Hendrix 2 731 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 No właśnie, wypuszczając regularnie duże update'y, lepiej utzrymają społeczność. Zresztą Ono wyowiadał się, że nie będzie tym razem żadnych ultra/super/ultrasuper wersji Cytuj
ornit 2 939 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 (edytowane) powrót alpha counterów powrót parowania - tylko Ryu ma po odpaleniu V-triggera V-trigger - specjalny pasek, który po uruchomieniu, odblokowuje dodatkowe opcje, inne dla każdej postaci http://shoryuken.com/2015/06/11/going-hands-on-with-street-fighter-v-versatility-has-its-v-benefits/ dla mnie gra na preorder Edytowane 11 czerwca 2015 przez ornit 3 Cytuj
YETI 10 980 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 Street Fighter 5 - kolejna odsłona udanej serii bijatyk Capcomu - to bardziej ewolucja niż rewolucja, ale jeśli mowa o samej mechanice walk, to nie brakuje istotnych zmian. Zniknął na przykład Focus Attack ze Street Fighter 4, pozwalający absorbować ciosy przeciwników przed przeprowadzeniem własnej kontry. Na jego miejscu jest teraz system nazwany V-Trigger, aktywowany po wciśnięciu kombinacji HP + HK (heavy punch i heavy kick), z innymi efektami dla każdej postaci. Weźmy na przykład Ryu. Jego V-Trigger aktywuje specjalny tryb, w którym bohater zadaje więcej obrażeń i może przebić się przez blok. Ataki Chun-Li pod wpływem V-Trigger składają się z większej liczby ciosów, Charlie może się teleportować, a M. Bison dostaje nowe combosy i sprawniej porusza się polu walki. Ataków V-Trigger nie można jednak stosować w dowolnym momencie, a do ich wykonania potrzebny jest pełen pasek V-Gauge, rosnący wraz z otrzymywaniem obrażeń. Litera V jest więc tematem przewodnim w Street Fighter 5, a V-Gauge daje postaciom jeszcze więcej opcji. Kontry V-Reversal działają podobnie do Alpha Counter z serii Street Fighter Alpha. Nowe kontry są trudne do wykonania i wymagają zasobów V-Gauge. V-Reversal są jednak przydatne, ponieważ automatycznie przerywają atak przeciwnika i pozwalają zadać własny. Kolejne „V” w asortymencie to defensywny V-Skill (Medium Punch + Medium Kick), ponownie z innymi efektami dla każdej postaci. Różnica polega na tym, że nie potrzeba żadnych zasobów, więc z umiejętności możemy korzystać w dowolnym momencie. V-Skill w wykonaniu Ryu zainteresuje zapewne fanów Street Fighter 3 - to parowanie. Nash może absorbować pociski, budując licznik V-Gauge, niczym Focus Attack. M. Bison idzie jeszcze dalej - chwyta wystrzelony atak zasięgowy i odrzuca go w kierunku nadawcy. To nie koniec nawiązań do poprzednich odsłon serii. Ultra Combo zastąpiono systemem Critical Arts, stanowiącym swoisty ukłon w stronę Super Arts ze Street Fighter 3. Do wykonania potrzebny jest pełny miernik EX. Ryu rzuca wzmocnioną kulę ognistą, Chun-Li wykonuje Hoyokusen - dziesiątki kopnięć w ułamku sekundy, M. Bison dysponuje odepchnięciem, a Charlie za pomocą Judgement Saber atakuje plecy wroga. Jak może się spodziewać, wszystkie te ciosy są wyjątkowo potężne i zadają sporo obrażeń. Nowy pasek V-Gauge i związane z nim umiejętności zapowiadają większą różnorodność potyczek, czego świetnym przykładem jest teleport Charliego. Występuje w trzech wersjach, w zależności od wykonanej kombinacji. W połączeniu z Sonic Boom daje to możliwość atakowania z przodu i z tyłu. M. Bison porusza się w Street Fighter 5 wyjątkowo powoli, w tempie ślimaka przemykając po planszy, z założonymi rękoma. Może się wydawać, że staje się przez to bezużyteczny, ale nic bardziej mylnego - jego V-Trigger znacznie usprawnia tempo ruchów i umożliwia wyprowadzanie nowych combosów, znacząco zmieniając rozgrywkę. Mówiąc o prędkości, nowa odsłona sprawia wrażenie ogólnie wolniejszej niż „czwórka”. Można się do tego szybko przyzwyczaić i społeczność na pewno się zaadaptuje, jak zwykle. Jednak dla całkiem nowych graczy, Street Fighter 5 będzie dzięki temu nieco bardziej przystępną pozycją. Twórcy na ostatnim pokazie ujawnili także nową lokację - stację King's Cross w Londynie. Zgodnie z nieco humorystycznym stylem, w tle wyłowić można mnóstwo czysto stereotypowych postaci, czerwoną budkę telefoniczną, a nawet knajpę o wdzięcznej nazwie „London Pub”. Ogłoszono także, że Street Fighter 5 ukaże się w marcu przyszłego roku, na PC i PS4. http://www.eurogamer.pl/articles/2015-06-11-street-fighter-5-to-nie-rewolucja-ale-nie-brakuje-zmian-w-mechanice Cytuj
