God of War

[Gość _Be_]

Też dostałem od Square bloka za dyskusje w temacie Horizon a nawet nic na tę grę szczególnego nie napisałem xD

 

Ogólnie to tak rozi ma dużo racji, ale z tym God of Warem III to przegiął pałkę i za to można dać mu warna  

[MYSZa7 8 920]

Teraz, SlimShady napisał:

OSTRE SPOJLERY Z TROJKI I CZWORKI:

Miało się wyjaśnić parę rzeczy  i nie wiem czy mnie coś umknęło czy może zostało to zostawione na następne odsłony.

 

  Ukryj zawartość

 

1. Jak Kratos przeżył seppuku, które sobie zrobił w trójce?

2. W jaki sposób Kratos zmienił mitologię? Czyżby chodziło o ten kamień jedności, które był wymieniony w kontekście Thyra?

3. Kto pomógł Kratosowi w końcówce trójki, czytałem fajną rozkminę Observera, że  Kratos=Thyr,  ale ktoś go musiał podratować pod koniec trójki.

 

 

Teoria z Thyrem chyba najbardziej trafna, ale na wyjaśnienie trzeba będzie jeszcze poczekać do następnej części.

[Gość Rozi]

Teraz, _Be_ napisał:

Ogólnie to tak rozi ma dużo racji, ale z tym God of Warem III to przegiął pałkę i za to można dać mu warna  

Wszyscy spuszczaliście się przy premierze, więc nie udawajcie teraz. Olaboga, bo 20% gry było słabsze, straszny crap. GoW III miał Posejdona, Herkulesa, Hermesa, Kronosa, czyli coś, czego ta wydmuszka nie ma.

 

@MYSZa7 draugry trujące, lodowe, ogniowe, mroczne, draugry ciężkie, draugry ciężkie trujące trujące, lodowe, ogniowe, mroczne, no niesamowita różnorodność. Jeszcze najgorszy typ przeciwnika, czyli kurwa chodząca skała, no wspaniały design rukwo. Po ilu godzinach jest zapętlenie przeciwników? Po 8? 

[Hendrix 2 731]

Ja to myślę, że ludzie którym się gra mniej podobała mają większy ból tyłka niż druga strona xDDDD  I muszą udowodnić, że to oni mają rację, a biedna zła branża już tak nisko upadła, że nic tylko uronić prawdziwą łezkę, prawdziwego gracza.

Serio, nie wiem kto kogo i do czego chce przekonać? Twoje zdanie niezależnie jak krytyczne jest nadal subiektywne, dokładnie tak jak zdanie tych osób, którym się gra podobała bardziej xDDD

edit: Żeby nikt źle nie odebrał, "twoje" jest pisane w formie ogólne, nie skierowane do poszczególnego usera (nie powinienem tego tłumaczyć, ale coś mi mówi, że ktoś jeszcze to personalnie potraktuje, lepiej być przezornym)

Edytowane 14 maja 2018 przez Hendrix

[Gość _Be_]

5 minut temu, Rozi napisał:

Wszyscy spuszczaliście się przy premierze, więc nie udawajcie teraz. Olaboga, bo 20% gry było słabsze, straszny crap. GoW III miał Posejdona, Herkulesa, Hermesa, Kronosa, czyli coś, czego ta wydmuszka nie ma.

Nie spuszczałem się bo nie grałem na premiere  Przeszedłem na pożyczonym PS3 i płakałem na zakończeniu myśląc - co to ku,rwa było. 

[kermit 6 998]

ludzie wymieniaja co im się nie podoba a hendrix pisze posta "boli was dupa bardziej xdddddd" - co to niby wnosi do dyskusji? daj ludziom sie wypowiedziec

[nobody 3 504]

Całe szczęście że dla Froncza, Teddiego, Czarka i Insa gra była supcio, bo inaczej wszyscy pozostali, którzy wlepili co najmniej 9, bardzo by się teraz wstydzili swojego postępowania. ;/

 

 

[Gość _Be_]

8/10 to nadal bardzo dobra gra

[MYSZa7 8 920]

@Rozi 

Spoiler

draugry, ludzie, ZBÓJE, wilki, wilkołaki, trolle, wiedźmy, latające oczka, elfy, te podziemne gówna, rycerzyk z Dark Souls, rushujące typy z zaświatów.

