Skocz do zawartości

Pytania i porady spożywczo-kulinarne


Harbuz

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jaka modzarella typie? Idz do biedry albo lidla kupisz parmezan albo grana padano po ok 12zl/200g. Albo juz stary w woreczku za mniejszy pieniazek w kaufie i chyba biedrze.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Parmezan/grana jako druga opcja, tradycyjnie idzie pecorino romano.

 

 

tradycyjnie tak, ale z całej trójki jednak najtrudniej dostać, więc nawet nie sugerowałam. 

ten pierwszy przepis klasyk

Edytowane przez assassine
Opublikowano

Ale, że tak bez bazylii czosnku? Co ten Antonio Korluczczio. To ja już chyba wolę po swojemu :/

 

I te smażenie tlustego podgardla na oliwie :nuke: To nie lepiej do gotowej potrawy dolać odrobinę?

Opublikowano

Zrobiłem, ogólnie beka, bo wszystko poszło nie tak jak powinno. W biedrze wziąłem jakieś Regio piatto, bo nic lepszego nie znalazłem. Polazłem do trzech mięsnych po boczek, to w dwóch nie było, a w trzecim jedynie surowy i nie dość, że po usmażeniu jest twardy to lekko przypaliłem, bo musiałem smażyć na dużym ogniu, bo na małym to to się bardziej gotowało niż smażyło xd Później jak wywaliłem makaron na patelnie to może minutę dałem odpocząć żeby przestygło i okazało się za długo, bo jak mieszałem z jajami i serem to ser się nie rozpuścił i musiałem podgrzać na patelni i już się zaczynała robić jajecznica xd

No śmiesznie wyszło, ale następnym razem już będzie gicior. Smak wypas (dużo lepsze niż ze śmietaną jak kiedyś robiłem), tylko tego boczku szkoda, bo by jeszcze lepsze było. No i następnym razem wincyj sera dokoorwię. Dzięki za podpowiedzi, plusy dam jak mi się odnowią, bo w cw była afera i mnie się skończyły :/ Pozdrawiam!

  • Plusik 1
Opublikowano

Chciałem zrobić owsiankę z suszonymi owocami.Te owoce mam namaczać wcześniej ,gotować czy coś?

 

Wrzuć do wcześniej rozmoczonych (w mleku, jogurcie, wodzie) płatków, kapnij łyżkę miodu i ciesz się pożywnym i zdrowym śniadankiem. Nigdy nie żarłeś rodzynek prosto z tytki?

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Zrobiłem, ogólnie beka, bo wszystko poszło nie tak jak powinno. W biedrze wziąłem jakieś Regio piatto, bo nic lepszego nie znalazłem. Polazłem do trzech mięsnych po boczek, to w dwóch nie było, a w trzecim jedynie surowy i nie dość, że po usmażeniu jest twardy to lekko przypaliłem, bo musiałem smażyć na dużym ogniu, bo na małym to to się bardziej gotowało niż smażyło xd Później jak wywaliłem makaron na patelnie to może minutę dałem odpocząć żeby przestygło i okazało się za długo, bo jak mieszałem z jajami i serem to ser się nie rozpuścił i musiałem podgrzać na patelni i już się zaczynała robić jajecznica xd

No śmiesznie wyszło, ale następnym razem już będzie gicior. Smak wypas (dużo lepsze niż ze śmietaną jak kiedyś robiłem), tylko tego boczku szkoda, bo by jeszcze lepsze było. No i następnym razem wincyj sera dokoorwię. Dzięki za podpowiedzi, plusy dam jak mi się odnowią, bo w cw była afera i mnie się skończyły :/ Pozdrawiam!

 

 

 

Czyli napisałeś pytanie, ale i tak postanowiłeś zrobić od razu z surowym.

 

Niestety czy stety, mięso jest bardzo lokalne, potrawy włoskie oczywiście są robione z tego, co tam było zawsze pod ręką (w różnych regionach do carbonary dodaje się niemal każdą część zwierzęcia, a i wszelkie możliwe składniki). W Polsce nie wiem, gdzie się sprzedaje guanciale czy pancettę, a zwłaszcza taką dużą. Te mięsa z tego co wiem są we Włoszech peklowane, niewędzone. Dobrze to pasuje do ich sera, zwłaszcza wyładowanego na maksa glutaminianem parmezanu. Do tego ci włoscy kucharze zawsze mają takie wielkie kawały tego, z którego mogą pokroić ładne kostki, które puszczą tłuszcz na patelnię i osiągną przyjemny chrup. Tak że - chyba najlepiej wziąć mięso, które też tak zrobi.

 

Najbliższy temu z polskich sklepów jest chyba i tak boczek parzony, wędzony? Aczkolwiek mi najbardziej spodobało się, gdy użyłem czegoś, co w sklepie miało nazwę  "boczek rolowany", może jest peklowany ale w sumie nie wiem, nie znam się, pokroiłem to trochę jak szynkę, podłużnie, ale pasowało jak dla mnie najlepiej (dopiero później odkryłem, że podobnie robiła Elizabeth David, której książka jest chyba najbardziej kultowym wydanym po angielsku zbiorem przepisów włoskich - czyli chyba można). Mniej intensywnie "mięsny" smak pomaga uniknąć lekkiej "przymuły", na którą cierpi wiele carbonar w Polsce. Ale to tylko przykład od kogoś, kto nie umie gotować. Co kto woli.

Edytowane przez ogqozo
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Dobra to i ja spytam - zacząłem dietę.
Wiadomo że na 1-2 dania mam kurczaka z ryżem + jakieś warzywka.
Można zastąpić kurę np. mintajem? 

Dwa, gotował ktoś z was lub piekł rybę? Ponieważ chcę uniknąć panierki i smażenia.
Pozdrawiam :lapka:

Edytowane przez blakuś
Opublikowano

No raczej, że możesz, ale pamiętaj wzrośnie Ci ilość tłuszczu w diecie.

 

Przyprawiasz czym lubisz, w folie i do piekarnika na 180-190 stopni na 20-25 minut.

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...