Yakuza: Zero

[_daras_ 725]

Ej, chciałem grę a nie film. Bez jaj, że wczoraj wieczorem grałem 1,5h a pada w łapach trzymałem 15 min.

[Figaro 8 221]

Taka jest Yakuza.

[Pupcio 18 448]

chciałem gta w chinach, gdzie trevor i kod na czołg?

[metalcoola 178]

Na razie zacząłem trzeci chapter i dobrze się bawię, wcześniej porobiłem parę subquestów, najlepszy był ten z kręceniem teledysku :)  tylko muszę zmieniać poziom na Easy przy bossach bo nie daje rady :(

Edytowane 15 marca 2017 przez metalcoola

[Zetta 3 378]

Gra ma poprostu waskie grono odbiorcow.

Ja jak sie odegram z gierkami to sie biore za poziom trudnosci legend i dobijam platynke brakuje mi 4 trofkow.

[_daras_ 725]

Ale ja jeszcze gry nie skreśliłem, a na pewno jej nie hejtuje. Po prostu do V chaptera mało gry w grze i tyle.

[jacoPL 11]

To zależy kto czego oczekuje. Może gra po prostu nie jest dla Ciebie, bo ja póki co mam ponad 50h na liczniku i dalej jestem w 9 chapterze, bo wkręciłem się w robienie misji pobocznych. Jeśli nastawiałeś się tylko i wyłącznie na gameplay, to lepiej było kupić Nioh. ;)

[wet_willy 2 163]

Albo sprzedac Playstation!

[Zetta 3 378]

Albo kupic Horizona

[nobody 3 504]

Ale ja jeszcze gry nie skreśliłem, a na pewno jej nie hejtuje. Po prostu do V chaptera mało gry w grze i tyle.

 

Jeśli chodzi o główny wątek, to z grubsza prawda, ale poza nim jest tam kilka naprawdę fajnych mini gier (kręgle i bilard <3), automaty Segi z lat 80', potyczki z miejscowym koksem, a w dalszej części bardzo spoko turniej i minigierkę do zarabiania hajsu.

 

Na razie zacząłem trzeci chapter i dobrze się bawię, wcześniej porobiłem parę subquestów, najlepszy był ten z kręceniem teledysku :)  tylko muszę zmieniać poziom na Easy przy bossach bo nie daje rady :(

 

garść zakupionych potionów przed każdą misją i większych wyzwań w całej kampanii będzie max 5-6, nawet na najwyższym

[_daras_ 725]

Albo sprzedac Playstation!

 

A w życiu!

 

Dobra, na poważnie: to moja pierwsza Yakuza i chyba źle w to gram. Tzn. jadę tylko misje główne (poza okazyjnymi wizytami w sklepach), bo wydaje mi się, że jest mały teren działań i przynajmniej narazie nie ma co robić. Dziś w takim razie zostawię na chwilę główny wątek i powęszę po mieście. Na automatach Segi już grałem, ale to chyba nie główna atrakcja gry? :D

 

Mam nadzieję, że dalej mi się bardziej spodoba, bo jak nie to będę grał w Yakuzę dwa razy: pierwszy i ostatni 

 

A tak na marginesie: respect dla ludzi, którzy grali w poprzednie Yakuzy w wersji japońskiej, naprawdę. :)

[Figuś 21 173]

Ja tam długo siedziałem w pokoiku z TV jak miałem dużo kart

[wet_willy 2 163]

daras Yakuza jest Yakuza jest przegadana, trzeba czytac, ma dziwne questy ale ludzie kochaja ta gre za to czym jest. Rozumiem ze nie kazdemu tak specyficzna gra podejdzie w koncu wiadomo ze... A dobra jako adminowi nie wypada mi obrazac.

[[InSaNe] 2 478]

Ja się bardziej wciągnąłem - gierka pokazuje pazur dopiero około 7-dmego chaptera, kiedy już uda się odblokować rozmaite atrakcje, a nie ciągły tutorial i pouczanie, co należy zrobić :) Handel nieruchomościami, rozwijanie klubu, więcej wariackich subquestów - to mi się podoba, chociaż sama gra jest naprawdę specyficzna i nie każdemu się spodoba. Mi się podoba, chociaż do takich zachwytów jakie były w temacie mi daleko - ot bardzo dobra gra, gdzie zachwyt i oczarowanie przeplata się z żażenowaniem, gdy się widzi rozmaite archaizmy rodem z PS2.

Żeby odkryć magię tej gry warto wykonywać subquesty, rozwijać "przyjaźnie" z różnymi postaciami, umawiać się na randki z kobitami w klubie telefonicznym ;] Bo ciągnięcie wątku głównego na raz potrafi zmęczyć. A wtedy ukończenie tego nawet w ciągu 100 godzin może być za mało :)

 

Jeszcze co do minigier - mam problem z tymi wyścigami samochodzikami. Mam pierwszy wyścig, a nie potrafię go wygrać. Muszę kupić jakieś części do tego samochodzika, żeby jechał szybciej, czy coś źle robię? Startuje wyścig i jedyne co mogę zrobić, to odpalić raz boosta oraz prawą gałką przyspieszyć wyścig i to jest wszystko, na co mam wpływ. Potem i tak mnie doganiają i wyprzedzają. Może mnie Ktoś oświecić, na czym to polega?

[teddy 6 884]

Wyscigi polegaja na dobrym setupie samochodzika. Potem to juz tylko sie patrzy jak jezdzi, ewentualnie boosta uzywa lub ratuje przed wypadnieciem z trasy. Czesci mozna znalezc w tych fortune tellerach, roznych sklepach, nagrodach z questow. Najwiecej ma ten gostek co sprzedaje przy torze wyscigowym, nowe odblokowuja sie po wygranych pucharach

[Gość Rozi]

Co tu się dzieje w walkach, dawno nie czułem takiego funu XDDD Cofnąłem się do lat PS2 z zabawą, bez kitu.

[Bansai 11 198]

Koniecznie wejdz w liste ruchow i zobacz przykladowo ile na dzien dobry masz dostepnych heat actions do wykonania, wkrotce tez odblokujesz mentorow ktorzy naucza cie nowych ruchow, wtedy dopiero zobaczysz jak bardzo 'fun' moze byc ten system.

[Gość Rozi]

Taaaa, widziałem :D Właśnie odblokowałem Kamojiego i jego wyzwania xd

[metalcoola 178]

Pytanie, lepiej zająć się handlem nieruchomościami już w piątym rozdziale, czy zostawić na później?

[Figuś 21 173]

Jak najwcześniej

[Gość Rozi]

W tych JCC da się cokolwiek wygrać? XDD

[Bansai 11 198]

Da sie, ale jest to (pipi) trudne.

 

Za 10 wygranych turniejow jest trofka.

[ornit 2 962]

Najlepiej wybierać podstarzałą blondynę w okularach i liczyć na szczęście. Mashować jest sens jedynie kiedy mamy druzgoczącą przewagę. Kiedy wypada remis nie ma co sobie nawet głowy zawracać bo to jest random i bez względu na to czy/jak mashujemy gra robi co chce. Dodatkowo niektóre dziewczyny mają ukrytego skilla i 1-hitują. Ciężko to ogarnąć trzeba mieć niebywałego farta.

[Gość Rozi]

No kurwa doszedłem do finału i na starcie dostałem obrażenia ponad 3000, a potem za każdym razem gra wrzucała bijącą mnie rzecz i chuj. Do trofka trzeba mieć 10 wygranych solowych pojedynków, czy 10 wygranych całych zawodów?

[Bansai 11 198]

Zawodow