Opublikowano 5 września 20186 l No nie wiem, od zarania dziejów w trakcie rozmowy nawet z najlepszymi przyjaciółmi gdy kolega coś powiedział z czym się nie zgadzaleś można było rzucić "ale gadasz bzdury". Nie wiem jak tam u was, czy to jakieś cieżkie działa, u nas to było to samo co "nie peir,dol", "ale glupoty". Kolega do którego nic nie mam napisał np. że nie czuć walki, jak tam samo przywoływanie siekierki było czuć tak ze krzyczało się do babci w salonie zeby łeb schyliła. No taki jestem.
Opublikowano 5 września 20186 l Ciekawe czy byscie tak szczodrze sypali minusikami milanowi jakby bebbop pisał o Okami albo Shadow of the Colossus?
Opublikowano 6 września 20186 l Po 2h gry, jak nie ma sie jeszcze odblokowanych zadnych nowych ciosow i uzywa ciagle zwyklego uderzenia, to moze i nie czuc mocy... Ale przywolywanie topora od samego poczatku powodowalo wrazenie, ze wyleci on zaraz z ekranu. Edytowane 6 września 20186 l przez Lukas_AT
Opublikowano 6 września 20186 l 3 godziny temu, Lukas_AT napisał: Po 2h gry, jak nie ma sie jeszcze odblokowanych zadnych nowych ciosow i uzywa ciagle zwyklego uderzenia, to moze i nie czuc mocy... Dodatkowe ciosy nie spowodują, że feeling z walenia toporem się zmienia, Spartan Rage trochę daje radę jeśli chodzi o feeling grania Kratosem, ale ogólnie wiem o co chodzi bebbopowi, czegoś brakuje w czuciu topora, pisałem kiedyś o tym w temacie, po prostu informacja o ataku nie jest zbyt dobrze zrobiona.
Opublikowano 6 września 20186 l Właśnie topór zayebiscie czuc...nawet jest filmik pokazujący jak działa system detekcji na linii topór przeciwnik. No ale co kto lubi. Jeśli nawet proste jugglowanie przeciwnikami w powietrzu przy pomocy kombinacji R1 R2 nie sprawia frajdy to nie ma sensu się męczyć
Opublikowano 6 września 20186 l 2 godziny temu, _Be_ napisał: Dodatkowe ciosy nie spowodują, że feeling z walenia toporem się zmienia, Spartan Rage trochę daje radę jeśli chodzi o feeling grania Kratose Dodatkowe ciosy imo zmieniaja wszystko, szczegolnie te silne ataki z doskokiem do przeciwnika. O atakach runicznych juz nie wspominajac. Walenie toporem jest mega miodne. Pamietam jeszcze dyskusje na podstawie prezentacji z E3, gdzie podczas walki z trolem Kratos walil go zwyklym uderzeniem po nogach i smiesznie to wygladalo. Wtedy rzeczywiscie feeling byl slaby. Dopiero po premierze wyszlo na jaw, ile Kratos ma tak naprawde ruchow toporem i ile mocy w nim siedzi. Edytowane 6 września 20186 l przez Lukas_AT
Opublikowano 6 września 20186 l Tyle mocy w nim siedzi, ze na najwyzszym poziomie trudnosci czujesz jakbys okladal przeciwnika bambusowym kijkiem a nie toporem. Wyglada efektownie, ale niestety Kratos chyba nie zjadl sniadania skoro musi draugra siepnac kilkanascie razy
Opublikowano 6 września 20186 l W nordyckiej mitologii wszystko ma wiecej HP. Troll z dwoma oczami zjadlby cyklopa na sniadanko z chlebkiem i musztarda. A to, ze Kratos musi sie naciachac zanim cos ubije to kefir bity prosto z kity. Trud, krew, flaki i przeklenstwa - tak pamietam najwyzsze poziomy z poprzednich GoWów.
Opublikowano 6 września 20186 l Świetny plakat z jednym z lepszych czarnych charakterów w tej generacji. mam nadzieję, że jakimś sposobem pojawi się w drugiej części, bo drugiego takiego s(pipi)ysyna, to chyba SMS nie stworzy
Opublikowano 6 września 20186 l O kuźwa Yeti, Ty tak na poważnie? W sumie ciężko mi teraz na szybko wymienić tu kogoś lepszego, ale może za mało fabularnych gier skończyłem na obecnej generacji. Jeśli faktycznie Baldur się łapie w takie zestawienie to tylko źle świadczy o "czarnych charakterach" w gierkach na PS4/XO...
