MEVEK 3 552 Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 Radiowozy i brak pielęgniarek na minus, resztę bardzo milo wspominam. Cytuj
Najtmer 1 082 Opublikowano 18 grudnia 2015 Opublikowano 18 grudnia 2015 natrafilem niedawno na kanal na yt wielkich fanow klasycznych SH. Jest na nim m.in. 2 godzinna recenzja Downpoura, rozlonego na czynniki pierwsze, oraz, co ciekawe, bardzo trafne wnioski dlaczego Kojima nie odtworzylby klimatu drugiej czesci. Polecam: Cytuj
misiek 9 Opublikowano 31 grudnia 2015 Opublikowano 31 grudnia 2015 Hmmm szczerze to Downpour w ogóle nie straszył a nawet czasami nudził. Natomiast przy P.T można było poczuć spinę, fakt że w demie wykorzystywano "tanie" sposoby wywoływania strachu ale mimo wszystko trzeba było się mieć na baczności. Ja to nawet jestem wdzięczny że chociaż pojawila się taka krótka wersja, dobre i to chyba od 10 lat żadne demo nie wywołało u mnie tylu emocji. Mi się wydaję że Kojima pomysł ma i to nie byle jaki.... poczekajmy. Cytuj
Figaro 8 221 Opublikowano 19 stycznia 2016 Opublikowano 19 stycznia 2016 Wiem że nie do końca trafny temat, ale... Mark Cerny dołączył do Twittera. Jego pierwszy tweet: Spending the next ten days with THIS guy... #myfirsttweet Producent nowego studia Kojimy: I wszyscy nawzajem się followują z Del Toro. 1 Cytuj
Gość Kasias Opublikowano 19 stycznia 2016 Opublikowano 19 stycznia 2016 Nie. Gra Kojimy ma nie być ani survival horrorem, ani skradanką, jak sam Andrew House powiedział. Ludzie dalej prują się o to demko P.T., mimo że straszyło w prosty sposób, a samo Silent Hills miało chyba tylko scenariusz i sam koncept. We wrześniu wyszła SOMA, która fabularnie zjada każdy survival horror FPP, ale co tam - "Del Toro". Tyle że nawet jego dwa ostatnie filmy to porażki. Cytuj
Paolo de Vesir 9 130 Opublikowano 19 stycznia 2016 Opublikowano 19 stycznia 2016 Hmmm szczerze to Downpour w ogóle nie straszył a nawet czasami nudził. Natomiast przy P.T można było poczuć spinę, fakt że w demie wykorzystywano "tanie" sposoby wywoływania strachu ale mimo wszystko trzeba było się mieć na baczności. Ja to nawet jestem wdzięczny że chociaż pojawila się taka krótka wersja, dobre i to chyba od 10 lat żadne demo nie wywołało u mnie tylu emocji. Mi się wydaję że Kojima pomysł ma i to nie byle jaki.... poczekajmy. Serio, aż tak słaby jest ten Downpour? Słyszałem, że to najlepsza część jaka wyszła spod okcydentalnych rąk*. Z tym, że mogę Silentowi wybaczyć wiele, ale nie to że jest niestraszny *tak wiem o Shattered Memories, ale to bardziej spin-off niż klasyczna część. Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 19 stycznia 2016 Opublikowano 19 stycznia 2016 bardziej reboot jedynki. nawet nazwiska się zgadzają. fabularnie najlepszy sh po dwójce Cytuj
Paolo de Vesir 9 130 Opublikowano 19 stycznia 2016 Opublikowano 19 stycznia 2016 Zdecydowanie do nadrobienia. Szkoda, że SH umarło nie zostawiając po sobie nikogo. Na dobrą sprawę ostatnim, klasycznie japońskim horrorem, który jeszcze żyje jest Project Zero na Wii U. Patrząc jednak na platformę na jakiej jest wątpię, że ten żywot potrwa długo. Cytuj
Gość Kasias Opublikowano 19 stycznia 2016 Opublikowano 19 stycznia 2016 (edytowane) bardziej reboot jedynki. nawet nazwiska się zgadzają. fabularnie najlepszy sh po dwójce Masz mój miecz! @WezyrBiałegostoku Jeśli nie grałeś w Downpour, a czujesz głód SH, to atakuj. Gra ma mnóstwo wad, przede wszystkim technicznych, dlatego nie wchodzi się w nią gładko. Ale jak wsiąkniesz po dwóch godzinach, to możliwe, że na dobre. Klimatu odmówić tej części nie można, fabułka daje radę, są też po raz pierwszy w historii serii side-questy i są zrobione dobrze. Kilka momentów zapada mocno w pamięci, trzeba tylko dać grze szansę. Ze starszych japońskich survivali, to 2 tyg. temu ESRB zarejestrowało Forbidden Siren z PS2 jako klasyk na PS4. Pewnie na tygodniach wyląduje na PSN, oby zaraz za nim DUŻO lepsza część druga. Kto nie grał, a lubi, to pozycja obowiązkowa. Edytowane 19 stycznia 2016 przez Kasias Cytuj
