Skocz do zawartości

Janusze gamingu


Kosmos

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 Natomiast z panem Golabem to się nie zgodzę, polskie napisy w grach powinny być narzucone ustawowo

 

no spoko, tylko niech robią te napisy porządnie, bo literówki czy błędy fabularne (np. w Batmanach od rocksteady) to skandal

Opublikowano

Każdy "gracz" z DNA Janusza na którymkolwiek portalu lub forum się zarejestruje, w temacie danej gry zawsze wyjeżdża z tekstem "czy warto?". Żeby nie było, na tym forum też się tacy zdarzają. Aż chce się czasem odpowiedzieć: "Nie, k.urva, gry kupować nie warto. Nie to, co się nayebać w piątek tanią wódą lub browcami!".

Opublikowano

 

Ja się domagam Dubbingu bo nie staram się być na siłę fajny.

lol kocham jak ktoś argumentuje coś takiego byciem fajnym, filmy ogladasz z lektorem?

 

oj panie, od lektorow to sie odczep, bo jestesmy jednym z nielicznych panstw na calym swiecie, ktore filmy "lektoryzuja" zamiast  dubbingowac. jesli uwazasz to za buractwo, to chyba nie ogladales zadnego filmu w niemczech. tam nawet pulp fiction i pornusy sa dubbingowane.

 

i tak, czesto wybieram lektora, tylko dlatego by moc sie skupiac na innych aspektach, jak np dalsze plany, mimika bohaterow itd. a jak jakis film znam w miare dobrze, to i bez napisow z checia obejrze, co by nie rozpraszaly.

 

 

anyway, wracajac do tematu: z wieloma definicjami janusza sie zgodze, z innymi nie. dla mnie podstawa do bycia januszem to granie w gry, i paradoksalne nie interesowanie sie nimi. po prostu granie w cos co jest na czasie, mimo ze sie nie wie o co kaman w fabule, nie potrafi sie wymowic imienia bohatera itd. czestym kompanem janusza jest tzw "szwagier".

  • Plusik 3
Opublikowano

Janusze Gejmingu to ludzie co mówią że gry są dla dzieci i że nie gra w nie bo już wyrósł z nich później biorąc telefon w łape i grając na nim w angry birds czy diamod rush

  • Plusik 1
Opublikowano

Janusze gajmingu to dla mnie osoby, które przed odpaleniem gry sprawdzają listę osiągnięć, przy tym czasami wpadając na spoilery. To nic że będzie mega spojler jak szykuje się łatwa platynka!

Druga grupa januszy to tak jak u Dona, czyli posiadacze jednej platformy, którzy ostro hejują gry i systemy konkurencji i nie chodzi mi o taki hejcik dla bekj jak 80% userów w CW tylko te 20 % zaciećwieżonych gamoni, którzy biorą to na serio (wiecie że to o was;) )

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Opublikowano

mam takiego kolege gra na ps3, na pytanie dlaczego odpowiada "no bo to playsation, a nie jakas gowniana podrobka" popadl ostanio w robienie pucharkow i przed odpaleniem kazdej nowej gry, czyta poradniki  czy inne trophy guide zeby jak najwiecej pucharkow wbic od razu i zazwyczaj gra z poradnikiem odpalonym na kompie

 

drugi kolezka ze starej pracy to gra na xboxie tylko w CODa,Fife i nic wiecej.

 

 

dla mnie osobicie januszem jest osoba co kieruje sie glownie grafika i zapomina o tak istotnej rzeczy jak gameplay, storyline i steka na izometryczne gierki ktore wedlug mnie maja ten swoj unikalny klimat... przez to w naszym swiecie gierkowym pojawil sie trend jaki jakis czas temu nawiedzil hollywood. Kazdy nowy film jest obladowany efektami, 3d itd a zapomniano calkowicie o scenariuszu i grze aktorskiej ;/

 

jakos pare / parenascie lat temu dalo sie zrobic dobry film ktory gniotl jajca tylko przez klimat jaki w nim panowal, to samo bylo z grami.

Opublikowano

Janusze gajmingu to dla mnie osoby, które przed odpaleniem gry sprawdzają listę osiągnięć, przy tym czasami wpadając na spoilery. To nic że będzie mega spojler jak szykuje się łatwa platynka!

Druga grupa januszy to tak jak u Dona, czyli posiadacze jednej platformy, którzy ostro hejują gry i systemy konkurencji i nie chodzi mi o taki hejcik dla bekj jak 80% userów w CW tylko te 20 % zaciećwieżonych gamoni, którzy biorą to na serio (wiecie że to o was;) )

 

No ja jeszcze dodam, że janusze grania to osoby, które z urzędu mówią, że gry Nintendo są dla dzieci, a ich ostatni "kontakt" z tym systemem to często był Pegasus. Dla mnie jakby nie było odskoczni w postaci gier Ninny to prawdopodobnie rzuciłbym granie. Nic tak nie ładuje akumulatorów i napędza chęci na Gearsy czy inne God of Wary jak partyjka w Mariana czy Donkey Konga.