Daffy 10 547 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 powaznie Ono gadal, ze tym razem bez ultr, superow i turbo? Cytuj
ornit 2 939 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 (edytowane) Może nie być ultr, superów i turbo. Zamiast tego będzie champion edition, second impact i hyper. Edytowane 11 czerwca 2015 przez ornit 1 Cytuj
YETI 10 980 Opublikowano 12 czerwca 2015 Opublikowano 12 czerwca 2015 https://www.youtube.com/watch?v=hqnDEpVOf04 However, a Capcom representative has told GameSpot that Street Fighter V, in any iteration, would never ship on Xbox One. "One comment we see a lot is that something like a Super Street Fighter 5 is going to come out on Xbox," said the representative. "But the reality is that this is a real partnership. We are console exclusive for this franchise for this numbered run." Speaking about the close relationship between itself and Sony, Capcom has said the partnership will yield benefits beyond marketing support. "We’re not talking about how we’re handling post-launch content, but I can say the relationship with Sony does open doors for things we haven’t been able to do in the past," the representative said. "The relationship serves a gameplay and development purpose, and not just a marketing value." http://www.gamespot.com/articles/xbox-will-never-get-a-version-of-street-fighter-5-/1100-6427987/ 1 Cytuj
yaczes 14 477 Opublikowano 12 czerwca 2015 Opublikowano 12 czerwca 2015 Nie czaje tego - mieli przepieknego SF3 w 2d, potem wydali obrzydliwego sf4, a teraz sf5: to nie jest nawet grafika. Super! Cytuj
Daffy 10 547 Opublikowano 12 czerwca 2015 Opublikowano 12 czerwca 2015 lepiej niz sf4 graficznie ale przy enginie z guilty gear xrd to nawet nie stalo, baaa moze mu stopy lizac Cytuj
Gość ragus Opublikowano 12 czerwca 2015 Opublikowano 12 czerwca 2015 Jo a potem 7 osób na serwerach i jedna kopia gry na całe forum. V wyglada bardzo ładnie i się sprzeda. Cytuj
Daffy 10 547 Opublikowano 12 czerwca 2015 Opublikowano 12 czerwca 2015 wyglada ok i sie sprzeda ale mi chodzi o sam silnik 3d guilty gear, ktory perfekcyjnie imituje 2d czego o unreal engine nie mozna powiedziec bo to wyglada dalej pokracznie na tle tamtej bitki Cytuj
ornit 2 939 Opublikowano 12 czerwca 2015 Opublikowano 12 czerwca 2015 Desk zrobił porównanie SFV i SFIV. Wyszło na to, że bazując na udostępnionych materiałach, prędkosć obu gier jest bardzo podobna. 1 Cytuj
Lem 87 Opublikowano 12 czerwca 2015 Opublikowano 12 czerwca 2015 (edytowane) lepiej niz sf4 graficznie ale przy enginie z guilty gear xrd to nawet nie stalo, baaa moze mu stopy lizac A więc twierdzisz, że Unreal Engine 4 może lizać stopy Unreal Engine 3? Doprawdy interesujące. Edytowane 12 czerwca 2015 przez Lem Cytuj
Daffy 10 547 Opublikowano 12 czerwca 2015 Opublikowano 12 czerwca 2015 sf5 moze i hulac na eu123314 i ryra mnie to, wazne jest to co widze na ekranie, a w tej kategorii dalej guilty gear miazdzy sf5 Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 12 czerwca 2015 Opublikowano 12 czerwca 2015 Technicznie nie miażdy w ogóle (a mówię to jako wielki fan całej serii Guilty Gear), co najwyżej stylowo (chociaż tu pewnie od gustu zależy, ja wolę stylistykę i "kreskę" Ishiwatariego) Cytuj
Daffy 10 547 Opublikowano 12 czerwca 2015 Opublikowano 12 czerwca 2015 ja po prostu jestem wielkim fanem 2d, a to co tworcy guilty gear zrobili z ue3 to mistrzostwo swiata jeszcze nigdy gra 3d nie byla tak bliska 2d, jako wielki fan spritowych sf wolalbym bardziej te rozwiazanie niz to co serwuje sf4 i sf5 Cytuj
Lem 87 Opublikowano 12 czerwca 2015 Opublikowano 12 czerwca 2015 sf5 moze i hulac na eu123314 i ryra mnie to, wazne jest to co widze na ekranie, a w tej kategorii dalej guilty gear miazdzy sf5 Fajnie, ale w takim razie nie pisz o silnikach, jak nie masz o nich nic mądrego do napisania. Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 12 czerwca 2015 Opublikowano 12 czerwca 2015 (edytowane) No tak, ja też wolę wygląd GG (chociaż SFIV i SFV nadal mi się podobają, nie mogli z tą serią pójść w stylistykę jaką zastosowało ArcSyS, GG to baaardzo niszowa gra w porównaniu do SF. Planując oprawę Ono i spółka nie mogą celować w jeden ograniczony fandom) Edytowane 12 czerwca 2015 przez Hendrix Cytuj