Nie ma tragedii. Dlatego przesadzasz i tyle.

Edytowane 14 maja 2018 przez MYSZa7

[Gość Rozi]

Przekonałeś mnie, jednak 10/10. 

[XM. 10 888]

Dla mnie 8 z plusem - zaje.bista gra, tylko dobry god of war. Słowa epickosc i wyje.bisty soundtrack ta gra niestety nie zaznała. No i właśnie największą wadą jest to, że to jest chapter 1 ma 10, najdluzszy prolog jaki widziałem w grach.

[Hendrix 2 731]

Teraz, kermit napisał:

ludzie wymieniaja co im się nie podoba a hendrix pisze posta "boli was dupa bardziej xdddddd" - co to niby wnosi do dyskusji? daj ludziom sie wypowiedziec

Ależ nie, nie mam problemu z tym, że gra się komuś nie podoba, mam problem w tym jak owe zdanie jest formułowane. Serio mam drabinkę cytatów robić skoro wystarczy przejrzeć kilka stron forum? Narzekanie na zdanie innych i  na oceny jest: dziecinne.
 

[raven_raven 12 013]

13 minut temu, Hendrix napisał:

Ja to myślę, że ludzie którym się gra mniej podobała mają większy ból tyłka niż druga strona xDDDD  I muszą udowodnić, że to oni mają rację, a biedna zła branża już tak nisko upadła, że nic tylko uronić prawdziwą łezkę, prawdziwego gracza.

Serio, nie wiem kto kogo i do czego chce przekonać? Twoje zdanie niezależnie jak krytyczne jest nadal subiektywne, dokładnie tak jak zdanie tych osób, którym się gra podobała bardziej xDDD

 

Ale nikt nikogo tu nie chce przekonać xDDD. Ludzie po prostu mają swoje opinie xDDD. 

[nobody 3 504]

Mysza ładnie wyjaśnił w spoilerze. Forumek jak zwykle nieświadomie hiperbolizuje. Do listy ze spoilera spokojnie można dorzucić

Valkirie, ogry, tygrysowęże, smoka i tego gadającego węża

Łącznie około 16 typów przeciwników. Faktycznie dramat.

Edytowane 14 maja 2018 przez nobody

[Daffy 10 582]

tak, dla mnie tez roznorodnosc przeciwnikow i nierozniacy sie od siebie bossowie to dramat, prokuratura

[Cedric 1 313]

Może po prostu Rozi niech przestanie grać w gry, co do których wyrobił sobie opinię już przed premierą?  A tak na poważnie to zrobiłby chociaż podstawowy research przed recenzją, bo za bardzo idealizuje GOW-3 

 

Z trójeczki - podstawowy przeciwnik w X odmianach.

• Olympus Sentry:
• Olympus Legionnaire
• Cursed Remains
• Olympus Archer
• Olympus Fiend: 
• Olympus Guardian
• Olympus Sentinel

No i wiadomo też - cyklopy bez pancerza, z pancerzem, nieumarły cyklop, cyklop sterowany przez małego Roziego  

#teamTeddy

 

 

Edytowane 14 maja 2018 przez Cedric

[Faka 3 993]

Mógłbym na siłę też przypiedolić się do listy przeciwników z takiego TeW 2 no ale po co, to nie ten temat. Grając w tego GoW nie czułem, że przeciwników było mało, bo każdy był inny i robił swoje, też wkurzali, najgorsze wiedźmy. 

[nobody 3 504]

Jak przyjmujemy że

wilkołaki, smoki, wiedźmy, skrzydlate oczy, elfy, krasnoludy i tygrysożmije

to jedna podgrupa zwierząt, to pewnie tak. Imo problemem jest nie tyle brak różnorodności, a częstotliwość podrzucanych nam konkretnych typów przeciwników, vide draugi i mendrki z kebabami. Na tak postawione argumenty zostaje jednak tylko heheszkowy trolling i "No są tylko ze 3 typy draugów." 

[Cedric 1 313]

Wydaje mi się, że pewnym problemem jest po prostu to, że gra jest dość długa i to co w poprzednich częściach było nieodczuwalne przez 10 godzin gry, teraz może trochę uwierać po 20 czy 30 godzinach.  Ja tam tego nie odczuwałem, bo gra fajnie miesza potworki i każdego trzeba wykańczać w nieco inny sposób co pozwala dobrze wczuć się w system walki.

