Skocz do zawartości

Konsolowa Tęcza

Featured Replies

Opublikowano

Bulletstorm? No fajnie rzucało się wrogami w powietrze, albo nabijało na kaktusy, ale przez dwie godziny. Po jakimś czasie stała się zbyt nudna i powtarzalna by ją dokończyć.

  • Odpowiedzi 17,1 tys.
  • Wyświetleń 1,1 mln.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Most Popular Posts

  • Tak wszyscy wrzucają swoje zaliczone tytuły, ciągiem, bez refleksji, a ja wolałbym, aby każdy dodał do tego dwa, trzy zdania, nadając swojemu zdaniu jakiejś indywidualnej opinii - było warto? Nie? Bo

  • A ja podejmę rękawicę bo to może być ciekawe.    @ogqozo    Na steam w tej marży 30% mam:   - darmowy SteamOS od Valve który mogę sobie zainstalować na dowolnej maszynie

  • No ale co byście powiedzieli na taką Forumkową Bitwę Gierek? Wiadomo, że nie wyszedłby z tego żaden poważny ranking, tylko pewnego rodzaju połączenie popularności, sentymentu, console warsowych antypa

Opublikowano

A sama trwała z 7 godzin. Już nie przesadzajcie.

Opublikowano
1 godzinę temu, c0ŕ napisał:

Bulletstorm? No fajnie rzucało się wrogami w powietrze, albo nabijało na kaktusy, ale przez dwie godziny. Po jakimś czasie stała się zbyt nudna i powtarzalna by ją dokończyć.

Dla mnie jeden z lepszych fpsów w jakie grałem. 

Opublikowano

Odnośnie najlepszych FPSów to przykro się robi jak sobie zdaję sprawę, że w dalszym ciągu nie wyszła gra, która kontynuowałaby to co zrobił Black. Ile to już od premiery, 11 lat? Black jest surowy, ciężki, bez zbędnych feature'ów ale też nieprostacki. Gunplay jest satysfakcjonujący, misje są długie i klimatyczne, czuje się ich znaczenie. 

 

Nie mówię, że nie wyszły dobre fpsy od tego czasu, tylko każdy z nich obiera zupełnie inną ścieżkę. Doom jest szybszy i groteskowy, Wolfenstein jest filmowy i epicki, Metro albo zbyt narracyjne, albo zbyt nastawione na skradanie/survival, a właśnie brakuje mi takiego czystego fpsa jak Black, gdzie nie ma ŻADNYCH innych mechanik rozgrywki poza chodzeniem i strzelaniem, a który jednocześnie jest obtoczony w takim surowym i pseudorealistycznym klimacie.

Opublikowano

tez mi brakuje tego typu FPS, niesamowite jak ten gatunek sie stoczyl lata 90 i 2000 wychodzily takie fps ze do dzis chce sie w je grac, a teraz  meh 

 

w sumie to chyba z okazji swiat kupie Black i przejde raz jeszcze we wstecznej 

 

Edytowane przez kubson

Opublikowano

Mi trochę seria Bad Company wynagrodziła ten czas, przyjemnie się robiło dziury w ścianach z granatnika. Szkoda że EA to takie nudne gurwy bez ambicji, bo takie BC3 z kampanią single przywitałbym z otwartymi ramionami a i multi też robiło.

Opublikowano

Dla mnie Dice nigdy nie zrobilo dobrej kampanii w singlu. 

 

Ale BFBC 2 bylo eleganckie w multi

Edytowane przez _Be_

Opublikowano

no zawsze sie dziwiłem czemu ludzie lubią singla z bc2. 

Opublikowano

Singiel BC2 był chyba solidny - chyba, bo nic z niego nie pamiętam, taki był jednocześnie bezpłciowy xD. To już z singla trójeczki więcej pamiętam, choćby te debilne skrypty czy niezwykle nudną jak na shootery misję w odrzutowcu.

Opublikowano

nigdy chyba nie zrozumiem fenomenu Bad Company 2 - singiel slaby, multi przyzwoite, nic więcej 

Opublikowano

Mi się bardzo podobała kampania w bc1 trochę inne podejście z humorkiem i fajnymi postaciami a destrukcja otoczenia robiła niezłe wrażenie w tamtych czasach.

Opublikowano

Ja się przy singlu BF3 nawet nieźle bawiłem, ale to chyba dlatego, że poprzednim wysokobudżetowym pompatycznym fpsem jakiego ograłem było trzecie Call of Duty. xd W sumie to nawet bym sobie może zagrał w jakiegoś nowszego CoDa, bo tylko z czwórki ograłem parę misji u kolegi. Tym bardziej że teraz te Black Opsy chodzą za dwie dyszki. Kupić se colę, czipsy i przejść taki growy odpowiednik blockbustera w jeden wieczór. 

Opublikowano

Singiel BC 2 był słaby, co innego ten z jedynki, bardzo przyzwoity. Z kolei multi to był dopiero przedsmak przed tym co się działo już w drugiej części :banderas:

Opublikowano

Widzę, że parę komentarzy wywołałem moim wpisem. 

Mnie do BC przekonywał model strzelania, ogólnie zadyma i sound tego wszystkiego:notbad:

W tamtym czasie właśnie rzygałem już plastikowym COD i cieszyłem się, że można zrobić militarną strzelankę inaczej.

