Gość Soul Opublikowano 21 kwietnia 2017 Opublikowano 21 kwietnia 2017 No dwójeczka była(jest) kozacka Cytuj
Gość suteq Opublikowano 21 kwietnia 2017 Opublikowano 21 kwietnia 2017 To może dam jeszcze szansę skoro mam kolekcję na STEMIE. Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 21 kwietnia 2017 Opublikowano 21 kwietnia 2017 (edytowane) Ten snes mini to bedzie mega strzał w kolano, wszystkie te gry dawno ograne są na emulatorach na psp czy komorkach. W dobie takich gierek jak W3 czy Horzion kto w to bedzie grał ja sie pytam? Nintendo wysrało konsolę, na którą praktycznie nie ma gier do tego cierpi na chorobę wieku dziecięcego a mimo to ludzie zabijają się o swoją sztukę. Nieważne co wydadzą ludzie to będą kupować hurtowo bo kochają tą korporacje. Ja tam mam sentyment do NES'a a SNES'a uważam za pod każdym względem godnego następce mimo to, nie jara mnie kupowanie emulatora z portem hdmi tylko dlatego, bo ma znaczek Ninny. Z rtsów na PC moja pierwsza gra Faraon, może nie była tak dobra jak Zeus ale klimacik był :D Edytowane 21 kwietnia 2017 przez Dr.Czekolada 1 Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 21 kwietnia 2017 Opublikowano 21 kwietnia 2017 "Dwójka" Commandosów równie zaje,bista. W TA nie grałem z modami, gralem w wersje z CDA Ja też, ale mody normalnie można było wgrać ;) Cytuj
Gość suteq Opublikowano 21 kwietnia 2017 Opublikowano 21 kwietnia 2017 W sam raz na piątkowy wieczór. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 21 kwietnia 2017 Opublikowano 21 kwietnia 2017 aż się zachciało nowego save'a odpalić Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 21 kwietnia 2017 Opublikowano 21 kwietnia 2017 Myślałem, że to jakiś sałntrak, a tu Hirołsy 2 lepsze sentymentalnie od 3, ale 3 bardziej rozbudowane od 2. Kocham motzno i tak. A kolejna super gierka to Zeus: Pan Olimpu. 300 000 000 godzin rozegrane tam. Cytuj
balon 5 343 Opublikowano 22 kwietnia 2017 Opublikowano 22 kwietnia 2017 Jeżeli faktycznie SNES mini jest w produkcji, to ciekawe o ile wzrośnie cena w stosunku do sklepowej ceny NESa mini. No bo ciężko mi uwierzyć, że wsadziliby do 60 dolarówego pudełka np. FF 4,5,6 i CT, skoro SE na telefonach chce za nie po 15 doljarów od sztuki. A gdzie jeszcze te wszystkie Zeldy, Metroidy i inne Donkey Kongi. Tak czy inaczej, zakup obowiązkowy. NESa mini traktowałem tylko jako ciekawostkę, z tamtych gier byłbym w stanie grać bez grymasu tylko w SMB3, no a tutaj stawka jest jednak większa. Ja liczę na dużo platformówek 2d. U mnie w taj materii jak ragus. Gierki na NES to dla mnie zbyt duży staruszek + mam pegasusa na chacie więc w ogóle nie czułem ciśnienia. Co innego gierki ze SNESa. Część graficznie i gameplayowo spokojnie broni się w obecnych czasach (szczególnie w/w platformówki). Dodatkowo świetnie się składa bo jakiś czas temu sprzedałem oryginalnego SNESa bo wku.rwiała mnie właśnie dostępność i cena kartów. Jestem ciekawy jak rozwiążą tryby wyśwetlania obrazu oraz jaka będzie polityka gierek ze SNESa na Switchowym VC, bo nie będę ukrywał że mocno się śliniłem na ewentualną możliwość grania przenośnie w gierki z super nintendo :****** Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 22 kwietnia 2017 Opublikowano 22 kwietnia 2017 Piąte Heroes + Dzikie Hordy to świetna gra. Słyszę to już od trzeciej osoby i po uprzednim pozbyciu się uprzedzeń do innego layoutu i klimatu, trzeba będzie dać im szansę. