Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
43 minuty temu, ezils napisał:

Miałem to samo. Zmniejsz maksymalnie obszar, zatwierdź.
Zwiększ maksymalnie, zatwierdź. Działa :)

Potwierdzam - dziala. Wczesniei zrobilem tylko maksymalny obraz i nie dzialalo. Musialem tymczasowo ratowac sie lekkim zblizeniem kinowym w ustawieniach tv, ale teraz wszystko gra.

Edytowane przez Lukas_AT
  • Lubię! 1
Opublikowano
7 godzin temu, XM. napisał:

Zaczyna mnie juz wkorviac ta gra i chyba pasuje. Niflheim to jest nonstop ten sam zestaw przeciwników na najtrudniejszym w wykonaniu wilkołaków i upiorów, odechciewa się grać, o wylosowaniu tej kotwicy można pomarzyć bo dziś na 4h grania wyskoczyła dosłownie jedna, nie wazne czy V nie żyje, czy wszyscy przeciwnicy w kazdym pomieszczeniu padli i tak to hoiostwo nie wyskakuje. Do tego ta je.b.ana moc specjalna małego - czasem można trzymać po parę sekund i nie zalapie, a ile było sytuacji ze wystarczyło wcisnąć dwa razy szybciej kwadrat i wyskakiwaly wilki.  

Kotwica wyskakuje tylko w jednym pomieszczeniu - odnodze po prawej stronie, skręcaj zawsze w prawo  to trafisz do pomieszczenia z którego musisz wrócić tą samą drogą (tak jak z pom. V.), najczęściej pojawia się tam ogr, a w skrzyni kotwica.

 

Opublikowano

Nie tylko.

 

Ja przez przypadek zabiłem Walkirię w labiryncie i na jej miejscu pojawił się batalion wrogów i skrzynia która mi dwa razy wyrzuciła Kotwicę.

 

Jeśli się mylę to mnie poprawcie.

Opublikowano

Nie mylisz się, wcale nie jest powiedziane ze tylko w tamtym pomieszczeniu wypadnie. Mi przez 4h wypadła 1 kotwica, a po napisaniu posta w 15 minut dwie kolejne xd.

  • Plusik 1
Gość _Be_
Opublikowano
12 godzin temu, bloody_gipsy napisał:

Chyba mam coś ze wzrokiem ale ta gra na pewno nie jest najładniejszą grą tej generacji. Na ps4 bardziej okazały jest horizon a nawet lost legacy bardziej mi się podobał. A na xox ostatnio ogrywałem m.in. ac origins, który tež zrobił na mnie większe wrażenie. I tak jak ktoś wcześniej napisał taki alfheim to graficznie padaka.

Ciężko w sumie porównać. Są lokacje, które wygladają słabo, woda jest średnia do tego sporo mgły, która ukrywa niedoróbki, ale jakoś bardziej mi pasowała grafika w tej grze niż w Horizonie. Tekstury w GoWie są piękne, jak grałem w Horizona to jakoś tak nie czułem tej podniety tą grafiką, może dlatego, że ani paleta kolorów ani tekstury nie były dla mnie atrakcyjne. 

 

Ogólnie na tej generacji uważam, że The Order to najładniejsza gra (pomijając aspekt czy to korytarz czy nie) potem na równi Horizon i GoW a zaraz za nimi Uncharted 4 i dodatek (No gdzieś jeszcze między nie wcisnąłbym AC Origins i Ryse) 

Opublikowano

Tylko zobacz jak w takim ac origins wyglądają np. jeziora, a w grze jest ich kilkanaście. Zero mgły, obszar widoczności w cholere duży i zmieniające się pory dnia. GOW wygląda dobrze ale po włączeniu horizona w myślach pojawia się: o (pipi)a jak to wygląda. No ale wiadomo to kwestia gustu.

