Mejm 15 316 Opublikowano 26 grudnia 2015 Opublikowano 26 grudnia 2015 Mi sie wydaje, ze "slasher" pojawil sie wraz z nadejsciem DMC. Jakos nie przypominam sobie tej nazwy w odniesieniu do gier z psxa. Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 26 grudnia 2015 Opublikowano 26 grudnia 2015 (edytowane) No bo generalnie to chyba nie ma gatunku gierki typu "slasher". To znaczy, no, jest, bo my na tym forum tak to nazywamy, to wystarczy. Nie jestem specjalnie slasherzystą, ale cechy są chyba takie jak poniżej, nie. - tpp - gameplay skupiony na walce i na combosach - szybkość (poruszanie się, szybka walka, niewiele długich animacji których się nie da cancelować) - jasno wydzielone poziomy - system ratingów - boss na końcu każdego stage'a Tylko że pewnie można wskazać grę która spełnia wszystkie te cechy a slasherem nie jest. Edytowane 26 grudnia 2015 przez mate5 Cytuj
Mejm 15 316 Opublikowano 26 grudnia 2015 Opublikowano 26 grudnia 2015 Uzywamy na forum tej nazwy bo w magazynie pe uzywano takiej nazwy w recenzjach. Tak samo jak tylko w polskim slangu wystepuje zwrot "miodnosc" ukuty lata temu chyba w SS albo TS. Cytuj
XM. 10 888 Opublikowano 28 grudnia 2015 Opublikowano 28 grudnia 2015 Takie rzeczy tylko na PS4. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 28 grudnia 2015 Opublikowano 28 grudnia 2015 ehhh gra dla stulejarskich przegrywów Cytuj
Nemesis 1 269 Opublikowano 1 stycznia 2016 Opublikowano 1 stycznia 2016 Grał ktokolwiek z Was w Haunting Ground? Horror od Capcomu z 2005 roku tylko na PS2. Cytuj
Nemesis 1 269 Opublikowano 1 stycznia 2016 Opublikowano 1 stycznia 2016 Podobno projektanci użyli konceptów z RE 3.5 xDDD dlatego pytam. Na Allegro chodzi po 70 zeta, do tego doliczyć ze stówkę za PS2 i będzie mega-granie xDDD Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 1 stycznia 2016 Opublikowano 1 stycznia 2016 (edytowane) Grałem w to dawno temu, ale bardziej mi podchodzi pod koncepcje wyciągniecia z RE4 Ashley i danie jej grywalnej. Dorzuć do tego statyczną kamerę, creepy zamek, zbieranie przedmiotów, "zagadki" i masz obraz jak ta gra może wyglądać. Gra mocno wzoruje się na innym tytule od Capcomu - Clock Tower 3, ale tam z tego co pamietam mogłeś używać broni a w Hauting Ground może chyba tylko kopa sprzedać i pies cię może obronić. Mi się podobało, ale grałem te 10 lat temu teraz to już inna sprawa. Edytowane 1 stycznia 2016 przez _Be_ Cytuj
Paliodor 1 791 Opublikowano 1 stycznia 2016 Opublikowano 1 stycznia 2016 Gra mocno wzoruje się na innym tytule od Capcomu - Clock Tower 3, W pierwotnych założeniach to miało być Clock Tower 4 ale po drodze coś się pozmieniało i zrobili z tego osobny tytuł. Cytuj
Nemesis 1 269 Opublikowano 1 stycznia 2016 Opublikowano 1 stycznia 2016 Wiem, tam się nie walczy tylko unika starć a w dodatku gania ją jakiś spaślak, który nazywa się Debilitas xDDD Mi tam się podoba i nawet w dzisiejszych czasach chętnie bym ograł. Na PS2 jeszcze sprawdziłbym właśnie tego Clock Towera i Forbidden Sirena. Cytuj
Paliodor 1 791 Opublikowano 1 stycznia 2016 Opublikowano 1 stycznia 2016 Nie zapominaj o Project Zero.Zaraz za Sillent Hill to najlepsza strasząca seria na Ps2. Cytuj
Nemesis 1 269 Opublikowano 1 stycznia 2016 Opublikowano 1 stycznia 2016 A to ja myślałem, że to jest ta sama seria - Forbidden Siren/Project Zero. Mam jeszcze na PS3 nieograne Siren: Blood Curse - dobre to? Cytuj
PRQc 705 Opublikowano 1 stycznia 2016 Opublikowano 1 stycznia 2016 Mechanika RE4 nadal 10/10 dla mnie. Cytuj
Nemesis 1 269 Opublikowano 1 stycznia 2016 Opublikowano 1 stycznia 2016 Jak na ironię wczoraj odpaliłem Wii Edition na chwilę, żeby sobie pochodzić a tutaj 1,5h mi zeszło. Pewne gry po prostu się nie starzeją i zawsze można do nich wracać. Cytuj
