Gość mate5 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 Dzięki chłopaki, pytam bo do tej pory największą przygodę w grach dało mi Treasure Adventure Game, chyba jedyna gra która mnie potrafiła wzruszyć. Chciałbym kiedyś pograć w coś podobnego, tylko w trójwymiarze. Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 NNK to w sumie klasę słabszy DQ8. słabszy ze względu na bardziej zręcznościowy system walki i imho kreskę. eksploracja, questy, zabawa w alchemię, puzzle, mapka, klimat, nawet styl muzyczny, to wypisz wymaluj DQ. zrobiło je w końcu te same studio. Cytuj
Bansai 11 198 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 Z jrpgow poza DQ czy Tales'ami to goraco polecic moge jeszcze Eternal Sonate: I pewnie Ni no kuni ale w to nie gralem wiec nic nie gwarantuje. Jeszcze moglbym zapodac 3D Dot Game Hero, choc ten tytul nie do konca wpisuje sie we wszystkie twoje wymogi i w ogole jest dosc specyficzny. Cytuj
Dahaka 1 861 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 Talesy ssa? Co ten Figaro to ja nawet nie... @mate Przygoda, laka, niebieskie niebo, muzyka... Talesy w pigulce Praktycznie kazda czesc to przygoda przez duze P. Ta gra jest tak dobra Jedyny jRPG którego z miejsca przeszedłem drugi raz, bo taki miód. Cytuj
teddy 6 884 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 Ni No Kuni ma jak dla mnie katastrofalny system walki, nie dałem rady przez to przebrnąć. Ubolewam bo gra wygląda prześlicznie i ma fajny klimat Cytuj
Figaro 8 229 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 (edytowane) Nie irytuje was ta kreska z typowego japońskiego anime? I w ogóle badziewna fabuła i dialogi? I walki co 5 sekund Edytowane 11 czerwca 2015 przez Figaro 1 3 Cytuj
teddy 6 884 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 Nope. Nastawiałem się na bajeczkę dla dzieci i to dostałem. Niestety ta walka sprowadzająca się do biegania w kółko czekając na manę i strzelania kuleczkami z kijka mnie wykończyła po paru godzinach Cytuj
Figaro 8 229 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 pytałem o serię Talesów akurat Cytuj
Pupcio 18 464 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 W większości chińskich gierek walczy się co 5min figaro. Cytuj
Bansai 11 198 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 Talesy ssa? Co ten Figaro to ja nawet nie... @mate Przygoda, laka, niebieskie niebo, muzyka... Talesy w pigulce Praktycznie kazda czesc to przygoda przez duze P. Ta gra jest tak dobra Jedyny jRPG którego z miejsca przeszedłem drugi raz, bo taki miód. Roznorodne miejscowki, epicka przygoda ktora jest dluga ale sie nie dluzy, sporo humoru, ciekawa historia, swietny art-style [choc czytajac post wyzej Figaro wyglada na to ze co kto lubi], jeszcze lepszy system walki, MAPA SWIATA po ktorej normalnie sie chodzi... Ta gra miala wszystko czego oczekiwalem od solidnego jrpga Szkoda ze potem coraz mniej jrpgow wychodzilo ktore by chociaz polowe tych rzeczy zawieraly, grajac w takiego FFa XIII momentami po prostu smutek mnie ogarnial. Cytuj
