ornit 2 960 Opublikowano 29 marca 2017 Opublikowano 29 marca 2017 Ja pamiętam jak to wbijałem to tak kurwiłem, że potem siedziałem obesrany ze strachu, że sąsiedzi na mnie psy napuszczą Cytuj
metalcoola 178 Opublikowano 31 marca 2017 Opublikowano 31 marca 2017 Cały czas jestem na 6 chapterze, subquesty naprawdę wciągają, ogromny plus za ciekawie napisane postacie, zarówno główne, jak i poboczne, może to głupie, ale historie niektórych naprawdę wciągają, i miło jest zobaczyć szczęśliwy finał :) Cytuj
cithall 107 Opublikowano 31 marca 2017 Opublikowano 31 marca 2017 Ukończyłem grę 2 dni temu i jest to jedna z lepszych gier jakie grałem, GOTY 2017? Był to mój pierwszy kontakt z ta serią... czemu ja wcześniej w żadną część nie grałem? Nie mam pojęcia. Czy pozostałe gry z serii mają taką zayebistą fabułę? Cytuj
Figuś 21 173 Opublikowano 31 marca 2017 Opublikowano 31 marca 2017 W porównaniu do Y0 jest trochę gorzej, co nie znaczy że źle 1 Cytuj
metalcoola 178 Opublikowano 31 marca 2017 Opublikowano 31 marca 2017 Ukończyłem grę 2 dni temu i jest to jedna z lepszych gier jakie grałem, GOTY 2017? Był to mój pierwszy kontakt z ta serią... czemu ja wcześniej w żadną część nie grałem? Nie mam pojęcia. Czy pozostałe gry z serii mają taką zayebistą fabułę? Z tego co wiem, np. wersje angielskie Yakuzy 1 i 2 na PS2 były wykastrowane z kilku mini gier. Cytuj
[InSaNe] 2 478 Opublikowano 1 kwietnia 2017 Opublikowano 1 kwietnia 2017 Skończyłem. Końcówka, końcowe sceny to mistrzostwo. Chwytają za serducho. W moim przypadku z Yakuzą 0, to nie była miłość od pierwszego wejrzenia, ale potem jak się wszystko rozkręciło, skończyły się tutoriale i wciągnąłem się w rzeczy "okołofabularne" wpadłem po uszy. Gierka nie każdemu podejdzie i ilość czytania tekstu może wiele osób zmęczyć, ale warto. Ogrom pracy włożony w tę grę mam nadzieję, że zostanie doceniony co najmniej przyzwoitą sprzedażą. 3 Cytuj
bartiz 1 618 Opublikowano 2 kwietnia 2017 Opublikowano 2 kwietnia 2017 Ja również ostatnio skończyłem. Była to moja pierwsza Yakuza w życiu i zapewne nie ostatnia. Kompletnie nie wiedziałem czego się po grze spodziewać, na streamach wyglądało tak sobie. Początki z grą również były ciężkie, dużo gadania i jak ktoś wcześniej wspominał jeden wielki tutorial. Ale im dłużej grałem tym bardziej chłonąłem ten świat, postacie i historię. No właśnie główny wątek to po prostu MISTRZOSTWO ŚWIATA. Od pewnego momentu po prostu trzyma za szyję i człowiek chce grac dalej żeby zobaczyć jak to wszystko się potoczy. Od głównego wątku łatwo zboczyć bo dookoła milion pobocznych questów, mini gierek i tym podobnych rzeczy. Cabaret Club czy Real Estate to zaś kilkadziesiąt godzin kolejnej zabawy. Niektóre substories bardzo fajne i ciekawe, inne mniej. Tekstu mogłoby być mniej, jak w głównym wątku mi to nie przeszkadzało tak niektóre substories są bezsensownie przegadane. Gra może się nie podobać ale na pewno warto jej dać szansę, ja teraz odpoczywam i zapewne w czerwcu wciągam Kiwami. 1 Cytuj
