Kingdom Come: Deliverance

[Agent_Man 163]

3 godziny temu, Bansai napisał:

 

Ja tam go prawie kilka razy zabilem [doslownie, taki dostal w(pipi) ze gierka glitcha lapala i zaczal mnie na serio atakowac i musialem reload zrobic] wrzucajac mu duplingera czy inny skill z mieczyka.

 

Nie lubie obuchami grac i bylem pozytywnie zaskoczony ze odpowiednimi skillami mogles typom wgniecenia w helmie robic nawet mieczykiem.

 

Nie grałem już jakiś czas, ale pamiętam, że z kombinacjami ataków miałem straszne problemy. Najczęściej blok / unik wykonany przez wroga rozbijał mi cały misterny plan w pisdu ;/

Zmieniałeś może jakieś ustawienia kontroli postaci, czy po prostu wychodzi ci to naturalnie ? I na jakiej platformie ciorasz?

[easye 3 377]

A macie jakieś porady jak z początku zarobić trochę grosza, chociaż żeby na wytrychy człowieka było stać?

[XM. 10 888]

Zbieraj rośliny i sprzedawaj.

No i kradnij - splac mlynarza i odblokujesz możliwość spylania fantow u nich.

Potem jak trochę opanujesz walke to najlepiej się kręcić i szukać guza na drogach - zabijasz typów, bierzesz ich rzeczy i wszystko sprzedajesz u planterzy/miecznikow 

[blantman 5 780]

34 minuty temu, easye napisał:

A macie jakieś porady jak z początku zarobić trochę grosza, chociaż żeby na wytrychy człowieka było stać?

Przecież pisałem wyżej. Okradają błędnych rycerzy z dobytku. Jak jeździsz na koniu po drogach to co jakiś czas jakiś cię zawoła i wyzwie na pojedynek

[Bansai 11 198]

13 godzin temu, Agent_Man napisał:

 

Nie grałem już jakiś czas, ale pamiętam, że z kombinacjami ataków miałem straszne problemy. Najczęściej blok / unik wykonany przez wroga rozbijał mi cały misterny plan w pisdu ;/

Zmieniałeś może jakieś ustawienia kontroli postaci, czy po prostu wychodzi ci to naturalnie ? I na jakiej platformie ciorasz?

 

Gralem na PS4 i nic nie zmienialem.

 

Ogolnie tez z tym mialem problem, ALE, uzylem tajnej opcji z dziecinstwa jak sie uczylem fatality w starych mortalach robic, czyli stojaca karteczka przed oczami i trening [wlasnie z tym lysolem na arenie].

 

Po godzince nie mialem juz z tym najmniejszego problemu, a jak zapomnialem kombinacji to szybki refresher przed oczami byl.

 

Te ataki specjalnie sa fhui OP i warto ich uzywac, to jest piekne jak idzie na ciebie cwaniak a tym mu zyly na rekach podcinasz w pol sekundy i typ juz pary w lapach nie ma. xD

[Agent_Man 163]

22 godziny temu, easye napisał:

A macie jakieś porady jak z początku zarobić trochę grosza, chociaż żeby na wytrychy człowieka było stać?

 

Poza wspomnianymi wyżej jest jeszcze opcja "na aptekarza" - alchemia z umiejętnością szybkiego ważenia. Składniki znajdziesz wszędzie albo dostaniesz za prawie darmo. I jeśli dobrze pamiętam była też umiejętność pozwalająca na wytworzenie kilku mikstur na raz przy użyciu materiałów na jedną.

[Sedrak 771]

Panowie kolega mega mi zachwalą tą grę i zastanawiam się nad zakupem na PS4 zwykłe. Powiedzcie mi jak to jest teraz z płynnością? Da się grać normalnie? I jak to w końcu jest z tymi savemi? I ogólnie warto w to się pchać? Brać wersję Royal?

[messer88 6 484]

Grałem przy premierze na zwykłej i się dało grać normalnie, wiadomo coś tam dropiło z sejwami pamiętam były problemy ale gra tak mi się spodobała że na wiele rzeczy można było przymknąć oko. 

