Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

Jak ma się uszy w dupie to może i tak jest :dog:

 

Nowa strona nie mogła lepiej wjechać, diluj z tym, plażo! 

Edytowane przez Bzduras

  • Odpowiedzi 188
  • Wyświetleń 168,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • wlaczylem te 2 kawalki a tam stekajacy grubas na auto tunie ja pie,erdole zabijcie sie blagam

  • nie no, tylko stwierdzam ze obiektywnie rzecz biorac, to robia szkode spoleczenstwo napedzajac wyswietlenia takim "artystom". nie dosc ze wspierasz goscia, ktory widzi w sluchaczu idiote i latwy zarob

  • Paolo de Vesir
    Paolo de Vesir

    Obecnie najlepszy w Polsce, a potem długo długo nic, więc byś nieco przystopował z hejtem, ok? 

Opublikowano

Ja się przestałem jarać już jakieś 2-3 lata temu, ale na ten Karmageddon trochę czekam, bo jednak ostatni singiel mi podszedł:

 

 

 

Szkoda tylko, że nie rzuca ksywami raperów jak Eminem na Kamikadze.

 

Opublikowano

trochę się jaram karmagedonem, ale wątpię by w moim odczuciu był lepszy niż moje ulubione NOJI, no ale zobaczymy

Opublikowano
Godzinę temu, Krystyna JJanda napisał:

No ja czekam. Będzie słuchane w aucie. Z noji? Lata dance to jest sztos.

 

rezzi to akurat ze skrrrt Wujaszek :D

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

No czekałem, miały padać ksywki, miały być bomby prawdy a są znowu zaczepki do Peji, Rzepy, Kobry a wczoraj jak usłyszałem dissa na Numera i przypi,erdalanie sie o jakiś hajs za płyty WFD to w ogóle straciłem ochotę na słuchanie tej płyty. 

Opublikowano

20 sekund któregoś z singli skutecznie przypomniało mi, dlaczego nie sprawdzam jego twórczości od 2013 (a i wtedy od święta). No źle się tego słucha.

 

A "rozliczenie sceny" (czyli głównie kolegów Jacka, którzy artystycznie są dawno zapomniani) sprawdzę sobie w newsach na glamrapie. 

Opublikowano

Wstyd byłoby mi go teraz słuchać.

Opublikowano

No przesłuchałem sobie wczoraj i dzisiaj ten albumik i co tu dużo mówić :pawel: Dissy na labadziare Linkiewicz XD

I znowu pier.dolenie jak to Rychu wpadł w kilkunastu na solówe i te linijki w każdym kawałku jak to on miał ciężko.

Nienawidzę takich albumów. Nie ma żadnego neutralnego bengera co by rzucić na głośnik, bo co chwilę wywody o własnej osobie, albo żale jaki to dzisiaj rap jest (pipi)owy. Hipokryta.

Z nowego TEDE to miałem jaranko Vanillahajs i ewentualnie z NOJI, ale reszta to jest (pipi) pisane na kolanie, ale co tu się w sumie dziwić jak się wypuszcza po dwa albumy w roku generycznej chu.jni.

Edytowane przez Bartolinsky

  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.