Skocz do zawartości

Konsolowa Tęcza


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Czyli jesteś każualem co biega grzybkiem balon :reggie:

 

 

 

U mnie tak to wygląda jeżeli chodzi o gatunki:

 

 

 

1) platfromóweczki (przede praktycznie  wszystkood Ninny, seria Crash z PSX, Ratchety, Jak, Spyro z PSX, Banjo itd. )

.

.

.

.

 

(długo , długo nic)

.

.

.

2) dobre  RPG (bez turowego systemu walki), koniecznie w świecie fantasy (Skyrim, Wiesiek, Dragon Age)

3) adventure bez action (czyli Zeldy, Metroidy, Dreamfall Last Jouney)

4) przygodówki p'n'c + czasami jakiś filmik typu Heavy Rain, Walking Death

5) sandboxy (GTA. RDR ale nie lubię takich arcade sandbox typu Just Cause czy Saint Row)

6) action-adventure (Tomb Rider, Uncharted, God of War, Alan Wake)

7,8,9...)różne inne gatunki

 

29) g.ówno obsrane

 

30) FPS  choć Wolf The New Order spoko gierka ;)

 

 

a jak u was ?

Edytowane przez balon
Opublikowano

Ja tam na 1 miejscu rpgi wszelkiej maści, turowe, jrpg, action, byle fabula byla dobra ;)

Na 2 miejscu reszta gier fabularnych, ktore nie sa rpgami, typu 999 czy danganronpy.

 

Z gier bez fabuly to tylko wyscigi lubie.

Platformowki to raczej koniec stawki, najgorsze sportowe, nie gram w ogole w zadne fify czy nba.

Opublikowano

Nie potrafilbym zrobic takiego rankingu gatunkow, kiedys za malolata gralem prawie wylacznie w platformowki, gry rajdowe ( [*] ) i rpgi. Z biegiem czasu dostrzeglem ile wspanialych tytulow mnie ominelo poniewaz jak to sie mowi " nie pasowal mi klimat/gatunek"

Opublikowano

1. RPGi,jrpgi,turowki

2. Nowelki/Przygodowe

3. Strategie/Symulacje

4. Adventure bez action

5. Sportówki

6. Platformówki

7. Puzzle, logiczne

...

...

20. Fighting

21. FPS

...

30. Wyscigi

Opublikowano

Ja tam dość dobrze zarządzam czasem do tego co chcę ograć.

 

BO

 

Czyli jesteś każualem co biega grzybkiem balon :reggie:

 

 

U mnie tak to wygląda jeżeli chodzi o gatunki:

 

1) platfromóweczki (przede praktycznie  wszystkood Ninny, seria Crash z PSX, Ratchety, Jak, Spyro z PSX, Banjo itd. )

.

.

.

.

 

(długo , długo nic)

.

.

.

 

Takzetego.

 

 

 

U mnie obojetne. Nie gram tylko w wyscigi bo jestem w nie mega slaby. Chyba, ze takie gdzie sie trzyma caly czas gaz i nie trzeba zwalniac na zakretach. Ostatnio split second mi podeszlo bardzo a kiedys klasyczne need for speedy i burnouty (i pierwsze GT). Kurde teraz sobie przypomnialem, ze nawet w Toce 2 gralem mocno. Ale i tak wolalem symulatory lotnicze.

Opublikowano

Kiedy pomyślę jak bardzo szeroki jest mój back log z przestrzeni ostatnich 18 lat, to najmniej boleśnie jest mi chyba tylko podać Portal 2, trylogię Resistance, Catherine i dwie odsłony Ratcheta z samej ps3.  

Z nowych tytułów na pewno będą to: MGS V GZ i TPP, Bloodborne, Persona 5 i U4,

W 2016 dojdzie drugie tyle zaległości z psxa na zakupioną vitę, oraz wii i wii u dzięki wstecznej kompatybilności ( w rodzaju FF6, FFTactics, MGS, Xenoblade Chronicles i Xenoblade Chronicles X, Zelda WW HD, Zelda U).