[XM. 10 888]

4 godziny temu, SetoPL napisał:

Panowie kolega mega mi zachwalą tą grę i zastanawiam się nad zakupem na PS4 zwykłe. Powiedzcie mi jak to jest teraz z płynnością? Da się grać normalnie? I jak to w końcu jest z tymi savemi? I ogólnie warto w to się pchać? Brać wersję Royal?

Są lekkie bugi, ale ja grałem w wersje royal i nic nie przeszkadzało. Bierz smialo bo gra to PETARDA, a misja z księdzem to poziom wieslawowych questow.

[Sedrak 771]

Godzinę temu, XM. napisał:

Są lekkie bugi, ale ja grałem w wersje royal i nic nie przeszkadzało. Bierz smialo bo gra to PETARDA, a misja z księdzem to poziom wieslawowych questow.

Dzięki. Właśnie zamówiłem wersję Royal. 

[Gość suteq]

Grałem w KCD na Xboksie jak trafił do Game Passa ale po ukończeniu prologu porzuciłem bo coś mi nie grało. Teraz odpaliłem na PC i wkręciłem się niemal od razu, być może wtedy nie miałem na tę grę ochoty, a może to zasługa grania na myszce i klawiaturze.

 

Ale jak na razie (wracam do wioski) strasznie się wkręciłem nie tylko w ten cały świat, ale historię. Jest ona prosta, ale kurczę, Ci bohaterowie, włącznie z głównym, są tacy ludzcy, tacy zwyczajni, że od razu człowiek czuje się swobodnie. Te przerywniki filmowe mimo, że nie mają ogromnego budżetu jak największe hity to mają coś niezwykłego w sobie, że oglądam je w skupieniu. Klimacik jest też pierwsza klasa i jak nie lubię okresu średniowiecza, tak tutaj chłonę go całym sobą. 

 

Podoba mi się, że gra nie jest samograjem i ma wymagającą walkę, której trzeba się nauczyć. Podobają mi się na razie mechaniki survivalu gdzie trzeba jeść, spać, a także opatrywać sobie rany (choć tego jeszcze nie miałem okazji zrobić). Widok z pierwszej osoby jest strzałem w dziesiątkę i nawet na koniu jeździ mi się super. Bardzo ładne jest otoczenie, lasy, łąki, domki. No od razu czuć ten specyficzny, wioskowy klimacik. Bardzo ładna gierka, ale nawet na maksymalnych ustawieniach tytuł potrafi zarzynać mojego kompa i klatki spadają nawet do 30, ale po zjechaniu z detalami o jeden poziom przez 95% czasu jest stabilne 60 fps. I to naprawdę robi mi różnicę w porównaniu z niestabilnymi 30 na konsoli. 

 

Ekwipunek jak na razie jest w miarę czytelny jak mu się poświęciło chwilkę na ogarnięcie wszystkich opcji i nie mam problemu ze znalezieniem tego czego potrzebuję. Otwieranie zamków to był dla mnie na początku niezły zonk bo jest to całkowicie inne niż w reszcie gier (a przynajmniej takiego jeszcze nie spotkałem), ale jak się udało otworzyć pierwszą skrzynkę bez skuchy to obstawiam, że za kilka godzin będzie to szło z marszu. 

 

Na początku wybrałem Retorykę i Zręczność, bo zawsze lubiłem grać wygadaną postacią, a zręczność podobno jest wymagana do sprawnego posługiwania się łukiem, który jest jedną z moich ulubionych broni w grach. Czy jest coś jeszcze czym warto się zainteresować, żeby ułatwić sobie wejście w grę? Jakieś przydatne tricki, złote zasady od weteranów gierki? Jedna rzecz, której się najbardziej obawiam to system zapisu, który jest specyficzny i co prawda jak na razie mam kilka Sznapsów, ale czy warto je oszczędzać na ważne momenty czy raczej nie będzie problemu z ich wyprodukowaniem nawet na początku? 

[Grabek 2 780]

Nie wiem czy warton sie meczyc ze sznapsami, na pc chyba szybciutko wypuscili mod z normalnym zapisem, tak jak pan jezus powiedzial

Edytowane 7 lipca 2020 przez Grabek

[Gość suteq]

Problem w tym, że gram w wersję z Game Passa i jest pewnie znikoma szansa, że jakiekolwiek mody zadziałają z tą wersją. Poza tym trochę to takie oszukiwanie i chciałbym doświadczyć gry taką jaką wymyślili sobie twórcy. 

