YETI 11 045 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 Lockowanie przydaje się, jak mamy jakiś wrogów np. na jakimś podwyższeniu i strzelamy Atreusem. Cytuj
Frantik 2 573 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 16 minut temu, YETI napisał: Oficjalnie, 3.1mln w 3 dni. #gry singlowe umierajo #fabułanikogo #bez lootboksów sie nie zwróci Nic tylko się cieszyć. <3 3 1 1 Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Figuś 21 259 Opublikowano 3 maja 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 3 maja 2018 22 minuty temu, YETI napisał: Oficjalnie, 3.1mln w 3 dni. 2 3 1 11 Cytuj
MEVEK 3 618 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 (edytowane) Zasługa jest pewnie brak pucharka za tryb "GoW" Tylko się cieszyć i zacierać rączki, po więcej. Edytowane 3 maja 2018 przez MEVEK 1 Cytuj
Voytec 2 761 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 Sukces GoWa jest sukcesem całej branży. 1 Cytuj
Wredny 9 707 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 Tutaj kilka śmiesznych chwil z obsadą GoW. Zwróćcie uwagę na dziarę na klacie Barloga - logo krasnoludzkiej braci - albo się chłop wkręcił w swoje dzieło na maxa, albo to jakiś ważny dla niego symbol, który postanowił umieścić w grze O zwracaniu uwagi na klatę Freyi raczej nie muszę Wam pisać Cytuj
Cedric 1 313 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 Ech, dzisiaj znowu poświęciłem tej grze jakąś nieprzyzwoitą liczbę godzin jak na mniej - spokojnie z 4-5 pod rząd, a dalej czuję że jeszcze w ciul przede mną. Ale nie o tym chciałem. Niedawno wpadli do mnie znajomi i chciałem i pokazać nowego Kratosa i włączyłem nową grę na normal. I powiem szczerze, że granie na tym poziomie trudności może odebrać sporo radości z gry, a zwłaszcza systemu walki, który zdecydowanie bardziej docenia się na wyższym poziomie - szczególnie kombinowanie z runami, nowymi ciosami i tworzenie dobrego duetu z gówniakiem. Ten początek na normalu to jak spacerek w parku w spokojny dzień w porównaniu do przedostatniego poziomu, gdzie na pierwszym pojedynkach spędziłem ładne kilkanaście minut, żeby nie ginąć co chwila. Ale za to później to już jest Cytuj
SlimShady 3 438 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 To jak to w końcu jest, Normal w GOW-ie jest w sam raz czy samograj? Cytuj
zdrowywariat 373 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 Wszystko zależy od umiejętności, należy wybrać poziom odpowiedni dla siebie, mi na hardzie świetnie się gra, na razie najtrudniejsze walki zajęły mi kilkanaście podejść, ale były i takie, od których musiałem pipi :). Cytuj
Square 8 711 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 Wg mnie, najbardziej optymalny jest Challange, jak wspomniałem wyżej. Cytuj
MEVEK 3 618 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 (edytowane) Rożnica miedzy trudnym a GmGoW z tego, co zauważyłem to tylko brak zdolności mutacji przeciwników ? A to jest bardzo wiele, bo po mutacji przeciwnicy sa mocniejsi, agresywniejsi, szybsi a także dochodzą im nowe ataki. Coś pominąłem ? reedycja.. Co niektórzy potrafią sobie nawet regenerować życie Edytowane 3 maja 2018 przez MEVEK Cytuj
mozi 1 987 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 Dla mnie normal (a na takim gram) to też nie jest samograj. Trzeba się pilnować. Wcześniejsze części na normalu to był żart. 1 Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 Potwierdzam że dla kogoś kto nie przeszczepił sobie pada i nie ma pucharka za przejscie bloodborna pięsciami w godzinę normal jest satysfakconujący i czasami wymagajacy. Nie ma nawet mowy o samograju, no po prostu nie ma. 3 Cytuj
