Opublikowano 29 czerwca 20186 l No położenie zabawki z 360 nad DS4 to już jednak przesada, a nie jesteśmy w CW.
Opublikowano 2 lipca 20186 l http://uk.ign.com/articles/2018/06/28/left-4-dead-creators-working-on-unannounced-title-in-a-globally-known-franchise Turtle Rock robi jakieś AAA znanego IP, jest możliwe, że będzie to L4D 3 JEZU ALE BYM CHCIAŁ
Opublikowano 2 lipca 20186 l Godzinę temu, _Be_ napisał: http://uk.ign.com/articles/2018/06/28/left-4-dead-creators-working-on-unannounced-title-in-a-globally-known-franchise Turtle Rock robi jakieś AAA znanego IP, jest możliwe, że będzie to L4D 3 JEZU ALE BYM CHCIAŁ Left 4 Dead: 3attle Royale
Opublikowano 5 lipca 20186 l COD (2019) jest już tworzony również z myślą o konsolach następnej generacji. Czyli można raczej założyć, że premiera next-genów nastąpi w pierwszej połowie 2020. Tym bardziej, że Nintendo pokazało reszcie, że z premierą sprzętu nie trzeba czekać do tego najgorętszego, przedświątecznego okresu. https://www.eurogamer.pl/articles/2018-07-03-call-of-duty-2019-z-kampania-fabularna
Opublikowano 6 lipca 20186 l W dniu 3.07.2018 o 19:48, Rozi napisał: Grał ktoś? Wygląda niesamowicie dobrze. https://www.ppe.pl/recenzje/4151/yoku-s-island-express-recenzja-gry-zuczym-pinballem-po-pieknej-wyspie.html Grałem Ogólnie gra jest naprawdę fajna, śliczna, zwyczajnie dobra, choć nie bez wad. Warto sięgnąć przy jakiejś promocji.
Opublikowano 7 lipca 20186 l Ok, ten post może zrozumieją głównie starsi wyjadacze i to nie wszyscy. Generalnie jestem na etapie odświeżania gierek z dawnych lat, ostatnio upodobałem sobie zręcznościowe RPG-i (których wysypał sukces D1, a potem D2), a także gier przygodowych. To co się rzuca w oczy, to specyficzny humor sytuacyjny. Jest radosny, wysublimowany, a przez pryzmat dzisiejszych standardów - suchy jak wiór (bo internet nas zepsuł). Jest w nim jednak jakiś pierwiastek, który sprawia że się uśmiecham mimo wszystko, oraz wywołuje jakiś deficyt w obecnym stanie branży. O czym piszę? Ot podam kilka przykładów. Monkey Island 1 - Spoiler Guybrush wchodzi do karczmy, widzi pirata ze szklanym okiem, a gdy zagaduje, jedna z kwestii brzmi: "Macie gdzieś tarczę do rzutków?". Na co pirat odpowiada: "Była. Ale zdarzył się STRASZNY wypadek. Lepiej nie łączyć alkoholu z grą w rzutki" Albo Simon the Sorcerer: Spoiler Simon musi skontaktować się z magami, by pomogli mu ogarnąć magię. Ponoć magowie lubią przebywać w karczmie. Gdy ich odnajduje, oni zaprzeczają że są magami, po prostu lubią się przebierać w togi bo są wygodne i tylko tak wyglądają. Jedna z kwestii która rozwiązuje problem, brzmi: "No bo jak najadę kursorem na was, to pisze na dole że jesteście magami" Albo chociażby głupia scenka z intra Nox: Spoiler Gdy mroczny rytuał jakiejś czarownicy, zostaje przerwany niespodziewanie przez to że zgasła jej jedna ze świeczek kręgu przyzwania Może to odważne co powiem, ale czasami mam wrażenie, że ten kreatywny poniekąd rodzaj humoru, wynikał z papierowych sesji RPG (typu DnD), gdzie gracze wczuwali się w wymyślone postacie i byli częścią snutej ustami mistrza gry historii. Złota era papierowych rpg to właśnie lata 1980-2005, potem nastąpił kryzys spowodowany zmianą pokoleniową. Nowe pokolenia bardziej odizolowane i przykute do sieci, nie łyknęły bakcyla wspólnych spotkań w gronie na żywo. Ja byłem aktywną częścią tej subkultury i doskonale wiem, że sesje w papierowe rpg były bogatą kopalnią pomysłów przeróżnych sytuacji, przezabawnych momentów i spontanicznej kreatywności. Nie zdziwiłoby mnie to, gdyby wiele z pamiętnych chwil czy żartów w kultowych tytułach wynikało właśnie z sesji fabularnych na żywo. Jak się gra w te stare gry i miało się styczność z tym fenomenem, to idzie to po prostu wyczuć. Ostatnia gra gdzie mocno czułem te klimaty, to był chyba Dragon Age: Origins. I kurde, nie wiem jak wam - ale brakuje mi tego, chociaż wiem że oczekiwania młodszych graczy są inne i takie coś mogłoby nie przejść. No chyba, że w jakimś indyku puszczającym oko do starszych pokoleń graczy
Opublikowano 7 lipca 20186 l no już bez przesady, normalny nostalgiczny post, żaden odmieniec. Tego wniosku (papierowe rpg->zabawne dialogi) trochę nie czaje, ale być może jestem za młody.
