„Tajemnicza kobieta, która szybko doszła do władzy w Polsce. Premier Krystyna dołącza do Turnieju Króla Żelaznej Pięści, aby przejąć kontrolę nad Mishima Zaibatsu dla swojego kraju. Ma jednak osobiste motywy związane z rodziną Mishima”.

 

Przeczytajcie na głos ten fragment bez śmiechu, I dare you

 

Premier Krystyna dołącza do Turnieju Króla Żelaznej Pięści

8 minut temu, mcp napisał:

szybko doszła do władzy w Polsce

I wstala z kolan.

Zachowujecie się tak, jakby gra z misiem, pinokiem, pandą i laską z piłami mechanicznymi zamiast rąk rzucająca swoją głową była aspirantem do nagrody za najlepszy scenariusz znany człowiekowi, a którą źli scenarzyści TOTALNIE ZEPSULI KRYSTYNĄ.

Nie będzie żadnej Krystyny. Nie może być w serii dwóch niespokrewnionych ze sobą postaci o podobnie brzmiących imionach. Takie są prawa gier.

w bijatyce, w której dwa niedźwiedzie mają dwa osobne sloty na postacie wszystko jest możliwe

Krystyna to piękne polskie imię

Chociaż trochę zapomniane.

Jak zapomniane? Od kiedy pamiętam uznawano je za najpopularniejsze kobiece imię w PL XD

Premier Krystyna vs Panda

Gram online od niedawna, ale już mnie dwie postacie wkur.wiają kapuściana kunimitsu i ta kurwia lama z kocimi łapami lejąca na dwa ciosy dół mid.

To może jakiś sparring online?

Gram bardzo chujowo, bo ćwiczę mniej regularnie, niż bym chciał.

Chętnie zagram, tyle, że wydaje mi się, że ja dobrze gram jeno jestem podatny na kapuszczenie na dwa ciosy XD

12 godzin temu, Plugawy napisał:

Gram online od niedawna, ale już mnie dwie postacie wkur.wiają kapuściana kunimitsu i ta kurwia lama z kocimi łapami lejąca na dwa ciosy dół mid.

xD Lucky cloe to jest rak od góry do dołu, sam design tej postaci jest wkur.wiający, że już nie wspomnę o move liście. Jak ktoś gra na xklocku to chętnie zagram

 

dlatego virtua fighter zawsze będzie lepszą bitką

kto gra online, ten zna te przypadki aż za dobrze

No też to zauważyłem, że midy jakoś dziwnie mi Hwo nie chcą wchodzić i za dużo tutaj przypadku, a okazuje się, że coś jest zjebane. Zrobiłem dzisiaj singla i takiego parującego gówna długo nie widziałem gdziekolwiek, tony dłużyzn, pierdololo, masa przewijania scenek bo już nie dawałem rady. Koszmar. A walka z

Spoiler

Kazem demonem

i czekanie na rage arta az walnie to wisienka na torcie na koniec. Jedynie dwie walki były fajne. Jakieś retrospekcje w trakcie i rzucanie tekstami dawalo radę, ale ogólnie singiel to rak straszny.

Mam pytanie może ktoś się z tym spotkał już. Wertuje już cały internet od kilku dni i nic pomocnego nie moge znaleść, a mianowicie. Mieliście już coś takiego że grając online walki się wczytują normalnie ale jak chciałem zagrać z kolegą to co chwile wywala błąd. Jest komunikat "Sync" a pozniej "a communication error occurred" ten komunikat pojawia sie tylko jak z kolegą chce zagrać a z innymi graczami bez problemu. nawet po stworzeniu serweru czy to ja czy on nie działa. Zrobi się turniej gra się normalnie ale jak mamy grać przeciwko sobie w turnieju to samo. "wywala bład" Usunołem go ze znajomych bo myslelismy ze tu bedzie jakis zgrys. po stworzeniu serwera w grze, odnaleźliśmy się i to samo "wywala".  Jakieś pomysły, rady ?? Pozdrawiam 

Połącz się @90blackburn90 z tel , jak będzie działać masz zyebane coś z netem.

14 godzin temu, 90blackburn90 napisał:

Mam pytanie może ktoś się z tym spotkał już.

Vectra ma ostatnio ciągle problemy. Więc jeżeli masz Vectrę, to wszystko ok.

Może coś z NATem? Kij wie zresztą.

9 godzin temu, Wojtas1986 napisał:

Połącz się @90blackburn90 z tel , jak będzie działać masz zyebane coś z netem.

jak by było cos z netem to z nikim bym nie grał i nie miał internetu

 

8 godzin temu, grzybiarz napisał:

Vectra ma ostatnio ciągle problemy. Więc jeżeli masz Vectrę, to wszystko ok.

nie jestem w inea router model ZTE F680

 

6 godzin temu, Plugawy napisał:

Może coś z NATem? Kij wie zresztą.

Tez tak przepuszczam w konsoli mam NAT 2. Ponoć na NAT 1 Lepiej działa bo mniej blokuje połaczenie (porty) tylko nie mam pojecia jak to zmienic

W dniu 28.02.2021 o 20:37, Plugawy napisał:

No też to zauważyłem, że midy jakoś dziwnie mi Hwo nie chcą wchodzić i za dużo tutaj przypadku, a okazuje się, że coś jest zjebane. Zrobiłem dzisiaj singla i takiego parującego gówna długo nie widziałem gdziekolwiek, tony dłużyzn, pierdololo, masa przewijania scenek bo już nie dawałem rady. Koszmar. A walka z

  Ukryj zawartość

Kazem demonem

i czekanie na rage arta az walnie to wisienka na torcie na koniec. Jedynie dwie walki były fajne. Jakieś retrospekcje w trakcie i rzucanie tekstami dawalo radę, ale ogólnie singiel to rak straszny.

 

Singiel jest super  3 postacie w jednej scenie. Henio mówiący po Japońsku, Nina po angielsku i Leonardo po Mariowatemu. I się dogadują. Słodki jezu jak ja dostawałem raka oczu i uszu w story. I Jeszcze kozak AKUMA. Toż myślałem ze konsola poleci przez okno. Platyna wbita. Nawet żałowałem 20 zł co wydałem na tego kupsztala. Online też kicha straszna bo jak nie lagi to połączenie u przeciwnika zrywa. Co oni zrobili z tym tekkenem. 3ka na zawsze w moim serduszku. Reszta do kibla. 

Nie wiem co bylo gorsze, singiel z Battlefront 2 czy ten z Tekkena. Pamietam tylko ze sie meczylem z Akuma ale to byl jakis bonusowy fight na koncu czy cos. A, teraz mi sie w sumie przypomnialo ze on byl w fabule. No tekken od 5ki zsyp (3ka najlepsza) totalny ale moze turniejowo git chociaz te filmiki z midami mowia co innego xD.

to ludzie grają w bijatyki w singla?

 

Grają, nadal mnie to dziwi, kiedyś rozumiem, w sumie brak alternatyw oprócz kanapowego multi (chociaż nadal lepiej ogarnąć trening, triale etc :v )

No fajnie się ubranka zdobywa. Ja tam lubie Mortala 11 w singlu i oczywiście Virtua Fajhter 4 był super w tej kwestii 

Przeciez w singlu sie zawsze wygrywa, nie wiem po co odpalac multi? Chyba po to zeby po walce ktos ci pisal zebys umarl i ze on sie moze nie kontrolowac.