God of War

[Square 8 611]

19 minut temu, McDrive napisał:

System walki mi pasuje po modernizacji. Kolejny raz tego samego bym nie wytrzymał, tylko ciągle na początku walki chcę naciskać trójkąt i kwadrat, ale to już tylko kwestia przyzwyczajenia

W opcjach możesz zmienić aby ataki były właśnie tam gdzie zawsze.

Co do spoilera to 

Spoiler

nie.

 

[Masorz 13 197]

Nie wiem, ile grałem godzin (30 lub 35), ale moje ciało jest gotowe wystawić maksymalną notę, no(pipi)a! 

Momentami nawet obok Bloodborne stawiam tę grę, chyba muszę porządnie ochłonąć.

 

10/10

[Bansai 11 198]

35 minut temu, Figuś napisał:

Chyba nie muszę tego w spoiler wrzucać

 

 

 

Heh, to by wyjasnialo dlaczego drugie pol gry wydawalo sie dla mnie takim sequel baiting'iem, po prostu za bardzo ich ponioslo i troche za pozno zorientowali sie ze chyba za duzo tutaj wcisnac probuja.

[Figuś 21 174]

SPIOLERY

 

[easye 3 377]

27 minut temu, Square napisał:

W opcjach możesz zmienić aby ataki były właśnie tam gdzie zawsze.

Co do spoilera to 

  Pokaż ukrytą zawartość

nie.

 

Square trochę blefuje xD

Beeeeeda! 

Edytowane 30 kwietnia 2018 przez easye

[McDrive 3 098]

Godzinę temu, easye napisał:

Square trochę blefuje xD

Beeeeeda! 

No to teraz mam jeszcze większe ciśnienie żeby samemu się przekonać

[_Red_ 12 024]

Na razie poczatek i powolna narracja wciągają i zachecaja do dalszej gry.

 

Ale tego duzo wysypalo w Pchlin. Ciekawe kto przelamie oligopol forumkowy i zejdzie poniżej 180 zł xD nie spieszcie sie z obnizkami, trzymajcie cenę az nie przejdę xD

 

Edit:

Ta pierwsza walka z bossem przy swoim domu, o jejku o jejku. Będzie g r u b a gra jesli w tym klimacie utrzyma się reszta.

Edytowane 30 kwietnia 2018 przez _Red_

[Wredny 9 581]

2 godziny temu, McDrive napisał:

Napiszcie mi tylko tak/nie czy będzie więcej takich walk jak ta z

  Pokaż ukrytą zawartość

nieznajomym

na początku gry?

 

1 godzinę temu, easye napisał:

Square trochę blefuje xD

Beeeeeda! 

Tu z kolei easy trochę blefuje, bo liczby mnogiej bym raczej nie użył... 

[Gość _Be_]

Godzinę temu, _Red_ napisał:

Będzie g r u b a gra jesli w tym klimacie utrzyma się reszta

Raczej nie utrzymuje. 

 

Szczerze mówiąc mnie już zaczyna usypiać ta gra, jak po niemrawym początku mocno się wciągnąłem tak pózniej wszystko siada a zwłaszcza dobija grę rozwleczona formuła i backtracking. Kurczę fajnie, że są nowe patenty w których odkrywamy jeszcze raz te same miejsca, ale jednak w misjach głównych wolałbym więcej "meksyku" jak na samym początku bo zaliczenie drugi raz tego samego już nie robi roboty. Jeszcze co jakiś czas gra podrzuca dużego przeciwnika do zabicia a okazuje się, że to są ci sami przeciwnicy tylko jeden z sobą lodówke a drugi piekarnik, którym chce ubić Kratosa. Tutaj zdecydowanie się nie popisali.

 

A w ogole

Hel to dramat, okropnie nie podoba mi się wizualnie te miejscówka i jeszcze ten "boss" który nie różnił się od innych xd

 

[nobody 3 504]

8 godzin temu, Rozi napisał:

Ostatni płomień zgasł.

Nieprawda, zostałeś ty 

[Gość ragus]

 

Godzinę temu, _Be_ napisał:

Raczej nie utrzymuje. 

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

Hel to dramat, okropnie nie podoba mi się wizualnie te miejscówka i jeszcze ten "boss" który nie różnił się od innych xd

 

 

od którego momentu mocno się wciągnąłeś?

 

biegam po

Spoiler

alfheim

 

i już mam dosyć xd. gra jest piękna, doceniam kunszt audio wizualny, stworzony świat jest bardzo przekonywujący, ale co z tego, skoro użeram się z beznadziejną kamerą, biję jakimś patykiem potwory z których wypada pomarańczowa krew, system ekwipunku i rozwoju jest nieczytelny i wybija tylko z jakiejkolwiek immersji, rozgrywka polega z przechodzeniu z jednego kill roomu do drugiego i jest to przeplatane zagadkami "uderz w tarczę żeby otworzyć drzwi" i powolnym chodzeniem z nadmiarem ekspozycji w dialogach, bo synek musi przegadać każdy temat

 

nie wiem, super że twórca wzrusza się jak widzi oceny i czuć niby pasję, ale grając w to widzę przed sobą zespół, który zakochał się w filmach i przy robieniu gier skręca mocno w stronę tego medium, jakby wstydząc się tego, że to co robi jest gierką.

Edytowane 30 kwietnia 2018 przez ragus

[_Red_ 12 024]

 Ale chyba nie może być gorzej od ubishitów

 

BTW pominąłem skrzynię, gdyż wydawało mi się, że nie da się w tym momencie do niej dostać. 5 min później droga już była zablokowana (jestem przy moście z kowalem i jego koniem) i fabuła pcha mnie do kolejnych korytarzyków. Da radę wszędzie wrócić później, czy tego typu skrzynie są missable?