 

Masakra kiedy lubi się tak różnorodne gatunki na nierzadko +80h. 

Opublikowano

 

Ja tam dość dobrze zarządzam czasem do tego co chcę ograć.

 

BO

 

Czyli jesteś każualem co biega grzybkiem balon :reggie:

 

 

U mnie tak to wygląda jeżeli chodzi o gatunki:

 

1) platfromóweczki (przede praktycznie  wszystkood Ninny, seria Crash z PSX, Ratchety, Jak, Spyro z PSX, Banjo itd. )

.

.

.

.

 

(długo , długo nic)

.

.

.

 

Takzetego.

 

 

 

U mnie obojetne. Nie gram tylko w wyscigi bo jestem w nie mega slaby. Chyba, ze takie gdzie sie trzyma caly czas gaz i nie trzeba zwalniac na zakretach. Ostatnio split second mi podeszlo bardzo a kiedys klasyczne need for speedy i burnouty (i pierwsze GT). Kurde teraz sobie przypomnialem, ze nawet w Toce 2 gralem mocno. Ale i tak wolalem symulatory lotnicze.

 

 

Ale co ? 

Piszę, że platformówki to mój ulubiony gatunek ale nie oznacza wcale, że zajmuje mi najwięcej czasu (niestety), ba jest bardzo mało platformówek AAA i jakby nie Ninny to w ogóle bym prawie nie grał w ten gatunek.  W tym roku sam Wiesiek 3 i Dragon Age zajmie mi ok 160 h więc mając kilka zajawek, rodzinkę na głowie, dużo znajomych to trzeba się trochę nagimnastykować aby ogarnąć dwie takie gierki i jeszcze mieć czas na inne oraz resztę aktywności

Opublikowano (edytowane)

a jak u was ?

 

Tak jak napisałem miesiąc temu:

 

 

Nie mogę powiedzieć, że lubię jakieś konkretne gatunki gier, lubię za to 4 typy gier.

 

- Takie w których tworzy się (lub dostaje) postać i w mniej lub bardziej otwartym świecie przechodzi kolejne sekcje, ulepszając w międzyczasie ekwipunek i statsy. Na przykad Fallouty, Soulsy czy Super Metroida, w którego obecnie pykam. Ale nie powiem, że chodzi mi o RPG, bo tymi słowami można opisać, nie wiem, Daxtera na psp.

 

- Takie, w których rozgrywka jest szybka, zapewnia flow. Na przykład Hotline Miami, UMK3, Super Hexagon.

 

- Jeden typ, który jest w zasadzie... podgatunkiem gier? Chodzi mi o Grand Strategy, choć gram tylko w jedną grę tego typu - Europa Universalis 3: DW

 

- No i gry, które lubię nazywać "privateer", czyli np. Sid Meier's Pirates, Mount & Blade czy te wszelkie space-simy jak ASCii Sector

 

 

Dodałbym do tego roguelike'i (i samo rogue też naturalnie), ale ssę w nie okrutnie i żadnego nie przeszedłem

Edytowane przez mate5
Opublikowano

Ostatnio naprawdę fajnie mi sie gralo w Just Cause 2, taka wesola rozwalka jak sie odblokowalo mape. Co prawda nie ukonczylem calej gry, bo juz troche watek glowny znudzil, ale bardzo lubilem "bawic sie' bez konkretnego celu.

 

btw. Czy ktos jeszcze oprocz mnie chetnie zagralby w jakas nowa czesc "Fighting Force" ?. Przy dzisiejszych mozliwosciach technicznych (moc konsol + co op we 4) mysle, ze gra zrobiona przez odpowiednie studio odnioslaby spory sukces.  

Opublikowano

Gram we wszystko co dobre choć kilka ostatnich lat nie jaraja mnie wyścigi. 

 

Jesli chodzi o gatunek ktory ostatnio najbardziej jest w moim typie to action rpg/ slashery 

 

mniam


Choć naprawde jestem zauroczony ostatnio skakaniem jak małpa i pif paf w uncharted 2 :)

Opublikowano (edytowane)

Ostatnio naprawdę fajnie mi sie gralo w Just Cause 2, taka wesola rozwalka jak sie odblokowalo mape. Co prawda nie ukonczylem calej gry, bo juz troche watek glowny znudzil, ale bardzo lubilem "bawic sie' bez konkretnego celu.

