Janusze gamingu

[Hum 3 699]

Na taki remake trójki, jak odświeżona była jedynka bym się chętnie skusił. Również uważam, że tą część jest najlepsza. W żadną inną nie chciało mi się tyle razy grać.

 

STAAAAAARS...

Edytowane 13 września 2014 przez Humulin

[tk___tk 4 795]

nie no nie bluźnij. z oryginalnej trylogii najlepsza jest dwójeczka.

 

 

\m/

[aux 3 784]

Tylko jedynka z 1996, ten kawałek nadal miętosi suty

 

 

A tak serio to pierwsze trzy części stawiam na równi. Każda ma coś fajnego i nie umiałbym wybrać tej naj. Kiedyś najwyżej oceniałem dwójkę.

[Copper 2 657]

Zayebiście cieszy mnie, że sprawiłem sobie w końcu Battlefielda <3 Powoli przechodzę kampanię, wbiję trofea i nie mogę się doczekać, aż wpadnę do multi Za tydzień czy dwa biorę chyba nową FIFĘ pod koniec września beta The Crew, na początku października Driveclub w plusie. Nie mogę się doczekać, będzie spoko jesień

 

A złoszczą mnie trofea za multi w BF4. W tej grze powinno ich być więcej :confused:

[Gość _Be_]

może i nie ma bo ja w demo gram cały czas ;P

ale zaraz masz Fife 15 później nba2k15 zaraz potem assasyn i gta v i jak dla mnie to wystarczy gier na ten rok a fifka wygląda naprawdę fajnie na ps4 no i jeszcze trzeba doliczyć ps plus na rok niestety żeby pograć z ludźmi

 

a i jeszcze czekam na red dead redemption 2 oby wyszło było by bajecznie bo 1 na ps3 zrobiłem na 100% bez żadnych kodów

dział ps4 to niezła wylęgarnia rodzynów, ale spina mersiego o obrażanie uncharted wygrywa temat

 

 

a i januszowaniem jest jechanie dobrych gier po kilku latach, przy których na premiere hajtujący sam zapewne walił do tej gry konia, i żeby być takim alternatywnym ciśnie że Unchartedy są chuyowe, bo srak, hipsterki śmieszne hohoho

 

nie lubisz jakieś gierki = jesteś podludziem iksde

[Velius 5 709]

Jak bede mial syna, dam mu na imie Janusz i kupie mu call of duty i gta zeby mial grania na caly rok. Za PS plus placic nie bedziemy, tylko chodzic po ludziach z gierka pod pretekstem wizytyw towarzystkiej i szukac łosi co kupili plusa i tam se bedziemy pizgac huehue.

[nobody 3 504]

Do niezwykle zacnej kategorii januszy gejmingu chciałbym dziś zgłosić osoby rzucające się na bandwagon ekscajtu nad zapowiedziami gier, których poprzedników nigdy nie ukończyli, pod wpływem hajpu innych graczy (najlepsze i zarazem najsmutniejsze przykłady ostatnich lat to nadchodzące Wiedźmin 3 i MGS V). Co gorsza na propozycje ukończenia choć części poprzednich odsłon odpowiadają niechęcią wobec starego typu rozwiązań gameplayowych, nadrobieniem znajomości fabuły poprzez wikipedie/ youtube itp. dewiacje. Sorry, Fenomenu takich produkcji się nie da się doświadczyć jedynie w teorii i biernie oglądając. Na VII generacji można ich było napotkać po zapowiedziach MGS4, czy God of War 3; "Jezu, Panie! Jak to wygląda, cyklopy się leje w HD". Niestety ostatnimi laty napotykam ich coraz częściej. 

 

Mam nadzieję że pomogłem.

 

 

 

 

 

 

[tk___tk 4 795]

poczułem się trochę dotknięty więc odpowiem grzecznie, że pier.dolisz jak potłuczony.

