Janusze gamingu

[Velius 5 709]

edit: Jednak boje sie ze koles ma konto na tym forumku, zobaczy to i mnie zabije ze po nim jade

Edytowane 11 lutego 2015 przez Velius

[Gość _Be_]

Pusseh

[Kosmos 2 712]

Odkopuję.

Kolega (lat 25) kupił sobie playstation 4. To jego pierwsza konsola w ogóle. Kupił zestaw z wiedźminem, GTA i do tego kierownicę xd (podobno z GTA nie działa, więc ma zamiar oddać do sklepu, Ja do niego mówię, zostaw już ją i dokup driveclub czy project cars, a on, nie bo on chciał do gta). O TLOU nawet nie słyszał. Powiedziałem mu wprost, że jest lamusem, omijając starsze i dobre tytuły. A on, że to TLOU może kiedyś ogra, ale najpierw minecrafta i NFSa kupi.

Edytowane 23 września 2015 przez Cosmos

[Papaj 465]

To kumpel janusz z pracy kupił PS4 pół roku temu za 2300zł. XDDDDD

 

Jeszcze mi mówi: " okazja była to kupiłem dla syna z GTA" xDDDD

[xtomashx 162]

Oczywiście syn pełnoletni?

[michal 558]

Janusz gra w kilka gier na Wii pół roku po czym sprzedaje bez żalu konsolę i pyta się gdzie można zrobić przeróbkę x360 w 2016. Ten Janusz to mój kuzyn, rocznik 1995.

[Gość ragus]

No ale na wii jest akurat do ogarnia kilka gier i w pół roku można się wyrobić.

[Heviro (Fanboy BDG) 155]

 Na szybko i pewnie po łebkach. Ale takie Janusze są potrzebne bo dzięki nim można dość tanio uzupełnić kolekcje.

[michal 558]

 Na szybko i pewnie po łebkach. Ale takie Janusze są potrzebne bo dzięki nim można dość tanio uzupełnić kolekcje.

przez takich januszy mamy zepsuty rynek.

[Heviro (Fanboy BDG) 155]

Wiem ale co zrobisz? Chłopak nie miał szacunku do gier  wpojonego. Nie widział ewolucji gier nie doświadczył jej. Zniszczyły go  korporacje i 7 generacja.Naprawisz go? Raczej nie  dla niego już jest za późno.

[michal 558]

raczej wszystko chwyta pobieżnie ale to chyba specyfika roczników 1995.

[Pupcio 18 420]

No w sumie.

[Shen 9 636]

Naliczyłem jakieś 10 gier z wiiu ktore bym chcial ograc, spokojnie do zaliczenia w pol roku.

[michal 558]

Naliczyłem jakieś 10 gier z wiiu ktore bym chcial ograc, spokojnie do zaliczenia w pol roku.

dla mnie to lekko zastanawiające nawet jeśli nie miałem większej styczności z Wii że fani tej konsoli naliczyli raptem kilka killerów do ogrania na tej konsoli. Chyba że myślą tylko o konsoli Wii Pal bo ja mam w zanadrzu sięgnąć po jakiegoś importa z USA.

[Shen 9 636]

Wybacz, źle przeczytałem, miałem na myśli Wii U, Wii dostarczyło dużo więcej dobry gier.

[Godot 416]

Na Wii i WiiU jest tak z 15 gier max do zaliczenia. Ale granie w nie po kolei może skutkować totalnym zniechęceniem do grania w ogóle. Te gry są dobre, żeby nimi przegryzać bardziej standardowe tytuły. Nie wyobrażam sobie granie po kolei w Zeldy np. Albo Mariany. Więc grania na Wii/WiiU jest na znacznie więcej niż pół roku

[Unitra 24]

 

O wiem co jeszcze, przewijają cutscenki, nie czytają opcjonalnych notatek, książek czy innych zapisków.

ja znam osobiście typa, który wyłączał wszystkie cut scenki w GTA xD

ja przewijam bo w 99 proc gier fabula to dno, od tego mam kino czy ksiazki. Ostatni wyjatek fabuly ktora mnie interesowala to W3. Uncharted 4 nie skipowalem by sobie na grafike popatrzec. Tesknie za czasami gdy tych cut scenek nie bylo.

[Rayos 3 170]

^a ten skąd się urwał?  

[Heviro (Fanboy BDG) 155]

Wyczuwam prowokacje...

 

Bo trudno mi uwierzyć że ktoś nie chce fabuły w grach.

[szejdj 2 804]

FABUŁA TO DNO

 

WARDĘGA TO DNO

 

 

xddd croc dostarcza po całym forum

[Unitra 24]

Wyczuwam prowokacje...

 

Bo trudno mi uwierzyć że ktoś nie chce fabuły w grach.

nie chce bo jest do du.py. Dialogi pisane albo pod amerykanskich nastolatkow, a jak nie to porownujac z kinem czy ksiazkami to jest to druga lub trzecia liga. Min Wiedzmin byl taki dobry bo ktos przysiadl nad tym.

A sama historia? Banaly, ratowanie swiata, przewidywalne twisty ktore zreszta sa obowiazkowe.