[Gość suteq]

@ragus

Akurat to jest bardzo słaba i monotonna lokacja. Midgard jest niezaprzeczalnie najlepszą lokacją jaką widziałem do tej pory i raczej wątpię aby coś się zmieniło w tej kwestii. 

[Wredny 9 581]

Ogólnie skrzynie są "niemissable" i można później wracać, nawet po zakończeniu fabuły, ale jest chyba jedna, do której się nie da i to chyba właśnie ta, o której piszesz - bez konsekwencji, bo pewnych rzeczy jest więcej, niż potrzeba, żeby dostać max upgrade zdrowia czy rage.
I nie - nie jest gorzej, a ogólnie to jest zayebiście, tylko ragus wyolbrzymia w typowo forumkowo-hipsterskim stylu. Świetna gra, która zachowuje idealny balans między korytarzykiem a sandboxem oraz między  cinematic-experience, a czystą rozgrywką.

[_Red_ 12 024]

A byłem przekonany, że do niej nie dało się dojść na tym etapie  Oblazłem z każdej strony i pomyślałem, że jak pójdę dalej, to w końcu będzie jakieś sekretne przejście. A tu dupa, next level. Jak nie sandboxy, to korytarzyki, w których drzwi zamykają się z impetem co 10 metrów.

 

[Square 8 611]

1 minutę temu, Wredny napisał:

Ogólnie skrzynie są "niemissable" i można później wracać, nawet po zakończeniu fabuły, ale jest chyba jedna, do której się nie da i to chyba właśnie ta, o której piszesz - bez konsekwencji, bo pewnych rzeczy jest więcej, niż potrzeba, żeby dostać max upgrade zdrowia czy rage.

Jedną jest na bank do pominięcia w późniejszym etapie gry.

[MEVEK 3 564]

Czy tylko ja tutaj ubijam boss'ow, po godzinie dwadzieścia i wciąż mam z tego przyjemnosc?  Nie wiem czy mam sie wstydzić, ale jestem dość uparty, także na pewno skończę gre na tym trybie.  Na liczniku mam 22% postępu ukończenia i jestem świeżo, po walce z ...

Spoiler

Svartaljofurr'em

Daleko jeszcze do końca ?  Urlop mam za 10 dni z tym, ze w tym tempie to sie chyba nie wyrobie   i dobrze mi z tym. 

Edytowane 30 kwietnia 2018 przez MEVEK

[Boomcio 4 076]

Na jakim poziomie trudności grasz?

[MEVEK 3 564]

7 minut temu, MAJOCHEY_PL napisał:

Na jakim poziomie trudności grasz?

God of War.

[Ins 5 757]

Czy na PS Store jest tylko jakaś wersja deluxe za 289zł do kupienia ? Nigdzie nie widzę zwykłej wersji.

[XM. 10 888]

7 godzin temu, MEVEK napisał:

Czy tylko ja tutaj ubijam boss'ow, po godzinie dwadzieścia i wciąż mam z tego przyjemnosc?  Nie wiem czy mam sie wstydzić, ale jestem dość uparty, także na pewno skończę gre na tym trybie.  Na liczniku mam 22% postępu ukończenia i jestem świeżo, po walce z ...

  Pokaż ukrytą zawartość

Svartaljofurr'em

Daleko jeszcze do końca ?  Urlop mam za 10 dni z tym, ze w tym tempie to sie chyba nie wyrobie   i dobrze mi z tym. 

U mnie tez na walkę z bossem to godzina lekka ręką idzie. Może dzięki temu że gram na najtrudniejszym to właśnie nie rozumiem tych zarzutów ze gra jest zbyt filmowa, prostacka w systemie i łatwa bo każde starcie z nawet dwoma przeciwnikami wymagaja 100% skupienia. 

Ogólnie jestem po

przyniesieniu serca strażnika mostu z hel i uratowaniu boya

i jedyna rzecz która już mocno mi się nie podoba i wiem ze to jest slabe to to skakanie między światami. Z tego co widze to do niektórych to dosłownie na przysłowiową "godzinke/dwie" się wpada co nie urzeka mnie i zamiast takiego zabiegu i zwiedzenia ich wszytskich na szybkości w jednej części wolałbym rozbite na kolejną część i dopiero wtedy efekt wow, duża lokacja z subquestami i jazda. A tu na razie prócz

midgardu i alfheimu

to krociaki z jakimiś challengami czy godzinna wyprawka po jakiś item.

Wolałbym ich chyba po prostu nie mieć tyle w jednej grze i dopiero w sequelu zwiedzić dopieszczone i duże wersje tych światów.

[Daffy 10 582]

ja napisze, ze nawet normal jest wymagajacy, gram na tym poziomie i jest spoko ale wymaga skupienia bo na jana o zgon bardzo latwo, nie przypominam sobie exa od deva wewnetrznego sony z ostatnich lat gdzie normal nie bylby dla malpy - takie horizon czy u4 sa totalnie prostackie na tym poziomie, tlou trzeba bylo grac na hardzie bez podsluchu by wogole poczuc klimat skradanki

[Square 8 611]

Zamiast tych światów mogli zrobić

różnorodnych bossów, a nie odmianę trolla w pięciu żywiołach :/

[XM. 10 888]

No z bossami przynajmniej do tego momentu co jestem to tez porażka, fakt. Zdecydowanie top najgorszych szefow w serii.

[Square 8 611]

Fajny Easter Egg. Żeby było śmieszniej to używałem tego talizmanu od momentu jak go znalazłem, a tu jeszcze taki bonus