XM. 10 888 Opublikowano 19 stycznia 2016 Opublikowano 19 stycznia 2016 Downpour niesamowita wręcz spie.rdolina. Natomiast Homecoming przypadło mi do gustu, wręcz do połowy gry grało się bardzo dobrze. Cytuj
Paolo de Vesir 9 130 Opublikowano 19 stycznia 2016 Opublikowano 19 stycznia 2016 Początek Homecoming robił kolosalne wrażenie, oj tak. Sama gra była też nie najgorsza pomijając nadużycie Boogeymana vel Piramidogłowego. Walka ze Scarlet to jedna z najbardziej klimatycznych akcji w serii. Dodatkowo design Schismów i Siamów był mocno na plus. Do tego ścieżka Akiry dawała radę (Witchcraft <3). Na dobrą sprawę za Downpour nie przemawia nic, ale i tak sprawdzę z fanowskiego obowiązku. Kolekcję przemilczę, jeśli najdzie mnie kiedyś ochota (i dopiszą nerwy) to 2-4, Original Sin i Shattered Memories sprawdzę prawilnie na PS2. Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 19 stycznia 2016 Opublikowano 19 stycznia 2016 (edytowane) Walka ze Scarlet to jedna z najbardziej klimatycznych akcji w serii. (...) Do tego ścieżka Akiry dawała radę czysty sex SM wyszło pierwotnie na wii btw Edytowane 19 stycznia 2016 przez nobody Cytuj
Figaro 8 221 Opublikowano 16 lutego 2016 Opublikowano 16 lutego 2016 Nowy tweet Kojimy: #teamreal Cytuj
Krizz 541 Opublikowano 16 lutego 2016 Opublikowano 16 lutego 2016 @up Hahaha, nie. Jak ktoś taki uprze się aby dopiec korporacji to raczej coś z tego wyjdzie, oby tylko byli gotowi na bullshit rzucany w ich stronę przez prawników Konami. Cytuj
Fanek 669 Opublikowano 16 lutego 2016 Opublikowano 16 lutego 2016 Też mi sie wydaje, że coś wisi w powietrzu, może zrobią razem tą gre tylko pod innym tytułem. Ta wycieczka Kojimy po studiach Sony też raczej nie była tylko po to aby pozwiedzać. Najbliższe E3 to pewnie jeszcze za wcześniej na zapowiedz cokolwiek, ja myślicie? Cytuj
Pix 915 Opublikowano 16 lutego 2016 Opublikowano 16 lutego 2016 Pewnie za wcześnie, ale może PlayStation Experience w grudniu? Niech pokażą środkowy palec Konami. Cytuj
Gość Kasias Opublikowano 17 lutego 2016 Opublikowano 17 lutego 2016 To się nie stanie. Nowa gra nowego KojiPro nie ma nic wspólnego z horrorem, co powiedział Andrew House zaraz po ogłoszeniu, że to konsolowy ex na PS4. I pamiętajcie, że a) ta próbka SH z prawdziwym SH nie miała nic wspólnego; b) Kojima i Del Toro wiele rzeczy potrafią robić świetnie, ale na pewno nie potrafią pisać scenariuszy. Cytuj
Whisker 1 451 Opublikowano 17 lutego 2016 Opublikowano 17 lutego 2016 Mam nadzieję, że się zdziwisz koji i del toro nie potrafią pisać scenariuszy? Mówimy o tych samych osobach? Cytuj
Czoperrr 5 134 Opublikowano 17 lutego 2016 Opublikowano 17 lutego 2016 Ta, zupełnie z przypadku stworzyli kilka świetnych rzeczy. Jeślim im coś zarzucać, to na pewno nie brak umiejętności scenopisarskich, nawet biorąc pod uwagę słabego pod tym względem MGS V. Cytuj
Fanek 669 Opublikowano 17 lutego 2016 Opublikowano 17 lutego 2016 (edytowane) Rzeczywiście Kasias ma racje, mówili na początku że to nie będzie horror, więc opuszczam ten temat. Niech robią cokolwiek byle nie indyki Edytowane 17 lutego 2016 przez Fanek Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 17 lutego 2016 Opublikowano 17 lutego 2016 no skoro robią to z sony to siłą rzeczy nie będzie indykiem Cytuj
Figaro 8 221 Opublikowano 18 lutego 2016 Opublikowano 18 lutego 2016 (edytowane) Świeżutki wywiad z Kojimą. Tłumaczenie mojej roboty. Na temat P.T i Silent Hills Powiedzmy, że chcesz wspiąć się na Mount Everest, ale wpierw zaczynasz z czymś mniejszym jak Mount Fuji. To kończy się sukcesem, co cieszy. Wtedy zaczynasz przygotowywać się na Mount Everest i nagle ci na to nie pozwalają. To już nie cieszy. Mówi również, że anulowanie Silent Hills doprowadziło go do małej depresji, szczególnie widząc pozytywną reakcję graczy wobec P.T Guillermo del Toro i Norman Reedus, z którymi widziałem się kilka dni temu, dali mi wielką dawkę wsparcia podczas mych najgorszych dni. Ciągle rozmawiamy o tym, by coś kiedyś razem zrobić. Chciałbym coś z nimi stworzyć zanim umrę. O nowym projekcie Obecnie tworzę zespół, próbuję