Hellblade

[Wredny 9 696]

No też nie wiem, co tam było z chorobami psychicznymi (chyba, że w Kolosach chodziło o to, że typ zabijał bogu ducha winne stworzenia, byle tylko swoją dupencję wskrzesić - jest to pewnie jakaś forma psychozy). 
Ale cała reszta to trafienie w sedno, bo pod tym postem jest masa "Szopenhauerów", którzy na komentarze "nudna, powtarzalna gierka", odpisują "Zagraj w Fortnite", "Pokolenie CoDa nie rozumie prawdziwej sztuki" albo "Naprawdę trzeba tłumaczyć, dlaczego Mona Lisa jest dziełem sztuki? To się albo czuje, albo nie" 

[balon 5 370]

No gierka, a szczególnie jej sequel ma potencjał na dobry tytuł, ale jedna wielka prośba do deva.

KURWA ZMIEŃCIE TĘ WALKĘ, w to się nie dało grać przez to, a szczególnie ta końcówka...

[SlimShady 3 434]

Dla mnie dokonał bardzo swobodnej interpretacji, żeby nie powiedzieć nadinterpretacji. Szczególnie Journey bardziej skręta w tematy

Spoiler

czyśćca, czy inne pozagrobowe, ale w tego rodzaju grach parkiet jest śliski, tak jak ludzie od soulsów z nakrętki po Tymbarku potrafią zrobić epopeję.

Oni są po jednych pieniądzach, jedni i drudzy uważają siebie za mędrców z kosmosu, ale rozumiem co masz na myśli. Zakładam, że gra jest nudna i uboga mechanicznie, a tutaj będą mu wkręcać, że nie czuje sztuki wyższej. Pewnie i tak rozchodzi się oto jaką kto ma tolerancje i czy pewne ułomności potrafi zignorować jeśli gra dostarcza w innych elementach.

[Voytec 2 761]

Jestem w połowie i męczę grę od sierpnia. Jest nudna jak flaki z olejem i splatynowanie takiej gry to większe przedsięwzięcie niż 200-godzinnego RPGa. 
 

Nawet nordyckie klimaty, które bardzo lubię podaje w nieciekawy sposób. Kiedyś to skończę, ale serio - jeżeli w Hellblade 2 nie dokonają jakiś większych zmian, szczególnie w gameplayu to ja podziękuje serdecznie. 

[Wredny 9 696]

Bo jak już wielokrotnie wspomniałem - jako GRA ten tytuł jest zwyczajnie słaby, żeby nie napisać "chujowy".
Rozumiem głębokie przesłanie i próbę poruszania poważnych problemów, ale te prasowo-branżowe nagrody dla tego kasztana to ten sam poziom absurdu, co oscarowe wytyczne dla filmów, ile trzeba umieścić diversity/inclusion, żeby mieć szansę na nominację.

[Dalhi 209]

Chwała że w Game Passie, jak się nie podoba to wywalamy i zapominamy. To samo będzie pewnie z tym nowym Medium, dwie godziny i do usunięcia.

[Gość suteq]

Ja widzący jak ta gra jest jebana na forumku:  

[Faka 4 047]

No, jak ja widzę, co te studio Theory Ninja ostatnio robiło za gierki, to chujnie z kasztanem na twardo XD. Ten szrot hellblade, a potem jakieś gówno bleeding edge, czasem zastanawiam się, czy MS nie wyjebało hajsu w błoto to dziadostwo.

[Ukukuki 7 101]

Ja jak kupowałem tą gierkę to mi się powaliło Team Ninja z Theory Ninja  

 

No liczyłem na lepszy system walki. 

[SlimShady 3 434]

Reboot DMC, czy niedocenione Enslaved pokazały, że jak chcą, to potrafią.

[balon 5 370]

Godzinę temu, SlimShady napisał:

czy niedocenione Enslaved

Mega gra. Jedna z moich ulubionych w 7 generacji. Faktycznie mocno niedoceniona. 

[LiŚciu 1 305]

1 godzinę temu, SlimShady napisał:

Reboot DMC, 

Nie grałem w piątke więc nie chce odnosić do całej serii ale ten reboot stawiam mocno na przedzie klasyfikacji. Bardzo mocno mi podpasował. 

 

Wtedy myślałem że NT to top dev. W sensie że to studio z kasą i rozmariem więc dośc zaskoczony byłem jak sporo recenezji Hellblade mówiło coś w stylu "Mały też potrafi" bo właśnie po tamtym DMC byłem pewien że NT to gruba ryba. 

