Opublikowano 20 lipca 20159 l Też tak czasem macie, że znikąd nagle dostajecie ochotę na klasycznego jrpga,, z party memberami, przygodą i sklepikami w miasteczkach?
Opublikowano 20 lipca 20159 l Też tak czasem macie, że znikąd nagle dostajecie ochotę na klasycznego jrpga,, z party memberami, przygodą i sklepikami w miasteczkach? A to są jakieś inne jrpg nie powielające takiego schematu?
Opublikowano 20 lipca 20159 l Tak, dlatego zawsze pod ręką mam Xenoblade na 3DS'a Jezu jak ja lubie takie kolosy na małych konsolkach. Edytowane 20 lipca 20159 l przez ragus
Opublikowano 20 lipca 20159 l Też tak mam i dlatego wczoraj odpaliłem sobie DQ IX na 3DS. Obecnie zastanawiam się nad kupnem Bravely Default ale troche to drogie jest.
Opublikowano 20 lipca 20159 l Bravely Default mistrz Siedze na działce. Wylaczyli prad na 2 dni. Vita zdechla po 4h grania. Iphone tez dlugo nie wytrzymal. Nintendo DS Lite i dragon quest IX przyszly na ratunek, kochana konsolka twardo zabijala nude przez te dwa dni. To jest prawdziwy handheld
Opublikowano 20 lipca 20159 l DQ IX mnie zawiodl po genialnej VIII, bardziej sie w to gralo jak w offline MMO niz pelnoprawne jrpg z ciekawym story i bohaterami.
Opublikowano 20 lipca 20159 l bardziej sie w to gralo jak w offline MMO niz pelnoprawne jrpg z ciekawym story i bohaterami. Kurcze,od razu przychodzi mi na myśl FFXII. Jak oni mogli zwalić tak genialnie zapowiadającą się część. To mógł być najlepszy FF od czasów 6,a tak to dostałem mmo offline z fabułą której starczyło na 1/3gry. Pół biedy,że kupiłem wydanie Platinum,przynajmniej nie wkurzałem się,że wywaliłem prawie 200zikos na taki niedorobiony produkt.
Opublikowano 20 lipca 20159 l No FFXII do zaorania, jak to pierwszy raz na plejce odpalilem to sie zastanawialem czy aby na pewno dobra plyte do konsoli wsadzilem Zreszta cala ta seria od X-2 zaczela upadac, jedynie type-0 bylo calkiem dobre.
Opublikowano 20 lipca 20159 l Bravely Default mistrz Siedze na działce. Wylaczyli prad na 2 dni. Vita zdechla po 4h grania. Iphone tez dlugo nie wytrzymal. Nintendo DS Lite i dragon quest IX przyszly na ratunek, kochana konsolka twardo zabijala nude przez te dwa dni. To jest prawdziwy handheld Ano Bravely to majstersztyk- fajnal na jakiego czekałem od czasów X ;] Hmm Velu to Vita coś szybko Ci padła, mi trzyma powyżej 6h. Edytowane 20 lipca 20159 l przez Starh
Opublikowano 20 lipca 20159 l Też tak mam i dlatego wczoraj odpaliłem sobie DQ IX na 3DS. Obecnie zastanawiam się nad kupnem Bravely Default ale troche to drogie jest. Ja sobie do mojego startowego zestawu 2DS (Pokemon Ruby i Persona Q) dokupiłem właśnie BD, gierka leży w sklepie gotowa do odbioru. Zobaczymy o co cały ten szum
Opublikowano 20 lipca 20159 l Też tak mam i dlatego wczoraj odpaliłem sobie DQ IX na 3DS. Obecnie zastanawiam się nad kupnem Bravely Default ale troche to drogie jest. Ja sobie do mojego startowego zestawu 2DS (Pokemon Ruby i Persona Q) dokupiłem właśnie BD, gierka leży w sklepie gotowa do odbioru. Zobaczymy o co cały ten szum O masz Persone Q. Grałeś już może? Przymierzałem się kiedyś do kupna, ale ostatecznie zrezygnowałem ;/
Opublikowano 20 lipca 20159 l Też tak mam i dlatego wczoraj odpaliłem sobie DQ IX na 3DS. Obecnie zastanawiam się nad kupnem Bravely Default ale troche to drogie jest. Ja sobie do mojego startowego zestawu 2DS (Pokemon Ruby i Persona Q) dokupiłem właśnie BD, gierka leży w sklepie gotowa do odbioru. Zobaczymy o co cały ten szum O masz Persone Q. Grałeś już może? Przymierzałem się kiedyś do kupna, ale ostatecznie zrezygnowałem ;/ Yep. Trzasnąłem już 10h, ale to dopiero początek, ledwie 3 piętro labiryntu, dopiero co odblokowałem chyba wszystkie opcje. Persona z krwi i kości. Pomysł z labiryntem FPP bardzo mi się podoba. Zachowany w pełni klimat z 3 i 4, ciekaw jestem jak dalej potoczy się historia.
