44bronx 459 Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 prawdziwy nie-janusz i człowiek szanujący branże nie kupuje gier od acti, ea i ubi. 2 Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 Ja piernicze, ale osoba, ktoa sprzedala mu te uzywke prawdopodobnie kupila nowke i za kase z 2-3 sprzedanych uzywek kupi kolejna nowke i wychodzi na to samo. Zakladanie, ze ktos kupujac uzywke za 60zl kupilby nowke, gdyby nie bylo uzywek, jest jak zakladanie, ze ktos kupilby mercedesa jakby nie bylo opli. No własnie słowo klucz to prawopodobnie, masa ludzi jedzie tylko na używanych grach i spoko mi to nieprzeszkadza, ale zgrywanie świętoszka i pucowanie się na forum, że się nie sciąga gier kiedy sciąga się inne rzeczy albo kupuje się używane gry jest słabe. To tak jakbym poszedł do sklepu i ukradł bułkę, ale czekolade kupił. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 janusz gejmingu kupuje używane TLoU jakoś rok po premierze i chwali się tym w statusach na forum PE jakby przynajmniej uleczył raka. Cytuj
Hum 3 700 Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 Podłymi januszami są również sprzedawcy w sieciówkach, posiadający wiedzę na temat obsługiwanego stoiska na poziomie janusza+, którzy powiedzą drugim januszom wszystko, co Ci chcą usłyszeć. Byleby tylko daną grę opchnąć. Są także wyjątkowo wredni januszowie, którzy specjalnie będą namawiać do kupna gorszego/starszego/tańszego tytułu niż uprzednio upatrzony. Byleby tylko się pozbyć tego, co mu zalega na półce. Cytuj
darkos 4 342 Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 I jeszcze to że Janusze zamiast grać oglądają gameplaye na youtube. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 janusz gejmingu kupuje gry przechodzi na normalu szybciutko i sprzedaje, żeby nie stracić więcej niż 20zł. Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 To smutne, ale mój najstarszy brat jest januszem gejmingu. Gra w BF4 na PS3. Single na easy. Piwko albo setka w dłoni. Brzydzi go widok indyków, gier bez wybuchów, "AKCJI", 100000 wystrzelanych kul. Ma 37 lat, dziecko, żonę, potrafię go zrozumieć Cytuj
Andreal 2 124 Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 Tzw reset sobie robi, dobrze że go rozumiesz. Cytuj
44bronx 459 Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 Podłymi januszami są również sprzedawcy w sieciówkach, posiadający wiedzę na temat obsługiwanego stoiska na poziomie janusza+, którzy powiedzą drugim januszom wszystko, co Ci chcą usłyszeć. Byleby tylko daną grę opchnąć. Są także wyjątkowo wredni januszowie, którzy specjalnie będą namawiać do kupna gorszego/starszego/tańszego tytułu niż uprzednio upatrzony. Byleby tylko się pozbyć tego, co mu zalega na półce. kiedyś takiego delikwenta przygasiłem, jak przekonywał jakiegoś typa do kupna nowego asasyna, używając przy tym słów ''niesamowity'', ''najlepszy'' czy ''przepiękny''. Cytuj
Andreal 2 124 Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 A co w CDA jest złego, mój brat kupuje, żeby trochę odpocząć od monitora i poczytać. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 (edytowane) kupują takie cuda Edytowane 9 września 2014 przez ragus Cytuj
Hum 3 700 Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 (edytowane) Przy CDA nie da się odpocząć. Typowa gazeta kusząca janusza dodaną grą i pierdyliardem dem. Od janusza dla janusza. #tylkoPEzaczasówpsxps2 Edytowane 9 września 2014 przez Humulin Cytuj
Gość ragus Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 o, bym zapomniał - wchodzą na ppe Cytuj
darkos 4 342 Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 janusz gejmingu kupuje gry przechodzi na normalu szybciutko i sprzedaje, żeby nie stracić więcej niż 20zł. achieved Można zamknąć temat. bluber znalazł ostateczną definicję Janusza. Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 (edytowane) o, bym zapomniał - wchodzą na ppe Chcesz straciś darmową prenumeratę kolego? Co do piractwa, większość gier w które gram są oryginalne, muzyka w większości ze spotify, filmy kradnę. Dostęp do kultury nigdy nie był prostszy dla biednych (ale wystarczająco bogatych żeby mieć dostęp do internetu), więc zamierzam z tego korzystać, nawet jeśli czyni mnie to przestępcą. Edytowane 9 września 2014 przez mate5 Cytuj
Hum 3 700 Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 (edytowane) Nie wie odpowiednikiem której konsoli był pegazus. Koniecznie chciał mieć wyglądającego jak PSX. #januszpoczątek Edytowane 9 września 2014 przez Humulin Cytuj
Gość ragus Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 (edytowane) nadużywają epitetów - epicki, miodny, filmowy, fajny 80% rynku to dla niego action-adventure Edytowane 9 września 2014 przez ragus Cytuj
Andreal 2 124 Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 ... i nadużywają hashtagów, Humulin, proszę przestań Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 nadużywają epitetów - epicki, miodny, filmowy, fajny 80% rynku to dla niego action-adventure "mroczny", "dorosły". Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 nadużywają epitetów - epicki, miodny, filmowy, fajny 80% rynku to dla niego action-adventure "mroczny", "dorosły". Kto napisał, że chciałby "mrocznego, dorosłego metroida" (jak to ku.rwa śmiesznie brzmi)? Żartowałeś z tego kilka razy już. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 to cytat z gościa niedzielnego. polecam w niedzielę do obiadu. klapers state of mind w pełnej krasie. Cytuj
krupek 15 500 Opublikowano 9 września 2014 Opublikowano 9 września 2014 Chociaż przyznaje, oglądam filmy w necie, ale takie, których nie ma już w kinie, albo są cieżko dostępne. Filmów na DVD, ani Blu-Rayu nie zbieram, więc nie kupuję.Jesteś rakiem nie przyczyniasz się do rozwoju branży filmowej. Takie jeszcze pytanie kupujesz używane gry na ps3 czy tylko nówki?Przyczyniam sie do rozwoju branży filmowej, bo chodze do kina. A co do gier, kupuję nówki i używki, ale akurat kupywanie używek jest legalne, więc słaby strzał, kolego. Dla mnie to samo co sciągnie z torrenta bo kase jakiś kanabis dostanie a nie twórca gry, ale usprawiedliwiaj się dalej. To nie to samo, bo używkę ktoś kiedyś kupił nową, a że gry są drogie na premierę, więć kupowanie używek nie szkodzi aż tak bardzo producentowi. Rynek wtórny jest prawie w każdej branży, a producenci regulują sobie jego wpływ cenami produktów. Z resztą, jaki ja mogę mieć w pływ na cokolwiek, jeśli przez ostatni rok kupiłem 2 nowe gry i 2 wymieniłem na używkę... 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.