Skocz do zawartości

PSX Extreme 209


Oceń okładki PSX Extreme 209  

47 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Oceń okładkę PSX Extreme 209 (historia GTA)

  2. 2. Oceń okładkę PSX Extreme 209 (20. urodziny PlayStation)



Rekomendowane odpowiedzi

Ja tam czekam tylko na jakiś krytyczny tekst nt. pojmowania retro, ot tak z drugiej strony jak zbytnio się dajemy czasem ponieść nostalgii i "kiedyś było lepiej" :)

 

Aha, i w związku z przypadkami takimi jak z Destiny czy z The Crew, jakoby gry nabierały wartości po zapełnieniu się serwerów, proponuję wrócić do idei "beta werdyktu", który już kiedyś był na łamach PE. O ile kiedyś był trochę na siłę, o tyle teraz miałby większy sens. Oczywiście należałoby wyjaśnić, dlaczego ostateczna ocena będzie za jakiś czas...

Odnośnik do komentarza

Mamy tym samym dać furtkę dla leniwych twórców, którzy bez ogródek sprzedają w pudełkach beta wersje? Przyzwyczajenie ludzi, że przy recce będzie pojawiać się ocena, która i tak może ulec zmianie raczej dobrze tej branży nie zrobi. Wyjdzie sobie taki nowy hit od Ubi, wiadomo, ledwo to będzie w ogóle startować, 2/3 zawartości będzie wycięte, ale bądźmy uczciwi dla wydawcy i nauczmy czytelnika, że to może jeszcze działać, a za rok-dwa będzie z tego całkiem, całkiem gierka. Niech ma, gdzieś tam z tyłu głowy, taką świadomość, że z 6 może być 8, a nawet i 9, więc to początkowe 6, to tak naprawdę minimum 6, a będzie jeszcze lepiej.

Nie, dla mnie to jest zły pomysł, przynajmniej w przypadku tytułów, które są wydawane jako pełnowartościowy produkt i nikt nas nie uprzedza "Janek, sprzedajemy ci grę ze statusem alfa/beta i miej tego świadomość". To nie jest też uczciwe podejście w stosunku do tych twórców, którzy przykładają się do pracy i nie dostarczają nam tytułów niegrywalnych w dniu premiery, bo w ich wypadku pierwsza ocena jest tą ostateczną. Partacze zawsze mogą mieć drugą szansę.

 

Perez- chodzi mi o przypomnienie klasyki, ale tej o której pisze np. Ściera, a nie tą którą zazwyczaj przypominacie,mało kiedy cofajac się do czasów przed PSXowych. Skoro jest mowa o starych konsolach, to warto poświęcić więcej miejsca grom na nie wydawanym. Znowu się powołam na konkurencję i ich rozkminy o gierkach, które pamiętają już raczej 30+ latkowie, bo to jest dla mnie retro, a nie 10-15 letnie gierki, które jeszcze nie zdążyły się przeobrazić w niezrozumiałą dla młodszych zbitkę pikseli. HIV pewnie mógłby popisać o kultowych gierkach na Amisie, Butcher też raczej od PSXa nie zaczynał i kto tam jeszcze jest w redakcj starym dziadem ;)

Odnośnik do komentarza

Ale miałbyś dwie oceny dla dwóch typów graczy: dla tych którzy chcą kupić grę na premierę i tych którzy z jakichś względów czekają (finansowych, nie są bardzo napaleni na dany tytuł, mają masę rzeczy do nadrobienia w danym czasie itp)

 

Prosty przykład: Driveclub. Nie grałem jeszcze. Na premierę wykastrowany z wielu elementów. Teraz ponoć naprawiony i jest ok. Dlaczego mam więc się sugerować oceną z czasów gdy nie działał? Ocena beta mówiłaby czy warto kupić na premierę.