[nobody 3 504]

Xd

 

niepotrzebnie, bo ty choć skończyłeś jedynkę i zabrałeś się za PW :*

[Hum 3 699]

Nobodylikeyou Dobrze prawi. Polać mu. Spusty np. nad czwartym MGSem bez poznania wcześniejszych części. Lub napalanie się na nadchodzącego Wieśka nie znając zupełnie podstaw tego świata to zwykle januszostwo.

[szejdj 2 804]

A czy gry sportowe i wyścigowe się zaliczają do w/w teorii?

[golab 1 670]

sportówki i wyścigówki nie, bo nie ma fabuły

 

również gardzę osobnikami, co żadnej części MGS czy Witchera nie skończyli, a jarają się jak pojebani

Edytowane 15 września 2014 przez golab

[nobody 3 504]

Oczywiście. Tak samo jak gry sportowe, bijatyki i przygody Mario. 

[Hum 3 699]

W przypadku Wieśka u nas jest swego rodzaju patologia. Większość napotkanych januszy twierdzi, że każda część gry jest za(pipi)ista, a po dłuższej rozmowie okazuje się, że dany osobnik przeczytał połowę Miecza Przeznaczenia, a z gry, to widział jedynie śmieszne teksty Zoltana na You Tube.

[tk___tk 4 795]

ty no, ale nawet jakbym skończył tylko mgsa na szaraku (albo i nawet nie to) to co jak widzę jakie zaje.biste narzędzie do opowiadania historii wynalazł sobie kojima (fox-engine) i jaki klimat bije z tych trailerów phantom pain to co, nie miałbym prawa się jarać? zabraniasz ludziom jarania się bloodborne jak widzą ten brudny, wiktoriański londyn, a o soulsach słyszeli tylko legendy? jak całe życie ludki sobie spędziły z konsolami sony, a teraz widza pierwszego multiplarformowego wieśka, a książki sapkowskiego znają na pamięć to nie mają prawa tasować się na samą myśl, że sobie w lutym wreszcie pograją?

 

c'mon...

Edytowane 15 września 2014 przez tk___tk

[Gość _Be_]

W przypadku Wieśka u nas jest swego rodzaju patologia. Większość napotkanych januszy twierdzi, że każda część gry jest za(pipi)ista, a po dłuższej rozmowie okazuje się, że dany osobnik przeczytał połowę Miecza Przeznaczenia, a z gry, to widział jedynie śmieszne teksty Zoltana na You Tube.

 

Bo ani jedynka czy dwójka nie była na playstation.

[Hum 3 699]

Może chodzi o to, że niektórych gier po prostu nie wypada nie przejść. Zwłaszcza, że nieznajomość poprzednich części w przypadku wymienianych serii sprawia, że dużo się traci, lub po prostu nie rozumie się poszczególnych wydarzeń.

 

Tymbardziej, że w tym temacie zapewne zostało już ustalone, że nieznajomość np. FF7 czy MGS z miejsca tworzy z osoby janusza.

 

Bo ani jedynka czy dwójka nie była na playstation.

Obie te gry kosztują grosze, większość komputerów jest w stanie je pociągnąć. Zwłaszcza jedynkę. Dla chcącego nic trudnego. Edytowane 15 września 2014 przez Humulin

[szejdj 2 804]

Nie grałem nigdy w FF7 

 

ale przeszedłem 8,9,10,10-2. 

 

Jestem januszem?

[Hum 3 699]

Trochę.

[tk___tk 4 795]

niewiele tracisz, biegasz typem z przeje.baną fryzura i przebierasz się za dziewczynkę.

[nobody 3 504]

ty no, ale nawet jakbym skończył tylko mgsa na szaraku (albo i nawet nie to) to co jak widzę jakie zaje.biste narzędzie do opowiadania historii wynalazł sobie kojima (fox-engine) i jaki klimat bije z tych trailerów phantom pain to co, nie miałbym prawa się jarać? zabraniasz ludziom jarania się bloodborne jak widzą ten brudny, wiktoriański londyn, a o soulsach słyszeli tylko legendy? jak całe życie ludki sobie spędziły z konsolami sony, a teraz widza pierwszego multiplarformowego wieśka, a książki sapkowskiego znają na pamięć to nie mają prawa tasować się na samą myśl, że sobie w lutym wreszcie pograją?

