Skocz do zawartości

Daredevil - 2015 - Steve DeKnight - Netflix


tk___tk

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

W pierwszym odcinku jakos nie mial jeszcze super stroju tylko bandane na glowie. Myslalem ze nie ma tez super regeneracji jak Wolverine i tylko posiada wyostrzone zmysly. Mcclane w Szklanej Pulapce przynajmnniej zachowuje pozory i odnosi jakies tam obrazenia. A moze daredevil ma tez skore ze stali? No chyba nie. Chyba takie seriale to jednak nie dla mnie. Jakim problemem bylo zrobic mu pare siniakow albo rozcieta warge? Serial pododobno mial byc brutalniejszy niz inne marvele. Moze potem sie to jakos rozwija?

Edytowane przez Plugawy
  • Minusik 3
Opublikowano

W pierwszym odcinku jakos nie mial jeszcze super stroju tylko bandane na glowie. Myslalem ze nie ma tez super regeneracji jak Wolverine i tylko posiada wyostrzone zmysly. Mcclane w Szklanej Pulapce przynajmnniej zachowuje pozory i odnosi jakies tam obrazenia. A moze daredevil ma tez skore ze stali? No chyba nie. Chyba takie seriale to jednak nie dla mnie. Jakim problemem bylo zrobic mu pare siniakow albo rozcieta warge? Serial pododobno mial byc brutalniejszy niz inne marvele. Moze potem sie to jakos rozwija?

 

Matt nonstop chodzi posiniaczony, dorobił się paru pięknych blizn na ciele, ale nie, ma skórę ze stali XD :pawel:

 

Serial nie miał być brutalniejszy, tylko JEST bardzo brutalny i żadne inne dzieło z Marvela pod tym względem nie może się równać.

Opublikowano

Najlepiej ogląda się po 2 odcinki. Póki co jest nieźle, Punisher całkiem całkiem, cofam hejty na Bernthala (ale i tak jest konus). Zobaczymy co dalej.

Opublikowano

Jestem na 8 odc i jak na razie średniak, nie ma startu do pierwszego sezonu. Pierwsze trzy epy i Punisher to pomyślałem 'ale będzie rozp.ierdol' a tu jakaś sądowa drama i płaczki xD Jak zobaczyłem Elektrę to kwikłem mocno. Jej związek z Diabłem, do tego Karen i kłótnie w Foggim to takie gimnazjum że się odechciewa oglądać.

 

 

 

 

niewidomy prowadzący auto xD

 

albo super dziura w ziemi i wagony pełne.... piasku xD

 

no ale pojawił się Fisk,liczę że BĘDZIE rozpi.ździe do końca sezonu, Elektra w końcu pokaże na co ją stać a nie chuda pizda z H&M

 

Stick to się pojawia chyba tylko po to żeby dostać po mordzie 

 

 

 

  • Minusik 3
Opublikowano (edytowane)

Drugi sezon jest po prostu inny. W pierwszym bohater dopiero zaczynał, baliśmy się o niego gdy go tłukli. Teraz jest koksem który hurtowo spuszcza wpier.dol. W pierwszym był konkretny zły, tutaj są różni i nie tak wyraziści. W drugim sezonie dostaliśmy Punishera (Bernthal jest świetny) ale jest go za mało. W sensie akcji oczywiście. Z kolei blondyny jest za dużo. Dużo za dużo, niestety. Z fajnej postaci tła zrobili pierwszoplanową. Bo nastolatki fapowały to niech mają. Podoba mi się z kolei że jest teraz więcej akcji. Ta bitka na klatce schodowej to jest mistrzostwo, jak tam kamera chodzi to ja nawet nie :obama: Elektra spoko, tu nie mam zastrzeżeń.

 

No i Ninjasy, o kurcze. Przypominają się te wszystkie akcyjniaki z VHS. Tak więc może i sezon jest słabszy od pierwszego, ale to nadal mocne 9/10 i must see.

Edytowane przez aux
Opublikowano (edytowane)

Dla mnie scena na klatce za długa ;/ w pewnym momencie juz przysypialem od tego jak tam diabeł rozdawał wpier.dol nadbiegającym hordom bikerów niczym w grze od platynowych. Pierwszy sezon dużo bardziej wyważony i kameralny był, tutaj pół swatu napier.dala karabinami w bijących się typów a oni nic. 

 

6/10 póki co po 9 epizodach. 

Edytowane przez _Be_
Opublikowano

Obejrzałem całość i jednak kicha.

 

 

 

- punisher jednak nie dał rady, bernthal grał shane'a z twd w innych realiach

 

- Elektra bez polotu

 

- gimnazjalne dramaty

 

+ pojawienie się king pina mega plus

 

+ niektóre akcje Castle, jak ta w więzieniu

 

+plus za rozwiniecie postaci Karen ale do finału wyszło jakoś z du.py

 

 

co do samych finałowych odc:

 

beka ze sticka, wielki mistrz do prania po mordach

 

kostium elektry z finały plus sztylety  bardzo spoko

 

spotkanie foggiego i tej laski adwokat z Jessici Jones

 

murzyński detektyw wożący się bentleyem, bogata ta nypd

 

 

 

 

Liczę że następny sezon będzie lepszy.

Opublikowano

Fajnie jakby plotki o oddzielnym serialu dla Punishera się sprawdziły.

