Opublikowano 6 stycznia 20169 l Nawet z utworami gra potrafi być przytłaczająca. Ale tak miało być, osiągnięty efekt świadczy o klasie Aonumy IMO.
Opublikowano 6 stycznia 20169 l Jakoś idzie, jak narazie jestem przy pierwszym dungeonie i obyło sie bez youtuba
Opublikowano 6 stycznia 20169 l Właśnie mnie poddała. Koncówka czasu, końcówka pierwszego dungeona, pomyslalem sobie , że zresetuje czas, bo 5 min nie starczy na bossa. (pipi) !! Zabralo wszystkie rzeczy , broń itd, dungeon od nowa. Podziękował. Czułem, że mi ta gra nie podejdzie. Mam nadzieje, że czas leczy rany
Opublikowano 6 stycznia 20169 l Właśnie mnie poddała. Koncówka czasu, końcówka pierwszego dungeona, pomyslalem sobie , że zresetuje czas, bo 5 min nie starczy na bossa. (pipi) !! Zabralo wszystkie rzeczy , broń itd, dungeon od nowa. Podziękował. Czułem, że mi ta gra nie podejdzie. Mam nadzieje, że czas leczy rany do dungeonów nawet ze zwolnionym czasie wypada wchodzić ino na początku cyklu IMO
Opublikowano 6 stycznia 20169 l Zwolnilem czas,,do dungeonu wszedlem w 2/3 czasu. Mimo wszystko, dungeony na czas?? Tego sie nie spodziewałem. W oryginale na n64 mozna bylo zwalniać czas?
Opublikowano 6 stycznia 20169 l Też się odbiłem przez to od tej gry, ale doszedłem do bodajże trzeciego dungeonu. Nie cierpię się spieszyć w takich grach. Myślałem, że to będzie bardziej takie "w sumie jest tam jakiś czas, ale musisz być slowpokiem, żeby nie zdążyć", ale tak nie jest.
Opublikowano 6 stycznia 20169 l Przecież jest dokładnie tak. Krzątam się po świecie robiąc rzeczy przed dungeonem, czasu mam w sam raz. O, wejście do dungeonu? JEEEEEEEEEEB cofam czas + zwalniam czas. I z głowy, idę do dungeonu. Sam nie jestem fanem rzeczy na czas, ale w Majorze? Proszę was xD.
Opublikowano 6 stycznia 20169 l Może ja jak debil myślałem, że muszę zrobić całą linię questową do dungeona i samego dungeona za jednym zamachem, w sumie już nie pamiętam. Ale i tak wrócę do tej gry, wtedy zobaczę.
Opublikowano 6 stycznia 20169 l Źle rozpocząłem, wejsc do dungeona, mieć ok 10 min, zrobić subquesta, questa i kolejnego subquesta, bezcenne. Nerwówka, rzucanie mięsem, pare prób. Teraz następny dungeon tylko z full zapasem czasu. Prawie mnie to zniechęciło ale jak sie ma na końcie każdą część skończoną (niektore po 2 razy) to Majora to mój (pipi)y obowiązek. Odnośnie lini questów [spoiler*] Na końcu pierwszego dungeona oddaje Księżniczke Deku jej ojcu i ona mi daje subquesta. Jak bym go olał to później byłby on dostępny czy koniecznie musialbym robic dungeon od początku ? [/spoiler*] Edytowane 6 stycznia 20169 l przez S_600
Opublikowano 11 stycznia 20169 l Kurde , wkręciłem się w te questy, że praktycznie dungenów mi się nie chce ruszać (mam narazie dwa zrobione i były średnie). Nie wiem jak ludzie w to grali na n64 (był kamień z podpowiedziami) ale chyba notatniki ostro chodziły w ruch. Początek mega odpychający, później wszystko się fajnie składa do kupy. Jak ja się ciesze, że moja przygoda z tą serią nie zaczęła się od MM, bo ciężko bym to widział
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.