Daffy 10 547 Opublikowano 12 czerwca 2015 Opublikowano 12 czerwca 2015 no ale zgadzam sie z Toba Hendrix w 100%, po prostu wolalbym stylistyke GG, nie pisze przeciez, ze SFV wyglada zle Cytuj
yaczes 14 477 Opublikowano 13 czerwca 2015 Opublikowano 13 czerwca 2015 No tak, przeciez sf3 ze swoja stylistyka sie nie sprzedal w czasach swietnosci tekkenow, virtua figterow, soul caliburow, toshindenow, cardinal sinow, tobali i star gladiatorow. Co ten hendrix cpa? Cytuj
Daffy 10 547 Opublikowano 13 czerwca 2015 Opublikowano 13 czerwca 2015 tez nie czaje rozumowania hendrixa i ragusa wg ktorych jakby sfv bylo bardziej zblizone do 2d jak np gulty gear to by sie gorzej sprzedalo xD Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 13 czerwca 2015 Opublikowano 13 czerwca 2015 (edytowane) No tak, przeciez sf3 ze swoja stylistyka sie nie sprzedal w czasach swietnosci tekkenow, virtua figterow, soul caliburow, toshindenow, cardinal sinow, tobali i star gladiatorow. Co ten hendrix cpa? Może bez tego "ćpa", to nie jest CW. No i czytać ze zrozumieniem chyba wypada. Po pierwsze Street Fighter i Guilty Gear to pod wwzglętem techniki i stylistyki obrazu te same gry (Gra 3D animowana w sposób naśladujący 2D, żadna bardziej zbliżona nie jest). ArCSys wybrało cel shading bo to pasuje do tonu ich gry. Obecnie Capcom na pewno nie ryzykowałby tego w przypadku SF Teraz odniosę się do SF3, bo to bzdura, że sprzedawała się w czasach tekkena i spółki (ale co tam Tobal robi ? gra nie opuściła nawet JP) Gra się sprzedała duuużo słabiej od czwórki. Fakty: Pełnoprawna III-ka < 1mln SFA3 wynik 1 mln sprzedanych kopii. * SSFIV - 1.9 mln SFIV - 3.3 mln Jak widać Capcomowi opłaciła się ta stylistyka. Edit: Przepraszam, za pomyłkę, pisałem z głowy. Edytowane 13 czerwca 2015 przez Hendrix Cytuj
ornit 2 939 Opublikowano 13 czerwca 2015 Opublikowano 13 czerwca 2015 SF3 to był finansowy niewypał. Pierwsze wersje nie były popularne i nikt w nie praktycznie nie grał oprócz KSK i jego kolegi. Względną popularność zdobyła jedynie trzecia odsłona ale i tak była grana głownie w japońskich salonach. Amerykanie zaczęli grać w 3rd Strike od Evo w 2002 roku, 3 lata po premierze. Wzrostowi popularności nie pomógł zerowy marketing Capcomu jak i wydanie słabego* portu na DC. Na Ps2 i Xboxa gra ukazała sie dopiero chyba w 2005 roku bez uwzględnienia EU. U nas wtedy grało w to w porywach ok. 20 osób. *bazowala na poprawionej, prawdopodobnie bardziej zbalansowanej wersji arcade, w którą nawet w salonach nikt nie chciał grać lol! 2 Cytuj
yaczes 14 477 Opublikowano 13 czerwca 2015 Opublikowano 13 czerwca 2015 (ale co tam Tobal robi ? gra nie opuściła nawet JP) pozostawiam to bez komentarza Co do wynikow sprzedazy, przypomnij na co wyszedl SF3? Let me do this for you - DREAMCAST i przez wiele lat tylko dreamcast. xDDDDDDDDDDDDDDDD Wez wyjdz stad. 1 Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 13 czerwca 2015 Opublikowano 13 czerwca 2015 (edytowane) Tobal pierwszy wyszedł tylko i wyłącznie dlatego, żeby wydać demo FF VII , gra sprzedała się bardzo słabo, dwójka nie wydana zopstała (i po prostu użyłem skrótu myślowego) Ornit, sytuację trójki dobrze wyjaśnił.Zresztą wynik finansowy 1mln, należy do SFA3, bo numerowana 3-ka nie dotarła do tej granicy.Ostatecznie liczy się fakt, że stylistyka opłaciła się Capcomowi, a IV odsłona jest drugą po II, jeśli chodzi o wynik finansowy.No i na koniec."Weź wyjdź stąd? xDDDDDDDDD" ? Naprawdę ? Na bardziej dojrzałe argumnety nie można było się wysilić ? Edytowane 13 czerwca 2015 przez Hendrix Cytuj
yaczes 14 477 Opublikowano 13 czerwca 2015 Opublikowano 13 czerwca 2015 1. blaznisz sie tobalem 2. blaznisz sie sf3 3. przepraszasz albo wychodzisz - jadlem dzis na obiad ziemniaki z kurczakiem. - ale jadles przeciez pizze - uzylem skrotu myslowego Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.