Homer S 197 Opublikowano 11 marca 2017 Opublikowano 11 marca 2017 Szkoda, Rogal to taki Brotherhood do trójki, jednego z najbardziej ubogiego AC. Powraca co działało najlepiej w trójeczce, czyli lokacje i postacie (Haytham jak dla mnie mógłby być w każdym assassynie) a dodane są do tego sprawdzone mechaniki z Black Flag, plus te z multiplayera. Najbardziej niedoceniona część serii a szkoda, bo to jedna z najlepszych. Cytuj
Wredny 9 705 Opublikowano 11 marca 2017 Opublikowano 11 marca 2017 Wstrzymaj się jeszcze z żałobą, bo mam zamiar do tego wrócić i dokończyć :) Jak już wspomniałem, nieukończenie Rogue powstrzymuje mnie przed przeskokiem na PS4 do Unity i Syndicate, a bardzo chciałbym je kiedyś ograć (zwłaszcza, że od dawna stoją na półce), muszę tylko znaleźć w sobie siłę, ale na pewno nie będzie to teraz, bo po Horizon reakcja organizmu może być bardzo nieprzewidywalna :P Cytuj
Voytec 2 761 Opublikowano 12 marca 2017 Opublikowano 12 marca 2017 Szkoda, Rogal to taki Brotherhood do trójki, jednego z najbardziej ubogiego AC. Powraca co działało najlepiej w trójeczce, czyli lokacje i postacie (Haytham jak dla mnie mógłby być w każdym assassynie) a dodane są do tego sprawdzone mechaniki z Black Flag, plus te z multiplayera. Najbardziej niedoceniona część serii a szkoda, bo to jedna z najlepszych.Zgodziłbym sie jakbyś napisał ze Rogue dla Black Flag jest jak Brotherhood dla dwójki. Cytuj
Wredny 9 705 Opublikowano 12 marca 2017 Opublikowano 12 marca 2017 No akurat dla Black Flag to jest ledwie reskinem. Brotherhoodem do ACIII był właśnie Black Flag :) Cytuj
oFi 2 499 Opublikowano 12 marca 2017 Opublikowano 12 marca 2017 Ja słyszałem, że straszna bieda z tego rogala. Był nawet w przecenie za 30zł swego czasu, ale bałem się, że to taki kolejny black flag. Miliony takich samych statków do ubicia, skarbów na morzu etc. Cytuj
Voytec 2 761 Opublikowano 13 marca 2017 Opublikowano 13 marca 2017 Bo tak jest. Rogue to Black Flag z nowa fabuła i postaciami (choć nie wszystkimi :) ) i krótkim singlem. Jeżeli zmęczył Coe BF to Rogue unikaj. Cytuj
oFi 2 499 Opublikowano 13 marca 2017 Opublikowano 13 marca 2017 Black flag mial fajny ost, klimat karaibow i ciekawe postacie. Ale to plywanie mnie zaczelo męczyć gdzies w polowie gry. Wolalem pod tym względem AC III i hasanie po lasach jednak. Do tego cala ta fabuła jednak w bf okazala sie na koncu strasznie płaska, a wątek assasyński zjechał na boczne tory Cytuj
Wredny 9 705 Opublikowano 13 marca 2017 Opublikowano 13 marca 2017 Mi tam lżejsza fabuła pasowała w Black Flag, a "wątek assasyński" był bardzo ciekawie wpleciony i paradoksalnie dużo bardziej dało się odczuć obecność "bractwa", niż w takim ACIII, w którym dużo na ten temat mówiono, a jak przyszło co do czego to otrzymaliśmy sceny szkolenia rodem z Karate Kid, a na pomoc wzywaliśmy kucharzy, rzeźników i piekarzy w swoich roboczych strojach :) W AC Rogue fabuła naprawdę kręci się w okół rywalizacji templariuszy z assasynami, pozwalając nam zerknąć na problem z drugiej strony, a Shay jest naprawdę fajnym bohaterem. No ale jeśli wkurzało Cię pływanie w Black Flag, to gameplayowo jest tu niestety (dla Ciebie, bo ja BF uwielbiam) bardzo podobnie, tylko klimaty zdecydowanie chłodniejsze i sporo lodowych gór do rozwalenia w trakcie żeglugi. Co kto lubi, ale to wciąż fajny Assassin :) Cytuj