Opublikowano 8 lipca 20186 l https://www.oneangrygamer.net/2018/07/naughty-dogs-sjw-agenda-gets-called-out-by-youtubes-robingaming/62888/ (Last Updated On: July 3, 2018) Verified YouTuber RobinGaming has been a big fan and supporter of Naughty Dog over the years, but he’s had enough. While he tried to ignore the slow growing tumor of SocJus, metastasizing within Naughty Dog’s culture, he eventually reached a breaking point where he had to call out the company’s SJW agenda. no właśnie czy sequel symulatora noszenia drabin i pchania kontenerów na śmieci z dodatkiem imołszyns będzie kolejnym krokiem milowym w marginalizacji zachodnich gierek video dla świadomego konesera tegoż medium? dyskutujmy
Opublikowano 12 lipca 20186 l Nie każdy może czyta temat Wiedzmina więc tutaj też wrzuce 3 minuty temu, _Be_ napisał: Spin off z Ciri? Ale bym grał jak zły, tylko niech zrobią dobry gameplay.
Opublikowano 12 lipca 20186 l Oj jak najbardziej spin off z Ciri. Przygody jak młoda Ciri uczy się fachu przy boku Geralta i Vesemira
Opublikowano 14 lipca 20186 l spin-off z najbardziej w(pipi)iającą postacią w uniwersum Wiedźmina w roli głównej? ja podziękuje Edytowane 14 lipca 20186 l przez MYSZa7
Opublikowano 14 lipca 20186 l oj z graczami stulejarzami sie nie zadziera, albo męscy heteroseksualni bohaterowie albo smierc
Opublikowano 14 lipca 20186 l 43 minuty temu, Paolo de Vesir napisał: Dlaczego tak bardzo nienawidzisz kobiet? inaczej BO CO, BO JEST LESBĄ?!
Opublikowano 15 lipca 20186 l Esencja wytwarzania oprogramowania: jedna literówka zepsuła cały moduł w grze. Kto wie, może gdyby nie to to oceny nie byłyby takie złe.
Opublikowano 15 lipca 20186 l Chciałem tylko napisać kilka słów o tym jakie gierki są fajne Moje najlepsze wspomnienia z gierkami związane są z bliskimi mi ludźmi. Pamiętam jak zagrywałem się z ojcem na dywanie w Battle City na Pegasusie, jak wspólnie z siostrą graliśmy w Gothica (ja grałem, a siostra cały czas siedziała obok i komentowała moje decyzje xD), z rozrzewnieniem wspominam jak wspólnie z kuzynami przegraliśmy setki godzin na emulatorze Nintendo 64 grając w Super Smasha, Mario Party czy uganiając się za balonami w Mario Kart. Potem był Xbox 360 i lata spędzone na graniu z moim bratem na split-screenie. Wspólne wielokrotne przechodzenie kampanii i Valhalla w Big Team Battle. Potem były studia i noce przegrane z kumplami w PESa, przerywane skargami sąsiadów o zakłócanie ciszy nocnej. Teraz mieszkam w innym mieście, w domu rodzinnym pojawiam się 2-3 w roku. Młodszy brat z którym niedawno grałem w Halo 3 jest teraz w technikum. Ale gry takie Sea of Thieves pomagają nam utrzymywać kontakt. Za każdym razem jak przyjeżdżam wspominamy sobie nasze pirackie przygody i to jest właśnie chyba największa siła gierek, zbliżają ludzi do siebie. Wydaję mi się że nawet jeżeli ktoś gra głównie w gry singlowe, to nie traktujemy tego jak wyłącznie osobistego doświadczenia i lubimy dzielić się z innymi naszymi przeżyciami i emocjami, czego dowodem jest również to forum. Także podsumowując gierki to naprawdę wspaniałe medium
Opublikowano 15 lipca 20186 l Gierki <3 Pamiętam jak kiedyś za małolata ziomek wpadł do mnie na sylwestra i przeszliśmy całego Riddicka na PC jedząc słone paluszki. Wtedy jeszcze wierzyłem że można się dobrze bawić bez alkoholu i narkotyków Na zawsze w moim seruszku zostaną też Herosi Trzy. Ciagla gra na kilka osób przy jednym piecu. Potem były czasy internetu ale to już nie było to samo i ciągle spotykaliśmy się aby grać na jednym taborecie. Zaraz po moim wyjeździe do UK ziomek kupił sobie Xboxa 360 więc jak przyjeżdżałem do domu to za każdym razem przywiozłem jakąś grę. Raz kupiłem Gearsy 2 na premierę z padem i przeszliśmy całą grę na split screenie Od tamtej pory jest to moja ulubiona seria.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.