Paolo de Vesir 9 130 Opublikowano 13 lutego 2017 Opublikowano 13 lutego 2017 Podbijam. Grałem na X360 i chociaż nie lubię jRPG tak ta gra pozamiatała mną równo :obemi: Polecam każdemu kto nie próbował, zwłaszcza że na X360 można wyrwać ją za jakieś 80zł w folii. to nie jest jrpg. nie z takim zręcznościowym systemem walki no Odnoszę się do settingu. Nie utoższamiam jRPGów tylko z walką turową. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 13 lutego 2017 Opublikowano 13 lutego 2017 No ale przecież za story i muzykę są odpowiedzialne te same osoby co pierwszego Niera a gameplay robi platinum i to co zobaczyłem w demie sprawiło, że jestem spokojny o tę grę. To będzie kosa Podbijam. Grałem na X360 i chociaż nie lubię jRPG tak ta gra pozamiatała mną równo :obemi: Polecam każdemu kto nie próbował, zwłaszcza że na X360 można wyrwać ją za jakieś 80zł w folii. to nie jest jrpg. nie z takim zręcznościowym systemem walki no Odnoszę się do settingu. Nie utoższamiam jRPGów tylko z walką turową. tak czy siak to jest arpg Cytuj
Paolo de Vesir 9 130 Opublikowano 13 lutego 2017 Opublikowano 13 lutego 2017 Jeden z najlepszych w jakie grałem. Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 13 lutego 2017 Opublikowano 13 lutego 2017 Allegro, zostały dwie sztuki: http://allegro.pl/nier-x360-nowa-folia-promocja-i6700140772.html jedna Cytuj
XM. 10 888 Opublikowano 13 lutego 2017 Opublikowano 13 lutego 2017 xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Wlasnie sie zastanawiam czy brac bo ta gra wyglada tak tragicznie gameplayowo ze zadna fabuła chyba nie jest w stanie mnie zmusic bym w to gral, a ost przeslucham na yt. Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 13 lutego 2017 Opublikowano 13 lutego 2017 ja grałem na easy, bo system walki jest dość toporny. dla story, postaci, muzyki i klimatu było warto. obowiązkowo z drugim podejściem i dochodzącymi tam nowymi cut scenki na silniku, oraz endingiem. najlepsze że zostały jeszcze dwa i właśnie czwarty łączy się fabularnie z wątkiem wojny z maszynami, przedstawionym w kontynuacji 1 Cytuj
Velius 5 709 Opublikowano 13 lutego 2017 Opublikowano 13 lutego 2017 Mi sie system walki podoba, przynajmniej czasami byl jakis challenge na normal z bossem, nie wiem jaki jest sens grania w gierki na easy, to nie lepiej youtube odpalic i ogladac? Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 13 lutego 2017 Opublikowano 13 lutego 2017 nie wiem jaki jest sens grania w gierki na easy bo system walki jest dość toporny. gdyby sprawiał satysfakcję, grałbym na wyższym. Cytuj
XM. 10 888 Opublikowano 14 lutego 2017 Opublikowano 14 lutego 2017 Niedługo wychodzi kopia diablo. Pewnie nie będzie rewelacji, ale podoba mi się i chętnie sprawdzę. Cytuj
Gość aphromo Opublikowano 15 lutego 2017 Opublikowano 15 lutego 2017 (edytowane) Akurat co do Automaty, to jest najlepszy imo pomysł na sequel jaki tylko może być. Oprawa artystyczna będzie ta sama, ale gameplay ze zyebanyego zmieni sie na zayebisty. Cała masa nowych osób wskoczy i może się zrobi poważna seria AAA ? Coś musi się ruszyć w sprzedaży takich gier, bo jak nie to to - Destiny z DLC co 2 miesiące ? Tyłek głównej bohaterki ma większy hajp niż Gestalt czy Replicant na necie. Edytowane 15 lutego 2017 przez aphromo Cytuj
Paolo de Vesir 9 130 Opublikowano 15 lutego 2017 Opublikowano 15 lutego 2017 Gruba przesada z tym DLC do Destiny wydawanym co dwa miesiące: - podstawka - 9 IX 2014 - The Dark Below - 9 XII 2014 - House of Wolves - 19 V 2015 - The Taken King - 15 IX 2015 - Rise of Iron - 20 IX 2016 Cytuj
Gość aphromo Opublikowano 15 lutego 2017 Opublikowano 15 lutego 2017 (edytowane) Gruba przesada z tym DLC do Destiny wydawanym co dwa miesiące: Literówka, miało być Destiny 2 gdzie wydawca już teraz chwali się że nowy silnik umożliwi błyskawiczne DLC :D Edit - na koniec odnośnie Automaty - jedyne czego się boję, to to że gra zostanie po prostu przykryta przez zawał gier i Switcha i będzie kolejna po GR2 wtopa. Tutaj też idealny sequel i co - " musi poczekać na swoją kolej" itp. Edytowane 15 lutego 2017 przez aphromo Cytuj
Paolo de Vesir 9 130 Opublikowano 15 lutego 2017 Opublikowano 15 lutego 2017 aphromo, jeśli gra jest dobra i dostanie reklamę to się sprzeda. Jak będzie słaba i dostanie reklamę to też jest szansa, ale szczerze mówiąc nie spodziewam się sukcesu komercyjnego w Europie. Cytuj
Gość aphromo Opublikowano 15 lutego 2017 Opublikowano 15 lutego 2017 Rozsadek podpowiada ze masz racje, nadzieja matka glupich jak powiadaja. Obecna sytuacja Platinum jest bardzo ciezka, Scalebound i seria slabych gier, to chyba kazdy zyczy grze sukcesu bo duzo od niej zalezy. Cytuj
