Run The Jewels - Run The Jewels 2

[erykgx 151]

Kozak, plus piękna okładeczka:

 

 

[Gość Rozi]

Ale tego paździerza 2100 mogli nie dawać na album kur.wa.

Edytowane 1 grudnia 2016 przez Rozi

[FARMEROS 2 080]

okladka chyba shoegazem inspirowana x DDDDDDDDDD

[44bronx 459]

nowy singiel is fakin bengin biacz, to są chore skurczysyny 

[44bronx 459]

cisza w temacie nieco niepokoi..

[Gość _Be_]

hmm może nie każdy wie, że już wypuscili tak czy siak dostałem na maila download nowego albumu i własnie zassyam sprawdzę prawilinie w domu na porządnych słuchawkach, fizyczne wydanie w styczniu tak jak pan jezus powiedział

[Gość Rozi]

cisza w temacie nieco niepokoi..

Świnta panie, dopiero teraz będę mógł przesłuchać całość. Ale po pierwszych 4 kawałkach TOP 5 roku pańskiego 2016.

[Gość _Be_]

jaram się w opór, jest mniej bangierowo, troszkę subtelniej i bardziej złożone tekstowo kawałki ale sztos jak zwykle zresztą

[44bronx 459]

Przesłuchałem na raty, ale poziom utrzymany. Fakt, nie jest tak bengerowo jak na dwóch pierwszych albumach, ale jak już wjeżdża benger to sieje rozku.rw czego przykładem jest panther like a panther (zmieniony bit w stosunku do wersji z trailera gearsow baaaaardzo na plus). numer z Brownem też pięknie hula, będzie katowane.

[Gość Rozi]

Czy w ostatnim kawałku rapuje znany czerwony zbrodniarz de la Rocha, Zack?

[Gość _Be_]

Zgadza się. 

 

http://consequenceofsound.net/2016/12/zack-de-la-rocha-guests-on-run-the-jewels-new-album-rtj3/

[tukan 1 917]

Bardzo odbry album. Mniej bangerów ale produkcja i bity dalej za(pipi)i.ste. Trochę podszedłem z dystanesem ale już czuję że będzie grower. <3

[Gość Rozi]

2100 najgorsze dziadostwo, reszta miota niesamowicie. 

 

 

2>3>1

Edytowane 29 grudnia 2016 przez Rozi

[44bronx 459]

Dla mnie dwie pierwsze wygrywają, ale trójeczka niewiele gorzej

[c0ŕ 4 834]

Call Ticketron. 

[44bronx 459]

Rozi co ty się tak przyje.baeś do tego 2100, przecież to całkiem spoko traczek jest.

 

Jak ja kocham te ich closery na wszystkich albumach, mmmmm

[tukan 1 917]

dopiero teraz zauważyłem że na nowej okładce nie mia 36" chain i posmutniałem ;/

[c0ŕ 4 834]

swoją drogą wiadomo kiedy chłopaki wydają coś solo? ostatnia płyta obu to 2012, trochę czasu minęło, chętnie bym posłuchał, szczególnie el-p

Edytowane 31 grudnia 2016 przez c0r

[Tommo 1 003]

ktora solowa plyta el-p najlepsza?

[tukan 1 917]

ja bym obstawiał cancer 4 cure

[c0ŕ 4 834]

Każda ma swój klimat, ale chyba też bym wybrał Cancer 4 Cure (The Full Retard czy Works Every Time  ). Poza RTJ lubię też wracać do Funcrusher Plus jeszcze za czasów Company Flow.

Edytowane 1 stycznia 2017 przez c0r

[Gość Rozi]

ktora solowa plyta el-p najlepsza?

Cancer 4 Cure i Fantastic Damage.

 

 

El-P na żywo <3 Byłem, widziałem.

[c0ŕ 4 834]

 

[michal 558]

El-P to najlepiej kolaborował przy Cannibal Ox. Reszta się nie umywa do tego zespołu.

[Gość _Be_]