M.Bizon24 2 612 Opublikowano 13 marca 2017 Opublikowano 13 marca 2017 Rogue to bardza fajna czesc dla tych, ktorzy nie grali w asasyny od dluzszego czasu. Fabula, bohatera, daje rade. OST rewelacyjny, jesli nie najlepszy w calej seri AC. Jesli ktos lubi grac tylko single player, dla samej fabuly, bez biegania i zdobywania wszystkiego na sile to bedzie zadowolony. Ja bylem, mimo ze typowe znajdzki, Ui i mapka z gierek ubisoftu to najgorszy rak ale po prostu nigdy tego nie robie bo jeszcze mnie nie poj ebalo aby spedzac nad gra 100h aby usunac wszystkie markery z mapki albo levelowac jakas piracka zaloge i potem chwalic sie w sygnaturce. Jesli ktos jednak ogrywa wszystkie czesci po kolei to trudno aby sie nie zerzygal bo schemat zaczyna wkurzac tak przy 3-4 odslonie AC. Cytuj
Wredny 9 705 Opublikowano 14 marca 2017 Opublikowano 14 marca 2017 jeszcze mnie nie poj ebalo aby spedzac nad gra 100h aby usunac wszystkie markery z mapki albo levelowac jakas piracka zaloge i potem chwalic sie w sygnaturce. Akurat w przypadku Black Flag wielu rzeczy do platyny nie trzeba robić, a i tak z przyjemnością je robiłem. Np otwarcie wszystkich skrzynek - mimo braku trofeum i tak nie potrafiłem przejść/przepłynąć obok żadnej obojętnie. Całą mapkę musiałem mieć wyczyszczoną ze wszystkiego, taka "nerwica natręctw" gracza :) W każdym razie robiłem to z przyjemnością, bo klimat wydatnie pomagał. W Rogue jakoś mi się już nie chce... 1 Cytuj
darkos 4 339 Opublikowano 24 marca 2017 Opublikowano 24 marca 2017 Skonczylem Rogue ale nie bawilem sie juz tak fajnie jak w Black Flag. Jednak brakuje tu juz tej jakiejs magii no glownie klimatu. 1 Cytuj
Andreal 2 123 Opublikowano 24 marca 2017 Opublikowano 24 marca 2017 (edytowane) Podpisuję się pod powyższymi postami wszystkimi kończynami. Najzwyczajniej w świecie klimat gdzieś wybył. @Bizon 100h to mocna przesada, zdaje się 40h mi zajęły wszystkie znajdźki, pimp my ship i walki z legendarnymi okrętami. Nie bawiłem się w 100% synchronizacji, bo na to mi szkoda czasu było. Edytowane 24 marca 2017 przez Andreal Cytuj
darkos 4 339 Opublikowano 30 listopada 2017 Opublikowano 30 listopada 2017 (edytowane) Rogue ma trafić na PS4 i XBoxOne jako uzupełnienie kolekcji gier z serii assassyn ktora nie trafila na nową generację. A akurat Rogue wyszlo tyllo na Ps3 i chyba Xboxa 360. Calkiem udana gra. Ale ani do Black Flag i Origins nie ma startu. Edytowane 1 grudnia 2017 przez u55r 1 1 Cytuj
lukas_k96 310 Opublikowano 1 grudnia 2017 Opublikowano 1 grudnia 2017 No właśnie, a propos powyższej opinii @u55r: ostatnią częścią jaką grałem było AC III. Czy jeśli przejdę Rogue przed Black Flag to coś stracę, wyprzedzę fabułę itd. czy raczej nie? Bo skoro Black Flag ma tyle innowacji to nie wiem czy potem znowu będę potrafił cofnąć się do trochę gorszych rozwiązań technologiczno-gameplayowych. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 1 grudnia 2017 Opublikowano 1 grudnia 2017 20 godzin temu, u55r napisał: Rogue ma trafić na PS4 i XBoxOne jako uzupełnienie kolekcji gier z serii assassyn ktora nie trafila na nową generację. A akurat Rogue wyszlo tyllo na Ps3 i chyba Xboxa 360. Calkiem udana gra. Ale ani do Black Flag i Origins nie ma startu. jest na x360 i na xbox one też można grać. Sam mam w bibliotece do ogrania może kiedyś. Cytuj
darkos 4 339 Opublikowano 1 grudnia 2017 Opublikowano 1 grudnia 2017 7 godzin temu, lukas_k96 napisał: No właśnie, a propos powyższej opinii @u55r: ostatnią częścią jaką grałem było AC III. Czy jeśli przejdę Rogue przed Black Flag to coś stracę, wyprzedzę fabułę itd. czy raczej nie? Bo skoro Black Flag ma tyle innowacji to nie wiem czy potem znowu będę potrafił cofnąć się do trochę gorszych rozwiązań technologiczno-gameplayowych. Mozesz grac w dowolnej kolejnosci. Ale! Po ukonczeniu Black Flag ciezko jest się odnalezc w zupelnie innej lokalizacji w Rogue. Moim zdaniem lepsze jest Black Flag i zagralbym w niego po ograniu Rogue. Przyzwyczaisz sie do statku do bitw morskich do abordazu do zarzadzania własną flotą w Rogue to potem Black Flag zaoferuje ci taki piracki klimat ze sie z ziemi nie podniesiesz. I tego wszystkiego co jest w Rogue dostaniesz wiecej i to w pięknej lokalizacji Karaibow. Cytuj
