Nie no, podobał mi się. Może miała na to wpływ paczka niebieskich mmsów z biedronki (cudowne są) ale miło spędziłem czas. Dla mnie Spectre to kolejny udany Bond XXI wieku obok CR i Adele.

 Dla mnie Spectre to kolejny udany Bond XXI wieku obok CR i Adele.

 

Ty to umiesz, ragusik.

Z tym zabawnym to prawda, prychnąłem kilka razy bardzo mocno. Oczywiście najbardziej, gdy

 

Hinx powiedział 'Kur.wa' XDDD

 

 

To dużo wyjaśnia.

Zapomniałem, że pan pajgi się nie śmieje, wielce poważny krytyk filmowy, znawca kinematografii z kijem w dupsku.

Mama wczoraj była i mówi że super.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

a mama ma zawsze rację.

Zapomniałem, że pan pajgi się nie śmieje, wielce poważny krytyk filmowy, znawca kinematografii z kijem w dupsku.

Śmieję się cały czas. Z ciebie pączusiu.

No lekki patyk masz.

Jednak Sam Smith dał radę. Wkręciło mi się mocno i cały czas słucham tego :3

Ale wiesz, że on jest pedauem ? Piletzky pozwala takich rzeczy słuchać ?

Frank Ocean jest bi i też słucham. 

Frank Ocean jest bi i też słucham. 

 

Jak miłosiernie z Twojej strony!

Trzeba się przyczepiać o byle co?????????????

Niektórzy mają takie hobby,  zwykle pierdoły życiowe.

 

Oglądałem sobie dziś jeszcze kilka razy ostatnią scenę filmu. Coś w niej było takiego, że najbardziej podobała mi się z całego filmu. Londyńskie tło robi straszną robotę w tym filmie.

Ale wiesz, że on jest pedauem ? Piletzky pozwala takich rzeczy słuchać ?

 

Zośka był pedałem nie wiesz o tym?

Edytowane 8 listopada 20159 l przez _Be_

Cały batalion ?

taknie ? 

Do takiego filmu zamawia się kilkadziesiąt aut, motocykli itd, więc oszacuj sobie, ile hajsu pakuje się w samą scenografię motoryzacyjną.

 

nie bądź śmieszny drogi kolego. pojazdy nie przeznaczone do rozwałki wypożycza się. do tych rozwalanych w pewnych wypadkach wystarczają atrapy. w mad max fury road sami sobie je zaprojektowali i poskładali, przerabiają  przy okazji pare zabytkowych modeli. każdy to w pełni sprawna maszyna, a niektóre w ilości sztuk 2 lub 3. mad max kosztował 150, a cały film to jedna wielka ręczna robota. 300 baniek to astronomiczna kwota i pewnie z połowa tego poszła na marketing. craig z moniką pewnie też sporo sobie liczą. 

Jednak Sam Smith dał radę. Wkręciło mi się mocno i cały czas słucham tego :3

 

matko z córką

Niektórzy mają takie hobby,  zwykle pierdoły życiowe.

 

Oglądałem sobie dziś jeszcze kilka razy ostatnią scenę filmu. Coś w niej było takiego, że najbardziej podobała mi się z całego filmu. Londyńskie tło robi straszną robotę w tym filmie.

 

A nie strasznie dobrą?

Krynico mądrości, módl się za nami.

jak sam smith wyciska wysokie tony to pieścisz sie po sutkach i wyobrażasz sobie że jesteś bondem grubciu ?

Edytowane 8 listopada 20159 l przez Kazub

 

Do takiego filmu zamawia się kilkadziesiąt aut, motocykli itd, więc oszacuj sobie, ile hajsu pakuje się w samą scenografię motoryzacyjną.

 

nie bądź śmieszny drogi kolego. pojazdy nie przeznaczone do rozwałki wypożycza się. do tych rozwalanych w pewnych wypadkach wystarczają atrapy. w mad max fury road sami sobie je zaprojektowali i poskładali, przerabiają  przy okazji pare zabytkowych modeli. każdy to w pełni sprawna maszyna, a niektóre w ilości sztuk 2 lub 3. mad max kosztował 150, a cały film to jedna wielka ręczna robota. 300 baniek to astronomiczna kwota i pewnie z połowa tego poszła na marketing. craig z moniką pewnie też sporo sobie liczą. 

 

 

Kolego, tutaj akurat głośno myślałem, ale bardzo często jest tak, że auta, nawet do rozwałki, są kupowane. Przeważnie BMW są kupowane, bo z tą marką producenci nie mają lekko, jeśli chodzi o rolę tych aut w filmach. w Casino Royale kilka Astonów też poszło się je.bać.

 

 

 

Niektórzy mają takie hobby,  zwykle pierdoły życiowe.

 

Oglądałem sobie dziś jeszcze kilka razy ostatnią scenę filmu. Coś w niej było takiego, że najbardziej podobała mi się z całego filmu. Londyńskie tło robi straszną robotę w tym filmie.

 

A nie strasznie dobrą?

 

 

Jeśli tak wolisz, to może być.

Kazub, budżet tego filmu to 250 milionów produkcji + 100 milionów na marketing

 

http://variety.com/2015/film/box-office/spectre-box-office-1201633311/

no właśnie z kosztami marketingu i wliczaniem tego w budżet producenci się za bardzo nie chwalą podobno, jarek kiedyś mówił. 250 na samą produkcję ? a niech mnie huy

Zawsze tak jest, że przy tego typu produkcjach parę osób się konkretnie wzbogaca.

Ok wróciłem z kina i nie rozumiem hejtu mi się film podobał . Taki bond w starym stylu i brakowało mi go. Dodatkowo kończy wszystkie wątki i ładna scena końcowa z moim ulubionym samochodem. Widać to sentymentalna jazda. Jak wcześniejsze części starały się być "nowoczesne" ta wraca do korzeni.

 

 

 

 

7/10