Odnośnik do komentarza

 Pierwszy numer PSX-a kupiony przeze mnie po długiej przerwie spowodowanej przejściem na PC-tową stronę mocy (zanik konsolowego ducha) - na szczęście to już przeszłość - a ja od razu na nowo pokochałem ten magazyn. We wstępie do "GTA STORY' znajdują się słowa, które bardzo dobrze określają charakter tego pisma: "GTA i PE mają w końcu wiele wspólnego - mówią, jak jest i nie boją się zrobić porządnej rozpierduchy". W każdym razie pierwszy numer tego roku, to był idealny pretekst do zakupu PE, a szary pad na okładce nadał mu bardzo sentymentalną i można powiedzieć kolekcjonerską osobowość - no bo kto by nie chciał szaraczka w domu :-D. Intuicja nie zawiodła, zakup zaliczam do udanych, a całej załodze PE chciałbym podziękować za umilenie początku nowego roku.  :thanks:

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Ale miałbyś dwie oceny dla dwóch typów graczy: dla tych którzy chcą kupić grę na premierę i tych którzy z jakichś względów czekają (finansowych, nie są bardzo napaleni na dany tytuł, mają masę rzeczy do nadrobienia w danym czasie itp)

 

Prosty przykład: Driveclub. Nie grałem jeszcze. Na premierę wykastrowany z wielu elementów. Teraz ponoć naprawiony i jest ok. Dlaczego mam więc się sugerować oceną z czasów gdy nie działał? Ocena beta mówiłaby czy warto kupić na premierę.

To chyba dobrze, że PE nie pisze o PC, bo redaktorzy musieliby wystawiać 3 oceny : premierową, po łatkach, po modach użytkowników. Jest sporo gier, które nabierają wartości dopiero po tym jak połatają je gracze, więc dlaczego mam się sugerować oceną premierową czy tą po łatce?

 

A tak w ogóle, to jakieś kryterium tego kiedy należy ocenić grę po raz drugi? Pół roku, rok czy jeszcze później (niektóre gierki są łatane dłużej, zwłaszcza online)?

Odnośnik do komentarza

Tu nie chodzi o niedorobione na premierę gry, tylko o gry które są sprzężone z multiplayerem tak mocno, że wymagają community by zabawa się rozkręciła.

 

Co do zaś niedorobionych gier, to jedną stroną medalu są bezwzględne zj*bki od recenzentów, ale druga strona to grywalność tych gier po naprawieniu. Bo skoro Driveclub zaczął działać i dostał kozacki deszcz, to czemu by nie zrobić drobnej rewizji? Zadaniem recenzentów jest też rzetelne wskazanie wartości danej gry. Skoro wartość bardzo wzrosła, to czytelnicy nie powinni bazować na opiniach gdy wartość ta była niźsza...

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się, że ocenianie multiplayera po kilkudniowym ograniu jest średnie, ale to samo można napisać o przechodzeniu niejednego singla, które zazwyczaj nie są ogrywane od A do Z (np RPGi na 100 i więcej godzin). Jak czytam reckę, to mam świadomość, że to nie jest tekst napisany po baaardzo solidnym ograniu jakiejś gierki. Od zgłębiania tajników gier są fora i panele dyskusyjne.

 

 

Zadaniem recenzentów jest też rzetelne wskazanie wartości danej gry. Skoro wartość bardzo wzrosła, to czytelnicy nie powinni bazować na opiniach gdy wartość ta była niźsza...

To jest zwykła utopia. W jaki sposób ma to działać? Powiedzmy, że taki Roger pisze 30 recek na pół roku, w kolejnym półroczu pisze kolejne 30, ale musi jeszcze sprawdzić (żeby być rzetelnym) czy wartość gry przypadkiem nie wzrosła. Wszystko dlatego, żeby przypadkiem nie skrzywdzić deva, który zapomniał wydać porządnie grę.

Odnośnik do komentarza

Panowie, nie dajmy się zwariować i samym sobie robić pod górkę - i to wszystko przez zepsutą branżę (zresztą Kuba Sobek napisał o tym świetny txt w PE210).

Bawimy się w gronie hardkorowym, więc tak samo podchodźmy do sprawy i tak samo się traktujmy - jak poważni i dojrzali gracze, którzy są na bieżąco.

