Skocz do zawartości

Resident Evil HD Remaster


Gość Kasias

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zaczalem wczoraj na real survival i wszystko spoko, ale brak auto-aim = 100% zwyzka poziomu trudnosci. raczej staram sie unikac zombiakow, ale ze dwoch chcialem polozyc i byl cyrk ;)

 

lecialem bez sejwowania i zabil mnie crimson ten z trumny. eh, moglem po wezu zapisac a nie jak lamus sie dac zalatwic. ale, no nie ulatwia to gry.

  • 7 miesięcy temu...
Opublikowano

Ja od tego roku jade sobie powolutku wszystkie residenty od nowa. Skonczylem niedawno 0 i REvelations 1. teraz pora na ponowne przejscie 1 remake. Wspaniala gra, ktora broni sie lajtowo nawet dzis. Wolalbym zeby nastepnym remakiem byla CV.

Opublikowano

Gdzieś tam jest to uczucie że chciałbym widzieć jedynke w tpp na wzór rimejku dwójki no ale zdecydowanie bardziej chce rimejk cv i dino crisis więc może niech sobie jeszcze leży ta jedynka kilka lat na chude lata. Teraz pewnikiem w najbliższych latach jest 9ka i rimejk 5ki a później zobaczymy

Opublikowano

Ta gra została już zremasterowana, teraz to byłby remake remasteru. O ile jeszcze remake 2 i 3 miały sens, bo w nie nie można było zagrać na współczesnym sprzęcie i były niedostępne, tak 1 jest dostępna. Znacznie bardziej podobały mi się pomysł zrobienia po prostu nowego Residenta w stylu jedynki, też w domostwie, inne zagadki, fabuła a nie kopiowanie 3 raz tego samego. 

  • Plusik 1
Gość Nyu
Opublikowano

Czworka byla jeszcze bardziej dostepna na wszystko i aktualna. Mimo wszystko zrobili remake.

 

To ja od RE5 wole kolejny remake jedynki. Jest absolutnie jedyna w swoim rodzaju, ma zajebisty klimat i zasluguje na takie potraktowanie jak RE2. Nie zeby gralo sie w nia zle, ale po prostu marze o rozszerzonym RE1 w TPP na RE Engine.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
On 4/4/2024 at 4:15 AM, pawelgr5 said:

Ja od tego roku jade sobie powolutku wszystkie residenty od nowa. Skonczylem niedawno 0 i REvelations 1. teraz pora na ponowne przejscie 1 remake. Wspaniala gra, ktora broni sie lajtowo nawet dzis. Wolalbym zeby nastepnym remakiem byla CV.

 

Mam taki plan od lat i jakoś nie potrafię go zrealizować. Może teraz się uda jak mam kupione Residenty wszystkie przenośnie na Switchu i Decku

Gość Nyu
Opublikowano

what the f-

 

 

 

Ktoś to zrobił za Capcom. Przecież to wygląda jak oficjal. Animacje dopieścić i mogliby to wydać w pudle.

Gość Nyu
Opublikowano

Myślicie, że wrzucą? Czy w ostatniej chwili Capcomu czeka aż skończą, żeby jak najbardziej zmarnować ich pracę? xd

Opublikowano

Nie widze powodu dla ktorego Capcom mialoby na to pozwolic. Nawet jak by sie dogadali o hajs to jednak nadal by musieli oddac czesc kasy (+ zwyczajowe 30% od kazdej waznej platformy) wiec pewnie mocno im sie to nie oplaca. Garnitury inaczej patrza na finanse niz gracze.

Opublikowano

Jeśli nie mają umowy z Capcomem to nie ma szans że oficjalnie to wydadzą i będą pobierać kasę. Mogą co najwyżej liczyć na to że Capcom będzie zainteresowany assetami lub devami, ewentualnie na bazie tego co pokazali zrobią oryginalną gierkę bez nawiązań do RE.

Gość Nyu
Opublikowano

Ale jak mogliście pomyśleć, że pytam, czy to wydadzą?

 

Mają sporą część gry skończoną i zastanawiam się, czy zdążą to wrzucić do sieci zanim Capcom się dobierze? Bo dlaczego jeszcze ich nie postawił do pionu?

 

Obawiam się po prostu, że celem takich devow nie jest zrobienie jak najlepszej fanowskiej gry, żeby ją wrzucić do sieci o być w hall of fame, tylko żeby zwrócić na siebie uwagę i dostać zatrudnienie gdzieś, gdzie po prostu ta gra w portfolio będzie robiła wrażenie.

 

A my, gracze, jesteśmy tylko zwodzeni.

 

W każdym razie wykonali kawał dobrej roboty, bo to nie wygląda jak te wszystkie fanowskie gówienka. 

