God of War

[YETI 10 998]

Rękawica Thanosa.

W grze możemy zdobyć talizman-rękawicę o nazwie Shattered Gauntlet of Ages, w którego opisie czytamy, że to starożytny artefakt, który był zbyt potężny, więc rozrzucono jego części po światach. Po maksymalnym ulepszeniu artefaktu, możemy do niego przypisać do trzech ulepszeń, a tak się składa, że istnieje łącznie sześć odnoszących się do Kamieni Nieskończoności:

Andvari's Soul - Kamień Duszy

Njord's Temporal Stone - Kamień Czasu

Eye of the Outer Realm - Kamień Przestrzeni

Ivaldi's Corrupted Mind - Kamień Umysłu

Asgard's Shard of Existence - Kamień Rzeczywistości

Muspelheim Eye of Power - Kamień Mocy

Po umieszczeniu dowolnych trzech w rękawicy, Kratos jest w stanie wykonać efektowny atak godny samego Thanosa
http://www.neosite.pl/news/63273/god-of-war-skrywa-odniesienie-do-avengers-wojna-bez-granic-spoilery.html

Podobno w grze poukrywanych jest sporo różnych smaczków, by runy z mapy dodanej do limitki, teraz kamienie.

[Gość _Be_]

13 godzin temu, ragus napisał:

 

 

od którego momentu mocno się wciągnąłeś?

 

biegam po

  Ukryj zawartość

alfheim

 

i już mam dosyć xd. gra jest piękna, doceniam kunszt audio wizualny, stworzony świat jest bardzo przekonywujący, ale co z tego, skoro użeram się z beznadziejną kamerą, biję jakimś patykiem potwory z których wypada pomarańczowa krew, system ekwipunku i rozwoju jest nieczytelny i wybija tylko z jakiejkolwiek immersji, rozgrywka polega z przechodzeniu z jednego kill roomu do drugiego i jest to przeplatane zagadkami "uderz w tarczę żeby otworzyć drzwi" i powolnym chodzeniem z nadmiarem ekspozycji w dialogach, bo synek musi przegadać każdy temat

 

nie wiem, super że twórca wzrusza się jak widzi oceny i czuć niby pasję, ale grając w to widzę przed sobą zespół, który zakochał się w filmach i przy robieniu gier skręca mocno w stronę tego medium, jakby wstydząc się tego, że to co robi jest gierką.

Wciągnałem się po tej lokacji w której jesteś. Grasz na hardzie? Niżej nie ma sensu w ogóle schodzić.

[Farmer 3 276]

Normal wymagający? Polecam GMaC, który teraz jest hardem bo jak mnie pamięć nie myli przed patchami sprawa wyglądała tak:

story--->normal--->hard--->Give Me a Challenge--->God of War

Bossowie na przedostatnim poziomie są cholernie wymagający, jak i kilka rodzajów zwykłych przeciwników. Tutaj naprawdę trzeba być gotowym na wszystko bo nawet z przeciwnikiem na tym samym poziomie można gryźć glebę po dwóch hitach. Ale to pryszcz przy V.

Cytując pana Stuhra...

Spoiler

Kobieta mnie bije!

@Bansai jak dobrze pamiętam wspominał, że ten rodzaj przeciwników na normalu można załatwić skumulowanymi atakami (L1+R1/R2) topora i drugiego typu broni, a wykończyć Spartan Rage. Na normalu może to przejdzie. Na GMaC? Może z dwie kreski ściągniesz o ile jeszcze ci nie ucieknie spod rage'a. Jest intensywnie. Nawet z dopakowaną zbroją krasnoludów na 2 poziom, atakami broni na maxa oraz gówniakiem jest bida, a postać na 7 lvl. Można zapomnieć o taktyce zaczepno-obronnej. Cały teren kontroluje przeciwnik. Błyskawicznie potrafi z końca areny podejść pod brodę. Ba, jednego przeciwnika trzeba cały czas mieć blisko by nie dostać mocarnym strzałem z dystansu. Dodaj do tego mocarne ataki obszarowe, których nie da się zablokować, brak schematycznych ataków (da się wyczaić, które ataki można blokować, które nie, a które trzeba unikać ale często ataki są modyfikowane np. zamiast kończąc jakiś mocnym ciosem z bliska nie do zablokowania, cofa się i zmienia atak) oraz chora prędkość i mamy cały obraz przeciwnika. Do tego każdy jest inny, ma inny zestaw ataków więc każdego trzeba uczyć się na nowo. 