Voytec 2 761 Opublikowano 1 grudnia 2017 Opublikowano 1 grudnia 2017 Z perspektywy patrząc, można zagrać najpierw w Rogue a potem dopiero w Black Flag. Obie gry są niemal w mechanice niemal identyczne z tym, że Rogue jest fabularnie znacznie krótsze przy mniejszym terenie do eksploracji (czego nie należy mylić z małym terenem bo ten dalej jest wielki). Black Flag jest lepszą grą, a Rogue jest lepszą grą o asasynach. Przede wszystkim to wszystko było nowe w BF i to on robił wrażenie znacznie większe. Grając w Rogue wszystko się zna. Dochodzi kilka nowych mechanik (kruszenie lodu rulez) ale cały czas ma się wrażenie że to już było poza tym nie ma tam takiej dbałości o detale w miastach jak wcześniej w serii. A lokacje w których bywamy raz... serio... Ma się wrażenie że były robione przez stażystów momentami. Są chwile, że to najbrzydsza gra w serii. 1 Cytuj
Kyokushinman 38 Opublikowano 1 grudnia 2017 Opublikowano 1 grudnia 2017 Tak naprawdę ta gra to takie dlc do czwórki. Cytuj
darkos 4 339 Opublikowano 3 grudnia 2017 Opublikowano 3 grudnia 2017 No coś w tym stylu tylko ze bez tego klimatu i kilku elementów z Black Fag nie ma już w Rogue. Dlatego lepiej ograć to przed BF bo potem będzie odczuwalny upgrade a nie downgrade. Cytuj
Wredny 9 705 Opublikowano 3 grudnia 2017 Opublikowano 3 grudnia 2017 W dniu 30.11.2017 o 11:21, u55r napisał: Rogue ma trafić na PS4 i XBoxOne jako uzupełnienie kolekcji gier z serii assassyn ktora nie trafila na nową generację. Fak, a może tak jedynkę by wypuścili? Bo co to za "uzupełnienie kolekcji", kiedy nie ma pierwszej części? Rogue splatynowałem już na PS3, więc nie jestem jakoś specjalnie zachwycony tą informacją (choć znając siebie, pewnie to kiedyś kupię, by mieć wszystkie Assassiny z obydwu generacji na półce). 1 Cytuj
lennox 67 Opublikowano 4 grudnia 2017 Opublikowano 4 grudnia 2017 Też mam Rogue w platynie jak wszystkie AC poza Origins nad czym pracuje niemniej ogram raz jeszcze bardzo chętnie bo grało się fantastyczne. Niemniej bardzo bym chciał AC3 na PS4 zobaczyć. Choć zdaje sobie sprawę że to marzenie ściętej głowy... Cytuj
lennox 67 Opublikowano 11 stycznia 2018 Opublikowano 11 stycznia 2018 Remaster 20 marca. Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka Cytuj
Matriks_1111 300 Opublikowano 12 stycznia 2018 Opublikowano 12 stycznia 2018 Fajnie, że robią remastery, ale i tak IMO to największy rak tej branży zaraz po lootboxach - odgrzejmy kotleta sprzed lat, dorzućmy 4k w nazwie i sprzeda się jak świeże bułeczki w cenie niewiele niższej od tej w dacie jej premiery... Cytuj
Andreal 2 123 Opublikowano 12 stycznia 2018 Opublikowano 12 stycznia 2018 Ostatni Assasyn,. którego ograłem i w którego nawet chciałem zagrać, fabularnie jak wszystkie, technicznie również, aczkolwiek walki na morzu jak zwykle satysfakcjonujące, no i fakt bycia po drugiej stronie barykady też kusił. Jest jednak wiele ciekawszych gier niż pchanie się w sztampowego (tym razem) templariusza, nawet remasterowanego. Niedawno próbowałem pograć w Unity, może godzina wskoczyła, może nie, ale nie mam przekonania do tego tytułu. Z tego samego powodu wzbraniam się przed Origins, chociaż opinie są pozytywne. Przejedli mi się skrytobójcy. Cytuj
Matriks_1111 300 Opublikowano 12 stycznia 2018 Opublikowano 12 stycznia 2018 Kiedyś to się łykało każdego Assasyna z wypiekami na twarzy. Niestety każda seria ma to do siebie, że w pewnym momencie jej powtarzalność zabija fun z gry - tak jest chyba z każdym tasiemcem Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.