Cedric 1 313 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 Ok, jak nie macie takiego wrażenia to spoko - miałem tylko przez chwilę takie odczucia jak sobie porównałem początek na hardzie i na normalu, że na tym łatwiejszym coś jednak umyka z przyjemności rozgrywki. Albo to zwyczajny szok dla organizmu, że na zwykłych mobkach nie trzeba się pocić. Cytuj
Wredny 9 707 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 Popieram szanownego przedmówcę Z tym że nie mieszałbym w to Bloodborne'a, tudzież innych "soulsów", bo trzy pierwsze odsłony serii From Software mam w platynie, nie plamiąc się nawet co-op'em, a mimo to uważam niektóre walki w najnowszym God of War za wymagające nawet na poziomie Normal - tutaj trzeba dużo więcej refleksu i zręczności niż w "soulsach". Cytuj
ezils 23 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 Nie będę oszukiwał ale Normal sprawiał wrażenie trudnego jedynie przez pewną część gry. Potem to lajt, za łatwo jest. I właśnie jak jest za łatwo to mam ogromną chec cisnąć nowe za(pipi)iste kombosy, które pięknie wchodzą. Na hard Tez dawało radę, ale przyznam się że pod koniec gry zmieniłem na normal bo chciałem zdążyć z fabuła przed urlopem i pożyczeniem konsoli kumplowi Jak już się dowali postać to naprawdę można szybko zgniesc przeciwników. Nawet jak moby padały w miarę szybko to zawsze starałem się o jakieś nowe kombinacje w ciosach i system walki jest po prostu wspaniały. Naprawdę animacje i płynne przejścia są prześwietne. To musialo ich kosztować masę roboty. Nie widziałem czegoś takiego w żadnej grze wcześniej. Cytuj
mozi 1 987 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 (edytowane) Czy to spoiler? tak jest potem jak poniżej? Edytowane 3 maja 2018 przez mozi 1 Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 Normal? No jak ktoś chce sobie posiekać bez ładu i składu tak to idealny. Na hardzie tak jak Cedric pisał, trzeba trochę potańczyć, używać C H Ł O P C A, run itp Grałem na normalu i to jest spacer oprócz może początku jak się jeszcze nie ogarnia co i jak. Cytuj
KOMARZYSKO 377 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 Rożnica miedzy trudnym a GmGoW z tego, co zauważyłem to tylko brak zdolności mutacji przeciwników ? A to jest bardzo wiele, bo po mutacji przeciwnicy sa mocniejsi, agresywniejsi, szybsi a także dochodzą im nowe ataki. Coś pominąłem ? reedycja.. Co niektórzy potrafią sobie nawet regenerować życie Na hardzie nie ma tych mutacji przeciwników i to jest kolosalna różnica podczas walk, na hardzie mobki też trochę słabiej biją niż na v.hard. Cytuj
easye 3 390 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 (edytowane) Normal wcale nie jest takim spacerem, zwłaszcza jak chcemy zaliczyć Walkirie, czy próby w Helheim. No chyba, że ktoś omija 3/4 trudniejszych przeciwników, robi tylko fabułę i wraca do niektorych po zaliczeniu gry z najbardziej dopakowana postacią... Edytowane 3 maja 2018 przez easye Cytuj
ezils 23 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 To odpal hard. Różnica jest widoczna. Oczywiście normal takim mega spacerkiem nie jest, ale wiesz... Cytuj
easye 3 390 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 No na pewno, ale sam na normalu parę stron wcześniej wrzuciłem walkę, gdzie spędziłem dobre 2h, więc nie nazwałbym tego "spacerkiem". Nie wiem też ile razy zginąłem na próbach, czy w krainie mgły. Cytuj
ezils 23 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 Ziomuś poratuj linkiem bo nie mogę odkopać postu.... Cytuj
Faka 4 046 Opublikowano 3 maja 2018 Opublikowano 3 maja 2018 No nie wiem, jakoś bym sobie polemizował z tym hardem odnośnie V, jak postać dobrze ubierzesz, ładnie zaklęcia powkładasz to jesteś kokos pełną gębą. Spoiler Tę Walkirię z mobami, co je przywoływała to rozwaliłem ją jakoś za pierwszym razem Już mnie ten muspelheim trochę wymęczył jak robisz tych challenge. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.