Paliodor 1 791 Opublikowano 1 stycznia 2016 Opublikowano 1 stycznia 2016 A to ja myślałem, że to jest ta sama seria - Forbidden Siren/Project Zero. Mam jeszcze na PS3 nieograne Siren: Blood Curse - dobre to? Project Zero w Europie, w USA zwane Fatal Frame. A Forbidden Siren to całkowicie osobna seria. Co się tyczy Siren:BC to grałem tylko w demko ale to raczej taki średniak czyli można zagrać,choć szału nie będzie. Cytuj
PRQc 705 Opublikowano 1 stycznia 2016 Opublikowano 1 stycznia 2016 Ten pierwszy odcinek spoko był. Chyba jedna z pierwszych gier sprzedawanych "po trochu". To chyba na płycie nawet wyszło w całości. Cytuj
Paliodor 1 791 Opublikowano 1 stycznia 2016 Opublikowano 1 stycznia 2016 Tak wyszło, nawet na Allegro swego czasu dało się to wyrwać w miarę spoko cenie ale nie wiem jak teraz sprawa z tym wygląda. Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 1 stycznia 2016 Opublikowano 1 stycznia 2016 (edytowane) A to ja myślałem, że to jest ta sama seria - Forbidden Siren/Project Zero. Mam jeszcze na PS3 nieograne Siren: Blood Curse - dobre to? Project Zero w Europie, w USA zwane Fatal Frame. A Forbidden Siren to całkowicie osobna seria. Co się tyczy Siren:BC to grałem tylko w demko ale to raczej taki średniak czyli można zagrać,choć szału nie będzie. Siren był świetną serią. Zwłaszcza na ps2 (reboot na ps3 też znam jedynie z dema). No i odpowiadał za niego reżyser SH na psxa. Motyw z widzeniem świata z perspektywy opętanych (bez splita na plecy naszej postaci) był osom pomysłem. Edytowane 1 stycznia 2016 przez nobody Cytuj
SlimShady 3 384 Opublikowano 2 stycznia 2016 Opublikowano 2 stycznia 2016 Ponoc pierwsza czesc Siren na PS2 mocno hardkorowa zeby w ogole ja ukonczyc. Cytuj
XM. 10 888 Opublikowano 2 stycznia 2016 Opublikowano 2 stycznia 2016 A Rule of Rose, grał ktoś? Cytuj
SlimShady 3 384 Opublikowano 3 stycznia 2016 Opublikowano 3 stycznia 2016 Polecam zagrac w Rule of Rose chocby dla samej fabuły i klimatu,bo to poziom SH2 jak nie lepiej. Wyroznia sie powazna i raczej niespotykana tematyka,ale tez duzo jest miedzy wierszami. Jesli chodzi o pelno rozkmin z otoczka fabularna to też klania sie SH2.Wszystko ma uzasadnienie i jest po cos jak np ogon syreny u bossa czy jego atak rzygami.(wiem brzmi to debilnie,ale jak ktos sie w to wglebi to zobaczy,ze ma uzasadnienie) Muzyka tez bardzo dobra az zachcialo mnie sie soundtracku,ale najwiekszy problem jest z gameplayem i trudnoscia RoR. Niekazdy sie przez to przebije,bo pod tym wzgledem jest lipa i pewnie ktos kto ma gdzies fabule uzna to za g.owno obes.rane 3/10. Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 3 stycznia 2016 Opublikowano 3 stycznia 2016 Co ograliście w zeszłym roku? U mnie trochę tego było, bo Transistor, Metroid Zero Mission, Bloodborne, Astroboy Omega Factor, Samurai Gunn, Resident Evil 4, Dotstream, Hotline Miami 2 i jeszcze w opór w małych indie gierek. Cytuj
Papaj 465 Opublikowano 3 stycznia 2016 Opublikowano 3 stycznia 2016 (edytowane) Transistor mega zawód. Miała być cud perełka indyczana. Dla mnie cała magia tej gry ulatnia się wraz z kolejną z kolei walką. Powinno być więcej eksploracji, npc. Hotline Miami 2 spoko. Nie jest to poziom jedynki ale dalej to ten sam pokręcony i psychodeliczny klimat. No i ten gore. Ile dałbym za taki gore w grach AAA. Titan Souls tez zawód. Gra bardziej opierająca sie na szczęścu niż własnych zdobytych umiejętnościach. Perełką był Shovel Knight wraz z dodatkiem. Gra żywcem wyjęta z ekopi SNESa. Połączenie Dark Souls i Donkey Konga. Miód. Największe wraźenie zrobiła na mnie jednak SOMa. Chyba najbardziej dopracowana gra Frictional. Pathos II to czołówka miejscówek S-F w grach. Brakło w niej tylko solodnego gameplayu z poprzednich gier Szwedów. Edytowane 3 stycznia 2016 przez Papaj Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.