Gdyby jeszcze wam mało jest jeden atak, który pokazuje jakimi leszczami jesteśmy.

Spoiler

Doskok z dystansu, gleba i sprzedawanie podeszwy na ryj w akompaniamencie wyzwisk.

No nie ma bardziej uwłaczającego finishera dla Boga Wojny zwłaszcza gdy robi to taki przeciwnik. i to jeszcze na oczach syna. 

Wczoraj jeden na party miał łzy w oczach przy jednym z wyzwań na arenach, a ja płaczę na widok tych przeciwników. I chcę więcej 

[messer88 6 485]

Godzinę temu, Farmer napisał:

Dodaj do tego mocarne ataki obszarowe, których nie da się zablokować

 

masz na myśli ten atak co oślepia? strzelaj gówniakiem jak go zaczyna to im przerwiesz

 

[Square 8 611]

Albo się odwróć

[Gość suteq]

7 godzin temu, Square napisał:

Zamiast tych światów mogli zrobić

  Ukryj zawartość

różnorodnych bossów, a nie odmianę trolla w pięciu żywiołach

 

Rożnorodność bossów to jedno ale to, że przez większość czasu u danego wroga widzę jeden typ finishera to słabo w uj.  

[Lukas_AT 1 194]

Odnosnie tego trola - on wlasnie leveluje wraz postepem gry, dlatego widzimy go w roznych odmianach. Mnie to nie razi, bo przeciez za kazdym razem moglby on wygladac tak samo, tylko silniejszy. Od poczatku mial to byc jeden stwor, bo mamy nawet prace “zabij 5/10 troli” itp. Jedynie w Helheim powinien byc osobny stwor, ze wzgledu na funkcje jaka pelnil. Jeszcze nie ukonczylem gry, wiec nie wiem, czy dalej bedzie podobna sytuacja do Helheim, ale tak czy owak zgadzam sie, ze walki z bossami moglyby byc ciekawsze. Brakuje takiej akcji jak chocby z poczatku God of War II.

Edytowane 1 maja 2018 przez Lukas_AT

[Cedric 1 313]

Pany kochane - pytanko o czas gry dla tych co ukończyli. Właśnie:

 

odciąłem głowę Mimirowi

 

Dużo jeszcze grania? 

 

 

[milan 7 022]

Skonczylem. 10/10 zakonczenia wspaniale. Mam nadzieje na gow2 na pozegnanie generacji.

[Figuś 21 174]

@Cedric Dużo, jeśli czyścisz mapkę to bardzo dużo

Edytowane 1 maja 2018 przez Figuś

[milan 7 022]

1 minutę temu, Cedric napisał:

Pany kochane - pytanko o czas gry dla tych co ukończyli. Właśnie:

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

odciąłem głowę Mimirowi

 

 

Dużo jeszcze grania? 

 

 

Bardzo duzo

[Cedric 1 313]

Teraz, Figuś napisał:

@Cedric Dużo, jeśli czyścisz mapkę to bardzo dużo

 

Teraz, milan napisał:

Bardzo duzo

 

O jak (pipi) dobrze !  

 

[Mikołaj 348]

M. jedna z najlepszych postaci 

 

kojarzy mi sie z tak samo elokwentnym Regisem

Edytowane 1 maja 2018 przez Mikołaj

[Wredny 9 581]

2 minuty temu, Mikołaj napisał:

M. jedna z najlepszych postaci 

 

kojarzy mi sie z tak samo elokwentnym Regisem

Nom... największą bekę miałem, gdy przybliżał młodemu historię V. i prawie mu się "f#cking" wymsknęło
Dla kontrastu taki kiebieski krasnal nie ma problemu z klnięciem przy Atreusie

[Mikołaj 348]

albo reakcja po rozpieprzeniu podłogi 

„faktycznie jesteś yebnięty”

[Gość suteq]

Zaczyna mnie już powoli męczyć ta gra. Kiedy robi się ciekawie fabularnie i ma się nadzieję, że w końcu coś się ruszy to nagle twórcy mówią 'NOPE' i rzucają nas do nieciekawej miejscówki gdzie po raz kolejny tracimy kilka godzin na łażenie po nudnych korytarzach. To jest irytujące. Ja rozumiem, że chcieli zrobić grę na długo, ale to jest rozciągnie gry na siłę. Mocno im nie pykło jeśli chodzi o tempo narracji.  

