Skocz do zawartości

Leci


django

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na lastefema mało kto wchodzi a "Co Cie wy(pipi)alo" jest bardziej konkretne IMO. Ot, kolejny spamowy temat zeby wrzucac co tam sie ostatnio slucha. Przyjemne z pozytecznym bo moze i cos nowego wpadnie w ucho.

 

Ten tydzien walkuje "Loom" od Frameworks, RYM podaje skrimo i post-hc. Kiedys sluchalem kapke, ale dupy nie urwalo, teraz w sumie nadal nie urywa, ale jest nawet przyjemnie jako przerywnik. Takie czy na pienc.

 

 

  • Odpowiedzi 413
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Temat jest popularny więc lecimy dalej.

 

Inigo Kennedy - Vaudeville. Marzycielskie, melancholijne techno z nutką mroku. Tanczyc i patrzec na deszcz za szybą.

 

 

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Kiedyś był w tym temacie link do płyty Korekyojinn. To od tego samego perkusisty. Fajne, techniczne avant-prog-math-cośtam napierniczanie. Może jak ktoś obraca się w klimatach japońskich, to skojarzy Tsuneo Imahori - robił soundtracki do paru anime: Trigun, Gungrave i współpracował przy muzyce to Texhnolyze, Wolf's Rain i Cowboy Bebop.
 

Edytowane przez Accoun
  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

 

Laseczki graja sobie postpunka, ale chyba zaczytaly sie za bardzo w Virginii Woolf bo wyszlo nieciekawie stylistycznie ani pod wzgledem zawartosci. Szkoda, bo jest cos calkiem fajnego w tej plycie i od tygodnia probuje rozgryzc co mi sie w niej podoba a co jednak nie.

 

 

>kobiety

>w muzyce

 

:reggie:

Opublikowano

20 minut nieskomplikowanego grania z fajnymi, zyciowymi tekstami o tym jak ludziom sie rozchodza sciezki zyciowe i inne trudach bycia czlowiekiem. Mozna pospiewac, mozna potupac, mozna pomachac glowka a jak wchodzi basik w "Insularized" to ciezko nie miec erekcji.

 

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 7 miesięcy temu...
Opublikowano

 

Wróciłem do tego albumu wczoraj, gdzieś tak po 2 latach od poprzedniego odsłuchu będąc gotowym na ostateczne zdjęcie plakietki "fan Jesu" z mojej piersi... i zaskoczyłem się pozytywnie. Żywa, nie-automatyzowana, perka, proste teksty idealnie trygerujące wspominki, gitara która potrafi zarzucić ładnym mięsiwem (Stanlow!).

 

Nadal daje rade.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

 

Jarek się pytał w szałcie czy szanujemy no to zapuściłem.

Całkiem solidny album, brzmieniowo zahacza o nu metal, groove i trochę alternatywy.

Ładne nowoczesne przestery gitary, ale na pierwszy plan zdecydowanie wychodzi wokalista.

Słychać, że bardzo dużo energii i emocji wkłada w to co robi.

Manierą i barwą momentami przypomina mi Coreya Taylora.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...