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 22 kwietnia 2017 Opublikowano 22 kwietnia 2017 (edytowane) Pecetowa tęcza. H3. Pffffffffff. Co do NES-a. Mam podobne odczucia. Albo przynajmniej mi się wydaje, że mam. Wczoraj miałem okazję pograć w gierkę pt. "Disney Afternoon Collection". Zawarte są tam kultowe pozycje - Duck Tales, Chip n Dale, Darkwing. I... ja nie mogę w to grać, serio. Sterowanie jest zbyt toporne, wyczucie go wydaje się absurdalne, w grze jest w sumie mało ciekawych rzeczy. Wyzwanie... współczesne platformówki też mogą być wyzwaniem, ale nieograniczającym się do wyczucia nieintyucyjnego timingu kolejnych skoków i nieustannej uwagi do omijania niekończących się przeciwników. Wolę kolejny raz pograć w Shantae niż się męczyć z tym. Na SNES-ie, jak mi się wydaje, tak nie mam. Ale to może tylko efekt wspominek. Bo tak naprawdę to nie wiem, kiedy ostatnio odpaliłem jakąś gierkę ze SNES-a i chciało mi się w nią grać, tak żeby mnie faktycznie wciągnęła. Jednak ząb czasu i je dotknął. Wiadomo że np. takie Yoshi Island czy Donkey Kong Country lepsze jest i ładniejsze niż to, co teraz wychodzi, ale treść już znam, a reszta to jednak piksele, brak pewnych jednak wygodnych rozwiązań współczesności. Wiem, że to świetne gry, ale jakoś nigdy ich nie włączam, choć mógłbym. Jakby remastery HD porobili, to by było... Edytowane 22 kwietnia 2017 przez ogqozo Cytuj
Bansai 11 198 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Commandos 2 > Commandos 1 - 3jka nawet tez spoczko jest, misja w Berlinie jak bawilismy sie we wroga u bram calkiem O K E J byla. Heroes 3 > wszystkie inne Anyway, gram sobie w Wiedzmina i caly czas wyslu(pipi)e ŁEEEEEEEEEEE no i jak nie wiedzialem o co chodzi tak dalej nie wiem, bluber, wez to nagraj. Cytuj
Dahaka 1 861 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Może chodzi o ten jęk, co niektórzy przechodnie wydają jak na nich wpadniesz? Tylko to jest bardziej takie zmodulowane AAAA, a nie ŁEEEE xD Cytuj
Gość ragus Opublikowano 23 kwietnia 2017 Opublikowano 23 kwietnia 2017 A może podczas walki jak ta muzyka z wokalem leci? Tam jest takie łełełełełeee Cytuj
Gość suteq Opublikowano 23 kwietnia 2017 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Commandos 2 > Commandos 1 - 3jka nawet tez spoczko jest, misja w Berlinie jak bawilismy sie we wroga u bram calkiem O K E J byla. Heroes 3 > wszystkie inne Anyway, gram sobie w Wiedzmina i caly czas wyslu(pipi)e ŁEEEEEEEEEEE no i jak nie wiedzialem o co chodzi tak dalej nie wiem, bluber, wez to nagraj. no miał nagrać i uciek Cytuj
Bansai 11 198 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Opublikowano 23 kwietnia 2017 A może podczas walki jak ta muzyka z wokalem leci? Tam jest takie łełełełełeee Wlaczylem sobie motywy muzyczne podczas walki i 10 minut juz slucham, a to trwa ponad godzine O to chodzi? https://youtu.be/pU3pTyh_nEw?t=11m25s To jest bardziej LEJELEJLJELJEJLELJEJLEJLEJE [xd] a jak juz barman naleje to w 12:08 C I A R Y Kuwa jakie to jest dobre, wracam grac. Cytuj
Mendrek 571 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Ja też średnio w te NES-owe hity byłbym w stanie grać, choć pamiętam za młodu że potrafiłem jakoś. Zresztą wtedy za młodu nie było się wymagającym - hity były co najwyżej na automatach, a na pegazie były namiastki tego co widzieliśmy w salonach. Niemniej mógłbym grać np. każdą chodzoną bitkę na NES, np. Dj Boy, Teenage Ninja Turtles 2 Arcade, Mighty Final Fight, ect. Podobnie w proste gierki pokroju Binary Land, Antarctic Adventure, Pooyan, czy Sky Destroyer. Z jakiś przyczyn wielu widzi NES-a przez pryzmat trudnych sztosów pokroju Duck Tales, Contra czy Battletoads. Nie wszystkie gry z NES-a rażą