 

Jedyne co faktycznie boli to brak większej ilość bossów i sub-bossów. Ale coś muszą w końcu poprawić w następnej części.

 

Ostatnio też myślałem sporo o długości gry  i nie wiem czy nie lepiej by było, gdyby gra otwierała swoją strukturę na jeziorze dopiero po zakończeniu wątku głównego - albo chociaż

 

drugie obniżenie poziomu jeziora byłoby po zamknięciu głównej fabuły

. Efekt "post game" mógłby być lepszy, a maniacy robienia wszystkiego mogliby się skupić na płynnym przechodzeniu głównego wątku. 

Edytowane 14 maja 2018 przez Cedric

[Kinoji 763]

Roznorodnosc bossow - jasne, ze gunwo, ale ze mala roznorodnosc zwyklych przeciwnikow? Co? Przeciez nie liczac rpg'ow roznej masci (soulsy, jrpg, crpg) to gow na bank zawyza srednia w tej kwestii w gierkach. Tutaj chyba wiecej na to narzekania niz w tematach zeldy/sot xDDD

 

Przypominam tez, ze w perspektywie trylogii z ps2 pierwszy gow tez byl tak naprawde prologiem. Nie wiem dlaczego teraz jest to takim negatywnym zaskoczeniem dla niektorych.

[XM. 10 888]

Gow1 prologiem? Jakim prologiem, tam wszystko miało początek i koniec, a nie kórva 40h niesienia słoika na górę. 

[Kinoji 763]

A to sorry, z punktu widzenia struktury fabularnej to nie jest poczatek i koniec? Moze ci sie to nie podobac, ale jest.

[Cedric 1 313]

@XM. Tylko nikt Ci nie każe go nieść przez 40h - przecież main story to jakieś 15-18 godzin, czyli standardzik i idealnie na początek historii. Problemem w GOW jest to, co w każdej innej grze o otwartej strukturze => aktywności poboczne rozwadniające główny cel i ciężar opowieści.

 

Może to irytować, ale prawda jest taka, że problem leży też w samych graczach, którzy muszą mieć zrobione jak najwięcej zanim faktycznie biorą się za fabułę. I często się to kończy tym, że mija X godzin i mamy syndrom "wszystko mi się już nudzi, idziemy w końcu skończyć grę".

Edytowane 14 maja 2018 przez Cedric

[SlimShady 3 384]

Właśnie żałuję, że zrobiłem sobie krzywdę i zamiast skupić się, tylko na głownym wątku tj.20h to mieszałem go z pobocznymi. Wtedy można się zmulić i wszystko zaczyna się rozwadniać. Misje poboczne są, bo są, ale jak ktoś porównuje je do tych z Wiedźmina to przykro mnie pisać, ale jest chory na głowę.

Druga sprawa, że w głowie miałem obraz, ze napotkam w nich kozackich,   unikatowych przeciwników, których nie było w fabule.

 

"Panie jak nie zrobisz to 3/4 gry  Pan nie widział", no niestety c.huja prawda.

Edytowane 14 maja 2018 przez SlimShady

[Velius 5 709]

Ja jako naczelny stulejarz, który rzadko gra w "normalne" gry a japoszczyzna wylewa sie oknami i drzwiami musze przyznac ze GoW ma rozmach i jest solidnie wykonany. Piekne detale wszedzie, w HDR gra kosi łeb, podoba mi sie system walki, na plus jest tez poziom trudnosci, który wzgledem innych gier jako "NORMAL"  wypada naprawde ok, duzo sekeretów. Gra nie jest idealna, ale wykonanie naprawde solidne i dawno nie gralem w cos tak dobrego.

 

Troche rozczarowala mnie gama i ilosc przeciwników, po tych 20 godzinach juz powtarzaja sie te same potwory praktycznie.

 

No i niektóre momenty naprawde fajne. Wielkim fanem Kratosa nie jestem, z GoW podobala mi sie tylko jedynka i dwojka jako tako, ale ta odsłona bardzo przypadla mi do gustu i jako odskocznia sprawdza sie naprawde wysmienicie

Edytowane 14 maja 2018 przez Velius