Opublikowano

Do wyżej wymienionych gier dodałbym jeszcze RE7 jako najbardziej fotorealistyczne kombo HDR + 4K + 60fps. Nie wiem, czy jakbym nie robił rankingu to RE7 nie byłby na pierwszym miejscu.

Jeszcze nie widziałem GT Sport i właśnie GoWa, ale nadrobię zaległości niebawem.

A jeśli chodzi o samo HDR, to bardzo duże wrażenie zrobił na mnie hejtowany na wszystkie strony ME: Andromeda- oświetlenie, słońce, planety widziane z góry i te oczyebne neony, no coś pięknego.

Opublikowano (edytowane)

Skończyłem. Do gry nie byłem przekonany, pokazy, trailery przedpremierowe mnie nie przekonywały, walka wydawała się nuda i w ogóle coś było nie tak. Miałem nie kupować aż tu nagle pojawił się wysyp świetnych opinii tu na forum, co skutecznie mnie nahajpowało i poleciałem po swoją kopię.

 

Gra mi się bardzo spodobała praktycznie od razu i tak zostało już do końca.
Walka jest świetna, topór wypadł kapitalnie, a animacja jak po rzuceniu wraca do Kratosa jest boska. A do tego jeszcze jest druga broń, która wypada równie dobrze (jak nie lepiej)

 

a moment jak Kratos wraca do domu właśnie po tę broń jest KAPITALNY

.

 

Eksploracja również wypadła bardzo dobrze, chciało mi się odkrywać mapkę i zwiedzać ten świat. 

Minus jest taki, że czuć, że to tylko wstęp i wiele rzeczy dopiero nadejdzie. Hintów co do następnych części jest masa i to całkiem nieźle hajpuje na nową odsłonę, której już nie mogę się doczekać. Nowa formuła bardzo mi odpowiada i czuje się kupiony. Od następnej części oczekuje więcej finisherów i, przede wszystkim, więcej starć z bossami, bo tutaj ich było po prostu za mało i czułem niedosyt, że to już koniec. 

 

Teraz zostało mi odwiedzić dwa dodatkowe światy (jeszcze ich nie ruszałem), zrobić ostatnią misję dla krasnoludów i zabić

 

wszystkie Valkyrie

- brzmi jak dużo zabawy i zrobię to wszystko z przyjemnością. 

Edytowane przez agst
  • Plusik 3
  • Lubię! 1
Opublikowano

Ale mnie ten młody wkurza po ukonczeniu gry. Nie wiem czy to jakis bug czy co, ale teraz tylko szukam znajdzek i co kilka minut puszcza tekst “i co teraz?”. To samo Mimir - przy kazdej porazce glupio komentuje. Do V mam duzo prob, wiec serio to irytuje. Zaraz ustawie glosnosc dialogow na zero.

Opublikowano (edytowane)

Ostatnia V to (pipi).ana szmata. 20 powtorzen walki i nic. Raz zostala jest garstka zycia. Niby juz znam jej ataki, ale ciagle dopadaja mnie jei loty z gory i szybkie ciosy, ktorych nie da sie zablokowac. O wszystkim decyduja doslownie ulamki sekund. Te walke lepiej by sie przechodzilo w 60 klatkach. Pare wnioskow wyciagnalem - np. nie ma co sie szybko rzucac na “apteczki”, bo wtedy wlasnie ona nas dopada, gdy nie jestesmy skupieni na niej. Olalem tez mocne ataki runiczne, bo podczas wykonywania animacji Kratos dostaje po tylku. IMO deweloper troche przedadzil z poziomem trudnosci. Wrocilem farmic do Nilfheim elementy by ulepszyc pancerz Ivaldiego do poziomu 8 i pozniej zmierze sie z nia ponownie.