hav7n 5 936 Opublikowano 15 lutego 2017 Opublikowano 15 lutego 2017 Wszystko zalezy od oczekiwan wydawcy. Jezeli Square ladnie skroilo budzet i nie oczekuja kosmicznej sprzedazy to moze sie tylko pozytywnie zaskoczyc. Cytuj
Gość aphromo Opublikowano 15 lutego 2017 Opublikowano 15 lutego 2017 (edytowane) Wszystko zalezy od oczekiwan wydawcy. Jezeli Square ladnie skroilo budzet i nie oczekuja kosmicznej sprzedazy to moze sie tylko pozytywnie zaskoczyc. No to jest taka opcja minimum, co nie ? Ja bym wolal zeby wynik byl solidny, zeby zachecic SE do produkcji kolejnej czesci z wiekszym budzetem, lepsza grafika, zeby postacie nie byly zywcem wyjete z PS2. Hit sprzedazowy, znowu wieksze inwestycje i moze jakis duchowy spadkobierca i zataczamy kolo. Podobno sprzedaz soundtracku z oryginalnego Nier byla jedynym powodem produkcji 2giej czesci. Wyobrazacie to sobie ? Jakby to byl MS czy Acti to juz dawno by uyebali projekt. Edytowane 15 lutego 2017 przez aphromo Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 15 lutego 2017 Opublikowano 15 lutego 2017 Największym problemem jest klęska urodzaju na PS4. 1 marca premiera Horizona a już 10 dni pózniej Nier, no troszke słabo Cytuj
Velius 5 709 Opublikowano 15 lutego 2017 Opublikowano 15 lutego 2017 Dla niektórych 10 dni tu duzo, mamy tu takich weteranów co robia 80h w 4 dni, wiec spokojnie Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 15 lutego 2017 Opublikowano 15 lutego 2017 (edytowane) ale nie rozmawiamy o dzieciach i przegrywach tylko o ludziach dorosłych i wygrywających zycie Edytowane 15 lutego 2017 przez _Be_ Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 15 lutego 2017 Opublikowano 15 lutego 2017 Rozsadek podpowiada ze masz racje, nadzieja matka glupich jak powiadaja. Obecna sytuacja Platinum jest bardzo ciezka, Scalebound i seria slabych gier, to chyba kazdy zyczy grze sukcesu bo duzo od niej zalezy. Platinum i "sukces" do tej pory nie szły w parze ;) Cytuj
Velius 5 709 Opublikowano 15 lutego 2017 Opublikowano 15 lutego 2017 Velius, jak chcesz wiecej o bohaterach, świecie i fabule Niera, generalnie poznać L O R E to poczytaj sobie to: https://docs.google.com/document/preview?id=1vEP2iZ52P-DWhQBQ2Is6R8Wjao99AGi0YuWShTvA-tA Czytam i czytam to i mam łeb rozwalony Wlasnie zamawiam Drakengard 1 i 3. Chce wszystkie gry tego kolesia, co za perełka Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 16 lutego 2017 Opublikowano 16 lutego 2017 Rozsadek podpowiada ze masz racje, nadzieja matka glupich jak powiadaja. Obecna sytuacja Platinum jest bardzo ciezka, Scalebound i seria slabych gier, to chyba kazdy zyczy grze sukcesu bo duzo od niej zalezy. Platinum i "sukces" do tej pory nie szły w parze ;) Metal Gear Rising i pierwsza Bayonetta sprzedały się akurat dobrze, jak na ich koszty produkcji. Cytuj
Figaro 8 221 Opublikowano 16 lutego 2017 Opublikowano 16 lutego 2017 Czy wiedzieliście, że pierwsze Final Fantasy oraz Secret of Mana zostały zaprogramowane całkowicie przez jednego człowieka, irańczyka Nasir Gebelli? Square nawet utworzyło team ze swojego oddziału i wysłało ich na miesiące do USA, aby byli przy nim, gdy on programował trzeciego Fajnala (gdyż wygasła mu wiza i musiał wrócić do hameryki). Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 17 lutego 2017 Opublikowano 17 lutego 2017 (edytowane) Gebelli był już wtedy dość kultową postacią, pionierem gier akcji, stworzył w końcu dosłownie w pojedynkę Gorgon czy Space Eggs, i wiele innych gier nawet wcześniej - miał w latach 80. wielu fanów. Zrobienie takiej typowej gry na Apple II czy wcześniej automaty to była dla niego kwestia paru dni. Dla Squaresoftu, jeśli chodzi o te RPG-i, chyba po prostu przetwarzał instrukcje na kod, to chyba nie takie wyjątkowe, chociaż w sumie nie wiem. Squaresoft, gdy go zatrudnił, zlecił mu najpierw zrobienie paru technologicznych pokazówek, w tym na początek gry TRÓJWYMIAROWEJ "3D Worldrunner". Całą grę tworzyły wtedy trzy osoby: Gebelli, Sakaguchi, grafik i tyle. Worldrunner, była to generalnie kopia Space Harriera, tyle że w trybie "3D" można było założyć czerwono-niebieskie okularki i mieć widok 3D (następna gra RadRacer była totalną zrzyną z Outruna, i tak dalej...). Jeśli ktoś z was ma ten rarytas na chacie, obczaiłbym chętniej niż VR-a. Ikona robienia gierek, w sumie trochę dziwne że po zrobieniu tych trzech fajnali i Secret of Mana porzucił duże firmy. Gdzieś czytałem, że zarobił miliony i sobie odpuścił pracę, bo po co. Edytowane 17 lutego 2017 przez ogqozo Cytuj
Figaro 8 221 Opublikowano 17 lutego 2017 Opublikowano 17 lutego 2017 Tu jeszcze wywiad Romero z nim (jest jego ogromnym fanem) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.