topornością i poziomem trudności :) SNES to inna bajka. Dzisiaj większość pixel artów imituje 16-bitów, więc jakaś tam nisza jest. SNES obrodził w masę hitów i serio mogliby odświeżyć niektóre (zamiast skupiać się na oczywistościach) i dać np. Shadowrun, Hagane: The Final Conflict, Actriser, czy Super Smash TV. Bo ile razy można grać w małpę, zielonego homoseksualistę i wchłaniającego grzyby hydraulika? Ale ja i tak chyba się na SNES-a mini skuszę, zwłaszcza że pewnie go złamią i będzie wypas emulator pod telewizor. I będe wtedy ostrzył ząbki na Nintendo 64 mini, które będzie zakupem obowiązkowym ;) Cytuj
Velius 5 709 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Z nesa to do dzis moge pykac w goal3 albo kunio kun, dla mnie te gry sie nie starzeja A ze homm2 i 3 to sztosy wiadomo, fajnie sie gra online jak sie ma czas i ogarnietych ludzi co robia tury szybko. Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Nes to świetna konsola i po dziś dzień, od czasu do czasu przychodzę do znajomego i przy piwku partyjka w Contre/ Super C albo Tiny Toons. Cytuj
Mendrek 571 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Aha i co do HOM&M to nie zapomnijcie zaakceptować że najlepszym zamkiem była i jest zawsze Twierdza. Za to muzykę najlepszą miała Nekropolia. https://www.youtube.com/watch?v=7qfkpokX9EY Swoją drogą, czemu śpiewają w nim po niemiecku? Są to zdania z "Tako rzecze Zaratustra" Fryderyka Nietzchego. Ja wiem że Niemcy się z mordowaniem kojarzą, ale no bez przesady :P Castlevania: SOTN też miała intro po niemiecku... Cytuj
Velius 5 709 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Ja to jednak pamietam nieco inaczej, nie bylo zadnego wokalu, wiec pewnie potem jakos zremasterowali nastepne wersje? Za to pamietam to. https://www.youtube.com/watch?v=kUF3skzq3Dw A to jest MISTRZ Tyle wspomnien Cytuj
Gość suteq Opublikowano 23 kwietnia 2017 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Dzisaj juz takich gier sie nie robi. :figaro: A tak w temacie starych gier to cos mnie wzielo na staroszkolne crpg. Przypomnialem sobie ze mam na gogu Divine Divinity i wciagnelo mnie od razu. Duzo jest zaczerpniete z pierwszego Diablo i to jest swietne bo to wlasnie jedynka jest najlepsza. Gralem dzisiaj pol dnia w to. Sequel skonczylem juz dawno bo byl w Playu w 2004 roku. Ktos z was kojarzy te dwie pierwsze gry z serii Divinity? Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Opublikowano 23 kwietnia 2017 /summon Suavek Suavek swego czasu chwalił Divine Divinity w PC-towych tematach namawiając innych, by zwrócili uwagę na gierkę, bo po dziś dzień ma w sobie pokłady miodu. Jak widać miał rację, nie pierwszy raz zresztą. Cytuj
XM. 10 888 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Dzisaj juz takich gier sie nie robi. :figaro: Uwielbiam czytać te głupotę. Cytuj
Figaro 8 221 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Jaką głupotę? Pewnych gier z pewnymi zasadami game designerskimi już się nie robi i tyle. 1 Cytuj
Mendrek 571 Opublikowano 23 kwietnia 2017 Opublikowano 23 kwietnia 2017 No niestety nie rozpruję już bachorów serią z SMG, po tym jak któryś raz przy sklepie grzebały mi po kieszeniach i ukradły mojego stimpacka :) Dwa rpg-i niedocenione i warte uwagi to na pewno Evil Islands i Nox. Ten drugi miał chyba nawet pecha wyjść blisko premiery D2, miał nawet z nim konkurować, ale niestety nie miał szans z taką marką, ale pamiętam w Clicku! była nawet prowizoryczna gra planszowa i ogólnie o grze pisali dobrze ;) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.