Mnie przejście zajęło prawie dwa lata, przechodziłem w kawałkach, bo właśnie trochę nużył główny wątek, ale warto dociągnąć do końca. Są w tej grze dwie całkiem niezłe misje.

 

 

@Kanabis

 

Po tym co piszesz o graniu w pracy, to w sumie dziwię się, że kolesie w lokalnym sklepiku w którym kupuje gierki tego nie robią.

Edytowane przez mate5
Opublikowano

@balon

No ja wlasnie mialem wczesniej pisac, ze twoj ulubiony to platformy (pamietam ava z superfrogiem) ale byles szybszy. A dlatego to napisalem, bo we wczesniejszym poscie dosc mocno zaweziles rodzaje gatunkow. Dodajac do tego platformowki (ktore sa rzadkie) to wychodzi, ze po prostu masz wiecej czasu na granie/mniej gier do grania, stad szybciej tez konczysz nawet "grube godzinowo" erpegi. Po prostu nie pasowalo mi to stwierdzenie "zarzadzania czasem". Tyle, bez napinki jak co.

Opublikowano

Jako fan m.in. rpg i gier erpedopodobnych ubolewam również nad marnym zapasem czasu, teraz Skyrim ( który jest cudowny, dodatki równiez wypadało by ograć)), a czeka na mnie jeszcze Divinity, Kingdoms of Amalur i AC4 - niekoniecznie w tej kolejności. Chciałbym rownież trylogię Mass Effect raz jeszcze zaliczyć zaczynając jedynkę od ng+.

Do tego ilka tytułów na wii - metroid, być może xenoblade.

Co nieco na ps2.

Na PC czeka nwn2, torment, stalker czyste niebo, outcast, drakensang, chociaż ta platforma po macoszemu jest teraz przeze mnie traktowana.

 

Do emerytury mi zejdzie :)

Opublikowano

 

Ostatnio naprawdę fajnie mi sie gralo w Just Cause 2, taka wesola rozwalka jak sie odblokowalo mape. Co prawda nie ukonczylem calej gry, bo juz troche watek glowny znudzil, ale bardzo lubilem "bawic sie' bez konkretnego celu.

@Kanabis

 

Po tym co piszesz o graniu w pracy, to w sumie dziwię się, że kolesie w lokalnym sklepiku w którym kupuje gierki tego nie robią.

 

 

Być może to nie są pasjonaci tak jak ja tylko zatrudnieni lub goście widzący tylko w tym biznes.

 

Z drugiej strony ja tam bym sie zanudził, nie potrafie nic nie robić 7 godzin albo gadac o (pipi)e maryny. Usechłbym tam. 

 

No ale przede wszystkim kocham grać i tak jak juz wspominałem kiedy byłem mały i przychodziłem do jedynego sklepu w ostrołęce wymieniac kartridże z pegazusa a potem gry na psxa to moim marzeniem było miec kiedyś taki sklepik. Jak widac dziecięce marzenia sie spełniają ;) 

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

 

 

Czy ktos jeszcze oprocz mnie chetnie zagralby w jakas nowa czesc "Fighting Force" ?

 

ja

 

chodź nie wiem, dlaczego zawsze wszyscy wracają pamięcią aż do fighting forca, skoro po drodze wydarzyło się np takie urban reign

 

 

tu tego nie widać, ale jest to klasyczne, chodzone naku.rwiando z kiczowatą fabułą

 

 

just cause 2 jest mega, chyba jedyny sandbox, który nie ma kompleksów przy GTA. samo podejście do "zabawy w piaskownicy" jest tam nawet lepiej zrealizowane, a niektóre misje to poziom najlepszych misji z GTA. klimat staroszkolnego kina akcji pięknie zaimplementowany, piękne widoki, a ricko rodriguez jest kozakiem  

Edytowane przez Kazub
Opublikowano

mi strasznie duzo czasu zjadają wszelkie wyścigi od kiedy kupiłem dfgt z 4 lata temu

w rozne odslony f1 spokojnie kolo 500h wyjeżdżone + dirty + ostatnio załapałem bakcyla na wrc i za kazdym uruchomieniem ps3 nie ma opcji ze sobie 2h nie posmigam Citroenem albo Mini

Opublikowano

 

 

 

Czy ktos jeszcze oprocz mnie chetnie zagralby w jakas nowa czesc "Fighting Force" ?