Opublikowano 23 lipca 20159 l Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Jednak dobra gra to dobra gra. Bylem na działce i udało mi sie odpalic Laptopa i uruchomic na nim Civilization IV. Gre załączylem okolo 10:30 rano zeby potestowac czy dziala na High i jak chodzi. Około 12:30 dalej testowałem. 14:30 Zona mowi ze musi jechac do lekarza w miescie i czy jade z nia czy ma pojechac z tesciami i wrócą jutro a ja popilnuje dobytku, oczywiscie mowie ze zostane z psem i popilnuje. 16:30 zona dzwoni i przypomina zebym wyszedl z psem za teren działki bo teść wolalby zeby nie zalatwiala sie koło domku na trawke, o która tak dba. 18:30, robie sie głodny, no ale jeszcze jedna tura. 20:30, aleee komarów nagle sie narobiło, trzeba sie zaraz zwijać i wyjść z psem. 00:30, ja piernicze, ta godzina, jestem głodny, zimno wiec juz koncze tylko pojade tych francuzów. 02:30, francuzom pomaga montezuma, niemcy i holandia wiec musze odpierac ataki z 3 stron. Około 3-4 w nocy wygrałem wojne i przegrałem zycie. Jedyne co jadłem to cukierki co byly pod reka i woda, siedzialem w 14 stopniach w krotkich spodenkach i sie przeziebilem. Pies narobił kupe na trawnik. Co za przygoda Dobrze ze sa jeszcze takie dobre gry Edytowane 23 lipca 20159 l przez Velius
Opublikowano 23 lipca 20159 l Nie zna życia ten co nie przesiedział choć raz całego dnia przy strategii.
Opublikowano 23 lipca 20159 l Granie w Civki mozna krotko podsumowac tym obrazkiem: Pamietam jak pierwszy raz odpalilem Brave New World (bardzo sztywniutki dodatek), siedzialem z Soboty na Niedziele do 7ej rano, a potem jak padlem na pysk tak spalem caly dzien i potem znowu gralem jak chory. "jeszcze jedna tura... jeszcze jedna... ok ostatnia, a moze zrobie to? ok, moze jeszcze inwazja? Po inwazji spac, ale jeszcze jedna tura aby sprawdzic czy wszystko na pewno jest na swoim miejscu... sojusz? Ja wam dam ku*wa sojusz, trzeba go zniszczyc przed spaniem..."
Opublikowano 23 lipca 20159 l Granie w Civki mozna krotko podsumowac tym obrazkiem: Lepiej tym filmikiem.
Opublikowano 23 lipca 20159 l Czuję, że popełniłem ostry fail w życiu, bo nigdy nie grałem w tą strategię... Czy jest jeszcze szansa dla mnie forumku? Na usprawiedliwienie swojej marnej egzystencji mam tylko długie godziny przesiedziane przy czwartych Settlersach! I oczywiście o wiele za dużo dni w wowie... Edytowane 23 lipca 20159 l przez Hum
Opublikowano 23 lipca 20159 l Dzień w którym kupię uber PC i zakupię wszystkie RTSy, które mnie ominęły przez ostatnie 12 lat pewnie będzie początkiem końca mojej kariery zawodowej
Opublikowano 23 lipca 20159 l Nie wiedziałem gdzie napisać to piszę tutaj. Gram sobie w tego Fallouta pierwszego i ogólnie jest bardzo dobrze. Ogólnie zbliżam się chyba już do końca, bo właśnie wyszedłem z bazy wojskowej i udam się do Katedry. I jak wyżej napisałem gra mi się bardzo dobrze, ale czasem to niemało mnie ch*j jasny trafi. Osoba, która projektowała AI kompanów powina ZAPI*RDALAĆ NA GALERZE. Jacy oni są wk*rwiający, nie dość, że blokują mnie ciągle to debile łażą ciągle jak się nie ruszam jakby nie mogli usiedzieć na (pipi)e. Do tego w walkach zachowują się jak idioci. Oni więcej przeszkadzają niż pomagają w sumie, a mam ich 3(miałem 4 ale pies rip in pepperonies). Zresztą i tak prawie nic nie robią, bo mam ulepszony pancerz wspomagany, ulepszony karabin plazmowy + wyrzutnię rakiet i jeszcze w zapasie minigun. W sumie oni się przydają tylko do tragania przedmiotów na wymianę i może jako pomoc ogniowa w początkowej fazie gry. Jak pisałem jeszcze nie skończyłem, ale jakbym miał teraz wystawiać grze ocenę to dałbym 8/10, nie więcej właśnie za tych idiotycznych kompanów, którzy naprawdę są upierdliwi. Was też tak wk*rwiali?
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.