wybrać odpowiedni silnik, ustawiam lokacje dla studia i testuję technologię. Wszystko robię to w tym samym czasie. Jeśli ten projekt nie będzie sukcesem, nie będzie również przyszłości dla Kojima Productions. Więc na tym się skupiamy. Będzie to gra o wielkiej skali (AAA), więc jesteśmy bardzo ostrożni. Po odejściu z Konami Myślałem, że na początku stworzyłbym coś indie, coś małego, może gra, może film. Ale po rozmowach z przyjaciółmi i widząc co chcą fani, stwierdziłem, że powinienem jednak zrobić dużą grę. Myśl o kickstarterze nigdy nie przeszła mi przez głowę. Dlaczego Sony Miałem szczęście dostać wiele ofert od wielu ludzi, studiów i wydawców z całego świata. Ale znam Sony od bardzo dawna. Szanują to co robię. Szanują mnie. To było kwestia zaufania. O przyszłości filmowej Gdy będę tworzył film, chcę robić wszystko. Chcę się zająć planowaniem, reżyserowaniem, scenariuszem. Będę tym typem osoby, którego w Hollywoodzie nienawidzą (śmiech) Oryginalny artykuł http://www.polygon.com/2016/2/18/11035002/hideo-kojima-interview-2016 Update Pojawił się kolejny wywiad, tym razem od Gamespotu. Także i to przetłumaczyłem. Wielu ludzi mi mówi "Twoje gry są świetne, ale za długo je tworzysz. Chcę to zmienić. Często słyszę, że wydaję za dużo pieniędzy albo spędzam zbyt długi czas [na tworzenie gry], ale to nieprawda. Mój ostatni projekt był spóźniony o pięć lub sześć miesięcy, ale zawsze dotrzymywałem słowa w kwestii terminu i budżetu. Dla przykładu, trzy lub cztery lata zajmuje mi zrobienie gry, ale taki jest plan od początku. Zajmuje mi wszystko dużo czasu, bo sam tworzę teasery, plakaty i pracuję nad pudełkiem do sprzedaży. Japońscy twórcy są znani z tego, że traktują termin z przymrużeniem oka - i wielu wkłada mnie do tej kategorii - ale nie jest to zgodne z prawdą. W moim przypadku, jestem reżyserem jak i producentem, więc mam na głowie zarówno produkcję jak i budżet. Sony wspiera nas, abyśmy zrobili duża grę, która jest edgy, z mocną historią oraz dająca graczowi dużo wolności. Edytowane 19 lutego 2016 przez Figaro 6 Cytuj
Gość Kasias Opublikowano 19 lutego 2016 Opublikowano 19 lutego 2016 Duża gra? Swoboda? Świetnie, szkoda tylko, że zagramy pewnie dopiero w ostatnim roku życia PS4 albo i nawet na PS5. Zbiera zespół, organizuje studia, szuka silnika - czyli gra na razie jest tylko na papierze. Trzy ostatnie jego gry powstały w gorszej formie niż miały (MGS: Rising, MGS V) albo nie powstały w ogóle (Silent Hills), więc niech gość w końcu posypie głowę popiołem. SH "jemu" skasowali, bo zmasakrował MGS V w procesie dewelopingu, pisząc g.ówniany scenariusz, rozwalając grę na dziwaczne rozdziały i sypiąc kasę na Sutherlanda i licencjonowaną muzę do Walkmana, co potrzebne było w tej produkcji jak k.urwie majtki. Lubię typa, świetny game-designer, niezły reżyser i genialny marketingowiec, ale wypadałoby, żeby te wszystkie duże portale i magazyny liżące mu na konferencjach cztery litery wyraźnie podkreśliły, że Druckmannowi, Straley'owi, Levine'owi czy Miyazakiemu to on może czyścić podeszwy. 1 1 Cytuj
Rysiu 0 Opublikowano 31 marca 2016 Opublikowano 31 marca 2016 Wracając do tematu P.T. Czy może ktoś mi pomóc z rozwiązaniem problemu? Ostatnio wymieniłem dysk w PS 4 okazało się że nie jestem w stanie ponownie pobrać dema P.T. Pisałem w tej sprawie do centrum obsługi klienta, jednak odpisali że nie mają możliwości przywrócenia tego materiału. Nie zrobiłem pełnego backupu dysku. Mam tylko zapisane stany gier. Jednak pozostał mi stary dysk na którym znajduje się P.T. I teraz kwestia co do której mam wątpliwości. Czy mogę ten stary dysk ponownie włożyć do PS4 bez utraty danych? Jeżeli się to uda czy mogę zrobić backup tylko samego P.T. i przenieść go na nowy dysk? Ewentualnie jeżeli nie będzie to możliwe - czy orientuje się ktoś ja wygląda regulamin PS Store jeżeli chodzi o przypisanie pozycji cyfrowej do konta. Czy mogę złożyć reklamację i ubiegać się rekompensatę od Sony za uniemożliwienie pobrania wcześniej zakupionej pozycji? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.