 

 

 

Dla mnie gry to gameplay. Moze bylo by fajnie gdyby mialy fajne fabuly ale nie maja. Bo byly by niezrozumiale dla duzej czesci odbiorcow jakimi sa tez nastolatki

 

Zrobcie eksperyment. Wezcie do reki jakas dobra powiesc z wyzszej polki po angielsku. Zobaczycie ile slowek nie znacie. Porownajcie to z ang z gier. Lopatologiczny sie wyda. Czemu? Bo ma byc prosto i banalnie by sie nikt nie pogubil. Sorry ale to popluczyny gdy sie zestawi z dobrym kinem czy ksiazka. Szkoda mi czasu.

 

Itp itd

 

 

Btw gta to jedna z niewielu gier ktorych fabule sledze. Bo Rockstar zatrudnilo scenopiisarzy z klasa. Jest tam humor, satyra i choc wulgarne to podane bardzo inteligentnie. Ale to jeden z nieeelicznych wyjatkow.

Edytowane 12 września 2016 przez Unitra

[nobody 3 504]

tej Unitra a może to ty po prostu grasz w choyowe fabularnie gry? nie chcę mi się robić wyliczanki, żeby znów nie wyjść na trajharda, ale gierek z ostatnich 6 lat z dobrym story i postaciami nazbierało się całkiem sporo (głównie indie, rpg, visual novels, "dziwadła" pokroju Catherine).

[Heviro (Fanboy BDG) 155]

Unitra, czemu zabierasz możliwość  rozwoju medium? To tak jakbyś kazał Sumerom nie rozwijać pisma a reżyserom po Mellesie i jego"Podróży na ksieżyc" zabronił próby rozwinięcia filmu. Przecież  aby wykształcił się język Książki czy Filmu potrzeba było dekad. Lat eksperymentów  sukcesów i porażek. A ty chciałbyś aby Język opowiadania historii Gier powstał w dekadę? Przecież to absurd. Tym bardziej ,że  gry nie mają rozwiniętych narzędzi do stworzenia własnego sposobu opowiadania historii. Dlatego  gry potrzebują historii aby stać się głębsze. Bo wybacz ale taki Silent Hill 2 bez fabuły nie ma sensu.

 

Na razie to co jest używane do opowiadania "story" w grach to miszmasz tego co ludzie używali od przynajmniej stu lat (dzwięk wizja tekst). Co znają w czym czują się pewni.  Małe eksperymenty już są, jednak rozwoju techniki i sposobu myślenia nie przyśpieszysz. To musi spokojnie dojrzeć. Scenarzyści pisarze i reżyserzy - muszą dojrzeć do gier i do interaktywności

 

Co do języka uproszczonego używanego w grach. Jest to pozostałość z czasów 8-16 bitowych, gdzie wielu twórców mając ograniczone miejsce na tekst upraszczało dialogi (+ genialne tłumaczenia z jap robione przez pijanego America-san'a)  . No i w  grach(czy w filmach) możesz sobie  pozwolić na  prostszy język bo widzisz co się dzieje na ekranie. A w książce niestety tego nie widać trzeba opisać.

 

PS : Chcesz porozmawiać jak "genialni scenarzyści" w GTA 5 zmaścili  parę wątków? 

[nobody 3 504]

 

Bo wybacz ale taki Silent Hill 2 bez fabuły nie ma sensu.

 

a tam wciąż jest creepy + ma fajne puzzle, design miejscówek oraz pacing

[Unitra 24]

Heviro

 

Nie o narzedzia tu chodzi. Popatrz na fakt, ze taki Wiedzmin, gra poruszajaca teaty jak alkoholizm i gwalty po nim (wiado jaka postac) a scena sexu nawet przez sek nie ukazuje kobiecego łona. Sex jest tabu. Takie sa gry. Hipokryzja bo choc gra ma.18 plus to cenzorzy wiedza, ze itak beda grac dzieci i robia problemy, stad nawet cdp sie boi.

 

Nie chodzi o to, ze piz.dy za przeproszeniem nie widzialem i chce popatrzec. Chodzi o kontekst. Fabuly w grach beda miec przej.ebane chybw zawsze. Na razie koncept jest taki ze to musi byc proste. Bo nawet jeski nie jestes nastolatkiem czy idiota to gra to gra. Nie sledzisz tylko historii a grasz. To odciaga od fabuly czesto na dlugie godz. Min dlatego nie sila sie na skomplikowane konstrukcje.

Druga to koszty. Zatrudnic dobrych pisarzy to kosztuje. Dwa, ze oni stworza cos zawilego no i rob pod to gre.

Ok niech sie i pod tym katem rozwijaja te gry, tyle ze ja nie widze na ten moment sensu ogladac tych popluczyn. I skipuje.

 

Nobody hmm...w visual novels nie gram bo w grach szukam gameplayu. Rpg? Nie wiem jak Japonia, nie gram od PS2, z zachodnich pod wzgledem historii to tylko Wiedzmin. Ten ME z dialogami dla 15 latkow pomine.

 

Hmm gry z ost kat gdzie serio wkrecilem sie w historie? Wiedzmin 3, The Last of Us, GTA V, RDR i Heavy Rain. Wiecej nie kojarze z biegu. Ktos cos podrzuci?