Starh 3 170 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 (edytowane) Przygoda, laka, niebieskie niebo, muzyka... Talesy w pigulce Praktycznie kazda czesc to przygoda przez duze P. Ta gra jest tak dobra Jedyny jRPG którego z miejsca przeszedłem drugi raz, bo taki miód. Vesperia była świetna, Abyss (ten był GENIALNY) i Graces F również ;] Inne Talesy jakoś nie przypadły mi tak do gustu, ale nie mogę napisać że były słabe - dobre gierki. Zresztą było więcej świetnych jprgów w tamtej generacji - Valkyria Chronicles, Atelier (totori), Lost Odyssey, NIER, White Knight Chronicles 2, Eternal Sonata, The Last Story i wiele innych. Boże tyle dobrych gier, gdzie one się KOWA PODZIAŁY, GDZIE SA KOWA DOBRE GRY NA TĘ GENERACJE JA SIĘ PYTAM (wiesia nie liczę, bo to nadgra, ale sam wiesiu wiosny nie czyni). Same pifpafy i inne gówna, a pośród nich gracz czekający z wytęsknieniem.... Edytowane 11 czerwca 2015 przez Starh Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 @teddy jeśli biegałeś przez cały czas w skórze Olivera, to ci się nie dziwię. ja przez 80% walk używałem familiarów - w końcu do tego one były by wystawiać je na pierwszą linię frontu. z czasem dochodziły limit breaki, lepsze czary, a nawet animacje wysyłanych summonów rodem z FF7-10 - i tylko do tych dwóch ostatnich czynności nadawało się przeskakiwanie na członków drużyny. z Talesami mam to samo Figaro, ta kreska i klimat są mega infantylne. Cytuj
Velius 5 709 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 Talesy ssą. Dragon Quest VIII na pewno tak, oj tak. Wind Waker również, z pewnością (chociaż minus łąka). Okami HD również pasuje. Ni no Kuni tyż. I może Banjo Kazooie, ale to chyba zbyt daleko idę. Talesy ssa a Ni No Kuni zayebiste? Cytuj
Figaro 8 229 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 NNK grałem tylko demo, więc nie wiem, ale świat, postaci i klimat bardzo przypadły mi do gustu. Kreska NNK > kreska Talesów. Ale skoro zachwalacie tak tę Vesperię, to i ją muszę kiedyś wypróbować (grałem chyba w demo japońskie kiedyś). Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 A mi Vesperia średnio przypadła, Abyss, Eternia i Symphonia podobały mi się dużo bardziej (Xillia chyba też). Największy plus Vesperi to oprawa i Yuri. Cytuj
Velius 5 709 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 Mi najbardziej podobal sie Tales of Destiny 2/Eternia z PS one, to jest moj faworyt na zawsze. Potem w kolejce Tales of Abyss i Tales of Graces F (za KOZACKI system walki). Vesperia wciaz czeka na półce jak bede mial chwile bo podobno majstersztyk. Cytuj
Starh 3 170 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 NNK grałem tylko demo, więc nie wiem, ale świat, postaci i klimat bardzo przypadły mi do gustu. Kreska NNK > kreska Talesów. Ale skoro zachwalacie tak tę Vesperię, to i ją muszę kiedyś wypróbować (grałem chyba w demo japońskie kiedyś). I w ogóle badziewna fabuła i dialogi? I walki co 5 sekund Grałem w demo, ale się wypowiem o całości giereczki Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 Mi najbardziej podobal sie Tales of Destiny 2/Eternia z PS one, to jest moj faworyt na zawsze. Potem w kolejce Tales of Abyss i Tales of Graces F (za KOZACKI system walki). Vesperia wciaz czeka na półce jak bede mial chwile bo podobno majstersztyk. cholera to już kolejny raz (pierwszy był Copper) kiedy słyszę że Graces F z ps3 to gameplayowy kozak, a później lekko podjarany załączam video z youtube i skrzywia mi twarz od samej kreski. xD Talesy z kreską Akira Toriyama to byłoby Cytuj
