gekon 1 787 Opublikowano 29 stycznia 2016 Opublikowano 29 stycznia 2016 no jak dodasz jeszcze 4 a jak odejmiesz 4 to wychodzi kil bil tarantino to jednak ma głowę do takich smaczków Cytuj
Tokar 8 278 Opublikowano 29 stycznia 2016 Opublikowano 29 stycznia 2016 Tak naprawdę oni wszyscy są w czyśćcu Film 卐 / ✡ Cytuj
Mejm 15 363 Opublikowano 29 stycznia 2016 Opublikowano 29 stycznia 2016 Hateful Eight: the paradoks klamcy Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 29 stycznia 2016 Opublikowano 29 stycznia 2016 (edytowane) Czemu zmyslil? Przeciez juz wczesniej mowil ze lowcy nagrod go ścigali bo mial wysoka nagrode i syn byl jednym z tych łowców. To sie zgadza z wersja generala ktory mowi ze po synu zaginął słuch Nie. Tylko drugie zdanie w twoim poście mówi coś co jest bliskie faktowi porównując z wypowiedziami postaci. To, że się zgadza z historią generała nic nie znaczy, Warren mógł mówić prawdę, mógł częściowo kłamać, mógł całkowicie kłamać. oczywiście że mógł kłamać tak czy siak, ale obie te historie sie zgadzają, czemu mówisz ze tylko drugie zdanie jest bliskie faktom? Edytowane 29 stycznia 2016 przez Yano Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 29 stycznia 2016 Opublikowano 29 stycznia 2016 Czemu zmyslil? Przeciez juz wczesniej mowil ze lowcy nagrod go ścigali bo mial wysoka nagrode i syn byl jednym z tych łowców. To sie zgadza z wersja generala ktory mowi ze po synu zaginął słuch Nie. Tylko drugie zdanie w twoim poście mówi coś co jest bliskie faktowi porównując z wypowiedziami postaci. To, że się zgadza z historią generała nic nie znaczy, Warren mógł mówić prawdę, mógł częściowo kłamać, mógł całkowicie kłamać. oczywiście że mógł kłamać tak czy siak, ale obie te historie sie zgadzają, czemu mówisz ze tylko drugie zdanie jest bliskie faktom? Bo wyciągając jakiś tam konsensus jak to naprawdę było z wypowiedzi wszystkich postaci, tylko to, że Warren spędził pewną ilość czasu w tym obszarze i tam miał się chronić przed bounty hunterami, jest czymś co możemy uznać za fakt. Historia Warrena o wiadomo czym "zgadza się" tylko w tym sensie z historią generała, że pasuje do niej, ale w żaden sposób nie jest faktem. Istotą tego filmu, którego nie byłoby bez The Thing jest to, że każda z ośmiu głównych postaci nie zachowuje się, powiedzmy, szczerze, tylko prezentuje jakiś obraz swojej persony w celu uzyskania jakiejś korzyści. Cholera, ja nawet ostatecznie nie uznałbym za pewnik, że list nie był od Lincolna. W zależności od okoliczności, to czy w dyskursie postaci list był od Lincolna czy był fałszywy dawało więcej bądź mniej korzyści. No tak po prostu widzę ten film i jego postaci - szereg, powiedziałbym, ekspozycji, gdzie nie ma miejsce na obiektywność. Obiektywna w tym filmie jest na dobrą sprawę tylko burza śnieżna. Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 29 stycznia 2016 Opublikowano 29 stycznia 2016 myśle że przesadzasz z tym brakiem ufności w każde słowo. wiadomo sporo było ściemy i kłamstw ale żeby podważać dosłownie wszystko? nie zgadzam sie z takim podejściem ale nie zamierzam sie spierać, uważaj sobie co chcesz, i odbieraj wypowiedzi jak chcesz Cytuj
Masorz 13 216 Opublikowano 29 stycznia 2016 Opublikowano 29 stycznia 2016 Ciekawe czy również Mannix miał serio zostać powołanym na szeryfa Może tylko był jednym z tzw. good guys Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 29 stycznia 2016 Opublikowano 29 stycznia 2016 Mannix wydaje się być jedyną niefałszywą postacią z ósemki, jest chu.jem ale szczerym Cytuj
django 549 Opublikowano 29 stycznia 2016 Opublikowano 29 stycznia 2016 AYEBRAHEAM LINCOLN?! Boyd Crowder/10 Film lepszy od Django i ZDECYDOWANIE lepszy (jako całokształt) od Bękartów. Szanuję. Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 29 stycznia 2016 Opublikowano 29 stycznia 2016 pomogę wam z tą tabliczką i psami, bo się miotacie jesli warren nie podpuszczał boba, to wygląda to tak zaczęła wpuszczać psy, więc siłą rzeczy musiała też wpuszczać meksów, bo zasada została przerwana. obelga polega na tym, że psy były wpuszczane, a meksy niejako przy okazji. tusze.... kwestia warrena i generała - mate dobrze to opisał kwestia listu mógł być.....ale mógł też nie być. dlaczego mógł nie być ? wiadomo. dlaczego mógł być ? mimo wszystko miał dla warrena ogromną wagę ponieważ gdyż 1. spontanicznie, gwałtownie zareagował, kiedy daisy go opluła 2. zignorował leżących johna i daisy i poszedł szukać listu w śniegu 3. kiedy manninx czytał list na głos, warren wypowiadał po cichu słowa z pamieci, z poczuciem nostalgii wręcz 4. warren lubił prowokować i podpuszczać, zwłaszcza tych których z jakichś względów nie szanował. miał kilka obiekcji względem johna i mógł go po prostu ośmieszyć 5. nietrudno się domyślić, że warren lincolna bardzo szanował. w przeciwieństwie do....całej reszty pewnie JEDNAK nawet spreparowany list mógł być dla niego reliktem, fantazją, sferą marzeń ja lubie myśleć, że był autentyczny i jak znam tarantino, to pewnie był Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 29 stycznia 2016 Opublikowano 29 stycznia 2016 ja lubie myśleć, że był autentyczny i jak znam tarantino, to pewnie był Też mi się to podoba. Warren w pewnej chwili zauważył, że większe wrażenie na prawie wszystkich postaciach zrobi to, że zmanipulował Johna Ruth z ''fałszywym'' listem niż faktyczny list od Lincolna. Na końcu filmu Mannix jest pod wrażeniem Warrena, że ten tak to wszystko zorganizował łącznie z samą treścią listu, możliwe że gdyby Mannix myślał że list jest prawidziwy w ogóle nie nawiązałby jakiejś tam nici porozumienia z kimś, kogo wcześniej nie nazwałbym inaczej jak nigger. Cytuj
wet_willy 2 166 Opublikowano 30 stycznia 2016 Opublikowano 30 stycznia 2016 (pipi) nawet cytować nie potraficie żeby nie (pipi)nąć mini spoilerem xD Cytuj
Mejm 15 363 Opublikowano 1 lutego 2016 Opublikowano 1 lutego 2016 Wiecie dlaczego jest tyle watpliwosci odnosnie tabliczki, historii syna czy listu? Bo po pierwsze, juz na samym poczatku, jak tylko pojawia sie Samuel, nie jestesmy pewni czy jest tam z powodu babki czy tego co mu sie przytrafilo. I tak jest z kazda nastepna postacia, ktora sie pojawia na scenie, a zeby daleko nie szukac kolejna podejrzana pojawia sie chwile po murzynie. Juz od pierwszych minut w naszych glowach jest zasiane ziarno watpliwosci i kielkuje ono az do napisow koncowych, jakby podswiadomie narzucono nam, ze "kazdy klamie a jak nie klamie to i tak nie bedziesz pewien". A po drugie, jest to film Tarantino. Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 2 lutego 2016 Opublikowano 2 lutego 2016 Chyba jest tam z powodu tego co wiezie Cytuj
Najtmer 1 082 Opublikowano 8 lutego 2016 Opublikowano 8 lutego 2016 Q w ogole gral w tym filmie? jakies zwloki na dylizansie czy platek sniegu? Cytuj
flaczki 66 Opublikowano 8 lutego 2016 Opublikowano 8 lutego 2016 Taka tam ciekawostka z planu filmowego. http://www.independent.co.uk/arts-entertainment/films/news/the-guitar-kurt-russell-smashed-in-the-hateful-eight-was-an-antique-not-a-prop-and-the-museum-is-a6854921.html 1 Cytuj
Najtmer 1 082 Opublikowano 9 lutego 2016 Opublikowano 9 lutego 2016 Tylko jako narrator.Tak z(pipi)ac. W sumie te zwłoki na dylizansie Boba to byłby fajny patent, Q zachowalby swój patencik na drugoplanowe role i to w bardzo subtelny sposób. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 9 lutego 2016 Opublikowano 9 lutego 2016 przecież już grał zwłoki w bękartach. Cytuj
Gość Opublikowano 9 lutego 2016 Opublikowano 9 lutego 2016 Ale tym razem mógłby się bardziej postarać Cytuj
SG1-ZIELU 870 Opublikowano 5 marca 2016 Opublikowano 5 marca 2016 Film pojawił się w jedynej słusznej kopii, szukajcie a znajdziecie 1 Cytuj
messer88 6 590 Opublikowano 6 marca 2016 Opublikowano 6 marca 2016 No i obejrzałem sobie wczoraj znowu. Ten film w domu, przy dobrym drineczku jest jeszcze lepszy niż w kinie. Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 7 marca 2016 Opublikowano 7 marca 2016 Po zobaczeniu Ósemki w HD wciąż pierwsza część usypia. Film bez zmian - zobaczyć trzeba. Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 7 marca 2016 Opublikowano 7 marca 2016 dla jednych usypia dla innych buduje klimat, ja jestem w tej drugiej grupie na szczęście i podobały mi sie nawet te przestaoje swoją drogą chyba pooglądam sobie dziś 6 raz xD Cytuj
Ludwes 1 690 Opublikowano 7 marca 2016 Opublikowano 7 marca 2016 U mnie odwrotnie. Dwa pierwsze rozdziały bardzo mi się podobały, a każdy następny mniej od poprzedniego. Ostatecznie wychodziłem z sali, ciesząc się, że to już koniec. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.