Skocz do zawartości

Yakuza: Zero


Gość Kasias

Rekomendowane odpowiedzi

od drugiej walki z Lee

w magazynie z Makoto

najwyższy dostępny na starcie poziom trudnosci wreszcie zaczął wymagać choć czasami trochę starań.

mini gierki w bowling, bilard i karaoke też supcio. fajnie że będą też w Kiwami.

fabularnie jestem już w 15-tym rozdziale i nadal jest :banderas:

 

to normalne że narazie wpadają wyłącznie trofea za ukończenie parzystych chaptherów?

Odnośnik do komentarza

od drugiej walki z Lee

w magazynie z Makoto

najwyższy dostępny na starcie poziom trudnosci wreszcie zaczął wymagać choć czasami trochę starań.

mini gierki w bowling, bilard i karaoke też supcio. fajnie że będą też w Kiwami.

fabularnie jestem już w 15-tym rozdziale i nadal jest :banderas:

 

to normalne że narazie wpadają wyłącznie trofea za ukończenie parzystych chaptherów?

Tak, trofki fabularne wpadają co dwa chaptery, masz jeszcze za wykonanie pewnych czynności w danym rozdziale.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

No od tej gierki trzeba porzadnie odpoczac.

Sam sobie kiedys zrobilem maraton na ps3 kupujac japonska Yakuze 1 i 2 HD, 3, 4, 5 i jak je skonczylem to myslalem ze sie porzygam. Co za duzo to nie zdrowo XD

Teraz moglbym juz ogrywac Y6 japonskie ale nadal po 0 wypoczywam.

Edytowane przez Zetta
Odnośnik do komentarza

estel a masz ty w ogole styl Legendarny w ktorym jest ta kontra odblokowany i aktywny czy robisz z siebie amebe i masz ustawionego Thuga?

 

Juz odkrylem o co chodzi.

 

W stylu legendarnym kontra wchodzi bez problemu.

 

W Thug, zamiast R1+trojkat, tak jak gra mowi, trzeba naciskac R1+kolko. Wtedy mozna ten cios wykonac.

Odnośnik do komentarza

Skończyłem. Czy tylko mnie denerwowalo, ze ostatecznie

 

nikt nikogo nie zabija? Mamy dwoch kozackich bohaterow, ktorzy wbijaja sie solo do siedziby wroga, rozwala najwiekszych bossow, ale nikogo nie zabijaja? Wszyscy do okola sie napieprzaja mieczami, strzelaja do siebie, rzucaja molotowami, a Kiryu/Goro po prostu bija z lapy i zawsze oszczedzaja wrogow. Troche to naiwne bylo i to chyba jedyny zarzut ode mnie.

 

Poza tym gierka ogien, fabula trzyma przy ekranie, walki super itd. Nie bede powtarzac po innych, wiadomo ze kazdy powinien Yakuze zakupic i ograc.

 

Przejscie zajelo mi jakies 65h, a przeklada sie to na ukonczenie wszystkiego w okolo 60%

Odnośnik do komentarza

No trochę było, ale w miarę zgrabnie to usprawiedlili. Mnie najbardziej zawiodło, że

przemiana Majimy była kompletnie z dupy. To tam był w ogóle jakiś istotny powód? xD Spodziewałem się właśnie tragedii w postaci śmierci Makoto, czy przynajmniej zabójstwa z zimną krwią hitmana, a tu taki syf. :<

 

 

Szkoda, tym niemniej story i gameplay to bardzo solidne "9". Ostatni rozdział i jego bossowie dostarczyli porządnej dawki adrenaliny. :fsg:

Odnośnik do komentarza

No właśnie dwa wymienione powowody byłyby zbyt przewidywalne, to chyba uznali że

do przemiany w krejzola i porzucenia stylu eleganta wystarczy niespełniona miłość i powrót na stare śmieci. xD

Patrząc co on z sobą odjaniepawla na traillerach Kiwami nie widzę tu tego lepszego rozwiązania. ;/

Odnośnik do komentarza

No właśnie dwa wymienione powowody byłyby zbyt przewidywalne, to chyba uznali że

do przemiany w krejzola i porzucenia stylu eleganta wystarczy niespełniona miłość i powrót na stare śmieci. xD

Patrząc co on z sobą odjaniepawla na traillerach Kiwami nie widzę tu tego lepszego rozwiązania. ;/

 

Nie kieruj sie tym ze sie przebiera w nie wiadomo co na trailerach, to jest tylko nowa mechanika gameplayowa w remaku a nie kanon story z jedynki na ps2. Troche z tym przesadzili.

Odnośnik do komentarza

10 lat temu skończyłem jedynkę na PS2, pamiętam, że ciężko mi szło, tutaj po zachwytach i peanach spodziewałem się miazgi, ale na razie się bardziej nudzę, niż zacieszam. Wydaje mi się, że po prostu gierka nie jest w moich klimatach, a bardzo liczyłem m.in. na klimat 80s.

