jimmy 1 040 Opublikowano 19 Maja Udostępnij Opublikowano 19 Maja Zapomniałbym, jak w finale wjeżdża ta nuta to ciary https://open.spotify.com/track/2WRPxl6rlCwL9CqLJ0fAQk?si=QtnD5DFKRBqKsVs7SQ-mBw 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Moldar 2 228 Opublikowano 19 Maja Udostępnij Opublikowano 19 Maja Cały soundtrack jest kosmiczny i często do niego wracam Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 504 Opublikowano 20 Maja Udostępnij Opublikowano 20 Maja Wśród wielu rzeczy, muszę też oddać to Hellblade. Te głosy podczas gry mówią dokładnie to i z dokładnie taką intensywnością, jakbyśmy słuchali jakiegoś popularnego streamera. W ten sposób Ninja Theory doskonale skomentowało problemy ze zdrowiem psychicznym u ludzi. Ponadto gra polega też głównie na chodzeniu i słuchaniu jak ktoś ciągle napierdala "ciekawe" opowiastki o kolejnym nordyckim bogolu i ragnaroku, w ten sposób trafnie diagnozując nadchodzącą pandemię GodofWar-18 i tym bardziej następcy. Cytuj Odnośnik do komentarza
SnoD 2 168 Opublikowano 21 Maja Udostępnij Opublikowano 21 Maja No te kamienie z historyjkami niepotrzebne biorąc pod uwagę jak na bieżąco jest prowadzona narracja. Czasem wręcz przeszkadzają. Przed chwilą miałem "pierwsze spotkanie Heli", cały ten segment i później z ukazaniem kto mówi do Senuy, gram teraz w dzień a miałem ciarki XD Cytuj Odnośnik do komentarza
SnoD 2 168 Opublikowano 25 Maja Udostępnij Opublikowano 25 Maja (edytowane) No i skończyłem. Muszę przyznać, że jestem naprawdę mocno zaskoczony grą. Spodziewałem się jakiegoś nudnego walking sima, a dostałem naprawdę mocną i poruszającą grę. Do pełni immersji trzeba jednak grać na słuchawkach żeby faktycznie wejść w buty bohaterki. Momentami było ciężko bo te wszystkie głosy + atmosfera potrafiły przytłoczyć i chyba właśnie o to chodziło twórcom. Najsłabiej wypadają pierwsze 2h gry, nawet przez chwilę myślałem, że odpuszczę, ale jak już wyjdziemy z tych lasów (gdzie moim zdaniem też było trochę za dużo szukania tych symboli), to gra robi się coraz lepsza za sprawą 100% skupienia na psychozie naszej bohaterki. Dla mnie mechanika walki idealnie pasowała do tego typu produkcji. Mocno arkejdowa, która nie wytrąca z pacingu gry. Jedyny zgrzyt to dla mnie w sumie kreacja zmarłego ukochanego, który był po prostu zbyt wymuskany jak na przedstawiane realia. Edytowane 25 Maja przez SnoD 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.