[Wredny 9 696]

Bo NT to ogólnie duże studio (no, może średnie), ale Hellblade robił jakiś jego ułamek.
Coś na zasadzie Avalanche, gdzie Just Cause, Mad Max, czy Rage 2 robi core studia i Generation Zero, które było robione przez jakiś lokalny, szwedzki oddział.

[Ukukuki 7 101]

Reboot DMC mi tak średnio podszedł, o wiele bardziej pasują mi części od Capcomu. Enslaved niestety mnie ominął. 

[Dr.Czekolada 4 494]

Serio ludzie piszą, że ta gra to sztuka? 

Jak dwójka nie będzie miała gameplayu nawet tego nie ściągam.

[Luqat 974]

Wszystko wszystkim, ale gość jest po prostu burakiem, nie potrafi poprawnie pisać, a do tego jest ignorantem, bo nie umie dobrze napisać tytułów gier, które podaje za przykład.

Hatfu takim Rindfleischom gamingu i ich opiniom.  

Edytowane 18 stycznia 2021 przez Luqat

[Wredny 9 696]

Musiałbyś przeczytać więcej komentarzy, w których Szopenhauery gejmingu jebią każdego, kto ośmieli się napisać, że to mierny kawałek kodu - jego komentarz to odpowiedź właśnie na takie górnolotne teksty o "sztuce" i że jak ci się nie podobało to wracaj do CoDa i Fortnite. 

[Luqat 974]

Ja nie neguję tego, że gra jest słaba czy coś takiego. Chodzi mi o jego wypowiedź. Jedzie po innych, a sam zachowuje się nie lepiej. Poza tym, niektórym może gra podeszła i tyle, ale ja nie o tym pisałem. Jeśli chciał się odnieść, to mógł to zrobić kulturalnie i pokazać, że jest lepszy od tamtych. Jak dla mnie burak i słoma z butów, a poza tym nie widzę żadnych argumentów z jego strony. Pisze tylko, że to nudny gniot i lata doświadczeń z chorobami. Żadnej argumentacji, przykładów itp. Takie rzeczy, to ja też mogę napisać 

[Szymek 1 055]

Pokonałem pierwszego bossa. Ściągnąłem żeby sprawdzić głównie słuchawki Xboxa. Dużo naczytałem się ze słaby system walki. A dla mnie poza dźwiękami i głosami to najmocniejszy punkt produkcji (spełnia swoje zadanie) . Jest blok, kontra, lekki i mocny cios. Ataki ze sprintem czy wbijanie miecza po kombinacji ala Bloodborn. No ale wszystko inne to dla mnie jest takie nijakie ze szok. To chodzenie i rozwiązywanie zagadek jest nudne w chooy. Kolejny raz się utwierdzam że te wszystkie gierki o lazeniu nie są dla mnie. Rzadko nie kończę gier a tu no nie wiem...No jak dwójka ma być taka sama w konstrukcji misji to niech sobie darują. 

Słychać tam Mimira z Gowa czy mi się wydaje? 

Edytowane 23 marca 2021 przez Szymek

[Ukukuki 7 101]

Gierka jest krótka, jest to plus bo nie zdąży aż tak bardzo znudzić swoją rozgrywką. Mi przejście zajęło niecałe 9 h a da się spokojnie zejść poniżej 8. 

[balon 5 370]

18 godzin temu, Szymek napisał:

Dużo naczytałem się ze słaby system walki. A dla mnie poza dźwiękami i głosami to najmocniejszy punkt produkcji (spełnia swoje zadanie) .

Miałem to samo po pierwszej godzinie. Pod koniec chciałem usunąć tę grę z dysku przez walkę. Zobaczysz why. 

[Ukukuki 7 101]

Walki w tej gierce nie ma dużo więc nawet nie ma kiedy dobrze zirytować. 

[balon 5 370]

Przecież ostatnia h to prawie sama walka...

[messer88 6 580]

Mi się też podobała walka tym bardziej że spodziewałem się samego chodzenia po tej grze. Ale też pamiętam że było jej raczej sporo. 

[Szymek 1 055]

1 godzinę temu, balon napisał:

Przecież ostatnia h to prawie sama walka...

Brzmi jak najlepszy chapter

A swoją drogą to do pierwszego bossa doszedłem napitalajac tylko X bo gra nie ma podowiedzi xD