Skocz do zawartości

James Bond Spectre


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jaramy się!

https://www.youtube.com/watch?v=JuKT8ZNv8a0

James Bond will return in SPECTRE. Joining Daniel Craig, Ralph Fiennes, Ben Whishaw, Naomie Harris and Rory Kinnear are Christoph Waltz, Léa Seydoux, Monica Bellucci, David Bautista and Andrew Scott.

 

7738533a634aca53cd2586f03cbb8f96.gif

  • Plusik 5
Opublikowano

"Skyfall" to chyba najlepszy Bond (i jeden z najładniejszych filmów XXI wieku!), więc jest nareszcie powód do jarania się tą popularną serią. Wraca Mendes i ekipa scenarzystów, niestety zdjęć nie zrobi Deakins, ale Hoyte van Hoytema to też niezły talent. Wybił się na szwedzkich "Pozwól mi wejść" i "Dziewczynce", a potem "Fighter", "Szpieg", "Ona", "Interstellar". Jak widać, styl może być zupełnie inny, niż baśniowa feeria soczystych barw ze "Skyfall", ale też powinno być ciekawie.

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Opublikowano

skyfall  najlepszy bond?????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zaden z ostatnich bondow do piet nie dorasta casino royale, ktory wg mnie jest nie dosc ze jednym z najlepszych filmow akcji ostatnich lat to jeszcze jednym z najlepszych bondow ever

  • Plusik 5
Opublikowano (edytowane)

Dobrze,że Craig zostaje,bo to imo najlepszy Bond. Mam nadzieję,że Bellucci będzie nową dziewczyną Bonda  :wub: 

Skyfall był bardzo dobry,ale jednak Casino dużo lepsze(kompletny film akcji). Quantum of stolec przemilczę,bo to był niewypał.

No i Casino ma Eve Green.

Edytowane przez Soban
Opublikowano

Pyerdolicie, Jarek ma rację, jak nigdy. Casino jak ktoś zauważył to akcja. Ale tylko tyle. W Skyfall masz to, poza tym kreatywność, przebiegły przeciwnik, oldschool i morał, nad którym można pomyśleć przez dłuższą chwilę.

Opublikowano

Silva przebiegły ? Raczej mało ciekawy jak dla mnie, typowy czarny charakter którego jedyną rolą miało być pokazanie "a co by było gdyby Bond rzucił MI6".

 Le Chiffre>Silva>ten koleś od wody z QoS.

Gość mate5
Opublikowano

No i Casino ma Eve Green.

 

 

 

Zdaje się z planu tego filmu:

 

Eva-Green.jpg

 

 

 

 

Z Craigowych bondów widziałem tylko Skyfall, ale skoro tak chwalicie Casino Royale to sprawdzę.

Opublikowano

Quantum mi się bardzo podobał. Zgrabnie mi się go oglądało. Nie był za długi, a końcowe starcie było bardzo pomysłowe. I super był utwór przewodni. IMO bardzo równa trylogia.

Opublikowano

"Skyfall" to chyba najlepszy Bond (i jeden z najładniejszych filmów XXI wieku!), więc jest nareszcie powód do jarania się tą popularną serią. Wraca Mendes i ekipa scenarzystów, niestety zdjęć nie zrobi Deakins, ale Hoyte van Hoytema to też niezły talent. Wybił się na szwedzkich "Pozwól mi wejść" i "Dziewczynce", a potem "Fighter", "Szpieg", "Ona", "Interstellar". Jak widać, styl może być zupełnie inny, niż baśniowa feeria soczystych barw ze "Skyfall", ale też powinno być ciekawie.

 

Mialem wielki dylemat w starciu Skyfall vs Casino Royale i jednak bardziej mi odpowiada Skyfall. Nie mniej na Spectre czekam, bo jest szansa na bardzo solidne kino akcji. 

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Swoją drogą, niedawny atak hackerów na Sony, którego najbardziej znanym skutkiem była darmowa reklama dla "The Interview", wyjawił, że wśród kierownictwa firmy krążą opinie, że najlepszym nowym Bondem byłby Idris Elba.

 

To automatycznie sprawia, że "Spectre" przestaje być aż tak ciekawe, bo już czekamy na następne - do Craiga już się przyzwyczailiśmy, za to następny film po nim zapowiada się bardzo intrygująco, bo zatrudnienie smooth playera Elby jako Bonda odwróciłoby postać o 180 stopni i kazało się domyślać, jaką akcję można zbudować wokół postaci napisanej dla tego z kolei aktora.

 

 

 

Jest to bardzo ekscytujące - ale jeśli pomyślę, może właśnie to świadczy przeciwko niemu. Poprzedni Bondowie nie byli ekscytujący. Reakcja przeciętnej osoby z ulicy na nazwisko nowego Bonda nie brzmiała "wow!", tylko "kto?". Obecnie seriale są często wyżej cenione od filmów i Elba ma już pewien mocno wyrobiony wizerunek (swoją drogą, dzisiaj mocniej pewnie interesuje fakt, że wśród kandydatów na poprzedniego Bonda przesłuchiwano... Dominica Westa). Ale może to ja przesadzam, bo jednak "The Wire" i "Luther" to nie są znowu jakieś najbardziej wszechobecne seriale wśród widowni takich filmów... Elba jest dobry i znany, ale nie AŻ TAK dobry i znany. Tak naprawdę, prawdopodobnie nie ma szans na lepiej dobraną rolę dla niego, niż w paru rozrywkowych filmach o superszpiegu-samcu alfa.

 

Po drugie, Elba jest tylko kilka lat młodszy od Craiga. Jeśli minie 10 lat od pierwszego filmu do czwartego, to kręcąc ostatni będzie miał ponad 50 lat, może 55. 

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

To automatycznie sprawia, że "Spectre" przestaje być aż tak ciekawe, bo już czekamy na następne - do Craiga już się przyzwyczailiśmy, za to następny film po nim zapowiada się bardzo intrygująco, bo zatrudnienie smooth playera Elby jako Bonda odwróciłoby postać o 180 stopni i kazało się domyślać, jaką akcję można zbudować wokół postaci napisanej dla tego z kolei aktora.

 

A Craig nie ma czasem umowy na jeszcze jeden film o 007 po Spectre?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...