 

c'mon...

 

Bloodborne to akurat zły przykłąd, bo to jedynie duchowy następca Soulsów, podobnie jak dyptyk Dark Souls, który nie ma żadnego powiązania fabularnego z Demon's. Ja sam zabrałem się za niego jedynie aby sprawdzic czy odnajdę się w tej mechanice i nie żałuje bo to wykurfisty tytuł.

Odnośnie MGS wyraźnie napisałem że nie ukończyli żadnej części, a świata Wiedźmina nie znają w ogóle (czytaj także z książek). Jaranie się to jedno i zabranianie go faktycznie podpada pod faszyzm, ale jaranie się w połączeniu z reakcjami w rodzaju "gameplay/ grafika poprzednich części mnie zniechecają" to już zasłużony full janusz mode over 9000. 

Edytowane 15 września 2014 przez nobodylikeyou

[Gość mate5]

Nie jaram się Wiedźminem 3 bo zdaje się że będzie miał beznadziejny system walki.

[tk___tk 4 795]

 

ty no, ale nawet jakbym skończył tylko mgsa na szaraku (albo i nawet nie to) to co jak widzę jakie zaje.biste narzędzie do opowiadania historii wynalazł sobie kojima (fox-engine) i jaki klimat bije z tych trailerów phantom pain to co, nie miałbym prawa się jarać? zabraniasz ludziom jarania się bloodborne jak widzą ten brudny, wiktoriański londyn, a o soulsach słyszeli tylko legendy? jak całe życie ludki sobie spędziły z konsolami sony, a teraz widza pierwszego multiplarformowego wieśka, a książki sapkowskiego znają na pamięć to nie mają prawa tasować się na samą myśl, że sobie w lutym wreszcie pograją?

 

c'mon...

 

Bloodborne to akurat zły przykłąd, bo to jedynie duchowy następca Soulsów, podobnie jak dyptyk Dark Souls, który nie ma żadnego powiązania fabularnego z Demon's. Ja sam zabrałem się za niego jedynie aby sprawdzic czy odnajdę się w tej mechanice i nie żałuje bo to wykurfisty tytuł.

Odnośnie MGS wyraźnie napisałem że nie ukończyli żadnej części, a świata Wiedźmina nie znają w ogóle (czytaj także z książek). Jaranie się to jedno i zabranianie go faktycznie podpada pod faszyzm, ale jaranie się w połączeniu z reakcjami w rodzaju "gameplay/ grafika poprzednich części mnie zniechecają" to już zasłużony full janusz mode over 9000. 

 

 

okej tu się zgodzę. chciałem tylko zaapelować o nie odbieranie ludziom prawa do ekscytowania się nadchodzącymi gierkami bo to zakrawa o paranoję i fedora mode over 9000. analogicznie powiem ci, że ja zabrałem się za pw właśnie żeby poznać mechanikę jaką najprawdopodobniej będzie rządzić się phantom pain i po tym jaki potencjał widzę w rozszerzeniu formuły jaranko wzrosło jeszcze bardziej.

[Ken Marinaris 374]

Nie jaram się Wieźminem 3, żadnego nigdy nie przeszedłem i nie mam zamiaru, bo gra mnie po prostu nie interesuje:)

 

Z innej beczki, Janusze tylko zaczynają gry, bardzo rzadko je kończą, bo ciągle niesieni hypem zaczynają coraz to nowe "hity".

[Lukas_AT 1 193]

Janusz gamingu kupi Battlefield 4 i Watch Dogs na PS3 i pochwali się znajomym, że kupił dobre gierki.

 

Janusz gamingu ma podłączoną konsolę do TV kablem chinch.

Edytowane 17 września 2014 przez Lukas_AT