Źli są ogólnie bo zakładają, że trzeba wydać DLC żeby więcej kasy wyciągnąc.

  W dniu 30.10.2014 o 12:01, bluber napisał(a):

Źli są ogólnie bo zakładają, że trzeba wydać DLC żeby więcej kasy wyciągnąc.

 

to nie założenie, to fakt. 

  W dniu 30.10.2014 o 11:57, Kalinho_PL napisał(a):

Inne pytanie: jak gra kosztuje 250 zł i starcza na 5h to jest szrotem 7/10 (destiny), ale jakby kosztowała 100 zł, to już 10/10?

Mysle ze stosunek dlugosci gry co do ceny jest wazny.

ile minimum musi trwać gierka żeby była warta pełnej retailowej ceny? innymi słowy: ile jest warta godzina gameplayu?

Edytowane 30 października 201410 l przez tk___tk

20zł, serio myśle że za grę np dajmy na to na 8h dam 160zł to jest cena uczciwa dla obu stron, zresztą płacimy coś koło tego za 2h w kinie a, że gry to inne medium bo interaktywne przelicznik 20zł/1h grania jest wporządku, jeśli już chcemy doprowadzać do tak durnych dyskusji.

Edytowane 30 października 201410 l przez _Be_

  W dniu 30.10.2014 o 10:55, tk___tk napisał(a):

też nie kupuje. chociaż chyba kupię wszystkie do fallouta 3 jak skończę teraz na hardzie .

 

Kupuj, kupuj. DLC Point Lookout to najlepszy fragment trzeciego fallouta, i najtrudniejszy - przechodziłem to dlc na 30lvl a i tak miałem problemy, bo przeciwnicy są cholernie wytrzymali.

  W dniu 30.10.2014 o 14:33, bluber napisał(a):

20zł, serio myśle że za grę np dajmy na to na 8h dam 160zł to jest cena uczciwa dla obu stron, zresztą płacimy coś koło tego za 2h w kinie a, że gry to inne medium bo interaktywne przelicznik 20zł/1h grania jest wporządku, jeśli już chcemy doprowadzać do tak durnych dyskusji.

 

ale za film na blu-reju płacisz już powiedzmy średnio 50zł za mniej więcej 2h rozrywki. i co terass?

Ksiazki i gry RPG najlepiej na tym wychodza

  W dniu 30.10.2014 o 14:48, tk___tk napisał(a):

 

  W dniu 30.10.2014 o 14:33, bluber napisał(a):

20zł, serio myśle że za grę np dajmy na to na 8h dam 160zł to jest cena uczciwa dla obu stron, zresztą płacimy coś koło tego za 2h w kinie a, że gry to inne medium bo interaktywne przelicznik 20zł/1h grania jest wporządku, jeśli już chcemy doprowadzać do tak durnych dyskusji.

 

ale za film na blu-reju płacisz już powiedzmy średnio 50zł za mniej więcej 2h rozrywki. i co terass?

 

 

Ale możesz go potem sprzedać a obejrzanych wspomień z kina już nie sprzedasz :potter:

no to w takim wypadku musimy porównywać ceny wypożyczenia gierki vs wycieczka do kina inaczej dyskusja nie ma sensu   ,

To że ceny gier w Polsce są horrendalnie wysokie to jest niepodważalny fakt. Nie ma co w naszym kraju tego przeliczać.

 

W Niemczech średnie wynagrodzenie miesięcznie to 3000 dolarów a takie Destiny to koszt 60-70 dolarów U nas średnie wynagrodzenie to 1000 dolarów przy takiej samej cenie gry. 

 

Nasz kraj taki piękny.

Edytowane 30 października 201410 l przez Szejdj

To nie ceny są horrendalnie wysokie tylko płace horrendalnie niskie

 

 

  W dniu 30.10.2014 o 15:15, walek napisał(a):

Wiem, ze oprawa nie bedzie taka, jak na E3, rok temu. Mimo tego Oczekuje, ze bedzie robilo wrazenie, i ze w koncu poczujemu smak next-gen'a. Bardzo sie rozczarauje, jak powtorzy sie historia z Watch Dogs. Pre-order zlozony.

Ontopic, karważ mać przecież to jest syndrom sztoholmski wręcz

Edytowane 30 października 201410 l przez _Be_

  W dniu 31.10.2014 o 14:42, nero2082 napisał(a):

no wypada zrobić preorder żeby dostać DLC bo dostaje się jednego piłkarzyka z team of the year a myślę że oni są sporo warci i bardzo przydatni

 

boże widzisz i nie grzmisz

Edytowane 31 października 201410 l przez _Be_

Ciekawe kiedy będą dawać całe drużyny jako DLC XD

Przez takie praktyki i geniuszy to wspierających ten rynek gierek się coraz bardziej pogrąża.

Dla nie największym januszostwem jest brak instrukcji w grach. Malo kiedy je używałem, ale była magia w tym. Teraz zeby dostać instrukcje, ktora nazywaja "poradnikiem" trzeba kolekcjonerke kupić. Smutne czasy

  Cytat

 

Teraz zeby dostać instrukcje, ktora nazywaja "poradnikiem" trzeba kolekcjonerke kupić. Smutne czasy

A nawet i w tych szumnie zwanych kolekcjonerkach nieraz są to jakieś  śmieszne mini-ulotki niż poradniki/instrukcje z prawdziwego zdarzenia.

Są fajne instrukcje w niektórych grach pc'towych (np wasteland) i Nintendo cały czas je ma  czy na 3ds czy na wii i wii u (wyjątek to Bayonetta) 

Na 3dsa i wii u duzo gier juz nie ma instrukcji.

Ja mówie o książkach jakie były przy grach z PSXa czasem. Było pięknie. Najmocniej w(pipi)ia jak nawet ulotki nie ma, ale w pudełku uchwyt nadal jest na instrukcje i dajesz 250 zl za plyte. Piractwo mniej by mnie teraz bolało.

  W dniu 1.11.2014 o 08:32, MichAelis napisał(a):

Dla nie największym januszostwem jest brak instrukcji w grach. Malo kiedy je używałem, ale była magia w tym. Teraz zeby dostać instrukcje, ktora nazywaja "poradnikiem" trzeba kolekcjonerke kupić. Smutne czasy

Instrukcja do Diablo. Matko boska jakie to dobre było teraz to nawet w kolekcjonerkach nie ma takich arcydzieł

Moją pierwszą oryginalną grą jaką kupiłem było Colonization na Amigę. Kosztowała jakieś chore pieniądze w tamtych czasach, ale 160(chyba) stron instrukcji zrobiło na mnie niesamowite wrażenie.

Było mi smutno przy gta 5 że jest tylko papierek, R* robił zawsze porządne instrukcje. 

Ale mapę dali. Ciekawe czy dadzą w remasterze.

Też mi szkoda tych instrukcji, ale w sumie to i tak nigdy ich nie czytałem :>

Ja zawsze czytałem tylko wstęp do fabuły.

a kolekcjonerska zwykla wersja baldura2? chyba z kilo big box ważył