Zetta 3 378 Opublikowano 2 kwietnia 2017 Opublikowano 2 kwietnia 2017 Najlepiej wybierać podstarzałą blondynę w okularach i liczyć na szczęście. Mashować jest sens jedynie kiedy mamy druzgoczącą przewagę. Kiedy wypada remis nie ma co sobie nawet głowy zawracać bo to jest random i bez względu na to czy/jak mashujemy gra robi co chce. Dodatkowo niektóre dziewczyny mają ukrytego skilla i 1-hitują. Ciężko to ogarnąć trzeba mieć niebywałego farta. No dokladnie blondyna w okularach wydaje sie najlepsza. Ja trofka za to JCC wbilem ale ile sie nadarlem na party to az mi glupio, pies tez z pokoju uciekl XD Cytuj
_daras_ 725 Opublikowano 2 kwietnia 2017 Opublikowano 2 kwietnia 2017 Też skończyłem (wczoraj) i końcówka to Ale generalnie poza oczywistą wspaniałą historią, daleki jestem od zachwytów. Przede wszystkim- gra powinna być krótsza i tyle. Tak! Tak jak niektóre filmy byłyby lepsze, gdyby były krótsze. Niestety nieraz ziewałem i siedziałem "na siłę" wieczorami. Gameplay super (system walki Majimy mistrzostwo), fabuła super, ale te ściany tekstu bardzo często o pierdołach to dla mnie pyta i tyle. Cytuj
ornit 2 960 Opublikowano 2 kwietnia 2017 Opublikowano 2 kwietnia 2017 Nie wiem czy wiesz ale większość filmów można skipować a tekstów nie czytać bo nawet jak coś pominiesz to wiesz gdzie iść i komu w(pipi)ić. Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 2 kwietnia 2017 Opublikowano 2 kwietnia 2017 Weźcie tę grę ode mnie. Dzisiaj praktycznie cały dzień obsługiwałem typków w klubie i wykupowałem im biznesy, żeby zwiększyć ilość fanów XD 40 godzin i 7 chapter, będzie dobrze człowiek. Pytanko - zdobyłem Majimą wszystkie gwiazdki w tańcach. Czy Kazumą też muszę jeszcze raz zdobywać, czy nie? I czy będą jakieś naprawdę trudne tańce jeszcze? Cytuj
Pupcio 18 448 Opublikowano 2 kwietnia 2017 Opublikowano 2 kwietnia 2017 A zrobiłeś sub questy z tańcem? Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 2 kwietnia 2017 Opublikowano 2 kwietnia 2017 poniżej 40h to ja skończyłem gł. story liżąć około połowę sub questów i trochę mini gry. to story było takie dobre Cytuj
ping 9 042 Opublikowano 2 kwietnia 2017 Opublikowano 2 kwietnia 2017 (edytowane) Ukończyłem grę 2 dni temu i jest to jedna z lepszych gier jakie grałem, GOTY 2017? Był to mój pierwszy kontakt z ta serią... czemu ja wcześniej w żadną część nie grałem? Nie mam pojęcia. Czy pozostałe gry z serii mają taką zayebistą fabułę? Z tego co wiem, np. wersje angielskie Yakuzy 1 i 2 na PS2 były wykastrowane z kilku mini gier. Cośtam przeczytałeś, coś Ci się wyobraziło i powtarzasz głupoty. Do tego pisząc od czapy o jakichś mini-grach, kiedy typ pyta o jakość fabuły. Wersje PAL/NTSC-:U na PS2 są 1:1 do wersji japońskich. Jedyna kastrowana Yakuza to była trójka i nie chodziło o kilka mini gier, a kilka subquestów + mini grę z promowaniem hostessy. Nic związanego z fabułą. Edytowane 2 kwietnia 2017 przez ping Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 3 kwietnia 2017 Opublikowano 3 kwietnia 2017 A zrobiłeś sub questy z tańcem? Tylko z Miss Isobe, więc pewnie jeszcze kilka przede mną? Cytuj
Figuś 21 173 Opublikowano 3 kwietnia 2017 Opublikowano 3 kwietnia 2017 To jeszcze Kiriu ma trzy questy taneczne a w sumie cztery, ale zakładam że przynajmniej jednego skończyłeś Cytuj