Opublikowano 6 września 20186 l YETI pisze notki prasowe dla Sony. O "Life of the Black Tiger" napisałby że to "jedyna w swoim rodzaju historia wrażliwego odmieńca wśród dzikich pobratymców". Można olać, bo Baldura nawet ciężko nazwać czarnym charakterem zważywszy że to matka odpowiada za jego krzywdę. Edytowane 6 września 20186 l przez Paolo de Vesir
Opublikowano 6 września 20186 l Poczekajcie jak zacznie teraz pisać w wątku spiderman. Tam to dopiero puszczą hamulce [emoji4]
Opublikowano 6 września 20186 l Godzinę temu, Wredny napisał: O kuźwa Yeti, Ty tak na poważnie? W sumie ciężko mi teraz na szybko wymienić tu kogoś lepszego, ale może za mało fabularnych gier skończyłem na obecnej generacji. Jeśli faktycznie Baldur się łapie w takie zestawienie to tylko źle świadczy o "czarnych charakterach" w gierkach na PS4/XO... Poważnie, już po pierwszym spotkaniu widać, że to kawał s(pipi)ysyna. Zapewne duży wkład ma w tym aktor podkladajcy głos, odegrał to genialnie. Oczywiście samo pierwsze spotkanie zostało wyreżyserowany mistrzosko. Pojawia się wydziarany typek, które pluje prosto w twarz Bogowi Wojny, robi to z taką za(pipi)istą arogancją, że z miejsca robi wrażenie. No i to jego proszeni o więcej podczas wbijanie go w otaczający krajobraz. Dobry, chory poj.eb. Edytowane 6 września 20186 l przez YETI
Opublikowano 6 września 20186 l 6 godzin temu, Paolo de Vesir napisał: (...) Pokaż ukrytą zawartość Baldura nawet ciężko nazwać czarnym charakterem zważywszy że to matka odpowiada za jego krzywdę. No to właśnie jest ta słynna "głębia" postaci, nie jest czarno biały. Co nie zmienia faktu, że był głównym "złym" w tej części- uzasadnienie jego zachowania to jedno, a to co robił to drugie. Jak dla mnie bardzo dobrze napisana (i zagrana) postać, oczywiście w ramach GoWowej konwencji.
Opublikowano 6 września 20186 l Również „polubiłem” go, chociaż chciałem pozbawić życia za wszelką cenę. Nie uważałem go jednakże za złego, bo postaci w tej grze to głównie odcienie szarości.
Opublikowano 7 września 20186 l Nie no postać ciekawa nawet, ale żeby pisać o jakimś najlepszym badguyu? Plażo proszę, jak yeti wkleił ten obrazek to nawet nie widziałem o kim mowa i musiałem sobie przypomnieć kto był antagonistą w tej grze.
Opublikowano 7 września 20186 l Dużo gadania mało faktów. Daj mi bluber pare tytułów gdzie są lepsi budguye, serio.
Opublikowano 7 września 20186 l 1 godzinę temu, milan napisał: Daj mi bluber pare tytułów gdzie są lepsi budguye, serio. To nie jest temat "lepsi badguye od tego w god of war" tylko temat god of war i się na ten temat wypowiadam.
Opublikowano 7 września 20186 l Baldur jest świetny, robi wrażenie za każdym razem, kiedy go spotykamy. To dobry przeciwnik. IMO Skull-face mógłby nim podłogę zamiatać, gdyby MGSV był sobą. Szkoda, ze czegoś zabrakło. Nie zmienia to faktu, ze nie brak mu charakteru. Edytowane 7 września 20186 l przez MEVEK
Opublikowano 7 września 20186 l Adolf też nie był w formie niestety w Wolfenstein II... W sumie Rafe z Uncharted 4 był fajnym villainem - w końcu jakiś małostkowy dupek z górą kasy, a nie gość co chce przejąć władzę nad światem. Baldur był spoko, ale Barlog ma spore pole do popisu przy okazji sequela - Odyn to musi być prawdziwy s(pipi)ensyn, nie widzę innej opcji.
Opublikowano 7 września 20186 l Bardziej mnie ciekawi jakiego Thor’a wymysla i czy pomachamy Mjolnir’em. Zakladam, ze Kratos z synkiem nawiedza Valhalle i wyrzna w pien wszystkich ucztujacych przy stole szefa bogow
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.