Edytowane przez Lukas_AT
  • Haha 1
Opublikowano

Wiesz, na YouTube jest koleś, co pierwszolevelowym Kratosem rozwala V na Give me God of War bez draśnięcia, więc... da się :reggie:
Dali kilka poziomów trudności, system rozwoju Kratosa, nowe ciuszki, runy - wszystko to pomaga w dostosowaniu gierki pod siebie, więc nie uważam, że "developer przesadził z poziomem trudności" :)

  • Lubię! 1
Opublikowano

Mi do platyny została juz tylko ostatnia V, ale że jestem na najwyższym poziomie trudności to niestety się poddałem. Nie wiem czy max pół życia jej nawet zabrałem na te paręnaście prób i juz nie chce mi się męczyć, może kiedyś.

 

 

Niech dadzą patch z ng+ bo chętnie jeszcze raz przejdę grę.

Opublikowano
1 godzinę temu, Lukas_AT napisał:

Ostatnia V to (pipi).ana szmata. 20 powtorzen walki i nic. Raz zostala jest garstka zycia. Niby juz znam jej ataki, ale ciagle dopadaja mnie jei loty z gory i szybkie ciosy, ktorych nie da sie zablokowac. O wszystkim decyduja doslownie ulamki sekund. Te walke lepiej by sie przechodzilo w 60 klatkach. Pare wnioskow wyciagnalem - np. nie ma co sie szybko rzucac na “apteczki”, bo wtedy wlasnie ona nas dopada, gdy nie jestesmy skupieni na niej. Olalem tez mocne ataki runiczne, bo podczas wykonywania animacji Kratos dostaje po tylku. IMO deweloper troche przedadzil z poziomem trudnosci. Wrocilem farmic do Nilfheim elementy by ulepszyc pancerz Ivaldiego do poziomu 8 i pozniej zmierze sie z nia ponownie.

Zabiłem ją samymi runicznymi. Miałem dostosowanego seta pod odnawianie i efektywność run. Na wejściu wszystkie cztery ataki na nią waliłem -> kilka uników a w ich trakcie wszystkie runy gotowe do użytku i powtórka. 

 

Ale gdzieś tak za 15 razem padła

Opublikowano

Też mi ostała się ostatnia. Na razie farmię mgły do zbroi V bo będzie bida. Szmata w Muspelheim dała mi mocno w kość jednym atakiem ogłuszającym, na który nie działa ani blok, ani gówniak, a i rollnąć też ciężko. Ale dałem radę.

Jeżeli przeskok między poziomami trudności jest zawsze taki sam to @XM. nie masz się czego wstydzić. Ja skillowcem nie jestem w takich starciach i jest pieruńsko trudno na GMaC. Podobnie rzecz ma się z ostatnimi wyzwaniami. Kto wpadł na pomysł żeby dać takiego przeciwnika na koniec wyzwania gdzie wymogiem jest brak obrażeń? 

Opublikowano
Też mi ostała się ostatnia. Na razie farmię mgły do zbroi V bo będzie bida. Szmata w Muspelheim dała mi mocno w kość jednym atakiem ogłuszającym, na który nie działa ani blok, ani gówniak, a i rollnąć też ciężko. Ale dałem radę.
Jeżeli przeskok między poziomami trudności jest zawsze taki sam to [mention=27627]XM.[/mention] nie masz się czego wstydzić. Ja skillowcem nie jestem w takich starciach i jest pieruńsko trudno na GMaC. Podobnie rzecz ma się z ostatnimi wyzwaniami. Kto wpadł na pomysł żeby dać takiego przeciwnika na koniec wyzwania gdzie wymogiem jest brak obrażeń? 
Chodzi Ci o atak ogłuszający z góry (światło)? Działa Atreus oraz rzut toporem.
Zobacz mój filmik z GmaC:


Jeżeli chodzi Ci o atak z pionowy z góry to trzeba nauczyć się timingu i łatwo się robi rolla.
Opublikowano

Z tymi Walkiriami to lepiej mieć locka, wtedy coś tam jest łatwiej, bo kontrolujesz ich moveset. Też mi ostatnia została i daje nieźle w kość. Pofarmię sobie rzeczy w Niflheim, coby ulepszyć sprzęt to może będzie łatwiej.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...