Opublikowano
1 minutę temu, Nyu napisał:

Ale jak mogliście pomyśleć, że pytam, czy to wydadzą?

 

10 godzin temu, Nyu napisał:

Animacje dopieścić i mogliby to wydać w pudle.

:philosoraptor:

  • Haha 2
Gość Nyu
Opublikowano
8 minut temu, łom napisał:

 

:philosoraptor:

 

Autorowi chodziło o to, że jakość jest tak bliska grom wysokobudżetowym, w przeciwieństwie do wielu innych fanowskich projektów, że równie dobrze taka gra mogłaby się pojawić jako oficjalny remake. Po małym dopieszczeniu.

 

Insynuowanie, że mógłbym pomyśleć, że mogą sobie tak po prostu wydać to w pudełku, bez żadnych praw, jest ubliżające i należą mi się ogromne przeprosiny wywieszone przez tydzień na topce forum. W przeciwnym razie wejdziemy na drogę sądową, by zmyć szkodę na moim wizerunku.

 

Proponuję traktować się z należytym szacunkiem i domniemaniem niewinności - a nie domniemaniem, że rozmówca to debil xd

 

PS. Capcom zablokował fanmake RE2 bardzo szybko, a sami pracowali wtedy nad swoim. To już od ponad roku ma trailery, więc może i nigdy nie dostaniemy tego w postaci cyfrowych plików z dziwnych stron, ale nie wygląda to jakby szykował się oficjalny remake jedynaczki :( podobnież z Code Veronica - cisza, żadnych pozwów. Wygląda na to, że przejmują się tylko, kiedy sami mają plany biznesowe. 

Opublikowano

Grałbym w tego remaka jak posrany :whatuh:  

 

Ale pewnie skończy się jak z RE2: Kapkom grzecznie poprosi o zamknięcie projektu, a po kilku latach wyda swojego rimejka, który będzie jeszcze lepszy. Wcale się nie zdziwię jeżeli po RE5R nadejdzie ten moment, bo w sumie co mają dalej odświeżać? RE6? Za duża gra na remake, chyba z 10 lat by to klepali. CVX i Zero raczej się nie doczekamy, te części nie są zbyt popularne i chyba też nie sprzedały się zbyt dobrze. Po podrasowanej Piątce (i 9, która na bank też będzie akcyjniakiem) będzie to też dobry moment, żeby w końcu wrocić na przygodówkowe tory z serią. 

Opublikowano
W dniu 23.04.2024 o 22:34, Nyu napisał:

what the f-

 

 

 

Ktoś to zrobił za Capcom. Przecież to wygląda jak oficjal. Animacje dopieścić i mogliby to wydać w pudle.


Jeśli to wydadzą to składam peceta dla tego projektu.

Opublikowano

Nie no nie ma szans że to wyjdzie xD Capcom może jeszcze nie ten poziom spierdolenia co nintendo jeśli chodzi o fanowskie projekty ale to już chyba będzie za dużo bo nie chce mi się wierzyć że prędzej czy później nie dostaniemy kolejnego rimejku jedynki

Gość Nyu
Opublikowano

Tak jak mówilem. Jeżeli sa sprytni, to wrzuca do neta zanim Capcom się przypierdoli. A jeżeli sprytniejsi, to robią to tylko dla portfolio i zauwazenia przez większych devow. 

Opublikowano
2 godziny temu, Pupcio napisał:

Nie no nie ma szans że to wyjdzie xD Capcom może jeszcze nie ten poziom spierdolenia co nintendo jeśli chodzi o fanowskie projekty ale to już chyba będzie za dużo bo nie chce mi się wierzyć że prędzej czy później nie dostaniemy kolejnego rimejku jedynki

Mam nadzieje że tym razem już w formie takiego z normalną kamerą zza pleców. Ależ wtedy będzie granko. :fsg:

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

To w ogóle ciekawe jak rozwija się historia gier, że Capcom tego nie zrobił tyle lat. Remake wyszedł tylko 6 lat po oryginale, a sam Remake ma teraz 22 lata (Jezus Maria, jak się stary czuję to pisząc...). Jak przymrużyć oczy, to wersja GameCube'owa nadal wygląda zupełnie ładnie i nowocześnie, zupełnie inaczej niż oryginał.

 

 

Jak dla mnie (niefana RE), to ten Remake nawet fajnie nadal wygląda na statycznych obrazkach i miłe to jest. że gra nie razi specjalnie na rzut oka. Natomiast wszystko inne można by zmienić hehe. Cała gra nawet Jill to jedna wielka przekładanka przedmiotów do skrzynki i z powrotem. Animacje otwierania drzwi i loadingi nawet na PS5 po prostu długo trwają. To wszystko tworzy mocną kombinację z ograniczeniem liczby save'ów, dość łatwym zgonem w paru randomowych momentach, łażeniem dokoła w kółko tymi samymi korytarzami (jeszcze najlepiej jak przy pokoju ze skrzynką ci klamka odpadnie i musisz latać dokoła połowy posiadłości!). A to wszystko już jak się zna grę nadal zostaje, bo jak się nie zna, to dochodzi taka masa dodatkowej irytacji.

