Skocz do zawartości

Konsolowa Tęcza


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

pamiętam, że krótko po tym jak kupiłem tą wersje w osiedlowym kiosku, to dali w biedronce wersje z dużym boxem, ale jako dzieciak oczywiście nie kupiłem 'no bo po co' :(

 

Mój sąsiad miał big boxa desperadosa, pożyczył mi nawet płytkę, żebym sobie przegrał #dzieciństwo.. A pudełko po paru dniach wywalił bo mu miejsce zajmowało :( Dziś już takich nie robią, jedynie co mam, to Desperados Gold Edition zakupiony w biedronce w wakacje.

Odnośnik do komentarza

w ogóle od studia Spellbound Entertainment same perełki wychodziły :banderas:

muszę to Chicago 1930 obczaic za jakiś czas, bo w resztę starszych pozycji grałem (Airline Tycoon Evolution mam premierową edycje, GOTY gierka też)

szkoda, że potem sie stoczyli i zbankrutowali :(

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Spellbound_Entertainment

 

dobrze, że nie kupiłem tego season passa do gowa 3

legenda sherwood będzie teraz grana mocno :fsg:

Edytowane przez maciucha
Odnośnik do komentarza

Ech, czasami tęsknię za czasami, gdzie granie po prostu było, i nikt nie dorabiał do tego dalszej filozofii, chyba że po kilku browcach. Obecnie temat grania staje się tak powszedni i rozbijany na atomy, że czuję się nim zmęczony. W ogóle to mam wrażenie, że kiedyś atmosfera była przesiąknięta czystą, nerdowską wręcz pasją. Przez to wszyscy inni widzieli w nas zdziecinniałych dziwaków, ale gwarantowało nam to azyl od patologii świata zewnętrznego. Dzięki nieskażonej pasji, mogły powstawać perły, takie jak chociażby album muzyczny będący hołdem dla gry Mortal Kombat, od zespołu The Immortals.

 

http://youtu.be/swJd6BiQEnc

 

Utwory są dedykowane poszczególnym postaciom, i poza byciem techno wczesnych lat 90 , to oddają ogólnie klimat każdego z nich. Pamiętam gdzie stały salony gier i jakie gry w nich były, pamiętam gdzie były gralnie a gdzie kumple z różnymi sprzętami, pamiętam gdzie kto miał swoje stanowisko na giełdzie w Katowicach, pamiętam swoje pierwsze gry na PSX-a (Fifa 99 , Tekken 1 i Ridge Racer Revolution), i tak dalej. Kurcze, tyle rzeczy z tamtych czasów pamiętam, a jakoś dziś ciężko wykuwają się wspomnienia.

 

Ogromną cenę płacimy za postęp i spopularyzowanie gier. Czuję, že jesteśmy trochę jak ci wieśniacy, co przyjechali do miasta o którym tyle marzyli i opowiadali, pobawili się trochę, a potem zauważyli że to mdła wydmuszka, po czym zatęsknili za swoją zatęchłą ale szczerą i niepowtarzalną wsią. Tylko że dla nas nie ma już powrotu, bo wioskę przerobiono na miasto pełne ludzi których nie rozumiemy...

Odnośnik do komentarza

Ładnie Maciucha, też właśnie pamiętam że polski dubbing był świetny, choć nie pamiętam żadnej konkretnej kwestii. Najlepszy była ta misja z konkursem strzeleckim. :fsg:

Z pustego to i robin nie naleje - ten mały przydupas

Nie mogę tego zrobić! - Takim skrzekliwym głosem

Dobranoc - wysoki jak dąb mowił tak, gdy kogos ogłuszał

Poza tym pełno zwrotów typu Już idę, Nie, które każdy z bohaterów mowił w unikalny sposób

:wub::wub::wub:

 

To byla moja druga gra na pc, którą kupiłem. Pierwsza jakies randomowe wyścigi z salonu prasowego. W sumie to tam kupowalem gry, gdy nie bylo jeszcze empikow u mnie w mieście heh

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...