[Bigby 4 742]

Przypomnieliście mi żeby wrócić do tej gry. W zeszłym roku spędziłem z nią 25 godzin, ale potem jakoś z braku czasu czy chęci porzuciłem.

[messer88 6 484]

A z sejwami nie było tutaj jeszcze tak że każde spanie też zapisywało nam grę?

[XM. 10 888]

Serce się raduje jak komuś się podoba ta perełka oczywiście czekam na wrażenia z misji z księdzem 

[Bansai 11 198]

Mimo ze na premiere kupilem i bylo sporo glitchy to nie zalowalem ani sekundy spedzonej z gra, bo dalej uwazam ze jest ona unikatowa i drugiej takiej nie znajdziemy, szczegolnie na konsolach. Widze ze wszystkie dodateczki juz wyszly, wiec chyba trzeba bedzie sobie odswiezyc te perelke.

[Bigby 4 742]

Idealnie by było gdyby jeszcze w tym roku ogłosili sequel z datą premiery w przyszłym roku.

[Wredny 9 576]

Ja to bym chciał patcha z czeskim dubbingiem 

[Chewie 155]

I slaski mogli by dac.

 

Glicze pewnie nadal sie zdarzaja, jak przypominam sobie te wczesne wersje z kickstartera to fajnie ze udalo im sie cala gierke skonczyc.

Edytowane 8 lipca 2020 przez Chewie

[Voytec 2 761]

Kurde trzeba w końcu wrócić do tej gry. Przestałem w nią grać niedługo po dotarciu do pierwszego miasteczka, w którym jest ten gruby gospodarz i odbywamy pierwszy trening walki mieczem i strzelanie z łuku. Także sam początek. 

 

A teraz kiedy jest gra w miarę połatana j wszystkie dodatki dostępne. Hmmm, po Ghost of Tsushima chyba się za to wezmę.

[Gość suteq]

34 minuty temu, Chewie napisał:

Glicze pewnie nadal sie zdarzaja, jak przypominam sobie te wczesne wersje z kickstartera to fajnie ze udalo im sie cala gierke skonczyc.

No ja do tej pory miałem:

- dwóch strażników w jednym spocie przez co się na siebie nakładali

- clipujące postaci/obiekty przez siebie

- scenkę z babeczką w nocy (jak nam przynosi jeść), że kamera była ustawiona na ścianę nad łóżkiem tylko postaci tam nie było bo siedziała przy stole obok babki, a babka patrzyła cały czas na ścianę podczas rozmowy

 

No jest jeszcze tych błędów ale na razie nic co by mi uniemożliwiało rozgrywkę. 

[Hubert249 4 279]

Godzinę temu, Chewie napisał:

I slaski mogli by dac.

 

Glicze pewnie nadal sie zdarzaja, jak przypominam sobie te wczesne wersje z kickstartera to fajnie ze udalo im sie cala gierke skonczyc.

Albo z Polskim. Angielski akcent, kompletnie mi nie pasuje do tej gry. 

Ja się odbiłem od KC ze względu na toporne, mało intuicyjne sterowanie i chyba włączyłem ją w złym momencie. Ale Bóg mi świadkiem, że do niej wrócę. 

Kilka lat temu, na X360 pewnie bym oszalał na jej punkcie. Wtedy  po prostu jarałem się klimatem i nic mi nie przeszkadzało w takim TES, Wiedzminie 2 czy Dark Souls. Dzisiaj chyba z braku czasu odbijam się od takich gier. 

Edytowane 8 lipca 2020 przez Hubert249

[Gość suteq]

W ogóle to pograłem dłużej i dwie rzeczy mi się nie podobają:

- system otwierania zamków, który jest niezwykle irytujący

- za długi prolog bo mam już dobre 3h na liczniku i chciałbym pójść w świat, pozwiedzać, powalczyć lecz nie mogę bo nie mam ani miecza ani konia i zdobędę je dopiero w kolejnym queście. Niby to zapoznawanie się z pierwszym dużym miastem jest fajne ale jednak troszkę mnie boli, że od razu nie mogę pójść w świat. Niby mogę ale skończy się to na jakimś bongu od bandytów i tyle. 

[XM. 10 888]

Zmieniles sobie lockpicking po patchu?