Skocz do zawartości

Yakuza: Zero


Gość Kasias

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jesteście diabłami :frog:  Nie wytrzymałem hajpu i zamówiłem. Już nie pamiętam kiedy kupowałem grę w pełnej cenie premierowej, chyba ostatni raz Killzone 2 xd W przyszłym tygodniu przekształcam się w członka Yakuzy  :problem:

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

No Yakuzi wymiata trzeba przyznać, gra jest na maksa utrzymana w starym stylu, muszę przestawić się na czytanie jak w latach 90 to miało miejsce, muszę bo widać, że warto, fabuła i cała otoczka jest mega klimatyczna i każda nawet najmniejsza rozmowa wkręca w świat gry na maksa, będą z tego ludzie.

Edytowane przez Soul
Opublikowano

Bardzo podobaja mi sie poboczne questy. Wiadomo, że nie jest to kaliber trzeciego wiedzmina, ale chyba tez nikt w tej produkcji tego nie oczekiwal. Ja jak dowiedzialem sie ze jest ich duzo to spodziewalem sie typowych: idz, zlej kogos i wroc. I o ile taki schemat faktycznie czasami sie trafia to wiekszosc questow ma ciekawa i wciagajaca historie (do tego czesto potrafiaca wrzucic banana na ryja) no i z tego co zauwazylem to chyba wiekszosc z nich nie skupia sie na praniu po mordach. Mila odmiana.

 

Ogólnie cała gra dostarcza bardzo mocno. Mamy kapitalny system walki z masa brutalnych i satysfakcjonujacych finisherow, bardzo ciekawa historie ze swietnym voice actingiem, duzo humoru w postaci sidequestow czy typowych japonszczyzn (ciezko sie nie usmiechnac podczas sceny gdy zaczynamy grac w outruna czy space harriera), masa swietnych aktywnosci pobocznych. W gta bardzo rzadko robilem te mini gierki, chyba tylko bilard w san andreas mnie wciagnal na dluzej, tutaj jest zupelnie inaczej, przy samym ufo catcherze spedzilem chyba z 40 minut lowiac zabawki i klnac na ta cholerna lapke xD Nawet nie dotarlem do zabawy z wlasnym biznesem, ktory pewnie rowniez pochlonie mase godzin. Planowalem przejsc i sprzedac, ale juz wiem ze zostaje u mnie na polce obok Bloodborne'a i Nioha (o ile uda sie dorwac pudelko)

  • Plusik 2
Opublikowano

Im mniej januszy w temacie tym lepiej :kaz:

 

Swoja droga pieknie sie czyta ten temat, fajnie ze jakas czesc forumka podchwycila hype na Yakuze. Az wierzyc sie nie chce. :banderas:

Opublikowano

Kupuj suteq nie pożałujesz :lapka:

 

 

czeka na blanta, jak przeleci fabułę na easy :kaz:

 

 

I to w cebuli ale to trochę potrwa bo gra jest ogromna. Dzisiaj mialem 2 h czasu bo wolne i cały czas tancowałem w klubie. No rozwiązałem też questa z majteczkami licealistek i spotkałem pana od grzybów. Ta gra jest Z A J E B I S T A:)

Opublikowano

Questy w serii od zawsze były dobre, ale w Y0 to  :banderas: 


Począwszy od części pierwszej, zawsze się dziwiłem jakim cudem seria nigdy nie złapała wiatru w żagle na zachodzie - ma wszystko: dobrze napisane postacie, które zapadają w pamięć, dużo dodatkowych atrakcji, wyróżniający się klimat (a w czasach PS2 i oprawę), soundtrack i motyw przewodni ( azjatycka mafia). W takich momentach jednak przypominam sobie jak Sega America okropnie zarządzała wszystkim co posiadała i jak wiele konfliktów było na najwyższych szczeblach.

P.S
Właśnie oglądam jak dziewczyna wbija w pierwszych podejściach piosenki na hardzie w tańcu, a ja ledwo na normal 3 gwiazdki robię - damn, granie na perkusji nie poszło w las :v

P.S 2
Jakby ktoś nie wiedział to quest Arakure 3 jest nawiązaniem do premiery Dragon Questa (a w zasadzie Warriora) III.

Opublikowano

Nie gralem nigdy na zadnym instrumencie a kazda piosenka na hardzie + 3 gwiazdki wpadla :kaz:

Zaliczylem tez wczoraj swoje pierwsze w zyciu zwyciestwo w SHOGI, oczywiscie bez take backow :obama: powiedz prosze ornit ze tylko tyle wystarczy z Shogi do 100% xd

Opublikowano

Znaczy ja też zaliczam na 3 gwiazdki, ale dłużej mi to zajmuje niż pierwsza próba :v  Osobiście widzę, że lepiej odpuścić sobie fever, bez korzystania z tego taniec wchodzi gładziutko, bo nie wybija z rytmu.

Sam spędziłem pół życia z instrumentem, więc słuch i poczucie rytmu bardzo pomaga (chociaż bardziej załapanie ilości kroków i to, że combo > fever)
Ja w Shogi dzisiaj pograłem, w sumię lubię - to bardziej rozbudowane szachy.

 

Opublikowano

@Bansai Jeśli dobrze pamietam to w Shogi (tak jak w każdą inną grę) musisz zarobić odpowiednia ilość yenow.

 

Na completion list bylo tylko zeby wygrac 1 partie bez takebackow :dunno:

Bede sie musial zaraz w to wczytac dokladniej.

Opublikowano

Znaczy ja też zaliczam na 3 gwiazdki, ale dłużej mi to zajmuje niż pierwsza próba :v  Osobiście widzę, że lepiej odpuścić sobie fever, bez korzystania z tego taniec wchodzi gładziutko, bo nie wybija z rytmu.

No to chyba cos zmienili bo ja nie wyobrażam sobie wygrania tanecznego pojedynku bez podwójnego (potrójne to już wogóle ownage) odpalenia fever  i liczenia na to, że przeciwnik wyłoży się na swoim. Fever to mocarny przyrost punktów.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...