 

Taki Remake to oczywiście byłaby zupełnie inna gra. Horrory w latach 90. po prostu tak wyglądały (Boże, jak myślę o pierwszym Alone in the Dark, to serio nie ogarniam, że ludzie byli w stanie to przejść bez poradników i nie wyrzucić konsoli przez okno). Na tym polegały. Nie wiem, czym zrobione na dzisiejszą modłę pierwsze RE by się wyróżniało na ten moment. Myślę, że jak zabrać to wszystko, co mnie wnerwia, to nie tak wiele tam zostaje hehe.

  • Plusik 1
Opublikowano

No właśnie ludzie piszący że ta gra to remake idealny nie rozumieją że to remake idealny dla ludzi którzy wychowali się na takim gameplayu. Pod względem zawartości zgadzam się że to gra kompletna ale co z tego jak dla dzisiejszego gracza nie ma racji bytu właśnie przez sterowanie, statyczne kamery, loadingi i wspomniany eq. 

Opublikowano (edytowane)

Dosyć logiczne, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, a gracze przyzwyczajeni do wygodnych rozwiązań (czyli pokolenie samograjów oraz Fortnite) nie odnajdą się w gameplayu z lat 90. Jako oldschoolowiec, który z Residentem jest od samego początku częściowo zgadzam się z malkontentami: te loadingi na PS5 (ba, nawet na PS4) spokojnie mogliby wywalić, bo tak mocne konsole na luzie by sobie poradziły bez ekranów wczytywania, klimatu to też aż tak dużo nie dodaje. Nieskipowalne cut-scenki z oryginalnego RE1 i RE2 też są już dzisiaj w opór wkurzające. No i czuć ograniczenia starych sprzęciorów, np brak kilku rozdzajów przeciwników w danej lokacji, bez mieszanych konfiguracji (kiedyś w ogóle na to nie zwracałem uwagi, ale po ograniu RE2R, gdzie w jednym korytarzu potrafił cię zaatakować licker, kilka zombiaków i Mr.X, jest to widocznie jak na dłoni).

 

Z resztą krytyki się nie zgadzam, zwłaszcza jeżeli mowa o limitowanych save'ach, błądzeniu po wielkich miejscówkach czy błyskawicznych zgonach w przypadku chwili nieuwagi. Survival horror, który nie jest trudny, który nie wymaga koncentracji oraz odrobiny planowania, to według mnie słaby survival horror, bo raczej ciężko się bać bez poczucia zagrożenia, że w każdej chwili możemy umrzeć. Śmierć w momencie, gdy 30 sekund wcześniej zaliczyliśmy czekpoint to też żadna kara i ja bym się nie bał grając w ten sposób, dlatego uważam, że ribbony to genialna mechanika, która intesywnie wpływa na doznania z gry. Duże, skomplikowane lokacje też zawsze będą w takich grach lepsze niż liniowe ścieżki, bo wymagają od gracza zapamiętywania oraz planowania kolejnych ruchów ("lepiej iść dłuższą, ale bezpieczniejszą drogą czy zaryzykować szybkie przebiegnięcie przez te dwa korytarze z dobermanami i hunterami po drodze zgarniając paczkę ammo do strzelby, którą wcześniej ominąłem, hmmm..."). Na szczęście współcześni deweloperzy doskonale to rozumieją, dzięki czemu dostajemy takie sztosy jak Signalis, All of Us Are Dead czy Crow Country: z wielkimi, labiryntowymi, świetnie przemyślanymi miejscówkami. 

 

Sądzę, że Capcom też zdaje sobie sprawę w czym tkwiła siła klasycznych Residentów, więc jeżeli kiedyś pokusi się o kolejny remake jedynki, to nie będzie dużo w tej materii zmieniał. Po pierwsze: fani oryginału chyba by ich zniszczyli, gdyby gameplay został zdebilniony, po drugie: remake dwójki sprzedaje się genialnie, co tylko pokazuje, że nawet dzisiaj taki rodzaj rozgrywki (w sensie z dużą ilością backtrackingu, mocno ograniczonym inventory i zdrową ilością zagadek) ma rację bytu i że gracze chcą w horrorze czegoś więcej niż łażenia z punktu a, do punktu b po rynnach. 

Edytowane przez Josh
  • Lubię! 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...