Kiedy czytacie recenzje? W okolicach premiery gry czy 6mcy później? 

Jaki werdykt Was interesuje - w okolicach premiery czy 6 mcy później, po 5 patchach? Za co wykładacie ciężko zarobione pieniądze i kiedy? Kto miałby pisać te recenzje, kosztem czego (bo przecież to drugi raz ta sama praca) i gdzie to wcisnąć?

Jasne - nie wszystko kupuje się "na premierę", ale w przypadku "staroci" każdy szykujący się na zakup gry po paru miesiącach ma o niej wiedzę kompletną z wielu innych źródeł.

A papier nie jest z gumy.

 

Nas interesuje sytuacja na premierę i rozliczamy deweloperów z ich pracy, za którą chcą od graczy 100% wartości gry.

Mam przeczucie, że powtórne recenzje byłyby nie tylko stratą czasu i środków, ale - poza zaspokojeniem oczekiwań grupki fanatyków - powstałoby wiele głosów przeciw zajmowaniu powierzchni PE drugi raz tymi samymi grami.

Odnośnik do komentarza

No dobra, skoro nie ma miejsce na takie podwójne recenzje, to może wystarczyłaby mała wzmianka, nie wiem w słupkach jak piguły, albo jak pomniejsze gry cyfrowe? I tyczyłoby się to tylko dużych tytułów i tych które faktycznie mocno zmieniły swą wartość po jakimś tam określonym czasie (np. trzech miesiącach). I jasne, źe jest obecnie wiele innych źródeł informacji na ten temat, ale tak można powiedzieć o wszystkim i przestać robić cokolwiek, a nie o to chodzi. Jak dla mnie taki kącik refleksyjno-rewizyjny pozwoliłby w pełni nakreślić sytuację danej gry, i byłby dla tych którzy mieli wątpliwości na premierę...

Odnośnik do komentarza

To może niech twórcy zaproponują graczom beta ceny. Nie żadne 240zł na premierę, tylko 160zł, ponieważ to wycięte, tamto niedopracowane jeszcze, coś tam wrzuca miesiąc po premierze, et cetera.

Znakomitym przykładem jest tu DriveClub. W stu procentach z opinią Hiva się zgadzam. Oceny rzędu 7/10 nie były przypadkowe. Natomiast fakt, że kilka tygodni po premierze gra nabrała rumieńców, ponieważ usprawniono ją w kilku segmentach, a nawet wizualnie (co jest rzadkością) podskoczyła o klasę w górę (ten deszcz :banderas: ) o czym wszyscy się rozpisywali, to tylko nowi klienci powinni się cieszyć. Dostają bowiem grę lepszą, ładniejszą niż podczas premiery, na dodatek płacą mniej.

Przykładów można by mnożyć (sam sobie odpowiedz kiedy będzie sprawiedliwym ocenić Unity), ale skoro na premierę grający ma płacić pełną cenę, to niech kompletny produkt otrzyma.

Gry mają łączyć, nie dzielić. Przy kolejnym CoD Hiv musiałby spłodzić recenzję pre-alfa, ponieważ ma możliwość grania tylko w tryb dla pojedynczego gracza. Następny numer przynosi betę (multi już dostępne, plus jakiś pacze i łatki), a kolejny przyniesie już ocenę właściwą (na forum przeczytałem opinie, by docenić multi w pełni z możliwością rzetelnej opinii o grze, należy grać on line 300 godzin, nie 4, nie 160, ale 300, inaczej jest .... mało rzetelnie). Stąd też Hiv najlepiej jakby grał 400 godzin (dla pewności) i jeszcze platynę wbił, by ocena nosiła zmamiono pełni.

Po prostu niech nie będzie wpadek przy recenzjach typu Star ocenia FFX, ale nie skończył jeszcze gry (terminy i musimy być pierwsi). Te oceny wstępne były nonsensem - patrz Tekken 4 i znaczne obniżenie oceny przy kolejnym numerze.





 

Edytowane przez Sylvan Wielki
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...