Opublikowano

Punisher po prostu skradł show, szczególnie w duecie z

Kingpinem

, bardziej to było emocjonujące niż Matt biegający za The Hand i w trójkącie miłosnym. Frank początkowo jako płaczący i rozkminiający życie mięczak trochę odpychał, ale od finału w sądzie jest tak jak ma być. Zamiast jakiegoś Luke'a Cage'a powinni się zająć jak najszybciej Punisherem.

Opublikowano

Nie powiem, że drugi sezon jest lepszy od pierwszego ale to nie znaczy, że nie jest solidny. Punisher ma bardzo dobry origin. "Frank Castle nie żyje. Została tylko kara". Niby dobrze, że rozwinęli postać Karen ale na koty Yano, czy ona musi za każdym razem beczeć? Chyba w każdym odcinku płacze od byle czego. Po Electrze spodziewałem się więcej choć nie jest najgorzej. Sezon chyba miał za dużo rozgrzebanych wątków. Punisher, Elektra, Stick, Karen, The Hand, Foggy... Przez co sama krucjata Daredevila jakoś tak bez polotu. Ale finał satysfakcjonujący i mniej więcej taki jakiego się spodziewałem.

Opublikowano

No, skończyłem. Fajnie, ale minimalnie słabiej niż pierwszy sezon. Za dużo wątków, Punisher, Kingpin, Elektra, Stick, The Hand, w tym wszystkim Karen i Foggy jeszcze, nigga plz, starczyłoby na dwa sezony. Cieszą małe cameo ludzi z uniwersum, ale szkoda, że nie pojawiła się Jessica Jones albo Luke. Kilka genialnych scen (walka na klatce, Frank w więzieniu, finałowe walki), fajnie rozbudowany arsenał Matta, do tego Punisher na pełnej petardzie. Bawiłem się dobrze, ale bardziej czekam na solo Punishera. Mimo wszystko to nadal mokry sen komiksowego nerda i pokaz jak powinno się robić dobre rozrywkowe seriale bez żenady.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Mnie sie sezon bardzo podobał, aż do ostatniego odcinak. Liczyłem na to, że Punishera w płaszczu i z czachą na klacie wbije i zacznie rozdawać wpier.dol, a tu go potraktowali jak ostatniego randoma i wrzucili na siłę do sceny na dachu. Cała akcja z elektrą śmierdziała mega kliszą i to niestety taką raczej słabo wykonaną. Wszystko jakieś takie wymuszone i po linii najmniejszego oporu. Jakbym Arrowa oglądał ;/ Strasznie się zawiodłem na tym finale.

Opublikowano

Ano finał taki sobie. Na tym dachu to pokazywali jak setka ninjasów biegnie a potem jak wyszli to było ich tam z 15, i jeszcze Nobu dał duela, a reszta patrzy jak szef dostaje po ryju :-/ Kingpin >>>>>>>>> randomowe ninje.

 

 

no i beka z uwalniania więźniów. Taka koronkowa akcja i wpada daredevil i elektra i bija 3 ninjasow i więźniowie wychodzą drzwiami przez nikogo nie zaczepiani

 

 

  • 3 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano (edytowane)

W końcu nadrobiłem drugi sezon. Jednak zaliczam się o osób, którym ten podobał się duużo bardziej niż pierwszy, którymi momentami mocno mnie przynudzał.

Na plus:

+ Elektra - klasa sama w sobie :banderas: Oglądając zwiastuny byłem przeświadczony, że pewnie ją tylko dokleili ot tak, żeby fajna laska w serialu była. I jakże pozytywnie się zdziwiłem. Postać pełna charakteru, charyzmy i seksapilu bez świecenia tyłkiem czy cyckami.  :thumbsup: Mocno ożywiła ten sezon.

+ Punisher - niestety tylko na początku, póki rysowano go jako antagonistę. Później niestety już słabiej, acz wystarczyło, bym mocno czekał na zapowiedziany solowy serial od Netfliksa. Jon Bernthal świetnie odnalazł się w tej roli.

+ Mało łysego grubasa, który wybitnie nie leżał mi jako główny zły pierwszego sezonu. :P

+ Rozwinięcie postaci Karen, choć zabrakło mi jakiejś ciekawej kulminacji

+ Miałem wrażenie, że ogólnie tempo akcji podskoczyło. Mniej dylematów, rozterek i innego (pipi)enia, a jak już były, to w sam raz.

 

Na minus:

- Głupotki w finale. Finałowa sekwencja na dachu, a tym bardziej wcześniejsza scena, gdy 

 

 

pomimo co najmniej kilkunastu typa rzekomo forsujących drzwi, DD i Elektra zupełnie bez spiny ucinają sobie ckliwą, kilkuminutową pogawędkę

No meeh

 

- Bądź co bądź słabo nakreślono organizację tych ninja i ich działania. Wprowadzili zaczątki jakiejś większej "mitologii", ale niedopowiedzeń ciągle jest masa. Boli to tym bardziej, że nie wiadomo kiedy i czy w ogóle zobaczymy trzeci sezon. A przynajmniej tak było jeszcze z miesiąc temu. Póki co słychać jedynie o The Defenders i drugim sezonie dla Jessiki Jones

- Cała postać Sticka od początku jest dla mnie jakaś taka niesamowicie sztuczna i w ogóle meh. A teraz się jeszcze okazuje, że to jakiś wielki master i szef  :pawel:

Edytowane przez Frantik

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...