[milan 7 022]

Jezeli miejscowki w gowie sa nieciekawe...

 

Zdecydowanie prosze o podawanie lepszych gier w danym zakresie. Chetnie pogram w cos lepszego niz gow.

[Square 8 611]

No jak dla mnie zdecydowanie mogłoby być więcej miejscówek jak na początku wokół domu czy nad rzeką. Potem jedynie jeszcze są zajebiste miejscówki w zadaniach pobocznych (na północnym zachodzie).

[Mikołaj 348]

37 minut temu, suteq napisał:

Zaczyna mnie już powoli męczyć ta gra. Kiedy robi się ciekawie fabularnie i ma się nadzieję, że w końcu coś się ruszy to nagle twórcy mówią 'NOPE' i rzucają nas do nieciekawej miejscówki gdzie po raz kolejny tracimy kilka godzin na łażenie po nudnych korytarzach. To jest irytujące. Ja rozumiem, że chcieli zrobić grę na długo, ale to jest rozciągnie gry na siłę. Mocno im nie pykło jeśli chodzi o tempo narracji.  

Ja tam sie cieszylem ze fabula jeszcze sie nie konczy. Kazde „przedluzanie na sile” bylo dla mnie przyjemne. Pod kazdym wzgledem. 

[Farmer 3 276]

4 godziny temu, messer88 napisał:

 

masz na myśli ten atak co oślepia? strzelaj gówniakiem jak go zaczyna to im przerwiesz

 

 

3 godziny temu, Square napisał:

Albo się odwróć

Odwracać się plecami do V  To może od razu toporem sobie w wątrobę rzucić. 

Nie. Nie chodzi mi o ten oślepiający atak (chyba tylko jeden przeciwnik taki miał). Chodzi mi o te z doskoków.  Nie wiem czy czerwony znacznik poprzedzający atak pojawia się wcześniej/na dłużej na normalu ale na GMaC to są ułamki. Dodaj do tego wydanie komendy i zanim gówniak wystrzeli to może być już za późno. Ale fakt. Jest to najlepsza opcja by przerwać takie ataki.

Na razie rozbudowuję pancerz Ivaldiego na maxa i wezmę się za nie. Kurła, wiedziałem, że

Spoiler

Niflheim

będzie gównianą miejscówką. Kto wpadł na pomysł z taką ilością mist echoes do skrzynek? Jakby jeszcze z przeciwników wypadały ale nie...

[Gość Kyo]

Jak robisz całą miejscówke i nie zginiesz to kolejny run będzie większy loot, kolejny znowu itp. W którymś momencie miałem 11k za zbrobienie całości. 

Ten atak V to normalnie rollem się bez problemu na wyzwaniu omija. Trzy razy i masz po trzecim bonus z wyjściem na plecy i krótką serią. 

Ja miałem problem z innym atakiem obszarowym. Fala się rozchodzila i atak był poprzedzony krótkim chargem który należało przerwać gowniakiem. No za cholerę mi nie wchodziło. 

 

I jeszcze obcas mnie wkurwiał. O jak mnie wkurwiał...

[Farmer 3 276]

I know that feel bro 

Wejść na plecy jest ciężko. Rollowanie też nie zawsze się udaje bo zwyczajnie nie ma na to czasu. Najprostszym atakiem są chyba

Spoiler

skrzydła z lewa, skrzydła z prawa, lekki back i charge w linii prostej.

To najłatwiej ominąć. Najgorzej właśnie z tymi obszarowymi no i jak wykorzystają lukę między zmianami broni. Jeden przeciwnik jeszcze perfidnie potrafi zrobić flankę poza kamerę, a jak wiadomo gówniak strzela tam gdzie patrzymy i zanim się obrócisz w dobrą stronę widzisz tylko napierający atak 

[Mikołaj 348]

Aleeee wy mówicie o 

ostatniej Valkirii?

[Gość _Be_]

 

było? oczywiscie spoilery w środku, ku,rwa ta polska wersja to kąpiel dla uszu xdd

[Figuś 21 174]

Dalej jest lepsza niż, niemiecki i latyno-amerykańskie dubby po których chce się wymiotować  co do filmiku to wrzucałem stronę czy dwie temu