Opublikowano

Co Wy pierdzielicie, typowy Janusz nie ma pojęcia, co to są "osiągnięcia" i "trofea". Z moich znajomych tylko dwóch gra na konsolach i to są właśnie typowi janusze - grają bezmyślnie i jeden np. w Assassina (swoją drogą chyba największa popylina dla casuali) gra tylko, by sobie pobiegać po mieście i ukatrupić parę osób :potter:

Chociaż mają konsolę już parę lat, to nawet nie wiedzą, co to są te "pucharki" i na czym to polega. Oczywiście grają na PS3 \0/

  • Plusik 3
Opublikowano (edytowane)

 

 

Ja się domagam Dubbingu bo nie staram się być na siłę fajny.

lol kocham jak ktoś argumentuje coś takiego byciem fajnym, filmy ogladasz z lektorem?
Lepiej jak "dałn" napisy czytać?

 

Angielskiego nie znasz czy może czytasz za wolno? Dla mnie to jest absurd oglądać coś bez oryginalnych głosów.

 

Janusze grajo na Xboxie.

 

Janusze mówią grajo, ido, leco itp

Edytowane przez _Be_
Opublikowano

Co Wy pierdzielicie, typowy Janusz nie ma pojęcia, co to są "osiągnięcia" i "trofea". Z moich znajomych tylko dwóch gra na konsolach i to są właśnie typowi janusze - grają bezmyślnie i jeden np. w Assassina (swoją drogą chyba największa popylina dla casuali) gra tylko, by sobie pobiegać po mieście i ukatrupić parę osób :sorcerer:

Chociaż mają konsolę już parę lat, to nawet nie wiedzą, co to są te "pucharki" i na czym to polega. Oczywiście grają na PS3 \0/

 

No topic byłby nudny jakby nie szukało się "innych" januszy niż ci standardowi czyli kupowanie konsoli dla jednej gry, bo kolega ma itp. Tak to szybko temat by się wyczerpał po dwóch postach.

Opublikowano

 

 

 

Ja się domagam Dubbingu bo nie staram się być na siłę fajny.

lol kocham jak ktoś argumentuje coś takiego byciem fajnym, filmy ogladasz z lektorem?
Lepiej jak "dałn" napisy czytać?
Angielskiego nie znasz czy może czytasz za wolno? Dla mnie to jest absurd oglądać coś bez oryginalnych głosów.

Janusze grajo na Xboxie.

Janusze mówią grajo, ido, leco itp

 

Jak czytasz to nie oglądasz. Proste.

Polski znam lepiej od angielskiego. 

Opublikowano

Ja tam  zawsze zjeżdżam na pobocze i czytam czy to W GTA III, LA Noir, RDR czy GTAV. Trochę psuje to imersję ale niestety ze słuchu w grach R* szczególnie przy niektórych postaciach mało co kumam (Little Jacob <3)

Opublikowano (edytowane)

Za skipowanie scenek w SH2 i Metalach rozjeżdzałbym walcem.

 

Jeśli taki Janusz skipuje cutscenki w MGS-ach czy Uncharted, to równie dobrze może grać w Raymana bez używania podskoków xD

Edytowane przez Kasias
Opublikowano

 

 

 

 

Ja się domagam Dubbingu bo nie staram się być na siłę fajny.

lol kocham jak ktoś argumentuje coś takiego byciem fajnym, filmy ogladasz z lektorem?
Lepiej jak "dałn" napisy czytać?
Angielskiego nie znasz czy może czytasz za wolno? Dla mnie to jest absurd oglądać coś bez oryginalnych głosów.

Janusze grajo na Xboxie.

Janusze mówią grajo, ido, leco itp

 

Jak czytasz to nie oglądasz. Proste.

 

Jesteś niepełnosprawny. :(

Opublikowano (edytowane)

 

O wiem co jeszcze, przewijają cutscenki, nie czytają opcjonalnych notatek, książek czy innych zapisków.

 

ja znam osobiście typa, który wyłączał wszystkie cut scenki w GTA xD

 

 

Mój brat tak robił miałem ochotę udsić go jego własnymi skarpetami.

 

 

 

 

 

 

Ja się domagam Dubbingu bo nie staram się być na siłę fajny.

lol kocham jak ktoś argumentuje coś takiego byciem fajnym, filmy ogladasz z lektorem?
Lepiej jak "dałn" napisy czytać?
Angielskiego nie znasz czy może czytasz za wolno? Dla mnie to jest absurd oglądać coś bez oryginalnych głosów.

Janusze grajo na Xboxie.

Janusze mówią grajo, ido, leco itp

 

Jak czytasz to nie oglądasz. Proste.

Polski znam lepiej od angielskiego. 

 

 

 

 

o ja biedny, przez tyle lat oglądam filmy, ale tak na prawdę ich nie oglądam tylko czytam, olo

Edytowane przez _Be_
Opublikowano

Lektor często przeistacza sens wypowiedzi. Filmy tylko z napisami i wtedy można słyszeć, czy napisy serio odzwierciedlają sens dialogów. Poza tym, oglądanie filmów z napisami trenuje mózg.

Opublikowano

Do mate5 i blubera, jak macie takiego zeza to może i możecie czytać tekst i oglądać to co się dzieje, ja mam tylko nadzieje że pamiętacie z lekcji biologi że mózg potrafi się skupić tylko na jednej czynności naraz. W momencie oglądania filmu po prostu przerzucacie się z samego obrazu ogólnego na tekst i tym samym gubicie całkowicie tło filmu i nie zauważacie szczegółów ów tła.

No ale wy wiecie lepiej xD

Ale Was zmiażdżyłem hipsterzy. 

  • Plusik 2
  • Minusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...