 

ja

 

chodź nie wiem, dlaczego zawsze wszyscy wracają pamięcią aż do fighting forca, skoro po drodze wydarzyło się np takie urban reign

 

 

tu tego nie widać, ale jest to klasyczne, chodzone naku.rwiando z kiczowatą fabułą

 

 

just cause 2 jest mega, chyba jedyny sandbox, który nie ma kompleksów przy GTA. samo podejście do "zabawy w piaskownicy" jest tam nawet lepiej zrealizowane, a niektóre misje to poziom najlepszych misji z GTA. klimat staroszkolnego kina akcji pięknie zaimplementowany, piękne widoki, a ricko rodriguez jest kozakiem  

 

 

 

No mi nie podchodziło ale trójce dam szansę bo też bankowo będzie wizualnie majtersztyk z mega widoczkami, a ładne widoczki bardzo w gierkach lubić, taka miła odskocznia od szarej (szczególnie zimowej, a tak naprawdę jesiennej) Polszy. Obojętnie w jakiej porze roku wyjdzie to zostawię sobie do ogrywania na jesień / zimę

Opublikowano

cały czas się dziwię, jak wielu osobom na forum nie podeszło just cause 2. jedyne co mi przychodzi do głowy, to pierwsza misja która jest taka sobie/słaba i w ogóle nie reprezentatywna dla całej gry. właśnie przez tą małą popularność na forum olałbym, ale na szczęście giereczke dostarczył plus :obama:   

Opublikowano

cały czas się dziwię, jak wielu osobom na forum nie podeszło just cause 2. jedyne co mi przychodzi do głowy, to pierwsza misja która jest taka sobie/słaba i w ogóle nie reprezentatywna dla całej gry. właśnie przez tą małą popularność na forum olałbym, ale na szczęście giereczke dostarczył plus :obama:   

 

Tej grze brakuje tylko cutscenek jak u R* i lepszego modelu jazdy, ale ogólnie wspominam pozytywnie. Pamiętam jak odpaliłem tę grę tak z niczego z ziomkiem, żeby sprawdzić co to jest to ku.rwa graliśmy na zmianę zafascynowani jak dzieciaki przez kilka godzin sprawdzając różne rzeczy, bawiąc się w górach, w mieście, na pustynii. :obama:

Opublikowano

cały czas się dziwię, jak wielu osobom na forum nie podeszło just cause 2. jedyne co mi przychodzi do głowy, to pierwsza misja która jest taka sobie/słaba i w ogóle nie reprezentatywna dla całej gry. właśnie przez tą małą popularność na forum olałbym, ale na szczęście giereczke dostarczył plus :obama:   

GOTY gra:

Mam 92% (pipi)a...

Opublikowano (edytowane)

Just Cause 2 polecam kazdemu. Szczegolnie jezeli ktos ma srednio/slabego PC (za 1500zl), bowiem gra jest leciwa i ma male wymagania, ale pomimo wieku wyglada slicznie (latanie odrzutowcem i rozwalanie wszystkiego, co rowniez lata po tak za(pipi)iscie duzej mapie to czysta frajda, widoczki piekne). I sama gre mozna kupic za pare groszy. To jest idealny przyklad tytulu, ktory ma "zycie po zyciu", bo nawet jak sie ja przejdzie, to mozna wlaczyc chociazby po to, zeby wziac wlasnie odrzutowiec, czy jakis bojowy helikopter i rozwalac co sie da :D. Patent z linką GOTY.

Edytowane przez Shagohad

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...