 

Zacząłem 5-ty chapter (powrót do przygody Kazumy) i chciałem się zapytać, czy dalej bardziej się to wszystko rozkręca i wreszcie fabuła nabiera tempa, czy dalej ma się wrażenie, że cały czas uczestniczy się w tutorialu? Najbardziej mnie irytują te przestoje w czasie scenek na silniku gry - wychodzi typ na pierwszy plan, tona jego przemyśleń. Staje, podchodzi drugi ludek (ciach!). Drugi ludek staje i zaczyna się gadka - tony tekstu bez voice actingu przy ohydnych okienkach dialogowych. Ciach, ludek odchodzi, Kazuma lub Majima stoi - przemyślenia, odzyskanie kontroli nad postacią. Wszystko takie sztywne, że ja pier.

Po prostu cały czas szukam w tej grze tego pier.dolnięcia i zaszczepienia zajawki, a tu na razie tego nie czuję ;]

Odnośnik do komentarza

10 lat temu skończyłem jedynkę na PS2, pamiętam, że ciężko mi szło, tutaj po zachwytach i peanach spodziewałem się miazgi, ale na razie się bardziej nudzę, niż zacieszam. Wydaje mi się, że po prostu gierka nie jest w moich klimatach, a bardzo liczyłem m.in. na klimat 80s.

 

Zacząłem 5-ty chapter (powrót do przygody Kazumy) i chciałem się zapytać, czy dalej bardziej się to wszystko rozkręca i wreszcie fabuła nabiera tempa, czy dalej ma się wrażenie, że cały czas uczestniczy się w tutorialu? Najbardziej mnie irytują te przestoje w czasie scenek na silniku gry - wychodzi typ na pierwszy plan, tona jego przemyśleń. Staje, podchodzi drugi ludek (ciach!). Drugi ludek staje i zaczyna się gadka - tony tekstu bez voice actingu przy ohydnych okienkach dialogowych. Ciach, ludek odchodzi, Kazuma lub Majima stoi - przemyślenia, odzyskanie kontroli nad postacią. Wszystko takie sztywne, że ja pier.

Po prostu cały czas szukam w tej grze tego pier.dolnięcia i zaszczepienia zajawki, a tu na razie tego nie czuję ;]

Chwyta bardzo mocno od kiedy zaczną się biznesy.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

10 lat temu skończyłem jedynkę na PS2, pamiętam, że ciężko mi szło, tutaj po zachwytach i peanach spodziewałem się miazgi, ale na razie się bardziej nudzę, niż zacieszam. Wydaje mi się, że po prostu gierka nie jest w moich klimatach, a bardzo liczyłem m.in. na klimat 80s.

 

Zacząłem 5-ty chapter (powrót do przygody Kazumy) i chciałem się zapytać, czy dalej bardziej się to wszystko rozkręca i wreszcie fabuła nabiera tempa, czy dalej ma się wrażenie, że cały czas uczestniczy się w tutorialu? Najbardziej mnie irytują te przestoje w czasie scenek na silniku gry - wychodzi typ na pierwszy plan, tona jego przemyśleń. Staje, podchodzi drugi ludek (ciach!). Drugi ludek staje i zaczyna się gadka - tony tekstu bez voice actingu przy ohydnych okienkach dialogowych. Ciach, ludek odchodzi, Kazuma lub Majima stoi - przemyślenia, odzyskanie kontroli nad postacią. Wszystko takie sztywne, że ja pier.

Po prostu cały czas szukam w tej grze tego pier.dolnięcia i zaszczepienia zajawki, a tu na razie tego nie czuję ;]

Tutaj laserow ni ma, przykro mi nie ta gra.

Odnośnik do komentarza

Jakich laserów? :D Jak się nudzę czytając dialogi (a w grach najważniejsza jest dla mnie przede wszystkim fabuła) i nie mam chęci, by rzucić inne zajęcia i grać, to coś jest nie tak. Jak napisałem wyżej, pewnie mi po prostu gierka nie przypasowała, bo wszyscy się spuszczają, jaka to jest niby świetna, ale mówię - zobaczę, co będzie dalej, bo cały czas mam wrażenie, że gram w tutorial.

Odnośnik do komentarza

@Insane DAFAQ? Jedyne gadki bez dubu to sub questy, oraz przemyślenia postaci. Wątek główny w ogóle ich nie zawiera. 

 

@Bansai Starałem się mieć to na uwadze, bo pamiętam że wspominałeś o poszerzeniu jego roli w formie fan contentu w rimejku, Spory wpływ miała też na to zmiana jego wizerunku w prequelu. Z tym co prezentuje w Kiwami dysonans jest jeszcze większy.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Mam te same przemyślenia co Insane. Jestem w 5 chapterze i nie jestem zachwycony. Przymykam oko na archaizmy, klimat Japonii spoko, system walki miodny, ale te dialogi, które trwają dłużej niż w MGS4 (bez przesady) są po prostu nudne i tyle (szczególnie poboczne questy). Nie skreślam tytułu, skończę na pewno, ale narazie zasypiam.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...