Combo MGS4 + BC1 na premierę to był jeden z lepszych momentów jakie wspominam z PS3 (głównie za sprawą MGO i Gold Rush) i masa przegranych godzin.

Opublikowano

No co by o PS3 nie mówić, jak jeszcze grałem na PS2 na CRT to jak poszedłem do kumpla z dużym HDTV, PS3 i MGS4 to nie mogłem szczeny z podłogi zebrać. To był koło odpalenia GTA IV i zobaczenia Gearsów najbardziej pamiętny moment jaki mógłbym nazwać „doznaniem nowej generacji”. Dosyć spore otwarte levele, ekspresywne animacje czy wreszcie naprawdę dobra grafika.

Opublikowano

No ja kupiłem PS3 z plazmą Panasa 37' na premierę GTAIV w zestawie właśnie z GTA oraz Uncharted. Nowa generacja, nowy TV (przesiadka z 15 calowego philipsa) + takie graficzne sztosy. Nie wierzyłem własnym oczom.

Opublikowano

Ehh, ja niestety zawsze miałem w domu zestaw dość mocnego PC + jakaś konsola, więc z jakością gier byłem w miarę na bieżąco, więc ominął mnie tak szok i WOW na widok jakości HD z PS3.

Pamiętam jednak jak wchodził UE3 a wraz z nim nowe gierki, nowe oświetlenie itd. Pamiętam jak w Tomb Raider Legend w menu był checkbox, który zażynał karty graficzne, ale oferował mega jakość grafiki. Następny taki skok to chyba OLED 8K G-SYNC 144Hz albo jakieś VR. Nic innego nie widzę na horyzoncie. 

Opublikowano

No BC 2 to był obok Killzone 2 i Heavy Rain zestaw startowy dla mojej konsoli. BF2 trochę katowałem na PC, ale ostatecznie moim sercem wtedy władał Delta Force. Delta Force Xtreme dostarczał fanowskimi mapami i multum pojazdów (czego tam nie było!). Przejście na BC2 zeszło się z moim rozwodem z PC gamingiem online, gdyż poziom cheaterstwa pomimo Punkbustera czy Hradby (ten drugi to system dla serii Vietcong, którą też lubiałem) był masakryczny i to w żywe oczy (w sensie nawet się z tym nie kryli). BC 2 z kolei był mega dealem. Był kolorowy, miał system zniszczeń (który pomimo powtarzalności był epicki i praktyczny, w sensie dużo killi robiło się rozwalając ścianę za którą czaił się gostek), kampania była ok - zwłaszcza że postacie rozmawiały ze sobą (nawet jak stanąłeś gdzieś w miejscu, to czasami wywiązywała się zabawna gadka niczym w filmach Tarantino). A potem przyszedł dodatek Vietcong i to w ogóle już spazmy i orgazmy. Atak na wzgórze, które zostało świeżo potraktowane napalmem, aż czuło się ten swąd. I te celowanie z muszki, przekrzykiwanie się zamiast komunikacji radiowej, stare kawałki puszczane z megafonu czołgu, tuc tuci XD Ech, mogliby zrobić remake ;)

Opublikowano
W dniu 26.12.2017 o 17:50, S(pipi)ix napisał:

Ehh, ja niestety zawsze miałem w domu zestaw dość mocnego PC + jakaś konsola, więc z jakością gier byłem w miarę na bieżąco, więc ominął mnie tak szok i WOW na widok jakości HD z PS3.

Pamiętam jednak jak wchodził UE3 a wraz z nim nowe gierki, nowe oświetlenie itd. Pamiętam jak w Tomb Raider Legend w menu był checkbox, który zażynał karty graficzne, ale oferował mega jakość grafiki. Następny taki skok to chyba OLED 8K G-SYNC 144Hz albo jakieś VR. Nic innego nie widzę na horyzoncie. 

Mialem to samo w sensie grałem na PC plus pod koniec 2005 na PS2 jeszcze w sztosy pokroju Okami, RE 4 czy SotC i potem jak zobaczyłem Gears of War to wcale nie bylem zamieciony na glebe. Na PC byl SC Chaos Theory czy Call of Duty 2 lub Fear, które wcale tak dużo slabiej nie wygladały, w sensie wiecie cięzko porównać a teraz to już w ogole tyle lat minęlo, że nie pamietam dokładnie i wydaje mi się, że taki Chaos Theory wygladał jak życie na dobrym PC no ale GoW nie robil takiego WOW, GTA IV było średnio ładne ale robiło fizyką za to Uncharted mnie rozczarowalo bo myślalem, że mnie rozje.bie. 

 

Offtopując to VR to czasem coś pięknego :banderas:

 

 

 

Opublikowano

 

Właśnie sobie zdałem sprawę, że tylko raz ukończyłem MP3 i w sumie mało co pamiętam już, a gra była w pytkę.

 

Muszę przyspieszyć z Mass Effectem 2 i przypomnieć sobie co tam Maksiu narozrabiał w 3 części :ohboy: 

edit. 

 

Edytowane przez Figuś

Opublikowano

licze ze wrzuca go do wsteczej chetnie bym kolejny raz go skonczyl 

Opublikowano

Z perspektywy czasu aż nie taki fajny jak mi się wydawało, faktycznie teraz drażnią te je.bane cutscenki i ciulowe sterowanie postacią. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.