Figaro 8 229 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 NNK grałem tylko demo, więc nie wiem, ale świat, postaci i klimat bardzo przypadły mi do gustu. Kreska NNK > kreska Talesów. Ale skoro zachwalacie tak tę Vesperię, to i ją muszę kiedyś wypróbować (grałem chyba w demo japońskie kiedyś). I w ogóle badziewna fabuła i dialogi? I walki co 5 sekund Grałem w demo, ale się wypowiem o całości giereczki Nie przekręcaj, bo już mnie irytujesz powoli. Vesperię grałem tylko demo, tak - ale jakbyś nie zauważył, Talesów jest o wiele, wiele więcej. A po demie NNK można już ocenić kreskę. Więc proszę mnie nie irytować. Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 (edytowane) Gdybym stawiał je w kolejności to chyba podobnie by wyszło, szczególnie 1.Eternia 2. Abyss.Lubię serię i jej raczej lekki posmak, szczególnie gdy większość gier na rynku traktuje siebie zbyt poważnie (wprowadzenie skitów, było strzałem w 10).@StarhPrzesada z tą poprzednią generacją, bardzo późno rozkręcili się jeśli chodzi o japońskie gierki. Co prawda był czas, że MS zaatakował japoński rynek, ale skończyło się to źle dla obydwu stron. Edytowane 11 czerwca 2015 przez Hendrix Cytuj
Camillus 242 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 Nie irytuje was ta kreska z typowego japońskiego anime? I w ogóle badziewna fabuła i dialogi? I walki co 5 sekund Mnie irytuje ogólny infantylizm (robię się najwyraźniej za stary). Chciałbym wreszcie zagrać w kilka poważniejszych jRPGów, które zamiast kolorowych popierdółek odnoszą się stylem do Cowboy Bebopa, Ghost in the Shell, czy kinówek Patlabora... 1 Cytuj
Starh 3 170 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 (edytowane) @Starh Przesada z tą poprzednią generacją, bardzo późno rozkręcili się jeśli chodzi o japońskie gierki. Co prawda był czas, że MS zaatakował japoński rynek, ale skończyło się to źle dla obydwu stron. Eternal Sonata 17.9.2007 (miesiąc później EU) Lost Odyssey 28.02.2008 Valkyria Chronicles 31.10.2008 The Last Remnant 20.03.2009 FF XIII - 17.12.2009 Atelier Totori 24.06.2010 (rok wcześniej Rorona) Vesperia 16.08.2010 White Knight Chronicles 26.2.2010 (2 lata wcześniej premiera w jap) Tales of Graces 2.12.2010 (w 2012 premiera zachodnia) Nier - 23.4.2010 White Knight Chronicles 2 10.06.2011 (rok wcześniej jap) Xenoblade Chronicles 19.08.2011 (rok wczesniej jap) I więcej jak widać 2 lata po premierze konsoli w jap już wyszły na nią dobre jrpgi. W eu premiera była w 2007 i już gierki były na horyzoncie. Teraz 1,5 roku po premierze ps4 nawet nie widać dobrego jrpg'a na horyzoncie, który wyjdzie w najbliższym czasie (gdyby nie p5 to byłaby lipa) . Edytowane 11 czerwca 2015 przez Starh Cytuj
Figaro 8 229 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 (edytowane) Nie irytuje was ta kreska z typowego japońskiego anime? I w ogóle badziewna fabuła i dialogi? I walki co 5 sekund Mnie irytuje ogólny infantylizm (robię się najwyraźniej za stary). Chciałbym wreszcie zagrać w kilka poważniejszych jRPGów, które zamiast kolorowych popierdółek odnoszą się stylem do Cowboy Bebopa, Ghost in the Shell, czy kinówek Patlabora... Wiem co czujesz. Dokładnie z 10 minut temu o tym myślałem i też odniosłem się do Cowboy Bebopa. Brakuje mi gier anime (oraz samych chińskich bajek) z dobrą kreską. Akira ma dobrą kreskę. Cowboy Bebop. Pierwsze 50 odcinków One Piece. Teraz jest to komputerowa masówka z cycuchami, żadnego smaku czy znanej japońskiej subtelności. Dzisiejsze anime po prostu ssie. Jedynie właśnie NNK potrafiło pokazać dobrą kreskę, no ale to była jakość Ghibli, która właśnie upadła. Smutne czasy. Edytowane 11 czerwca 2015 przez Figaro Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.