Technicznie Harada nie rządzi już Tekkenem, dostał duży awans, jego obecna rola to General Manager of Bandai-Namco i Supervisor at eSport division, obecnie główną osobą odpowiedzialną ze serię jest nie kto inny jak Michael Murray (z serią od T4), 

Ok, ale mimo wszystko odnoszę wrażenie że i tak ma dużo do powiedzenia jeśli chodzi o Tekkena. Zresztą te wszystkie "dziwactwa" w T6/TTT2 to dzieło Harady i jego ekipy. Zresztą te "rzetelne" media robią z Harady "szefa" serii, a nawet co niektórzy twierdzą że to on jest twórcą serii...

Gameplayowo Tekken 5:DR i Tekken 7 (oraz TTT2) to imo najlepsze gry z serii, 4-kę lubię najmniej, więc oprócz postaci - to ja nie mam problemów większych (chociaż przestałem grać w 7-kę gdzieś w drugim sezonie, ale to głównie przez natłok innych gier, pracę i resztę hobby). Jeszcze tylko niech porządnych rollback ogarną w przyszłości (wbrew temu co Harada mówi, T7 nie ma rollbacku).

Harada po awansie to wątpię aby miał czas - teraz nadzoruje wszystkie serie Bandai-Namco, hehe.

https://media-center.bandainamcoent.eu/games/tekken/tekken-7/t7_S4_420_Adjustmentlist.pdf

patch 4.20 wjechał w czwartek

 

z najważniejszych rzeczy:

- lili, leo, heihachi, armor king oraz eddy dostali pokaźny zastrzyk buffów,

- feng dostał damage buffy na swoich głównych launcherach oraz ciosach używanych w kombosach,

- dragunov dostał d+2 z pierwszego sezonu oraz naprawiono mu b+1+2,

- lidia została znerfiona.

 

Szkoda, że nie ma wersji pod aktualną generację. Ta rozdzielczość to trochę wstyd pod koniec 2021r. Gra została wyceniona na 30 euro.

Tylko osiem postaci było dodanych?

W DLC doszło 14 postaci - 6 nowych i 8 z poprzednich części. W tym nowym wydaniu będą postacie z podstawki + wszystkie 8 postaci legacy. Pozostałe 6 postaci trzeba kupić oddzielnie.

 

To bez sensu takie wydanie, skoro tyle lat po premierze i dalej nie ma w nim wszystkiego.

No namco idzie droga capcomu. Bzzz.

Aha, zapomniałem o Elizie. Teoretycznie jest to postać legacy, bo była w Tekken Revolution, ale wygląda na to, że ona też nie załapała się do Legendary Edition.

Super, uwielbiam takie complete capcome edition, czyli wszystko w jednym, z tym, że wcale nie

 

 

No tylko, że niesprawiedliwie zestawiacie Bamco z Capcom. Na czas wydania ostatniej edycji SF5 wersja pudełkowa zawierała wszystkie dostępne postacie z DLC a w Tekkenie to jakaś kurwa porażka i cwelenie fanów białą kiełbasą z chrzanem.

Zgadzam się, ale jakby postawić się w roli adwokata diabła, to firma nie ma specjalnie wyjścia. 

Tekken przez długi czas nie zarabiał. Gdyby ta gra nie zarobiła, to byłby koniec Tekkena na zawsze.

Ta gra sprzedla ponad 8 milionow kupii to juz jest wyciskanie krwi z kamienia.

Kiepska sprawa, tym bardziej że bijatyki są obecnie mocno martwe przez korona świrusa, więc też nie za bardzo wiem do kogo kierowana jest ta edycja.

Martwy gatunek a tu 8 milionów poszło xd No słaba zagrywka, pewnie edycja kompletna wjedzie z edycją na nowe konsole. 

Tekken 8mil MK11 chyba 11 Mil Dragon Ball chyba 4 Strive juz chyba milion sprzedal martwy gatunek

13 godzin temu, ornit napisał:

No tylko, że niesprawiedliwie zestawiacie Bamco z Capcom. Na czas wydania ostatniej edycji SF5 wersja pudełkowa zawierała wszystkie dostępne postacie z DLC a w Tekkenie to jakaś kurwa porażka i cwelenie fanów białą kiełbasą z chrzanem.

No racja ale namco wczesniej nie robilo edycji goty (robilo?). A poza tym dobrze napisane - "ostatniej edycji SF5", bo jak wiemy u capcomu to kazda edycja juz jest ta n a p r a w d e ostateczna a potem mamy edycje Super, Arcade, Ultra. I stawiam, ze tak bedzie z tekkenem gdzie dopiero za jedna, dwie edycje bedzie juz full.

Odnośnie sprzedaży bijatyk nie zapominajmy o Smash Bros Ultimate (25mln  )

Tekken ma już parę edycji, Rematch, Ultimate, Legendary, Standard. Męczące to się robi, z chęcią bym już zobaczył zapowiedź Tekkena 8 powracającego do tego co było w T5/DR, bez tych wszystkich Rage Arts, Power Crush, boundów na wszystkie strony, fireballów i pokemonów.

Martwy w tym sensie, że nie ma żadnych eventów offline, bo takie upośledzone klikanie online to już raczej mało kogo bawi i nie ma za bardzo hype na granie, budowanego przez turnieje.

 

A 7mln kopii T7 sprzedał jeszcze przed pandemią.

Wiadomo, że boli jak firma tak odcina kupony. 

Niestety bijatyki to na wpół martwy gatunek. Albo będą odcinać, albo będą mieli jeszcze mniejszą motywację finansową na wspieranie gry i robienie kolejnej. 

Mogą niestety przegiąć, zrobić sobie zły PR i odstraszyć największych fanów. 

 

Jednak cena jest z dupy. 

Tekken 7 Rematch na PS Store jest aktualnie w promocji za 10funtów, a postacie po 2.5 funa. Goła wersja na PC Steam to 3.50 funa w sklepach z kodami. 

Co za brednie, bijatyki to martwy gatunek.

 

bijatyki nie miały się tak dobrze jak teraz/przed pandemią. 

A czy widziales zeby Cirex napisal kiedykolwiek cos madrego i nie mijajacego sie z prawda? 

 

 

Tekken 7 o mały włos by wcale nie wyszedł, bo się namco nie opłacało. 

Aktualnie na steam więcej ludzi gra w Truck Simulator, Farming simulator, czy Darkest Dangeon , niż w jakąkolwiek bijatykę. 

 

Może przesadziłem, że bijatyki umierają, ale mam wrażenie, że stał się to gatunek niszowy. Sprzedaż Tekkena oczywiście cieszy, ale to i tak mniej kopii, niż Tekkena 3.

Na arenie został głównie Tekken, SF i MK.

VF , DOA i SC przestają się liczyć i kolejne części mogą nigdy nie wyjść. Nowego Guilty Gear sprzedano tylko 0.5mln kopii, a to przecież zacny tytuł. Trudno mi tu wliczać Dragon Balla i Smasha do bijatyk. 

 

Zostają nam więc jakieś 3 w miarę dobrze sprzedające się tytuły. 3 tytuły, które wyszły lata temu. Czyli cały gatunek stoi na trzech grach, które mają spore przerwy pomiędzy kolejnymi częściami. 

Nintendo co chwilę wypuszcza popierdółki, które sprzedają się lepiej. Niektóre gry Nintendo sprzedały się lepiej, niż wszystkie bijatyki ostatniej generacji razem wzięte. Jedna gra lepiej od całego gatunku. Mario Kart 8 sprzedano 45 mln kopii. 

 

 

Edytowane 31 października 20213 l przez C1REX