Bansai 11 198 Opublikowano 3 kwietnia 2017 Opublikowano 3 kwietnia 2017 Gierka ogrywana w styczniu a mi dalej w glowie siedzi sporo kawalkow z tego sztosa Kusi mnie ponowne przejscie, a moze nawet zaparcie sie i wbicie platyny... ale z drugiej strony wkrotce Kiwami uderzy i fajnie by bylo na pelnym glodzie sie w(pipi)ac w gierke jak dzik w szyszki. No i co mam zrobic?#firstworldproblems 1 Cytuj
Figuś 21 173 Opublikowano 3 kwietnia 2017 Opublikowano 3 kwietnia 2017 Zdecydowanie to drugie, z wbiciem się na głodzie Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 3 kwietnia 2017 Opublikowano 3 kwietnia 2017 A właśnie - Mr. Libido mówił, że chciałby zobaczyć "laskę z klubu" na wideo. Zrobiłem misję poboczną z Isobe i jej nie ma w Gandharze. Czy coś pominąłem? A ta loszka z salonu SEGI też może być do obejrzenia? Cytuj
[InSaNe] 2 478 Opublikowano 4 kwietnia 2017 Opublikowano 4 kwietnia 2017 Nie mogę przestać tego słuchać :D 2 Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 6 kwietnia 2017 Opublikowano 6 kwietnia 2017 (edytowane) Pytanie: te cyferki przy postaciach w Real Estate, to czym wyższa tym lepiej, czy czym niższa? I czy patrzeć tylko na te w ostatnim okienku? Nie mogę tego rozkminić. Edit: dobra, już wiem. Jeszcze jedno. Nie wiem, czy to jakiś bug, ale mam w Inventory 15 różnych zabawek z UFO Catchera, a nie zaliczyło mi CP, WTF? Dobra, to już też wiem XD Edytowane 6 kwietnia 2017 przez Rozi Cytuj
metalcoola 178 Opublikowano 8 kwietnia 2017 Opublikowano 8 kwietnia 2017 Trochę się czepiam, ale podczas jednego z dialogów, jedna z postaci mówi do Kiryu "Hasta la vista, baby" gra dzieje się w 1988, a Terminator 2 wyszedł w 1991 :) Cytuj
ornit 2 960 Opublikowano 8 kwietnia 2017 Opublikowano 8 kwietnia 2017 Trochę się czepiam, ale podczas jednego z dialogów, jedna z postaci mówi do Kiryu "Hasta la vista, baby" gra dzieje się w 1988, a Terminator 2 wyszedł w 1991 :) Termin Hasta la vista jest w codziennym użytku w niektórych krajach posługujących się językiem hiszpańskim, choć nie w Hiszpanii, gdzie odpowiednikiem jest ¡Hasta luego!. Znaczy on "do zobaczenia". Zwrot ten, uzupełniony o angielskie słowo baby – Hasta la vista, baby – użyty został w piosence z roku 1987 "Looking For A New Love" wykonywanej przez Jody Watley[1]. Zastosowanie tego terminu w Terminatorze 2 uczyniło je hasłem powszechnie znanym na całym świecie. Jednak w hiszpańskojęzycznej wersji filmu, w celu utrzymania żartobliwej wymowy sceny, Terminator używa zwrotu japońskiego ¡Sayonara, baby! To z https://pl.wikipedia.org/wiki/Hasta_la_vista,_baby 1 Cytuj
[InSaNe] 2 478 Opublikowano 9 kwietnia 2017 Opublikowano 9 kwietnia 2017 Zrobił Ktoś z Was platynę? Subquesty robi się na tyle przyjemnie, że zastanawiam się, czy sam jej nie trzasnąć :) Popatrzyłem w te punkty do odhaczenia i najbardziej obawiam się bzdetów, typu ruletka, poker i... mahjong. Nie lubię i nie umiem grać w karty, więc by wygrać wymaganą ilość kasy, trzeba się nauczyć wszystkich zasad od podstaw. Próbowałem ogarnąć ten mahjong, ale odpadłem po trzech podstronach samouczka. Znacie jakąś polską stronę, która w miarę przystępnie wyjaśnia zasady gry? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.