekaliśmy tydzień. Kod sieciowy to padaka na maksa i nawet z ludźmi z łączem na 4 kreski występują lagi. Jak ktoś tłucze mishimami i opiera swą grę na ewgf-ach, to delikatnie mówiąc nie ma lekko, nie mówiąc już o tym że w przypadku niektórych (podkreślam - niektórych) meczów lagi miałem takie (i to przy 5 paskach), że nie mogłem posadzić prostych juggli. Mam łącze 10 Mb i konsolę podpiętą po kablu, więc to nie jest kwestia infrastruktury sieciowej, tylko słabego netcodu.
2. Lobby player matches i sposób jego zaprojektowania. Moim zdaniem pomysł z tworzeniem sesji dla wielu graczy jest poroniony, bo po dołączeniu się do którejś z nich trzeba łaskawie czekać, aż zakończą się pojednki i przyjdzie nasza kolej. W przypadku sesji 2-3 osobowych jest to do przeżycia, ale mi wyszukiwało sesje po 4-6 ludzi - sorry, ale nie mam czasu by czekać, aż wreszczie będę mógł stoczyć jakąś walkę.
3. Kwestie techniczne z punktu widzenia posiadacza zwykłej PS4
a) Czasy ładowania. Ku.rwa, to jest po prostu porażka. Naprawdę nie rozumiem, dlaczego walki dogrywają się tak wolno, a do tego po drodze mamy jeszcze ekran wyboru strony (po ch..) oraz ekranik get ready for the next battle.
b) Oprawa graficzna. Nie wiem jak to wygląda na PS4 Pro, ale na zwykłej PS4 T7 prezentuje się tak, jakby ktoś wziął TTT2 i sztucznie podbił rozdziałkę. Tekstury są bardzo ubogie (popatrzcie np. na twarze) a ich biedę dość skutecznie maskuje ogrom rozbłysków i "neonowych" smug podczas zadawania co lepszych szlagów. Od zarypania jest mniej lub bardziej widocznych przekłamań graficznych pokroju stóp wpadających w podłoże czy elementów ubioru przenikających części ciała postaci. Śmiechem na sali są płomienie w tle obrazka przed walką (tego z ikonami obydwu postaci), których animacja tnie się jak cholera. Widać, że konsolowy T7 przeszedł bardzo dużo beta testów.
4. Plansze. Nie jest ich za dużo, a na palcach jednej ręki można wyliczyć areny, na których można na dłużej zawiesić oko.
5. Muzyka. Ocena zależy od gustu, ale moim zdaniem T7 ma najgorszy soundtrack w całej serii. Lubię techniczne brzmienia, ale większość kawałków jest po prostu słaba i sytuację ratuje tu wyłącznie jukebox, z którego jak widać po wielu postach korzysta wielu z was.
6. Postacie. Nie będę się zbytnio rozwodził nad tym kogo mi brakuje, a kogo nie, wrzucę tylko ten screen z twittera.

fkyfzwndsi2z.jpg
Jeśli to prawda, to Bamco ru.cha graczy bez mydła i już możecie szykować się na wydawanie pieniążków na kilka season passów.

Co mi się podobało:
1. Story mode. Pomimo swej debilności jest całkiem niezły i w opowiadaniu "lore" tekkena sprawdza się imo lepiej niż znane z poprzednich odsłon wstawki po przejściu arcade.
2. Nowe postacie. Moim zdaniem są naprawdę niezłe, posiadają ciekawe style walki i dzięki swemu zróżnicowaniu część z nich nadaje się zarówno dla początkujących, jak i obcykanych z tekkenem graczy. Nawet pokemonowa Lucky Chloe daje radę.
3. Dziecinnie prosta platyna, którą bez żadnego wysiłku wbić w ok. 10 godzin. Opisywał to Ornit w dziale trofeów, więc nie będę strzępił tu ryja.
4. Jakby nie było - feeling płynący z zabawy. T7 to po prostu stary dobry Tekken, któremu pod względem radochy z gry moim zdaniem bardzo blisko jest do części piątej.
5. Galeria z filmikami z wszystkich poprzednich odsłon. Fantastyczny pomysł zwłaszcza dla wielbicieli serii, którzy z nutką nostalgii mogą spędzić parę godzin na oglądaniu tego stuffu.

6. Jukebox. Nic dodać, nic ująć.

Ja wracam do Wipeouta, a wam życzę przyjemnego ciorania w T7.

Edytowane przez columbo
  • Plusik 3
Opublikowano

Grałem Masorz, tylko nie widziałem gameplayu z siódemki z tymi gadzetami/bzdetami.  Filmik bekowy, wiadomo, ale dla mnie zawsze coś nowego, bo jednak nie oglądam przed premierą żadnych filmików.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...